hej nutko
u nas bardzo podobnie jak u Ciebie.bartus jest grzeczny(tfu,tfu nie zapeszyc)plakac jako plakac nie placze raczej kwili ale tylko wtedy kiedy jest glodny lub ma mokro w pieluszce
w nocy sie wysypiam bo maly wstaje 2-3 razy na karmienie
z dnia na dzien robi sie inny,taki pelniejszy hehe jak to mowia znajomi juz takie prawdziwe dziecko z niego:)
ostatnio mialam zastoj w piersi ale maluszek szybko wyssal i teraz jest w porzadku,tylko ze mam wrazenie ze nie najada sie moim mlekiem bo moglby caly dzien przelezec przy cycu i ciagnie az mu sie wylewa z ust,a gdy przysnie i pusci a ja go poloze do lozeczka to po 10-15 min budzi sie i znow chce jesc.nie chce go dokarmiac sztucznym bo mi szkoda go.lepiej zeby moje pil,ale z drugiej strony ile ja moge wisiec z cycem nad nim??