Najlepszym sposobem na pozostawienie alimentów na aktualnej wysokości to w odpowiedzi na pozew
wnosić o podwyżkę CYTAT
tatuś też uczony i możliwości zarobkowe ma. Co więcej ostatnio zyskał tytuł naukowy, więc i kasę mu podniesli, o czym zapomniał w pozwie wspomnieć.
To wspomnij o tym Ty - nawet w tej odpowiedzi. Na sprawie podtrzymuj, że ma możliwości zarobkowe by utrzymać dwójkę dzieci i że drugie nie może być "ważniejsze" teraz niż pierwsze.
CYTAT
Córcia ma wizyty u onkologa, ortopedy, ma problemy logopedyczne, a u nas pozamykali przychodnie logopedyczne, wszystko trzeba płacić prywatnie. Kasę, którą dostaję na nią i moje pobory pozwalają mi ledwie wiązać koniec z końcem, ale wiążę, bo muszę.
Weź na sprawę zaświadczenia odpowiednie, faktury za leki itp - to są podstawy do podwyżki (co najwyżej kwota pozostanie na tym samym poziomie) oraz jakieś zaświadczenie o dochodach.
To, że żona jest bezrobotna to co? skoro Ty mogłaś iść po 5 miesiącach do pracy to i niech ona idzie. Proste.
A kwota 150zł na sześcioletnie dziecko to kpina....żaden sąd mu tyle nie da:)
Ten post edytował Mama Mateo wto, 25 sty 2011 - 09:31