Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
12 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna ostatnia   

czym jeździcie?

> 
TAQILLA
nie, 29 maj 2011 - 00:11
maja2006 na pierwsze auto corsa IMO będzie ok. MOże być 5 drzwiowa, zeby dzieciaki było łatwiej zapakować. Ja od roku jestem posiadaczką (potrezbowałam na już samochodu zgrabnego, małego - pracuję w centrum Krakowa - i jeszcze żeby palił niewiele). I kupiłam - od ręki praktycznie. Za śmieswznie niewielką kwotę. Ropy spali ok.5.2 po mieście, do Osiecka poniżej 4 moja super corsa zeszła. Autko 10 letnie, więc nie nóweczka - ale jak na zakup z marszu - sprawdza się genialnie. No i ta moja malizna klimę nawet ma icon_wink.gif
Jedyny minus to mały bagażnik, ale czego wymagać od samochodu kieszonkowego.


Odnośnie zaś sprowadzania aut z USA - wcale nie jest to aż tak bardzo skomplikowane. Zakup to formalność - jedziesz, wybierasz i już. NIe rejestrujesz w USA, w title wpisują Ci "samochód na eksport" i tyle. W Polsce na granicy musisz liczyć się z cłem i vatem. Było też coś w fromie podatku ekologicznego ale nie wiem jak jest teraz. Wszystko liczone od kwoty na rachunku zakupu plus shipping (średni shipping samochodu osobowego to ok.1500-2000$). Załątwiasz tablice próbne i już. Masz bodajże miesiąc czasu na rejestrację samochodu w Polsce - musisz tylko pamiętać, że w większości amerykańskich aut będziesz musiała zmienić lampy - ustawienie i kolor migaczy - tak by pasowały do norm europejskich.
Jeśli nie będziesz sprowadzać eksluzywnej marki typu bmw, mercedes, chrysler, infiniti czy inne porshe to generalnie tyle z formlaności.
Fakt jest tylko taki, że ciężko będzie Ci znaleźć w Stanach diesla (a jeśli już to duuuużo droższy niż benzyna będzie) no i w większości to automaty. Pojemność silnika poniżej 3l - prawie nieosiągalna. Jeździłam 7 lat galantem, spalanie 7galonów/100mil - poj. 3,2 - i był jednym z bardziej ekonomicznych samochodów jeżdżacyh po amerykańskich highwayach. 06.gif (dopóki nei pojawił się smart 04.gif )
TAQILLA


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,713
Dołączył: pon, 31 lip 06 - 22:38
Skąd: z drugiej strony świata...
Nr użytkownika: 6,799




post nie, 29 maj 2011 - 00:11
Post #61

maja2006 na pierwsze auto corsa IMO będzie ok. MOże być 5 drzwiowa, zeby dzieciaki było łatwiej zapakować. Ja od roku jestem posiadaczką (potrezbowałam na już samochodu zgrabnego, małego - pracuję w centrum Krakowa - i jeszcze żeby palił niewiele). I kupiłam - od ręki praktycznie. Za śmieswznie niewielką kwotę. Ropy spali ok.5.2 po mieście, do Osiecka poniżej 4 moja super corsa zeszła. Autko 10 letnie, więc nie nóweczka - ale jak na zakup z marszu - sprawdza się genialnie. No i ta moja malizna klimę nawet ma icon_wink.gif
Jedyny minus to mały bagażnik, ale czego wymagać od samochodu kieszonkowego.


Odnośnie zaś sprowadzania aut z USA - wcale nie jest to aż tak bardzo skomplikowane. Zakup to formalność - jedziesz, wybierasz i już. NIe rejestrujesz w USA, w title wpisują Ci "samochód na eksport" i tyle. W Polsce na granicy musisz liczyć się z cłem i vatem. Było też coś w fromie podatku ekologicznego ale nie wiem jak jest teraz. Wszystko liczone od kwoty na rachunku zakupu plus shipping (średni shipping samochodu osobowego to ok.1500-2000$). Załątwiasz tablice próbne i już. Masz bodajże miesiąc czasu na rejestrację samochodu w Polsce - musisz tylko pamiętać, że w większości amerykańskich aut będziesz musiała zmienić lampy - ustawienie i kolor migaczy - tak by pasowały do norm europejskich.
Jeśli nie będziesz sprowadzać eksluzywnej marki typu bmw, mercedes, chrysler, infiniti czy inne porshe to generalnie tyle z formlaności.
Fakt jest tylko taki, że ciężko będzie Ci znaleźć w Stanach diesla (a jeśli już to duuuużo droższy niż benzyna będzie) no i w większości to automaty. Pojemność silnika poniżej 3l - prawie nieosiągalna. Jeździłam 7 lat galantem, spalanie 7galonów/100mil - poj. 3,2 - i był jednym z bardziej ekonomicznych samochodów jeżdżacyh po amerykańskich highwayach. 06.gif (dopóki nei pojawił się smart 04.gif )

--------------------
Olivia 2007
oliweczkas
nie, 29 maj 2011 - 11:39
CYTAT(emce @ Thu, 26 May 2011 - 21:23) *
Cinquecento icon_smile.gif
Kocham miloscią wielką - malo pali i wszędzie się wciśnie, a to ogromna zaleta w mieście, przynajmniej dla mnie icon_wink.gif I predkości za bardzo przekroczyc się nie da (mam 700, więc wiekszego muła juz chyba nie ma icon_wink.gif ) Kupilam go sobie 1,5 roku temu, bo na nic droższego nie bylo mnie stać. I zalozylam, że bedzie to samochód do wlaściwej nauki jazdy (zaczęłam jeździć 12 lat po zdaniu prawka) i zależalo mi na samochodzie, ktorego nie bedzie mi żal obtłuc i naprawa ktorego mnie nie zarżnie.
Spelnia wszystkie moje oczekiwania (na szczęście nawet nie draśnięty nadal), poza tym, że ciężko dzieci lokować z tylu (choć juz duże to same sobie radzą). No i coraz częściej marzy mi się coś lepszego i energiczniejszego. No, ale skoro sie nie ma co się lubi.... icon_smile.gif
Choć w sumie na dojazdy pracowo-zakupowo-towarzyskie jest w sam raz. A na dłuzsze eskapady mamy "prawdziwy" samochód icon_smile.gif

Oczywiscie nie namawiam, bo widzę, ze to nie twój krąg zainteresowań icon_smile.gif

Też kocham mojego cienkaska-tylko mam 900 setkę.
Progi mam do remontu bo dziury są ale mam nadzieję że da się go uratować.
oliweczkas


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,665
Dołączył: wto, 28 wrz 04 - 16:40
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,135

GG:


post nie, 29 maj 2011 - 11:39
Post #62

CYTAT(emce @ Thu, 26 May 2011 - 21:23) *
Cinquecento icon_smile.gif
Kocham miloscią wielką - malo pali i wszędzie się wciśnie, a to ogromna zaleta w mieście, przynajmniej dla mnie icon_wink.gif I predkości za bardzo przekroczyc się nie da (mam 700, więc wiekszego muła juz chyba nie ma icon_wink.gif ) Kupilam go sobie 1,5 roku temu, bo na nic droższego nie bylo mnie stać. I zalozylam, że bedzie to samochód do wlaściwej nauki jazdy (zaczęłam jeździć 12 lat po zdaniu prawka) i zależalo mi na samochodzie, ktorego nie bedzie mi żal obtłuc i naprawa ktorego mnie nie zarżnie.
Spelnia wszystkie moje oczekiwania (na szczęście nawet nie draśnięty nadal), poza tym, że ciężko dzieci lokować z tylu (choć juz duże to same sobie radzą). No i coraz częściej marzy mi się coś lepszego i energiczniejszego. No, ale skoro sie nie ma co się lubi.... icon_smile.gif
Choć w sumie na dojazdy pracowo-zakupowo-towarzyskie jest w sam raz. A na dłuzsze eskapady mamy "prawdziwy" samochód icon_smile.gif

Oczywiscie nie namawiam, bo widzę, ze to nie twój krąg zainteresowań icon_smile.gif

Też kocham mojego cienkaska-tylko mam 900 setkę.
Progi mam do remontu bo dziury są ale mam nadzieję że da się go uratować.

--------------------
Oliwia- mamusia Zuzinka (17.01.2005) i Błażejka (20.04.2015) żona Darka (od 6.09.2003 )


Pusiuniu-biegaj sobie szczęśliwie po niebieskich łąkach [*] Zawsze będziemy Cię kochać.
ania_411
nie, 29 maj 2011 - 11:53
CYTAT(oliweczka30 @ Sun, 29 May 2011 - 11:39) *
Też kocham mojego cienkaska-tylko mam 900 setkę.
Progi mam do remontu bo dziury są ale mam nadzieję że da się go uratować.


no to ja jezdzilam dwa lata seicento, to bylo moje pierwsze autko takie do nauki jazdy po egzaminie;) mialam sportowa wersje silnik 1.1 i plakalam jak musialam go sprzedac 41.gif ale to stanowczo za male auto dla matki z dwojka dzieci 06.gif
ania_411


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,631
Dołączył: pią, 26 gru 08 - 14:15
Skąd: Prümzurlay
Nr użytkownika: 24,317

GG:


post nie, 29 maj 2011 - 11:53
Post #63

CYTAT(oliweczka30 @ Sun, 29 May 2011 - 11:39) *
Też kocham mojego cienkaska-tylko mam 900 setkę.
Progi mam do remontu bo dziury są ale mam nadzieję że da się go uratować.


no to ja jezdzilam dwa lata seicento, to bylo moje pierwsze autko takie do nauki jazdy po egzaminie;) mialam sportowa wersje silnik 1.1 i plakalam jak musialam go sprzedac 41.gif ale to stanowczo za male auto dla matki z dwojka dzieci 06.gif

--------------------



Agnieszka_82
nie, 29 maj 2011 - 15:07
Ja mam "cienkiego" sporting - silnik 1,1 i mknie po mieście jak torpeda icon_smile.gif Niestety będę musiała go sprzedać i na samą myśl ogrania mnie rozpacz icon_sad.gif
Mąż ma Forda Mondeo silnik 2,5 (na całe szczęście mamy go na gaz i jest tak samo ekonomiczny jak cienki) i jeśli będziemy go zmieniać to tylko na nowsze mondeo. Przekonaliśmy się póki co że Ford to dobre i porządne auto (tfu tfu).
Agnieszka_82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,804
Dołączył: czw, 25 cze 09 - 23:02
Skąd: Chorzów
Nr użytkownika: 27,969




post nie, 29 maj 2011 - 15:07
Post #64

Ja mam "cienkiego" sporting - silnik 1,1 i mknie po mieście jak torpeda icon_smile.gif Niestety będę musiała go sprzedać i na samą myśl ogrania mnie rozpacz icon_sad.gif
Mąż ma Forda Mondeo silnik 2,5 (na całe szczęście mamy go na gaz i jest tak samo ekonomiczny jak cienki) i jeśli będziemy go zmieniać to tylko na nowsze mondeo. Przekonaliśmy się póki co że Ford to dobre i porządne auto (tfu tfu).

--------------------
Nasze Małe Wielkie Szczęście 06/08/2010 r, 18:10 -> 3250 gr, 55 cm


Nasz Drugi Cud 02/02/2015 r, 9:00 -> 3490 gr, 52 cm
ania_411
nie, 29 maj 2011 - 15:13
CYTAT(Agnieszka_82 @ Sun, 29 May 2011 - 15:07) *
. Przekonaliśmy się póki co że Ford to dobre i porządne auto (tfu tfu).

wbrew powiedzeniu: ford gowno wort 03.gif icon_wink.gif
ale cos w tym jest, moja kolezanka jezdzila 15-letnia fiesta i tez sie nie psul.
ania_411


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,631
Dołączył: pią, 26 gru 08 - 14:15
Skąd: Prümzurlay
Nr użytkownika: 24,317

GG:


post nie, 29 maj 2011 - 15:13
Post #65

CYTAT(Agnieszka_82 @ Sun, 29 May 2011 - 15:07) *
. Przekonaliśmy się póki co że Ford to dobre i porządne auto (tfu tfu).

wbrew powiedzeniu: ford gowno wort 03.gif icon_wink.gif
ale cos w tym jest, moja kolezanka jezdzila 15-letnia fiesta i tez sie nie psul.

--------------------



mama_do_kwadratu
nie, 29 maj 2011 - 21:02
CYTAT(ania_411 @ Sun, 29 May 2011 - 16:13) *
wbrew powiedzeniu: ford gowno wort 03.gif icon_wink.gif


te powiedzenia to są dla każdej marki icon_wink.gif
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post nie, 29 maj 2011 - 21:02
Post #66

CYTAT(ania_411 @ Sun, 29 May 2011 - 16:13) *
wbrew powiedzeniu: ford gowno wort 03.gif icon_wink.gif


te powiedzenia to są dla każdej marki icon_wink.gif


--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
Meganka.
nie, 29 maj 2011 - 23:19
Razem z mężem jeździmy francuzami.
Poza wymianami plynów i cześci eksploatacyjnych zero wpadek (nie chwalę, bo jeszcze im się zmieni icon_smile.gif )


Dodam tylko, że przed zakupem auta warto poogladać testy zderzeniowe.
Zakochałam sie swego czasu w oplu sintrze, śnił mi sie po nocach. Po obejrzeniu testów wyleczyłam się z tej milosci bardzo szybko.
Meganka.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,687
Dołączył: sob, 04 cze 05 - 15:05
Nr użytkownika: 3,226




post nie, 29 maj 2011 - 23:19
Post #67

Razem z mężem jeździmy francuzami.
Poza wymianami plynów i cześci eksploatacyjnych zero wpadek (nie chwalę, bo jeszcze im się zmieni icon_smile.gif )


Dodam tylko, że przed zakupem auta warto poogladać testy zderzeniowe.
Zakochałam sie swego czasu w oplu sintrze, śnił mi sie po nocach. Po obejrzeniu testów wyleczyłam się z tej milosci bardzo szybko.

--------------------
Syn 2001 / Córka 2006 / Syn 2008


Grupa:
Postów: 0
Dołączył: --
Nr użytkownika: 0




post pon, 30 maj 2011 - 12:51
Post #68

no, fordziki jest fajny. my mamy teraz forda galaxy, wiec ogromna to krowa. ale superwygodna i pol domu mozna zapakowac. przed nim jezdzilismy 5 lat vw sharanem, ale nam sie znudzil
moja kolezanka ma forda ka jakos 8 letni, tlucze go niesamowicie, a usterek ma malutko i malo pali. tez jest bardzo zadowolona
Gruszka
pon, 30 maj 2011 - 13:51
CYTAT(moko. @ Thu, 26 May 2011 - 23:14) *
nooooo mój mąż najbardziej jest uprzedzony do peżłota....
Ale wiesz my to mówimy z własnego doświadczenia - nie sugeruj się moją wypowiedzią.

Sugeruj się, sugeruj, bo niestety opinia o francuzach nie jest wyssana z palca. Oczywiście, że zdarzają się bezawaryjne egzemplarze, ale to są wciąż tylko wyjątki potwierdzające regułę - że francuzy są do kitu.

Zdecydowanie przychylam się do Corsy 5-drzwiowej. Tania w eksploatacji, pali przyzwoicie, i dobre auto dla świeżego kierowcy. Polo juz mniej, bo Polo są jakims wybrakowanym dzieckiem VW.
Chociaż nie byłabym sobą, gdybym Ci nie zaproponowała większego auta icon_smile.gif - wbrew pozorom to bardzo dobry wybór. Duże, wygodne, pewne na drodze, pakowne. Ale ja gustuję w starszych modelach icon_wink.gif starych, ale jarych - stare mercedesy, audi 80 - to jest klasa icon_smile.gif

Odradzam cienko-cienko i inne takie małe jeździdełka - udręka, ciasnota, huk icon_smile.gif i to dla bab jest icon_razz.gif
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post pon, 30 maj 2011 - 13:51
Post #69

CYTAT(moko. @ Thu, 26 May 2011 - 23:14) *
nooooo mój mąż najbardziej jest uprzedzony do peżłota....
Ale wiesz my to mówimy z własnego doświadczenia - nie sugeruj się moją wypowiedzią.

Sugeruj się, sugeruj, bo niestety opinia o francuzach nie jest wyssana z palca. Oczywiście, że zdarzają się bezawaryjne egzemplarze, ale to są wciąż tylko wyjątki potwierdzające regułę - że francuzy są do kitu.

Zdecydowanie przychylam się do Corsy 5-drzwiowej. Tania w eksploatacji, pali przyzwoicie, i dobre auto dla świeżego kierowcy. Polo juz mniej, bo Polo są jakims wybrakowanym dzieckiem VW.
Chociaż nie byłabym sobą, gdybym Ci nie zaproponowała większego auta icon_smile.gif - wbrew pozorom to bardzo dobry wybór. Duże, wygodne, pewne na drodze, pakowne. Ale ja gustuję w starszych modelach icon_wink.gif starych, ale jarych - stare mercedesy, audi 80 - to jest klasa icon_smile.gif

Odradzam cienko-cienko i inne takie małe jeździdełka - udręka, ciasnota, huk icon_smile.gif i to dla bab jest icon_razz.gif

--------------------
ewita 77
pon, 30 maj 2011 - 13:58
CYTAT(Gruszka @ Mon, 30 May 2011 - 14:51) *
Polo juz mniej, bo Polo są jakims wybrakowanym dzieckiem VW.

No wiesz Gruszko zraniłaś moje uczucia nienie.gif

CYTAT(Gruszka @ Mon, 30 May 2011 - 14:51) *
Odradzam cienko-cienko i inne takie małe jeździdełka - udręka, ciasnota, huk icon_smile.gif i to dla bab jest icon_razz.gif

..dla tych co jeżdżą tylko w niedziele 06.gif ?
ewita 77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,623
Dołączył: pon, 12 cze 06 - 22:21
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 6,244

GG:


post pon, 30 maj 2011 - 13:58
Post #70

CYTAT(Gruszka @ Mon, 30 May 2011 - 14:51) *
Polo juz mniej, bo Polo są jakims wybrakowanym dzieckiem VW.

No wiesz Gruszko zraniłaś moje uczucia nienie.gif

CYTAT(Gruszka @ Mon, 30 May 2011 - 14:51) *
Odradzam cienko-cienko i inne takie małe jeździdełka - udręka, ciasnota, huk icon_smile.gif i to dla bab jest icon_razz.gif

..dla tych co jeżdżą tylko w niedziele 06.gif ?

--------------------
D -(2002) A -(2003) M -(2009)

------------------------------------------------------------------------------------------------
"Mamo, dobrze ,że jesteś bo wszystko dla dzieci robisz"- D.
Gruszka
pon, 30 maj 2011 - 14:15
CYTAT(ewita 77 @ Mon, 30 May 2011 - 14:58) *
No wiesz Gruszko zraniłaś moje uczucia nienie.gif

Nie no icon_smile.gif są okazy - i Ty pewnie takiego masz icon_smile.gif , ale te ciut starsze modele mają bardzo słabiutka blachę i nawet jak silnikowo ok, to sypia się z każdej strony.
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post pon, 30 maj 2011 - 14:15
Post #71

CYTAT(ewita 77 @ Mon, 30 May 2011 - 14:58) *
No wiesz Gruszko zraniłaś moje uczucia nienie.gif

Nie no icon_smile.gif są okazy - i Ty pewnie takiego masz icon_smile.gif , ale te ciut starsze modele mają bardzo słabiutka blachę i nawet jak silnikowo ok, to sypia się z każdej strony.

--------------------
Lizia
pon, 30 maj 2011 - 15:57
Znane powiedzenie głosi, że nie kupuje się samochodów na "F", czyli Fiat, Frord i Francuz icon_smile.gif

Co do forda, to trochę się zdezaktualizowało, bo nowe Focusy są naprawdę OK, ale Fiaty i wszystkie francuskie to nie jest dobry wybór. Mam trochę znajomych, fascycnatów motoryzacyjnych i chyba żaden z nich nie ma nic francuskiego. Oczywiście Audi i BMW to fajne samochody, niestety drogie. Myślę, że najlepszą relację jakości do ceny mają samochody japońskie: Honda, Nissan. Ja miałam 2 Hondy i jak najbardziej polecam.
Lizia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 838
Dołączył: czw, 26 lut 04 - 15:02
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,495

GG:


post pon, 30 maj 2011 - 15:57
Post #72

Znane powiedzenie głosi, że nie kupuje się samochodów na "F", czyli Fiat, Frord i Francuz icon_smile.gif

Co do forda, to trochę się zdezaktualizowało, bo nowe Focusy są naprawdę OK, ale Fiaty i wszystkie francuskie to nie jest dobry wybór. Mam trochę znajomych, fascycnatów motoryzacyjnych i chyba żaden z nich nie ma nic francuskiego. Oczywiście Audi i BMW to fajne samochody, niestety drogie. Myślę, że najlepszą relację jakości do ceny mają samochody japońskie: Honda, Nissan. Ja miałam 2 Hondy i jak najbardziej polecam.

--------------------


okko
pon, 30 maj 2011 - 16:06
Jeźżdziłam róznymi- Fiatem Fordem Renault i ostanio Yarisem- i to auto było najmniej awaryjne- własciwie bezawaryjne.
GFdyby miał drzwi z tyłu i ciut wiekszy bagaznik to bym sie nie pozbyła ale musiałam

Polecam w 100%
okko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,760
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 21:30
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 197




post pon, 30 maj 2011 - 16:06
Post #73

Jeźżdziłam róznymi- Fiatem Fordem Renault i ostanio Yarisem- i to auto było najmniej awaryjne- własciwie bezawaryjne.
GFdyby miał drzwi z tyłu i ciut wiekszy bagaznik to bym sie nie pozbyła ale musiałam

Polecam w 100%

--------------------


Zelda
pon, 30 maj 2011 - 22:07
Ogladam się za corsą,kia i nissanem.Wiadomo,że wolałabym większe auto,zobaczymy co z tego wyniknie.
Zelda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,015
Dołączył: wto, 08 maj 07 - 23:08
Nr użytkownika: 13,884




post pon, 30 maj 2011 - 22:07
Post #74

Ogladam się za corsą,kia i nissanem.Wiadomo,że wolałabym większe auto,zobaczymy co z tego wyniknie.
moko.
pon, 30 maj 2011 - 22:13
Moja corsa śmiga super - jedyny minus to jest taki, ze jest 3drzwiowa, ale jeżdżę nią do pracy, czasem z dzieciakami, więc ujdzie.
Robię nią ok 1100 km miesiecznie - koszt benzyny ok 380 zł - jeżdzę po mieście w mega korkach. Pokonanie trasy 25 km zajmuje mi 1h, więc spalanie jest okay.
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post pon, 30 maj 2011 - 22:13
Post #75

Moja corsa śmiga super - jedyny minus to jest taki, ze jest 3drzwiowa, ale jeżdżę nią do pracy, czasem z dzieciakami, więc ujdzie.
Robię nią ok 1100 km miesiecznie - koszt benzyny ok 380 zł - jeżdzę po mieście w mega korkach. Pokonanie trasy 25 km zajmuje mi 1h, więc spalanie jest okay.

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
Uleńka
wto, 31 maj 2011 - 10:38
ja tez corsa smigam i zadowolona z niej jestem, spalanie male, autko male zgrabne, wszedzie sie wcisnie, tyle ze moja corsa juz staruszka i maz moj doszedl do wniosku ze nie oplaca mu sie jej naprawiac bo woli dolozyc i kupic inne takze czeka ja zlom a szkoda bo lubilam to autko,
Uleńka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,924
Dołączył: pią, 28 gru 07 - 17:33
Nr użytkownika: 17,361




post wto, 31 maj 2011 - 10:38
Post #76

ja tez corsa smigam i zadowolona z niej jestem, spalanie male, autko male zgrabne, wszedzie sie wcisnie, tyle ze moja corsa juz staruszka i maz moj doszedl do wniosku ze nie oplaca mu sie jej naprawiac bo woli dolozyc i kupic inne takze czeka ja zlom a szkoda bo lubilam to autko,

--------------------



tissaia
wto, 31 maj 2011 - 14:22
Meganką hatchbackiem wymiennie z VV Passatem kombi. Zdecydowanie Passata lepiej mi się prowadzi, ale ja po prostu wolę duże samochody - kwestia indywidualna. Corsą jechałam raz i czułam się jak Flintstones icon_wink.gif ale to może dlatego, że bezpośrednio po 2 latach jeżdżenia Laguna w corsinę wsiadłam....
Jak dla mnie- im większy samochód, tym większy komfort.
tissaia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,770
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:39
Skąd: Kielce, kiedyś Kraków
Nr użytkownika: 4,476

GG:


post wto, 31 maj 2011 - 14:22
Post #77

Meganką hatchbackiem wymiennie z VV Passatem kombi. Zdecydowanie Passata lepiej mi się prowadzi, ale ja po prostu wolę duże samochody - kwestia indywidualna. Corsą jechałam raz i czułam się jak Flintstones icon_wink.gif ale to może dlatego, że bezpośrednio po 2 latach jeżdżenia Laguna w corsinę wsiadłam....
Jak dla mnie- im większy samochód, tym większy komfort.

--------------------



Nie bój się wielkiego kroku - nie pokonasz przepaści dwoma małymi.



www.pozawszystkim.blox.pl
skanna
wto, 31 maj 2011 - 14:27
CYTAT(tissaia @ Tue, 31 May 2011 - 14:22) *
Jak dla mnie- im większy samochód, tym większy komfort.


Ja bym powiedziała trochę inaczej - im wyższy samochód, tym większy komfort. Zdecydowanie wolę jeździć swoim wagonem, niż hyundaiem kombi mojego M. Wolałam też wagona od toyoty avensis kombi.
To znaczy oczywiście, w dłuższych trasach wolałam jeździć tymi większymi, ale po mieście i na krótkich - do 150 km zdecydowanie wolę wagona, bo wyżej się siedzi i lepiej widać. Moim marzeniem są wszelkie minivany - sharan, zafira, alhambra lub jeszcze lepiej toyota rav4, suzuki grand vitara itd. icon_smile.gif
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
Skąd: ...
Nr użytkownika: 970




post wto, 31 maj 2011 - 14:27
Post #78

CYTAT(tissaia @ Tue, 31 May 2011 - 14:22) *
Jak dla mnie- im większy samochód, tym większy komfort.


Ja bym powiedziała trochę inaczej - im wyższy samochód, tym większy komfort. Zdecydowanie wolę jeździć swoim wagonem, niż hyundaiem kombi mojego M. Wolałam też wagona od toyoty avensis kombi.
To znaczy oczywiście, w dłuższych trasach wolałam jeździć tymi większymi, ale po mieście i na krótkich - do 150 km zdecydowanie wolę wagona, bo wyżej się siedzi i lepiej widać. Moim marzeniem są wszelkie minivany - sharan, zafira, alhambra lub jeszcze lepiej toyota rav4, suzuki grand vitara itd. icon_smile.gif


--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
bb
wto, 31 maj 2011 - 14:32
CYTAT(skanna @ Tue, 31 May 2011 - 15:27) *
Ja bym powiedziała trochę inaczej - im wyższy samochód, tym większy komfort.


O...zdecydowanie, na co dzien jezdze Honda CRV a jak sie przesiadam czasami do osobowki to mam wrazenie, ze tylkiem po asflacie dre. Dlatego moim marzeniem jest TIR. 29.gif
bb


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,371
Dołączył: śro, 07 sty 04 - 12:54
Skąd: greckie gory
Nr użytkownika: 1,313

GG:


post wto, 31 maj 2011 - 14:32
Post #79

CYTAT(skanna @ Tue, 31 May 2011 - 15:27) *
Ja bym powiedziała trochę inaczej - im wyższy samochód, tym większy komfort.


O...zdecydowanie, na co dzien jezdze Honda CRV a jak sie przesiadam czasami do osobowki to mam wrazenie, ze tylkiem po asflacie dre. Dlatego moim marzeniem jest TIR. 29.gif

--------------------
Sofia (2002) & Christina (2005) - moje greckie Slowianki
Mika
wto, 31 maj 2011 - 14:39
CYTAT(skanna @ Tue, 31 May 2011 - 13:27) *
Ja bym powiedziała trochę inaczej - im wyższy samochód, tym większy komfort. Zdecydowanie wolę jeździć swoim wagonem, niż hyundaiem kombi mojego M. Wolałam też wagona od toyoty avensis kombi.
To znaczy oczywiście, w dłuższych trasach wolałam jeździć tymi większymi, ale po mieście i na krótkich - do 150 km zdecydowanie wolę wagona, bo wyżej się siedzi i lepiej widać. Moim marzeniem są wszelkie minivany - sharan, zafira, alhambra lub jeszcze lepiej toyota rav4, suzuki grand vitara itd. icon_smile.gif


dokładnie tak
a sam strach przed dużym,bo "się źle parkuje" jest niczym nieuzasadniony -jeździ i parkuje się tak samo tyle,że pole widzenia na wyższej pozycji icon_wink.gif
ja bym mogła mieć touareg`a icon_smile.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post wto, 31 maj 2011 - 14:39
Post #80

CYTAT(skanna @ Tue, 31 May 2011 - 13:27) *
Ja bym powiedziała trochę inaczej - im wyższy samochód, tym większy komfort. Zdecydowanie wolę jeździć swoim wagonem, niż hyundaiem kombi mojego M. Wolałam też wagona od toyoty avensis kombi.
To znaczy oczywiście, w dłuższych trasach wolałam jeździć tymi większymi, ale po mieście i na krótkich - do 150 km zdecydowanie wolę wagona, bo wyżej się siedzi i lepiej widać. Moim marzeniem są wszelkie minivany - sharan, zafira, alhambra lub jeszcze lepiej toyota rav4, suzuki grand vitara itd. icon_smile.gif


dokładnie tak
a sam strach przed dużym,bo "się źle parkuje" jest niczym nieuzasadniony -jeździ i parkuje się tak samo tyle,że pole widzenia na wyższej pozycji icon_wink.gif
ja bym mogła mieć touareg`a icon_smile.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
> czym jeździcie?
Start new topic
Reply to this topic
12 Stron V  « poprzednia 2 3 4 5 6 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 26 wrz 2024 - 03:11
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama