Witam
Dzaga widocznie twoje kluseczki bardzo sycÄ…ce
narobiłaś mi smaka
W sprawie spacerów nie umiem nic doradzić bo nas na szczęście problemów nie ma, wychodzimy niemal codziennie, śnieg jest ciekawy bo chrupie,to ostatnio Pietrek badał
... może ktoś jej zwrócił uwagę żeby bucików nie ubrudziła? np jak w kałużę chciała wejść, albo błoto jakieś? i teraz uważa że jak coś jest na bucikach to jest źle? to tylko moje takie gdybanie,bo małe dzieci wszystko biorą do siebie bardzo dosłownie.
kejti_80 mały majsterkowicz?
mojego zostawić z kluczem i zamkiem,nie ma dziecka albo dziadek wyciągnie szufladę z narzędziami albo garnek,pokrywkę i łyżkę
, swoje kombinerki chowam bardzo dokładnie,ale i tak wynajdzie, a on swoje plastikowe młotki i śrubokręty testował bardzo mocno,ale niestety nie przetrwały. Jeśli chodzi o dziewczynki to też lubią chętnie majsterkować i autkami jeździć, wszystko zależy od charakteru i od dostępności
Ostatnio czytałam że za najlepszą zabawkę dla dziecka uznano PATYK, zastosowań jego jest mnóstwo,ogranicza je tylko wyobraźnia;)
-Mariola- mam nadzieje że już lepiej jest
Kala trzymaj sie dzielnie,mam nadzieję że wreszcie ta temperatura spadnie
ღ magda ღ Ciebie też
bądź silna, życzę dużo zdrówka twojej rodzince
Maris a jak tam u was?
w takich sytuacjach gdy mowa o szkodliwych ubrankach to w duchu dziękuje za ciuchbudy,przynajmniej ubranko jest "przetestowane" ;p
Moi rodzice mieli urodziny,wczoraj mama,dzisiaj tato, pojechaliśmy więc na godzinkę dopiero wieczorkiem bo dentystę musiałam odwiedzić, ale i tak rodzice bardzo sie ucieszyli,bo prawdę mówiąc nawet sie nie spodziewali no i najszczęśliwszy był Piterek, kursował od pokoju do pokoju i otwierał sobie drzwi bo tam sięga do niektórych klamek
poszalał trochę z wujkiem,ciociami i dziadkiem.... jak myślę o tym jak on się cieszy będąc u nich i o tym że niedługo wyjedziemy to serce misie kraje
a na koniec powiem wam że światełko gaszę i zapraszam na
nowy wątek który nam pięknie Dzaga zaczęła;)
pozdrawiam