Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna  

Atopowe zapalenie skóry

> 
Elikd
wto, 01 mar 2005 - 11:54
Hej, dziewczyny dawno tu nie zaglądałam, bo ostanio częściej czytam forum o AZS niestety. Ola ma 5 lata i AZS.
Lorinden zapisał nam dermatolog, który na leczeniu tego schorzenia się nie zna niestety, jak można na otwarte sączące się rany u dziecka przepisać gencjanę na spirytusie, icon_evil.gif przepraszam ale na samo wspomnienie tego konowała nóż mie się otwiera. Zmarnowany miesiąc czasu i pare stów na wizyty. I jeśli ktoś z Lublina to proszę nie udawać się po porady przy AZS do dr o przepraszam profesoara Urbana.
U córki Elidel też nie przyniósł efektu, ale być może z powodu krótkiego okresu stosowania, powinno się go stosować 2 razy dziennie przez dwa tygodnie i potem 1 raz, teraz testujemy protopic jest tłusty i bardziej skuteczny ale zaczynamy drugi tydzien więc za wcześnie na efekty.
W każdym razie Protopic 0,03% nie wywołuje u córki pieczenia na szczęście i na buzi zmiany zniknęły po 2 smarowaniu.
Teraz będziemy "testować" grotę solną, na moje ciagłe chrybpki Oli AZS.
Elikd


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8
Dołączył: pią, 10 wrz 04 - 10:42
Nr użytkownika: 2,079




post wto, 01 mar 2005 - 11:54
Post #61

Hej, dziewczyny dawno tu nie zaglądałam, bo ostanio częściej czytam forum o AZS niestety. Ola ma 5 lata i AZS.
Lorinden zapisał nam dermatolog, który na leczeniu tego schorzenia się nie zna niestety, jak można na otwarte sączące się rany u dziecka przepisać gencjanę na spirytusie, icon_evil.gif przepraszam ale na samo wspomnienie tego konowała nóż mie się otwiera. Zmarnowany miesiąc czasu i pare stów na wizyty. I jeśli ktoś z Lublina to proszę nie udawać się po porady przy AZS do dr o przepraszam profesoara Urbana.
U córki Elidel też nie przyniósł efektu, ale być może z powodu krótkiego okresu stosowania, powinno się go stosować 2 razy dziennie przez dwa tygodnie i potem 1 raz, teraz testujemy protopic jest tłusty i bardziej skuteczny ale zaczynamy drugi tydzien więc za wcześnie na efekty.
W każdym razie Protopic 0,03% nie wywołuje u córki pieczenia na szczęście i na buzi zmiany zniknęły po 2 smarowaniu.
Teraz będziemy "testować" grotę solną, na moje ciagłe chrybpki Oli AZS.
Kobilob
pią, 31 mar 2006 - 10:33
Cześć! mój synek ma 2 miesiące i straszną wysypke na buzi i szyjce. Pani doktor stwierdziła ze jest to skaza białkowa i mam stosować djete (karmie piersią) kazała to smarować maścią cholesterolową i witaminową oraz, że mam stosować djetę. Mam ogromną prośbe: co mogę a czego nie mogę jeść? jeśli ktoś miał podobny problem proszę o pomoc. Jola
Kobilob


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pią, 31 mar 06 - 10:06
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 5,438




post pią, 31 mar 2006 - 10:33
Post #62

Cześć! mój synek ma 2 miesiące i straszną wysypke na buzi i szyjce. Pani doktor stwierdziła ze jest to skaza białkowa i mam stosować djete (karmie piersią) kazała to smarować maścią cholesterolową i witaminową oraz, że mam stosować djetę. Mam ogromną prośbe: co mogę a czego nie mogę jeść? jeśli ktoś miał podobny problem proszę o pomoc. Jola
kopytko
śro, 19 kwi 2006 - 14:59
Witajcie zatroskane mamusie!
Moje maleństwo też ma podobno alergię (jak dotąd nie wiemy na co) jak był na samym cycusiu to odchodziłam od zmysłów co ja mogłam znowu zjeść że maleństwo tak strasznie wysypało. Pani doktor oczywiście przy każdej wizycie kazała mi eliminować z diety różne rzeczy. Popadłam w taką skrajność że jadłam sam chleb bez masła bo może go uczulić i co usłyszałam na kolejnej wizycie "o mamusia sobie na coś pozwoliła" i wtedy usłyszała ode mnie że owszem pozwoliłam sobie na chleb sam i jak teg nie mogę jeść to co w takim razie mogę jeść to mi powiedziała że na pewno coś coś zjadłam bo to niemożliwe. Teraz mój skarbek kończy 5 m-cy i ja po wielu mieszankach mlecznych i bezmlecznych zacząłam mu dawać normalne mleko i wiecie co ma zupełnie ładną buzię i żadnej wysypki i bardzo się cieszę. A pani doktor sama niech spróbuje nic nie jeść to ciekawe ile będzie miała siły i skąd niby weźmie się mleko w cycusiach bo chyba nie z samej wody.
Głowy do góry i nie martwcie się tak bardzo.
kopytko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: czw, 30 mar 06 - 15:13
Nr użytkownika: 5,430




post śro, 19 kwi 2006 - 14:59
Post #63

Witajcie zatroskane mamusie!
Moje maleństwo też ma podobno alergię (jak dotąd nie wiemy na co) jak był na samym cycusiu to odchodziłam od zmysłów co ja mogłam znowu zjeść że maleństwo tak strasznie wysypało. Pani doktor oczywiście przy każdej wizycie kazała mi eliminować z diety różne rzeczy. Popadłam w taką skrajność że jadłam sam chleb bez masła bo może go uczulić i co usłyszałam na kolejnej wizycie "o mamusia sobie na coś pozwoliła" i wtedy usłyszała ode mnie że owszem pozwoliłam sobie na chleb sam i jak teg nie mogę jeść to co w takim razie mogę jeść to mi powiedziała że na pewno coś coś zjadłam bo to niemożliwe. Teraz mój skarbek kończy 5 m-cy i ja po wielu mieszankach mlecznych i bezmlecznych zacząłam mu dawać normalne mleko i wiecie co ma zupełnie ładną buzię i żadnej wysypki i bardzo się cieszę. A pani doktor sama niech spróbuje nic nie jeść to ciekawe ile będzie miała siły i skąd niby weźmie się mleko w cycusiach bo chyba nie z samej wody.
Głowy do góry i nie martwcie się tak bardzo.
mamuśka.chłidz...
śro, 19 kwi 2006 - 15:19
może to nie była alergia pokarmowa tylko kontaktowa. Nie wiem:proszek, płyn do mycia, mydlo. Nie powinno się podawać dziecku mleka krowiego do 3 roku życia. Jednak pewnie to wiesz. Ja na początek zmieniła bym lekarza na twoim miejscu. Nie leczona alergia przechodzi w astmę więc wybacz, że się martwię.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post śro, 19 kwi 2006 - 15:19
Post #64

może to nie była alergia pokarmowa tylko kontaktowa. Nie wiem:proszek, płyn do mycia, mydlo. Nie powinno się podawać dziecku mleka krowiego do 3 roku życia. Jednak pewnie to wiesz. Ja na początek zmieniła bym lekarza na twoim miejscu. Nie leczona alergia przechodzi w astmę więc wybacz, że się martwię.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
kopytko
pon, 24 kwi 2006 - 14:47
lekarza już mnieniłam po ostatniej wizycie jak się dowiedziałam że moje dziecko ma nie jeśćź wcale żadnego mlka ani mięsa.
koszmar ale przecież nie będę go trzymać na wodzie i ziemnakach
a co do nie dawania dzieciom do 3 roku życia mleka to mam pewne wątpliwości ja jakoś jadłam mleko krowie od początku i jakoś żyję i nie mam żadnej alergii więc już sama nie wiem
kopytko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7
Dołączył: czw, 30 mar 06 - 15:13
Nr użytkownika: 5,430




post pon, 24 kwi 2006 - 14:47
Post #65

lekarza już mnieniłam po ostatniej wizycie jak się dowiedziałam że moje dziecko ma nie jeśćź wcale żadnego mlka ani mięsa.
koszmar ale przecież nie będę go trzymać na wodzie i ziemnakach
a co do nie dawania dzieciom do 3 roku życia mleka to mam pewne wątpliwości ja jakoś jadłam mleko krowie od początku i jakoś żyję i nie mam żadnej alergii więc już sama nie wiem
mamuśka.chłidz...
pon, 24 kwi 2006 - 15:04
ja tez jadłam, nie wiem od którego roku dokładnie. Alergikiem nie jestem ale moja dwójka dzieci tak. NA gazecie na forum o alergiach jest inna propozycja leczenia. JEst mowa o lekarzu chińczyku, który po wizycie zaleca dobrana do dziecka diete.
Moje dzieci nie były nigdy na wodzie i ziemniakach icon_rolleyes.gif icon_lol.gif Jednak myśle, że cos jest w diecie twojego dziecka nie tak, skoro ma AZS. Nie zastanawia cie to?
co do dawniej stosowanych praktyk, jedna forumka napisała, że chce przemywać swojemu dziecku buzie w środku pielucha z moczem, bo tak dawnej robili i dziecko nie miało pleśniawek. icon_confused.gif
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post pon, 24 kwi 2006 - 15:04
Post #66

ja tez jadłam, nie wiem od którego roku dokładnie. Alergikiem nie jestem ale moja dwójka dzieci tak. NA gazecie na forum o alergiach jest inna propozycja leczenia. JEst mowa o lekarzu chińczyku, który po wizycie zaleca dobrana do dziecka diete.
Moje dzieci nie były nigdy na wodzie i ziemniakach icon_rolleyes.gif icon_lol.gif Jednak myśle, że cos jest w diecie twojego dziecka nie tak, skoro ma AZS. Nie zastanawia cie to?
co do dawniej stosowanych praktyk, jedna forumka napisała, że chce przemywać swojemu dziecku buzie w środku pielucha z moczem, bo tak dawnej robili i dziecko nie miało pleśniawek. icon_confused.gif

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
Łosiaczek
pon, 22 maj 2006 - 12:44
Cześć, w piątek byłam z Alkiem u alergologa i niestety usłyszałam diagnozę: AZS. Jestem spanikwana. Przez conajmniej 2 tygodnie mam mu dawać tylko Bebilon pepti, ewentualnie zagęszczony kaszkami i dopiero potem zacząc wprowadzać pojedynczo nowe rzeczy. Nie wiem jak o będzie bo mały jadł już zupki, obiadki, soczki i deserki, a teraz trzeba samo mleko. Poza tym dajemy Zyrtec, kapiemy w Oilatum i smarujemy Topialyse. Przy zaostrzeniu wysypki maść robiona o składzie: hydrocortisoni, eucerin i coś tam jeszcze, ale nie mogę rozszyfrować. Czy to są sterydy?
Poza tym to podobno wcale nie musi być pokarmówka.
Na razie jestem przerażona.
Łosiaczek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 105
Dołączył: czw, 10 lis 05 - 16:06
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 4,019

GG:


post pon, 22 maj 2006 - 12:44
Post #67

Cześć, w piątek byłam z Alkiem u alergologa i niestety usłyszałam diagnozę: AZS. Jestem spanikwana. Przez conajmniej 2 tygodnie mam mu dawać tylko Bebilon pepti, ewentualnie zagęszczony kaszkami i dopiero potem zacząc wprowadzać pojedynczo nowe rzeczy. Nie wiem jak o będzie bo mały jadł już zupki, obiadki, soczki i deserki, a teraz trzeba samo mleko. Poza tym dajemy Zyrtec, kapiemy w Oilatum i smarujemy Topialyse. Przy zaostrzeniu wysypki maść robiona o składzie: hydrocortisoni, eucerin i coś tam jeszcze, ale nie mogę rozszyfrować. Czy to są sterydy?
Poza tym to podobno wcale nie musi być pokarmówka.
Na razie jestem przerażona.

--------------------
A?ka mama Alka (07.09.2005)

user posted image
Krzoka
pon, 29 maj 2006 - 11:23
Ja stosuje maść mumijo do kupienia w zielarskim i leczę córke ziołami. Bardzo pomaga. A elidel, wiem od znajomej z Niemiec, jest wycofany tam z aptek bo wg nowych badań powoduje raka skóry. U nas jest nadal, wiec nie wiem co o tym myśleć. Almie pomagała maść protopic ale jest bardzo droga, działa immunosupresyjnie i znika z raczek ale wychodzi wewnatrz czyli oskrzela , katar. Przynajmniej ja tak zaobserwowałam. Zreszta ten Pan co leczy Almę ziołami potwierdza to, że jak sie zwalczy ze skóry to wyjdzie gdzie indziej i trzeba leczyc przyczynę nie skutek. Ja odkrylam ost. serie emolium do atopowej, polskiej firmy wiec tania.
pozdrawiam mama Almy
Krzoka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: nie, 28 maj 06 - 10:25
Skąd: Zawadzkie
Nr użytkownika: 6,043

GG:


post pon, 29 maj 2006 - 11:23
Post #68

Ja stosuje maść mumijo do kupienia w zielarskim i leczę córke ziołami. Bardzo pomaga. A elidel, wiem od znajomej z Niemiec, jest wycofany tam z aptek bo wg nowych badań powoduje raka skóry. U nas jest nadal, wiec nie wiem co o tym myśleć. Almie pomagała maść protopic ale jest bardzo droga, działa immunosupresyjnie i znika z raczek ale wychodzi wewnatrz czyli oskrzela , katar. Przynajmniej ja tak zaobserwowałam. Zreszta ten Pan co leczy Almę ziołami potwierdza to, że jak sie zwalczy ze skóry to wyjdzie gdzie indziej i trzeba leczyc przyczynę nie skutek. Ja odkrylam ost. serie emolium do atopowej, polskiej firmy wiec tania.
pozdrawiam mama Almy
lucynka
nie, 11 cze 2006 - 12:24
[color=red]zaczynam się teraz juz martwić (chyba trochę późno>.....)
nasza oliwka ma już rok i jesteśmy po dwóch wizytach u dermatologa; od zawsze (moim zdaniem) ma "dziwną" buźkę, czyli zaczerwienioną, z taka jakby skorupką; do niedawna nie miała na ciele nic więcej z takich rzeczy ale teraz zauważyłam, że ma bardzo suchą skórę na rączkach ale nie w zgięciach a "na zewnątrz";nic ją nie swędzi nie drapie się, tylko tyle, że te policzki tak brzydko wyglądają; smarowalismy juz różnymi cudami, krochmalem, maściami robionymi i nic!
czy ktoś mi umie na 100% powiedzieć czy to jest azs, czyli alergia??????????????? icon_cry.gif
lucynka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 20
Dołączył: śro, 07 cze 06 - 21:31
Skąd: kuj.-pom.
Nr użytkownika: 6,182

GG:


post nie, 11 cze 2006 - 12:24
Post #69

[color=red]zaczynam się teraz juz martwić (chyba trochę późno>.....)
nasza oliwka ma już rok i jesteśmy po dwóch wizytach u dermatologa; od zawsze (moim zdaniem) ma "dziwną" buźkę, czyli zaczerwienioną, z taka jakby skorupką; do niedawna nie miała na ciele nic więcej z takich rzeczy ale teraz zauważyłam, że ma bardzo suchą skórę na rączkach ale nie w zgięciach a "na zewnątrz";nic ją nie swędzi nie drapie się, tylko tyle, że te policzki tak brzydko wyglądają; smarowalismy juz różnymi cudami, krochmalem, maściami robionymi i nic!
czy ktoś mi umie na 100% powiedzieć czy to jest azs, czyli alergia??????????????? icon_cry.gif

--------------------
lucy
mamuśka.chłidz...
nie, 11 cze 2006 - 14:15
nie wiem i chyba nikt ci nie powie tego na 100%. Na rączki polecam krem Lichtene. Jest on robiony z naturalnych składników i ma właściwości lecznicze. My też smarowałysmy się różnymi maściami robionymi, elidelu nie stosowałam. Sterydy tak, ale tylko na najgorsze zmiany. Bardzo przesuszały skóre na dłoniach. W tej chwili tylko ten krem. Tylko uprzedzam nie jest tani= 25ml 50 zeta. Mozesz zapytać o próbke w aptece na początek, 8ml i spróbować.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post nie, 11 cze 2006 - 14:15
Post #70

nie wiem i chyba nikt ci nie powie tego na 100%. Na rączki polecam krem Lichtene. Jest on robiony z naturalnych składników i ma właściwości lecznicze. My też smarowałysmy się różnymi maściami robionymi, elidelu nie stosowałam. Sterydy tak, ale tylko na najgorsze zmiany. Bardzo przesuszały skóre na dłoniach. W tej chwili tylko ten krem. Tylko uprzedzam nie jest tani= 25ml 50 zeta. Mozesz zapytać o próbke w aptece na początek, 8ml i spróbować.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
Paula.
wto, 13 cze 2006 - 10:25
Witam. Chyba najwyższa pora dołączyć do tego tematu icon_sad.gif .

Moja Kinga ma najprawdopodobniej AZS (mamy skierowanie do alergologa z podejrzeniem AZS no i mąż ma AZS). Do niedawna leczenie ograniczało się do ścisłego przestrzegania diety (najpierw mojej, teraz Kingi) oraz smarowania elidelem (ja kupuję tubkę za 54 zł) oraz przy dużym zaostrzeniu elokomem.
Od tygodnia podajemy Zyrtec i odnośnie niego moje pytanie. Wcześniej czytałam, że którejś z dziewczyn dziecko miało uczulenie na Zyrtec w kropelkach (wszelkie leki w syropach) niestety teraz nie mogę znaleźć tego postu.
U nas po tych 8 dniach stosowania Zyrtecu jest gorzej niż wcześniej, nawet dużo gorzej, a w diecie nie pojawiło się nic nowego. Odstawiliśmy jabłka, bo Kindze wyszła brzoza w testach, a to podobno daje krzyżowe objawy z jabłkiem – tu kolejne pytanie, czy ktoś może mi wytłumaczyć, o co chodzi z tą alergią krzyżową?
Tak poza tym z testów z krwi na 20 alergenów wyszła nam tylko ta brzoza i nawet ogólne IgE nie było podwyższone.
A i jeszcze jedno. Mamy końską dawkę tego Zyrtecu, pierwsze 10 dni 2 razy po 10 kropel, potem 2 razy po 7. Jak poczytałam, że raczej podaje się raz dziennie do 10 kropli to trochę mnie to zaczęło martwić.
Do tego któraś z dziewczyn napisała, że Zyrtec jest bardzo silnym czyli szkodliwym lekiem. A już informacja o rakotwórczości elidelu mnie dobiła. Czy ktoś może to potwierdzić?
Bardzo niepokojące są takie informacje icon_exclaim.gif
Paula.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,290
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 05:37
Skąd: miasto świętej Wieży
Nr użytkownika: 1,965




post wto, 13 cze 2006 - 10:25
Post #71

Witam. Chyba najwyższa pora dołączyć do tego tematu icon_sad.gif .

Moja Kinga ma najprawdopodobniej AZS (mamy skierowanie do alergologa z podejrzeniem AZS no i mąż ma AZS). Do niedawna leczenie ograniczało się do ścisłego przestrzegania diety (najpierw mojej, teraz Kingi) oraz smarowania elidelem (ja kupuję tubkę za 54 zł) oraz przy dużym zaostrzeniu elokomem.
Od tygodnia podajemy Zyrtec i odnośnie niego moje pytanie. Wcześniej czytałam, że którejś z dziewczyn dziecko miało uczulenie na Zyrtec w kropelkach (wszelkie leki w syropach) niestety teraz nie mogę znaleźć tego postu.
U nas po tych 8 dniach stosowania Zyrtecu jest gorzej niż wcześniej, nawet dużo gorzej, a w diecie nie pojawiło się nic nowego. Odstawiliśmy jabłka, bo Kindze wyszła brzoza w testach, a to podobno daje krzyżowe objawy z jabłkiem – tu kolejne pytanie, czy ktoś może mi wytłumaczyć, o co chodzi z tą alergią krzyżową?
Tak poza tym z testów z krwi na 20 alergenów wyszła nam tylko ta brzoza i nawet ogólne IgE nie było podwyższone.
A i jeszcze jedno. Mamy końską dawkę tego Zyrtecu, pierwsze 10 dni 2 razy po 10 kropel, potem 2 razy po 7. Jak poczytałam, że raczej podaje się raz dziennie do 10 kropli to trochę mnie to zaczęło martwić.
Do tego któraś z dziewczyn napisała, że Zyrtec jest bardzo silnym czyli szkodliwym lekiem. A już informacja o rakotwórczości elidelu mnie dobiła. Czy ktoś może to potwierdzić?
Bardzo niepokojące są takie informacje icon_exclaim.gif

--------------------
Paula
lucynka
wto, 13 cze 2006 - 22:15
dzięks, chyba sie tylko najadłam strachu-pediatra do której sie udałysmy stwierdziła, że to nie jest ani alergia ani azs...
ale dzięki
pozdrawiam
lucynka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 20
Dołączył: śro, 07 cze 06 - 21:31
Skąd: kuj.-pom.
Nr użytkownika: 6,182

GG:


post wto, 13 cze 2006 - 22:15
Post #72

dzięks, chyba sie tylko najadłam strachu-pediatra do której sie udałysmy stwierdziła, że to nie jest ani alergia ani azs...
ale dzięki
pozdrawiam

--------------------
lucy
zuzpol
pią, 18 sie 2006 - 10:07
Mój synek ma 2 lata i do ponad roku borykamy się z problemem AZS. icon_mad.gif Wysypka głównie na łokciach i pod kolanami. Lekarz dermatolog polecił oczywiście sterydy - cutivate i Elidel. Nic nie pomogło. Po Elidelu było jeszcze gorzej (miał wszystkie działania niepożądane) a po maści sterydowej jest dobrze ale na krótko. jak odstawiliśmy to od razu wszystko wraca do normy
Jedyne co jest pomocne to olej lniany - naprawdę super działa. Nie dość, że super natłuszcza to jeszcze bardzo łagodzi zaczerwienienie. Polecam - warto wypróbować. Olej lniany dostaniecie w każdym slkepie zielarskim - i jest niedrogi. Ja smaruję synka 2 razy dziennie.
Pozdrawiam
zuzpol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: pią, 18 sie 06 - 09:58
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 7,069




post pią, 18 sie 2006 - 10:07
Post #73

Mój synek ma 2 lata i do ponad roku borykamy się z problemem AZS. icon_mad.gif Wysypka głównie na łokciach i pod kolanami. Lekarz dermatolog polecił oczywiście sterydy - cutivate i Elidel. Nic nie pomogło. Po Elidelu było jeszcze gorzej (miał wszystkie działania niepożądane) a po maści sterydowej jest dobrze ale na krótko. jak odstawiliśmy to od razu wszystko wraca do normy
Jedyne co jest pomocne to olej lniany - naprawdę super działa. Nie dość, że super natłuszcza to jeszcze bardzo łagodzi zaczerwienienie. Polecam - warto wypróbować. Olej lniany dostaniecie w każdym slkepie zielarskim - i jest niedrogi. Ja smaruję synka 2 razy dziennie.
Pozdrawiam

--------------------
lilka31
PS
sob, 23 wrz 2006 - 11:17
Hej:) Ja sama mam AZS od urodzenia. Nie zmywam, nie piorę, unikam obierania ziemniakow, ogorkow, pomidorow, a o owocach cytrusowych juz nie wspomne. nie dotykam zadnych sciereczek do kurzu itp. Poprostu jestem jak kaleka:/ Tydzien temu zauwazylam ze i moja Oliwke strasznie wysypało(po zmianie plynu do kapieli. . Poszlysmy do dermatologa i okazuje sie ze ma to samo co ja. Dostalysmy masc i jakis syrop. No i czekamy co bedzie dalej:/
PS


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 16
Dołączył: pią, 22 wrz 06 - 21:22
Nr użytkownika: 7,622




post sob, 23 wrz 2006 - 11:17
Post #74

Hej:) Ja sama mam AZS od urodzenia. Nie zmywam, nie piorę, unikam obierania ziemniakow, ogorkow, pomidorow, a o owocach cytrusowych juz nie wspomne. nie dotykam zadnych sciereczek do kurzu itp. Poprostu jestem jak kaleka:/ Tydzien temu zauwazylam ze i moja Oliwke strasznie wysypało(po zmianie plynu do kapieli. . Poszlysmy do dermatologa i okazuje sie ze ma to samo co ja. Dostalysmy masc i jakis syrop. No i czekamy co bedzie dalej:/

--------------------
Pati
gumis
wto, 26 wrz 2006 - 14:50
Dziś byłam z Kacperkiem u alergologa ponieważ ma bardzo suchą skórę i brzydką. Powiedział mi, że to wyprysk atopowy dziecięcy. Czy to to samo co AZS? Powiedział, ze nie jest to alergia pokamowa więc mały może jeść wszystko. Chyba więc nie AZS. Stwierdził,że testy robi się dopiero gdy dziecko ma 4 lata. Teraz trzeba odbudować coś tam w naskórku czego nie ma i przenikają tam pyłki. Mamy 50-60% szans, że mały nie będzie alergikiem bo tak późno się zgłosiłam (Kacper ma 2 lata)Więć co ...to chyba nie AZS. Zresztą nie zapisał nic z lekarst przez Was wymienianych...oprócz balneum ( bo oilatum za słabe).
gumis


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 53
Dołączył: wto, 27 wrz 05 - 22:19
Skąd: Poznań- okolica
Nr użytkownika: 3,721

GG:


post wto, 26 wrz 2006 - 14:50
Post #75

Dziś byłam z Kacperkiem u alergologa ponieważ ma bardzo suchą skórę i brzydką. Powiedział mi, że to wyprysk atopowy dziecięcy. Czy to to samo co AZS? Powiedział, ze nie jest to alergia pokamowa więc mały może jeść wszystko. Chyba więc nie AZS. Stwierdził,że testy robi się dopiero gdy dziecko ma 4 lata. Teraz trzeba odbudować coś tam w naskórku czego nie ma i przenikają tam pyłki. Mamy 50-60% szans, że mały nie będzie alergikiem bo tak późno się zgłosiłam (Kacper ma 2 lata)Więć co ...to chyba nie AZS. Zresztą nie zapisał nic z lekarst przez Was wymienianych...oprócz balneum ( bo oilatum za słabe).

--------------------
mam dwoje wspaniałych dzieci
Klucha
śro, 04 paź 2006 - 22:50
CYTAT(gumis)
Dziś byłam z Kacperkiem u alergologa ponieważ ma bardzo suchą skórę i brzydką. Powiedział mi, że to wyprysk atopowy dziecięcy. Czy to to samo co AZS? Powiedział,  ze nie jest to alergia pokamowa więc mały może jeść wszystko. Chyba więc nie AZS. Stwierdził,że testy robi się dopiero gdy dziecko ma 4 lata. Teraz trzeba odbudować coś tam w naskórku czego nie ma i przenikają tam pyłki. Mamy 50-60% szans, że mały nie będzie alergikiem bo tak późno się zgłosiłam (Kacper ma 2 lata)Więć co ...to chyba nie AZS. Zresztą nie zapisał nic z lekarst przez Was wymienianych...oprócz balneum ( bo oilatum za słabe).


nie chce mi się pisać z lenistwa o wyprysku więc podrzucę ci linka icon_wink.gif
https://www.apsik.pl/pages/dzieci/atopowe_zapalenie.php
Klucha


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 140
Dołączył: sob, 17 kwi 04 - 20:32
Nr użytkownika: 1,667

GG:


post śro, 04 paź 2006 - 22:50
Post #76

CYTAT(gumis)
Dziś byłam z Kacperkiem u alergologa ponieważ ma bardzo suchą skórę i brzydką. Powiedział mi, że to wyprysk atopowy dziecięcy. Czy to to samo co AZS? Powiedział,  ze nie jest to alergia pokamowa więc mały może jeść wszystko. Chyba więc nie AZS. Stwierdził,że testy robi się dopiero gdy dziecko ma 4 lata. Teraz trzeba odbudować coś tam w naskórku czego nie ma i przenikają tam pyłki. Mamy 50-60% szans, że mały nie będzie alergikiem bo tak późno się zgłosiłam (Kacper ma 2 lata)Więć co ...to chyba nie AZS. Zresztą nie zapisał nic z lekarst przez Was wymienianych...oprócz balneum ( bo oilatum za słabe).


nie chce mi się pisać z lenistwa o wyprysku więc podrzucę ci linka icon_wink.gif
https://www.apsik.pl/pages/dzieci/atopowe_zapalenie.php

--------------------
Izka i Zuzanka 12.05.2002 r.
gumis
czw, 05 paź 2006 - 12:19
dziekuje bardzo, skad ten lekarz wie ze nie jest to alergia pokarmowa?
gumis


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 53
Dołączył: wto, 27 wrz 05 - 22:19
Skąd: Poznań- okolica
Nr użytkownika: 3,721

GG:


post czw, 05 paź 2006 - 12:19
Post #77

dziekuje bardzo, skad ten lekarz wie ze nie jest to alergia pokarmowa?

--------------------
mam dwoje wspaniałych dzieci
Klucha
czw, 05 paź 2006 - 15:45
CYTAT(gumis)
dziekuje bardzo, skad ten lekarz wie ze nie jest to alergia pokarmowa?


a tego się mnie nie pytaj bo nie wiem icon_smile.gif
testy skórne z tego co wiem robi się na zdrowej skórze, a nie zaproponował np. testów z krwi??
Klucha


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 140
Dołączył: sob, 17 kwi 04 - 20:32
Nr użytkownika: 1,667

GG:


post czw, 05 paź 2006 - 15:45
Post #78

CYTAT(gumis)
dziekuje bardzo, skad ten lekarz wie ze nie jest to alergia pokarmowa?


a tego się mnie nie pytaj bo nie wiem icon_smile.gif
testy skórne z tego co wiem robi się na zdrowej skórze, a nie zaproponował np. testów z krwi??

--------------------
Izka i Zuzanka 12.05.2002 r.
gumis
czw, 05 paź 2006 - 18:24
no właśni nie. Może to badziewny lekarz. Spytam o testy z krwi przy ajbliższej wizyci. a mamjescze pytanie, jak długo smarowałyście skórę maściami sterydowymi bo ja mam to robić całe 3 tygodnie i to 2 razy dziennie. Czy to niezadługo?
gumis


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 53
Dołączył: wto, 27 wrz 05 - 22:19
Skąd: Poznań- okolica
Nr użytkownika: 3,721

GG:


post czw, 05 paź 2006 - 18:24
Post #79

no właśni nie. Może to badziewny lekarz. Spytam o testy z krwi przy ajbliższej wizyci. a mamjescze pytanie, jak długo smarowałyście skórę maściami sterydowymi bo ja mam to robić całe 3 tygodnie i to 2 razy dziennie. Czy to niezadługo?

--------------------
mam dwoje wspaniałych dzieci
mamuśka.chłidz...
czw, 05 paź 2006 - 19:08
nam lekarka kazała na początku tylko najgorsze zmiany, jak najcieńszą warstwą. JEśli tylko zaczyna schodzić odstawić. Nie stosować na dużej powierzchni skóry. Na dzień dzisiejszy nie stosuje wcale, przy zmianach i profilaktycznie stosuje krem Lichtene. Działa leczniczo i odbudowuje skóre, jest na bazie składników naturalnych. Drogi ale wart swojej ceny, IMHO. Natomiast sterydy pomagały doraźnie ale przesuszały i naskórek bardzo źle wyglądał. Mojej niuni pozostały białe plamy i przebarwienia, więc ja na twoim miejscu rzeczywiście ostrożnie bym aplikowała. Jeśli nie sa absolutnie koniecznie, unikała.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post czw, 05 paź 2006 - 19:08
Post #80

nam lekarka kazała na początku tylko najgorsze zmiany, jak najcieńszą warstwą. JEśli tylko zaczyna schodzić odstawić. Nie stosować na dużej powierzchni skóry. Na dzień dzisiejszy nie stosuje wcale, przy zmianach i profilaktycznie stosuje krem Lichtene. Działa leczniczo i odbudowuje skóre, jest na bazie składników naturalnych. Drogi ale wart swojej ceny, IMHO. Natomiast sterydy pomagały doraźnie ale przesuszały i naskórek bardzo źle wyglądał. Mojej niuni pozostały białe plamy i przebarwienia, więc ja na twoim miejscu rzeczywiście ostrożnie bym aplikowała. Jeśli nie sa absolutnie koniecznie, unikała.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
> Atopowe zapalenie skóry
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 22:34
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama