Wczoraj znów wskoczyłam na steperek
Ale specjalnie, bo miałam mało czasu a chciałam sobie pas VA na brzuch założyć, a na rowerze nie da się z nim jeździć....
Dziś w pracy zjadłam lasagne....hmmm.....rower + steper chyba będzie
Tinka, w ogóle to dzięki
Buziaki