Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

miesięczne wakacje dziecka u taty a wysokośc alimentów

, tatuś twierdzi, że nie zapłaci za lipiec
> , tatuÅ› twierdzi, że nie zapÅ‚aci za lipiec
m4rusia
piÄ…, 29 lip 2011 - 11:03
jak to jest?? Czytałam gdzieś, że jak jest wyrok alimentacyjny bez żadnych "ale" ,to alimenty należą się całorocznie- znaczy nawet jak ojciec bierze dziecko na miesiąc do siebie to i tak musi zapłacić alimenty matce. D. twierdzi, ze niesłusznie żądam kasy za lipiec. No ale przecież mi w tym czasie odeszły tylko koszty żywienia młodej. Czynsz, prąd, gaz, tv, woda... wszystko co się płaci od osoby lub prognozowo płaciłam bez zmian w tym czasie. Exio wziął młodą z własnej woli i chyba tym samym wyraził zgodę na jej utrzymanie przez miesiąc, czy się mylę? Dobra, byłabym skłonna zrezygnować z 1/6 kwoty alimentów (taką częśc miesięcznego świadczenia przekalkulowałam w kosztorysie alimentacyjnym na jedzenie) ale dlaczego z całości??!! Nie wspomnę, że alimenty mam sr.ane na raty i wyprawiałam Wikę do tej Holandii bez finansowego wkładu ojca (a poszło mnóstwo pieniędzy bo była do zakupu nowa bielizna, przybory toaletowe, leki, kilka nowych ciuchów... - można powiedzieć,że zrównoważyłam tym koszty które Exio wydał na młoda poza wyżywieniem).
Jak to jest z alimentami w czasie wakacji dziecka??
Weźcie mnie oświećcie bo może się mylę i nie chciałabym niesłusznie ciągnąć kasy od Exa i upierać się jak nie mam racji

P.S.
Właśnie pokłóciłam się z Exiem icon_sad.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post piÄ…, 29 lip 2011 - 11:03
Post #1

jak to jest?? Czytałam gdzieś, że jak jest wyrok alimentacyjny bez żadnych "ale" ,to alimenty należą się całorocznie- znaczy nawet jak ojciec bierze dziecko na miesiąc do siebie to i tak musi zapłacić alimenty matce. D. twierdzi, ze niesłusznie żądam kasy za lipiec. No ale przecież mi w tym czasie odeszły tylko koszty żywienia młodej. Czynsz, prąd, gaz, tv, woda... wszystko co się płaci od osoby lub prognozowo płaciłam bez zmian w tym czasie. Exio wziął młodą z własnej woli i chyba tym samym wyraził zgodę na jej utrzymanie przez miesiąc, czy się mylę? Dobra, byłabym skłonna zrezygnować z 1/6 kwoty alimentów (taką częśc miesięcznego świadczenia przekalkulowałam w kosztorysie alimentacyjnym na jedzenie) ale dlaczego z całości??!! Nie wspomnę, że alimenty mam sr.ane na raty i wyprawiałam Wikę do tej Holandii bez finansowego wkładu ojca (a poszło mnóstwo pieniędzy bo była do zakupu nowa bielizna, przybory toaletowe, leki, kilka nowych ciuchów... - można powiedzieć,że zrównoważyłam tym koszty które Exio wydał na młoda poza wyżywieniem).
Jak to jest z alimentami w czasie wakacji dziecka??
Weźcie mnie oświećcie bo może się mylę i nie chciałabym niesłusznie ciągnąć kasy od Exa i upierać się jak nie mam racji

P.S.
Właśnie pokłóciłam się z Exiem icon_sad.gif

--------------------
m4rusia
piÄ…, 29 lip 2011 - 11:29
W ogóle.... bez sensu.
Jestem strasznie niekonsekwentna icon_sad.gif Mój Ex miał cięzki rok. Przebywał w ZK przez rok. W tym czasie rosły mu długi (mieszkanie, kredyty...) Alimenty w tym czasie starała się płacić teściowa. Dopóki nie straciła pracy płąciła regularnie. Dzięki jej za to. Jestem jej ogromnie wdzięczna. W tym czasie byłam wyrozumiała i nie robiłam afery za opóźnienia, zaniżenia... To była wyjątkowa sytuacja, doceniałam dobrą wolę teściowej i nie chciałam dokłądac jej zmartwień o syna zakładając mu sprawę u komornika. Exio w marcu wrócił do społeczeństwa. Pojechał do NL żeby się odkuć. Obiecał spłacić alimenty. I tak płaci na dwie raty: pierwszą jak będzie miał, druga jak będzie chciał. Odnosze wrażenie, że alimenty płaci mi tylko wtedy jak mu zostanie kasa i jak ma luźny grosz. Inne wydatki są ważniejsze. Osobiście uważam, że jest mi wienien chociaż wytłumaczenie jak się ma spóźnić albo nie zapłacić w danym miesiącu. Głodem nie umieramy jednak nie stać mnie na rezygnację z 300 zł miesięcznie dlatego, że Ex ma kredyty do spłacania. Byłabym w stanie dogadywac się nawet w ten sposób, że dzwoni i mówi, "słuchaj, teraz nie mam, będę miał za tydzień. poczekasz?? " Poczekałabym. Tylko, że ja musze się domyślać, że On nie ma i że zapłaci jak będzie miał. I tak wynikają nieporozumienia ;( Przed chwilą dostałam .... przykrego eska icon_sad.gif Wynika z niego, że to przeze mnie ma te wszystkie problemy i niejako jestem sama sobie winna że nie płaci mi alimentów. Dlaczego?? Podaję ciąg skojarzeniowy:
poszedłem siedzieć przez Ciebie -> urosły mi długi w tym czasie -> teraz musze spłacać długi -> nie starcza mi kasy na alimenty

A tak w ogóle mam się cieszyć że wziął dziecko na wakacje chyba ;( Chciałam byc na prawdę wyrozumiałą byłą żoną i za taką się uważam ale mam wrażenie że ktoś mnie ..... no wiecie co !! Nie chcę być francą i suk.ą która zaciera łapki jak komornik obdziera Exia ale póki co chyba to Exio zaciera swoje i się cieszy jak ja kombinuje z kasą i odpuszczam mu zaległości.
Mam mętlik w głowie icon_sad.gif

edit:
i jeszcze bardzo ważne: Doradzam mojemu mężowi jak postępować, być konsekwentnym jednocześnie wyrozumiałaym i rozumieć Exiową, a sama postępuję na odwrót. Jak taka stara dewota icon_sad.gif

Ten post edytował M4R7U6H4% pią, 29 lip 2011 - 11:32
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post piÄ…, 29 lip 2011 - 11:29
Post #2

W ogóle.... bez sensu.
Jestem strasznie niekonsekwentna icon_sad.gif Mój Ex miał cięzki rok. Przebywał w ZK przez rok. W tym czasie rosły mu długi (mieszkanie, kredyty...) Alimenty w tym czasie starała się płacić teściowa. Dopóki nie straciła pracy płąciła regularnie. Dzięki jej za to. Jestem jej ogromnie wdzięczna. W tym czasie byłam wyrozumiała i nie robiłam afery za opóźnienia, zaniżenia... To była wyjątkowa sytuacja, doceniałam dobrą wolę teściowej i nie chciałam dokłądac jej zmartwień o syna zakładając mu sprawę u komornika. Exio w marcu wrócił do społeczeństwa. Pojechał do NL żeby się odkuć. Obiecał spłacić alimenty. I tak płaci na dwie raty: pierwszą jak będzie miał, druga jak będzie chciał. Odnosze wrażenie, że alimenty płaci mi tylko wtedy jak mu zostanie kasa i jak ma luźny grosz. Inne wydatki są ważniejsze. Osobiście uważam, że jest mi wienien chociaż wytłumaczenie jak się ma spóźnić albo nie zapłacić w danym miesiącu. Głodem nie umieramy jednak nie stać mnie na rezygnację z 300 zł miesięcznie dlatego, że Ex ma kredyty do spłacania. Byłabym w stanie dogadywac się nawet w ten sposób, że dzwoni i mówi, "słuchaj, teraz nie mam, będę miał za tydzień. poczekasz?? " Poczekałabym. Tylko, że ja musze się domyślać, że On nie ma i że zapłaci jak będzie miał. I tak wynikają nieporozumienia ;( Przed chwilą dostałam .... przykrego eska icon_sad.gif Wynika z niego, że to przeze mnie ma te wszystkie problemy i niejako jestem sama sobie winna że nie płaci mi alimentów. Dlaczego?? Podaję ciąg skojarzeniowy:
poszedłem siedzieć przez Ciebie -> urosły mi długi w tym czasie -> teraz musze spłacać długi -> nie starcza mi kasy na alimenty

A tak w ogóle mam się cieszyć że wziął dziecko na wakacje chyba ;( Chciałam byc na prawdę wyrozumiałą byłą żoną i za taką się uważam ale mam wrażenie że ktoś mnie ..... no wiecie co !! Nie chcę być francą i suk.ą która zaciera łapki jak komornik obdziera Exia ale póki co chyba to Exio zaciera swoje i się cieszy jak ja kombinuje z kasą i odpuszczam mu zaległości.
Mam mętlik w głowie icon_sad.gif

edit:
i jeszcze bardzo ważne: Doradzam mojemu mężowi jak postępować, być konsekwentnym jednocześnie wyrozumiałaym i rozumieć Exiową, a sama postępuję na odwrót. Jak taka stara dewota icon_sad.gif

--------------------
Kaszanka
piÄ…, 29 lip 2011 - 11:35
To są pieniędze dla dziecka a nie na waciki dla Ciebie. Nie wpakował się w kłopoty przez Ciebie, no proszę Cię.
Kaszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,745
Dołączył: wto, 24 cze 03 - 11:58
Nr użytkownika: 858




post piÄ…, 29 lip 2011 - 11:35
Post #3

To są pieniędze dla dziecka a nie na waciki dla Ciebie. Nie wpakował się w kłopoty przez Ciebie, no proszę Cię.
m4rusia
piÄ…, 29 lip 2011 - 11:38
Kaszanka ja to wiem icon_wink.gif Żadne z jego kłopotów nie są przeze mnie. Mam tylko wątpliwości czy zacząć być taką samą wredotą jak On icon_sad.gif Kurde, Wiki na to wszystko będzie patrzeć. Nie chcę, żeby płakała, że tata ma kłopoty przez mamę bo założyła sprawę do komornika. Z drugiej strony kuźwa, jest sam sobie winien bo nie płaci. No przecież nie fabrykuje dowodów p-ko niemu i nie podstawiam fałszywych świadków, żeby go udu.pić!!!

edit: już wiem co mnie boli... boję się popsuć te do dzisiaj jeszcze dobre stosunki między nami, a z pewnością się popsują jak założe sprawę do Koma ;( Nie chcę miec w nim wroga i nie chcę żeby On mnie za takiego uważał. Znając jego tyo się tak skończy. Po co mi te skrupuły ?? ;(

Ten post edytował M4R7U6H4% pią, 29 lip 2011 - 11:40
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post piÄ…, 29 lip 2011 - 11:38
Post #4

Kaszanka ja to wiem icon_wink.gif Żadne z jego kłopotów nie są przeze mnie. Mam tylko wątpliwości czy zacząć być taką samą wredotą jak On icon_sad.gif Kurde, Wiki na to wszystko będzie patrzeć. Nie chcę, żeby płakała, że tata ma kłopoty przez mamę bo założyła sprawę do komornika. Z drugiej strony kuźwa, jest sam sobie winien bo nie płaci. No przecież nie fabrykuje dowodów p-ko niemu i nie podstawiam fałszywych świadków, żeby go udu.pić!!!

edit: już wiem co mnie boli... boję się popsuć te do dzisiaj jeszcze dobre stosunki między nami, a z pewnością się popsują jak założe sprawę do Koma ;( Nie chcę miec w nim wroga i nie chcę żeby On mnie za takiego uważał. Znając jego tyo się tak skończy. Po co mi te skrupuły ?? ;(

--------------------
Kaszanka
piÄ…, 29 lip 2011 - 11:43
Jeśli Wiki będzie płakać to jej na spokojnie wytłumaczysz co i jak. Chyba wie, że płaci się za mieszkanie, wodę, jedzenie.

Na ostatniej rozprawie alimentacyjnej koleżanki, na gęste tłumaczenia jej byłego męża sędzina powiedziała, że ją guzik interesują jego kłopoty i czy gdyby ktoś był mu winien pieniądze to poddałby się od razu czy nawet z gadła wyciągnąłby dłużnikowi. A jej poradziła przestać traktować go emocjonalnie tylko jak bank kredytobiorcę icon_wink.gif
Kaszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,745
Dołączył: wto, 24 cze 03 - 11:58
Nr użytkownika: 858




post piÄ…, 29 lip 2011 - 11:43
Post #5

Jeśli Wiki będzie płakać to jej na spokojnie wytłumaczysz co i jak. Chyba wie, że płaci się za mieszkanie, wodę, jedzenie.

Na ostatniej rozprawie alimentacyjnej koleżanki, na gęste tłumaczenia jej byłego męża sędzina powiedziała, że ją guzik interesują jego kłopoty i czy gdyby ktoś był mu winien pieniądze to poddałby się od razu czy nawet z gadła wyciągnąłby dłużnikowi. A jej poradziła przestać traktować go emocjonalnie tylko jak bank kredytobiorcę icon_wink.gif
m4rusia
piÄ…, 29 lip 2011 - 11:48
CYTAT(Kaszanka @ Fri, 29 Jul 2011 - 11:43) *
Jeśli Wiki będzie płakać to jej na spokojnie wytłumaczysz co i jak. Chyba wie, że płaci się za mieszkanie, wodę, jedzenie.

Na ostatniej rozprawie alimentacyjnej koleżanki, na gęste tłumaczenia jej byłego męża sędzina powiedziała, że ją guzik interesują jego kłopoty i czy gdyby ktoś był mu winien pieniądze to poddałby się od razu czy nawet z gadła wyciągnąłby dłużnikowi. A jej poradziła przestać traktować go emocjonalnie tylko jak bank kredytobiorcę icon_wink.gif

chyba zacznę to sobie powtarzać jak mantrę icon_wink.gif
Taka prawda- jak ktoś by mojemu Exiowi wisiał kasę to ten by nasłał na dłużnika kolesi swoich
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post piÄ…, 29 lip 2011 - 11:48
Post #6

CYTAT(Kaszanka @ Fri, 29 Jul 2011 - 11:43) *
Jeśli Wiki będzie płakać to jej na spokojnie wytłumaczysz co i jak. Chyba wie, że płaci się za mieszkanie, wodę, jedzenie.

Na ostatniej rozprawie alimentacyjnej koleżanki, na gęste tłumaczenia jej byłego męża sędzina powiedziała, że ją guzik interesują jego kłopoty i czy gdyby ktoś był mu winien pieniądze to poddałby się od razu czy nawet z gadła wyciągnąłby dłużnikowi. A jej poradziła przestać traktować go emocjonalnie tylko jak bank kredytobiorcę icon_wink.gif

chyba zacznę to sobie powtarzać jak mantrę icon_wink.gif
Taka prawda- jak ktoś by mojemu Exiowi wisiał kasę to ten by nasłał na dłużnika kolesi swoich


--------------------
tolala
piÄ…, 29 lip 2011 - 11:54
Jeśli dzieci są w domu, płaci alimenty.
Jeśli dzieci wyjeżdżają, jest zrzuta na wakacje.
tolala


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,252
Dołączył: pią, 06 kwi 07 - 20:43
SkÄ…d: z domu
Nr użytkownika: 12,708




post piÄ…, 29 lip 2011 - 11:54
Post #7

Jeśli dzieci są w domu, płaci alimenty.
Jeśli dzieci wyjeżdżają, jest zrzuta na wakacje.
m4rusia
piÄ…, 29 lip 2011 - 12:07
mogę to portaktować na dwa sposoby:
- po pierwsze- nigdy nie wymagam od niego, żeby dokładał sie do wyjazdów młodej i nigdy mi się nie dokładał. Ja to sama organizuję i tego samego mogę oczekiwac od niego. Taki "rewanż" niejako
- albo to kasa którą wydałam na wyprawienie młodej do niego, której mi nie zwrócił przecież, potraktować jako mój wkład w jej wakacje
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post piÄ…, 29 lip 2011 - 12:07
Post #8

mogę to portaktować na dwa sposoby:
- po pierwsze- nigdy nie wymagam od niego, żeby dokładał sie do wyjazdów młodej i nigdy mi się nie dokładał. Ja to sama organizuję i tego samego mogę oczekiwac od niego. Taki "rewanż" niejako
- albo to kasa którą wydałam na wyprawienie młodej do niego, której mi nie zwrócił przecież, potraktować jako mój wkład w jej wakacje

--------------------
pcola
piÄ…, 29 lip 2011 - 12:12
Możesz, a poza tym alimentów potrzebujesz, bo zbliża się nieuchronnie wrzesień i szkoła.
pcola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,568
Dołączył: nie, 16 sty 05 - 11:09
SkÄ…d: Wielkopolska
Nr użytkownika: 2,542




post piÄ…, 29 lip 2011 - 12:12
Post #9

Możesz, a poza tym alimentów potrzebujesz, bo zbliża się nieuchronnie wrzesień i szkoła.


--------------------



--------------------------
m4rusia
piÄ…, 29 lip 2011 - 12:30
weź nic nie mów 37.gif
Zastanawiam się nad podwyżką też. W maju 2006 zasądzono 200 zł. W grudniu 2009 podniosłam do 300. Teraz niby dużo czasu nie mineło (półtora roku) ale w tym czasie czynsz skoczył mi o 100 zł, urodziła się Lenka (ale to raczej ma sie nijak do alimentów na Wiki icon_wink.gif ) a i Wiktoria właśnie zaczeła mieć troszkę inne potrzeby.
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post piÄ…, 29 lip 2011 - 12:30
Post #10

weź nic nie mów 37.gif
Zastanawiam się nad podwyżką też. W maju 2006 zasądzono 200 zł. W grudniu 2009 podniosłam do 300. Teraz niby dużo czasu nie mineło (półtora roku) ale w tym czasie czynsz skoczył mi o 100 zł, urodziła się Lenka (ale to raczej ma sie nijak do alimentów na Wiki icon_wink.gif ) a i Wiktoria właśnie zaczeła mieć troszkę inne potrzeby.

--------------------
Ika
piÄ…, 29 lip 2011 - 14:37
Pobyt dziecka u rodzica płacącego alimenty nie jest podstawą do odliczania bądź samowolnego niepłacenia tychże. W wyroku nie masz napisane "z wyjątkiem wakacji" ani "z wyjątkiem pobytu dziecka u ojca".

Niektórzy faceci są mistrzami w obarczaniu winą kobiet. Przez Ciebie nie płaci alimentów - no czad icon_biggrin.gif
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post piÄ…, 29 lip 2011 - 14:37
Post #11

Pobyt dziecka u rodzica płacącego alimenty nie jest podstawą do odliczania bądź samowolnego niepłacenia tychże. W wyroku nie masz napisane "z wyjątkiem wakacji" ani "z wyjątkiem pobytu dziecka u ojca".

Niektórzy faceci są mistrzami w obarczaniu winą kobiet. Przez Ciebie nie płaci alimentów - no czad icon_biggrin.gif

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
Anitczak
piÄ…, 29 lip 2011 - 16:26
Martucha ma płacic, przecież w alimentach masz rozłożone wydatki całoroczne. Podobno mozna tak ustalić w sądzie,że sie za ten 1 miesiac nie płaci ale to ma byc w wyroku. Przyznam ze wstydem że mój partner kiedyś nie zapłacił, bo stwierdził dzieci u nioego wieć nie płaci. Eks nie zastanawiając sie, nawet go nie informujac skierowała sprawę do komornika i oczywiście szybciutko zapłacił.
Anitczak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 301
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 21:00
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 14,195

GG:


post piÄ…, 29 lip 2011 - 16:26
Post #12

Martucha ma płacic, przecież w alimentach masz rozłożone wydatki całoroczne. Podobno mozna tak ustalić w sądzie,że sie za ten 1 miesiac nie płaci ale to ma byc w wyroku. Przyznam ze wstydem że mój partner kiedyś nie zapłacił, bo stwierdził dzieci u nioego wieć nie płaci. Eks nie zastanawiając sie, nawet go nie informujac skierowała sprawę do komornika i oczywiście szybciutko zapłacił.
m4rusia
piÄ…, 29 lip 2011 - 17:15
W wyroku nie jest nic wspomniane o niepłaceniu w czasie wakacji dziecka u ojca bo my wakacji i w ogóle kontaktów nie mamy regulowanych wyrokiem. Ex bierze młoda jak chce,kiedy chce i na ile chce (oczywiście po wcześniejszym poinformowaniu mnie o swoich planach. Jakoś sie dogadujemy w tej kwestii). Jak pisałam o podwyżkę to ujełam w kosztorysie koszty całoroczne i dzieliłam na 12 mcy więc wyprawka, odzież sezonowa, wyjazdy młodej, rozrywki... itp... były tam ujęte.

Ika no fakt.... Ja pamiętam kiedys sytuację jak D urządził awanturę o_coś_tam i w ataku [użytkownik x] zrzucił ze stołu wiktorii butelkę z mlekiem. Była to moja ostatnia szklana, duża butelka. Wyjątkowo ją lubiłam bo już potem nigdzie nie widziałam tak samo kolorowej. Poza nią zostały mi same plastiki i do tego małe, a nie lubiłam ich. Jak ruszyłam na niego!!! Krzyknełam do niego jeszcze : lepiej stąd spadaj (oczywiście było dosadniej) bo jak Cię złapię to zatłukę!! D chciał wybiec z pokoju i ... wdepnął gołą stopą na tą roztłuczoną butelkę ( icon_lol.gif ) Oczywiście doznał prawie śmiertelnego krwotoku, zerwania wszystkich ścięgien i trwałego kalectwa, a wszystko to PRZEZE MNIE, bo go pogoniłam z pokoju. Wtedy dotarło do mnie, że trzęsienia ziemi, powodzie i huragany tez sa przeze mnie icon_sad.gif
Alleeee.... Znam tez pewne babsko które obarcza za wszystko swojego byłego męża, więc cecha because of you nie jest domeną kobiet icon_wink.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
SkÄ…d: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post piÄ…, 29 lip 2011 - 17:15
Post #13

W wyroku nie jest nic wspomniane o niepłaceniu w czasie wakacji dziecka u ojca bo my wakacji i w ogóle kontaktów nie mamy regulowanych wyrokiem. Ex bierze młoda jak chce,kiedy chce i na ile chce (oczywiście po wcześniejszym poinformowaniu mnie o swoich planach. Jakoś sie dogadujemy w tej kwestii). Jak pisałam o podwyżkę to ujełam w kosztorysie koszty całoroczne i dzieliłam na 12 mcy więc wyprawka, odzież sezonowa, wyjazdy młodej, rozrywki... itp... były tam ujęte.

Ika no fakt.... Ja pamiętam kiedys sytuację jak D urządził awanturę o_coś_tam i w ataku [użytkownik x] zrzucił ze stołu wiktorii butelkę z mlekiem. Była to moja ostatnia szklana, duża butelka. Wyjątkowo ją lubiłam bo już potem nigdzie nie widziałam tak samo kolorowej. Poza nią zostały mi same plastiki i do tego małe, a nie lubiłam ich. Jak ruszyłam na niego!!! Krzyknełam do niego jeszcze : lepiej stąd spadaj (oczywiście było dosadniej) bo jak Cię złapię to zatłukę!! D chciał wybiec z pokoju i ... wdepnął gołą stopą na tą roztłuczoną butelkę ( icon_lol.gif ) Oczywiście doznał prawie śmiertelnego krwotoku, zerwania wszystkich ścięgien i trwałego kalectwa, a wszystko to PRZEZE MNIE, bo go pogoniłam z pokoju. Wtedy dotarło do mnie, że trzęsienia ziemi, powodzie i huragany tez sa przeze mnie icon_sad.gif
Alleeee.... Znam tez pewne babsko które obarcza za wszystko swojego byłego męża, więc cecha because of you nie jest domeną kobiet icon_wink.gif

--------------------
> miesiÄ™czne wakacje dziecka u taty a wysokoÅ›c alimentów, tatuÅ› twierdzi, że nie zapÅ‚aci za lipiec
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 29 kwi 2024 - 10:57
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama