Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
99 Stron V  « poprzednia 96 97 98 99 następna  

--------> PAŹDZIERNIK 2009 <--------

, Mamy coraz więcej siły i pomału się podnosimy
> , Mamy coraz więcej siły i pomału się podnosimy
ewela
wto, 17 sty 2012 - 22:39
gladka a juz liczyłam,ze się zlitujesz i wspolnie jakos damy rade "zmęczyć" ta podróż na zderzaku 29.gif

Szpital ma jedynie opcje oropedyczo-rehabilitacyjna.No ale jakis gratisik mogliby zrobic. 08.gif

Co do mieszkania-wkoncu znajdzie sie nabywca zdecydowany z dobra dla wszystkich cena.\

Bylam dzisiaj tylko na dwóch zabiegach i badal mnie lekarz-ma wiele uwag do kolana itp itd Zmienił mi zabiegi ....
Do tego jestem przeziebiona,z zapleniem pęcherza,zakichana,zasmarana i .........................kulawa.....................

Orinoko przytul.gif
Ciesze się,ze Kubus swietnie sobie poradził z wstępem. Własciwie dla Niego to nowe wyzwanie i nowe doswiadczenie.Teraz bedzie juz odwazniejszy w tych sprawach.Ciesze się z Tobą i też mnie duma rozpiera!!!! A koszula w krate-no cóż troche tradycji i nowoczesnosci icon_smile.gif
Na lekach p/alergicznych sie nie znam, wiec sie nie wypowiadam.Ale zycze Emilce dobrych wyników w testach!!!!!!
Rubinko- taka podróz to przygoda!!!!

3majcie się zdrowo!!!!

Ten post edytował ewela wto, 17 sty 2012 - 22:44
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post wto, 17 sty 2012 - 22:39
Post #1941

gladka a juz liczyłam,ze się zlitujesz i wspolnie jakos damy rade "zmęczyć" ta podróż na zderzaku 29.gif

Szpital ma jedynie opcje oropedyczo-rehabilitacyjna.No ale jakis gratisik mogliby zrobic. 08.gif

Co do mieszkania-wkoncu znajdzie sie nabywca zdecydowany z dobra dla wszystkich cena.\

Bylam dzisiaj tylko na dwóch zabiegach i badal mnie lekarz-ma wiele uwag do kolana itp itd Zmienił mi zabiegi ....
Do tego jestem przeziebiona,z zapleniem pęcherza,zakichana,zasmarana i .........................kulawa.....................

Orinoko przytul.gif
Ciesze się,ze Kubus swietnie sobie poradził z wstępem. Własciwie dla Niego to nowe wyzwanie i nowe doswiadczenie.Teraz bedzie juz odwazniejszy w tych sprawach.Ciesze się z Tobą i też mnie duma rozpiera!!!! A koszula w krate-no cóż troche tradycji i nowoczesnosci icon_smile.gif
Na lekach p/alergicznych sie nie znam, wiec sie nie wypowiadam.Ale zycze Emilce dobrych wyników w testach!!!!!!
Rubinko- taka podróz to przygoda!!!!

3majcie się zdrowo!!!!
Orinoko
wto, 17 sty 2012 - 23:02
Ewelka bo wiesz, jak to jest? Nieszczęścia chodzą STADAMI.
Ale mam nadzieję, że choć parszywie ten rok Ci się zaczął, to skończy się bardzo dobrze. Innej opcji NIE MA.
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post wto, 17 sty 2012 - 23:02
Post #1942

Ewelka bo wiesz, jak to jest? Nieszczęścia chodzą STADAMI.
Ale mam nadzieję, że choć parszywie ten rok Ci się zaczął, to skończy się bardzo dobrze. Innej opcji NIE MA.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
gładka
śro, 18 sty 2012 - 10:05
Orinoko gratulacje dla Kubusia!
Ewela ja tez kaszlę tak ,że aż mnie brzuch boli. Musze odwołać wizytę u dentysty.
Kurde jak to jest że mój M chudnie a mi przybywa? Nigdy nei miałam problemów z wagą a teraz 5 kg do przodu... juz ledwo w spodnie sie miesczę.

Zaczynam się łamać żeby zejść z ceny mieszkania...wczoraj zmywarka zaczeła cieć ..jakaś uszczelka puścila.
Może sprzedam i się do Kadyksu przeprowadzę 29.gif Kasiek obok zamieszka i będziemy na zmianę opiekowaly się dziećmi 08.gif
gładka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 565
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:43
Skąd: Legionowo
Nr użytkownika: 4,477

GG:


post śro, 18 sty 2012 - 10:05
Post #1943

Orinoko gratulacje dla Kubusia!
Ewela ja tez kaszlę tak ,że aż mnie brzuch boli. Musze odwołać wizytę u dentysty.
Kurde jak to jest że mój M chudnie a mi przybywa? Nigdy nei miałam problemów z wagą a teraz 5 kg do przodu... juz ledwo w spodnie sie miesczę.

Zaczynam się łamać żeby zejść z ceny mieszkania...wczoraj zmywarka zaczeła cieć ..jakaś uszczelka puścila.
Może sprzedam i się do Kadyksu przeprowadzę 29.gif Kasiek obok zamieszka i będziemy na zmianę opiekowaly się dziećmi 08.gif

--------------------
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>





rubinka
śro, 18 sty 2012 - 10:23
ewela ty biedo przytul.gif zobaczysz niedługo przyjdzie wiosna i wszystko wróci do życia, łącznie z tobą icon_smile.gif

orinoko ja też kiedyś dostałam tą maść i też przeraziła mnie ulotka, wiec nie stosuję, bo tak jak ty wydaje mi się ze nie jest aż tak źle, żeby wyciągać ciężkie działa i do tego obarczone takimi (ewentualnymi) skutkami ubocznymi. Cena jet powalająca. Jak już się dowiesz czegoś ciekawego o tej maść kórą ci poleciły dziewczyny, to podziel się proszę informacją. Sama też poszukam, ja w prawdzie nie mam nikogo w Austrii, czy Niemczech, ale może znalazłabym w Hiszpanii.

No i super GRATULACJE dla Kuby! Może aktor ci rośnie 06.gif

kasiek z mieszkaniem to bym się na razie wstrzymała, bo przez ten kryzys to bezrobocie sięga gwiazd. Kurcze gdyby nie to byśmy tam zamieszkali. Ten klimat jest świetny dla alergików, prawie nić nie pyli, a do tego mają tak czystą wodę, że można pić bez obaw z kranu. Carmena po miesiącu pobytu wraca z prawie zdrową skórą i wystarczy trochę ponad tydzień w Polsce i bajka się kończy
rubinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 966
Dołączył: wto, 01 sie 06 - 18:10
Skąd: Białystok/Cadiz (Espańa)
Nr użytkownika: 6,814

GG:


post śro, 18 sty 2012 - 10:23
Post #1944

ewela ty biedo przytul.gif zobaczysz niedługo przyjdzie wiosna i wszystko wróci do życia, łącznie z tobą icon_smile.gif

orinoko ja też kiedyś dostałam tą maść i też przeraziła mnie ulotka, wiec nie stosuję, bo tak jak ty wydaje mi się ze nie jest aż tak źle, żeby wyciągać ciężkie działa i do tego obarczone takimi (ewentualnymi) skutkami ubocznymi. Cena jet powalająca. Jak już się dowiesz czegoś ciekawego o tej maść kórą ci poleciły dziewczyny, to podziel się proszę informacją. Sama też poszukam, ja w prawdzie nie mam nikogo w Austrii, czy Niemczech, ale może znalazłabym w Hiszpanii.

No i super GRATULACJE dla Kuby! Może aktor ci rośnie 06.gif

kasiek z mieszkaniem to bym się na razie wstrzymała, bo przez ten kryzys to bezrobocie sięga gwiazd. Kurcze gdyby nie to byśmy tam zamieszkali. Ten klimat jest świetny dla alergików, prawie nić nie pyli, a do tego mają tak czystą wodę, że można pić bez obaw z kranu. Carmena po miesiącu pobytu wraca z prawie zdrową skórą i wystarczy trochę ponad tydzień w Polsce i bajka się kończy

--------------------
Nuestro principe azul WIKTOR

Nuestra pequena princesa CARMEN
ewela
śro, 18 sty 2012 - 15:02
mam dwie wiadomosci:
1-zakwalifkowałam się na operację w trybie pilnym
2- termin operacji za 6-8 mcy.
W opinii lekarza- w przeciągu pol roku bedę kaleką..........

juz nie mam łez........................................
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post śro, 18 sty 2012 - 15:02
Post #1945

mam dwie wiadomosci:
1-zakwalifkowałam się na operację w trybie pilnym
2- termin operacji za 6-8 mcy.
W opinii lekarza- w przeciągu pol roku bedę kaleką..........

juz nie mam łez........................................
rubinka
śro, 18 sty 2012 - 16:52
ewela skarbie przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif

Ja nigdy tej służby zdrowia nie zrozumiem. Najgorsze jest to, ze teraz wywalają rządowe pieniądze na jakąś agencje kosmiczną, która jest nam w tej chwili potrzebna jak piąta noga, a ludzie którzy muszą zostać zoperowani w trybie pilnym dostają termin za pół roku jak dobrze pójdzie 21.gif
rubinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 966
Dołączył: wto, 01 sie 06 - 18:10
Skąd: Białystok/Cadiz (Espańa)
Nr użytkownika: 6,814

GG:


post śro, 18 sty 2012 - 16:52
Post #1946

ewela skarbie przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif

Ja nigdy tej służby zdrowia nie zrozumiem. Najgorsze jest to, ze teraz wywalają rządowe pieniądze na jakąś agencje kosmiczną, która jest nam w tej chwili potrzebna jak piąta noga, a ludzie którzy muszą zostać zoperowani w trybie pilnym dostają termin za pół roku jak dobrze pójdzie 21.gif

--------------------
Nuestro principe azul WIKTOR

Nuestra pequena princesa CARMEN
Orinoko
śro, 18 sty 2012 - 16:53
Ewela.... 37.gif mówisz o tym terminie pilnym, że za 6-8 mies.?
I o prywatnej operacji?
To wieści z Loro?
Może jednak uderzyć, gdzieś indziej?
Pieniądze to chyba jednak stosunkowo mniejszy problem w tym wszystkim....
Można Ci jakoś realnie pomóc?
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post śro, 18 sty 2012 - 16:53
Post #1947

Ewela.... 37.gif mówisz o tym terminie pilnym, że za 6-8 mies.?
I o prywatnej operacji?
To wieści z Loro?
Może jednak uderzyć, gdzieś indziej?
Pieniądze to chyba jednak stosunkowo mniejszy problem w tym wszystkim....
Można Ci jakoś realnie pomóc?


--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
ewela
śro, 18 sty 2012 - 19:56
Łzy juz wylałam wszystkie....................
Ale rozmawiałam z lekarzem o mozliwosci wykonania operacji prywatnie.
Jest swiatełko w tunelu-w poniedziałek jade na badania i przygotowanie do operacji.W piątek 27.01.najprawdopodobniej operacja- w Poznaniu (u tego samego lekarza, u ktorego juz byłam .
Dziękuję Wam za wszsytkie miłe słowa,wsparcie.Nie wiem,co bym bez Was zrobiła....pewnie 41.gif dalej

Pozdrawiam
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post śro, 18 sty 2012 - 19:56
Post #1948

Łzy juz wylałam wszystkie....................
Ale rozmawiałam z lekarzem o mozliwosci wykonania operacji prywatnie.
Jest swiatełko w tunelu-w poniedziałek jade na badania i przygotowanie do operacji.W piątek 27.01.najprawdopodobniej operacja- w Poznaniu (u tego samego lekarza, u ktorego juz byłam .
Dziękuję Wam za wszsytkie miłe słowa,wsparcie.Nie wiem,co bym bez Was zrobiła....pewnie 41.gif dalej

Pozdrawiam
Jolanta91
śro, 18 sty 2012 - 23:46
Ewela , mysle o Tobie cieplutko przytul.gif , musi byc dobrze.

Gladka ja tez tak kaszle , az dudni, przez to zle spie i budze czasem domownikow....
Oprocz tego u mnie po problemach zolodkowych prawie nie ma sladu...ale jak pisalam udzielilo sie calej rodzinie.
Nathan na kazda prosbe ,odpowiada "nie", zawsze "nie", oprocz tego bardzo lubi sie przytulac, co chwile podchodzi i sie przytula do mnie .

Rubinka , ja bylam raz w Barcelonie, baaardzo mi sie spodobalo to miasto, kosmopolitycznie tam, piekne miasto nad brzegiem morza, a akwarium maja przecudne.Temperatury tam sprzyjalaby mi , bo juz np w Malaga, niestety nie moglabym mieszkac , 300 dni w roku slonce i upaly do 40 C
Jutro u mnie ma padac deszcz caly dzien

milej nocki

Ten post edytował Jolanta91 czw, 19 sty 2012 - 00:28
Jolanta91


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 502
Dołączył: czw, 19 lut 09 - 19:43
Skąd: Francja
Nr użytkownika: 25,589




post śro, 18 sty 2012 - 23:46
Post #1949

Ewela , mysle o Tobie cieplutko przytul.gif , musi byc dobrze.

Gladka ja tez tak kaszle , az dudni, przez to zle spie i budze czasem domownikow....
Oprocz tego u mnie po problemach zolodkowych prawie nie ma sladu...ale jak pisalam udzielilo sie calej rodzinie.
Nathan na kazda prosbe ,odpowiada "nie", zawsze "nie", oprocz tego bardzo lubi sie przytulac, co chwile podchodzi i sie przytula do mnie .

Rubinka , ja bylam raz w Barcelonie, baaardzo mi sie spodobalo to miasto, kosmopolitycznie tam, piekne miasto nad brzegiem morza, a akwarium maja przecudne.Temperatury tam sprzyjalaby mi , bo juz np w Malaga, niestety nie moglabym mieszkac , 300 dni w roku slonce i upaly do 40 C
Jutro u mnie ma padac deszcz caly dzien

milej nocki

--------------------
Ines ur.02/09/2004
Nathan ur. 16/10/2009
gładka
czw, 19 sty 2012 - 08:04
Ewela kilka razy czytalam skrót ktorego użyłaś "mcy." bo myślalam ,ze się albo w skrocie pomyliłas albo ja cos źle odczytałam. Nie mieści mi się w głowie 23.gif 23.gif 23.gif Rubinka Zgadzam się z tą stacją kosmiczną ..ale z drugiej strony ...prywatna klinika w naszym mieście ma się bardzo dobrze i tłumy ludzi tam są a pamiętam 15 lat temu jak facet ja zalożył i rozwinął się dzieki kontraktom z NFZ. Oprocz braku kasy sądzę,że na szpitale są tez źle zarządzane. Chyba w coś tym musi być skoro prywatnie jest to dochodowy interes a już pańtwowo ..nie.
Jolanta mój też sie w kółko przytula i caluski daje w różne części ciała (najczęściej tam gdzie sięga). W sobotę M wyjeżdża na narty z Zuzą a ja przez tydzien będę sama z Nikodemem ..nie wiem jak to przeżyje "tatusiowy" synek.
Poza tym dalej negoc[użytkownik x] z potencjalnymi kupcami mieszkania ... o kurcze co będzie jak sprzedamy mieszkanie 23.gif W planach mam wyprowadzenie się do sis (ma mieszkanie w tym samym bloku i wlaściwie stoi puste bo ona przyjeżdża tylko na weekendy) i zastanawianie się co robić dalej.

Ten post edytował gładka czw, 19 sty 2012 - 08:27
gładka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 565
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:43
Skąd: Legionowo
Nr użytkownika: 4,477

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 08:04
Post #1950

Ewela kilka razy czytalam skrót ktorego użyłaś "mcy." bo myślalam ,ze się albo w skrocie pomyliłas albo ja cos źle odczytałam. Nie mieści mi się w głowie 23.gif 23.gif 23.gif Rubinka Zgadzam się z tą stacją kosmiczną ..ale z drugiej strony ...prywatna klinika w naszym mieście ma się bardzo dobrze i tłumy ludzi tam są a pamiętam 15 lat temu jak facet ja zalożył i rozwinął się dzieki kontraktom z NFZ. Oprocz braku kasy sądzę,że na szpitale są tez źle zarządzane. Chyba w coś tym musi być skoro prywatnie jest to dochodowy interes a już pańtwowo ..nie.
Jolanta mój też sie w kółko przytula i caluski daje w różne części ciała (najczęściej tam gdzie sięga). W sobotę M wyjeżdża na narty z Zuzą a ja przez tydzien będę sama z Nikodemem ..nie wiem jak to przeżyje "tatusiowy" synek.
Poza tym dalej negoc[użytkownik x] z potencjalnymi kupcami mieszkania ... o kurcze co będzie jak sprzedamy mieszkanie 23.gif W planach mam wyprowadzenie się do sis (ma mieszkanie w tym samym bloku i wlaściwie stoi puste bo ona przyjeżdża tylko na weekendy) i zastanawianie się co robić dalej.

--------------------
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>





Orinoko
czw, 19 sty 2012 - 11:12
A propos służby zdrowia, to właśnie zapłaciłam za badania Emi. Pod kątem alergii.
Szlag mnie trafił. Po cholerę płacimy z mężem 3 składki zdrowotne (tak, tak, razem każde z nas na spółkę, czyli dwie składki oraz on drugą składkę na swoją firmę), jak i tak g. z tego mamy, a jeszcze pieprzony ZUS w październiku np. informuje, że wykorzystaliśmy już ustawowe 60 dni/rok na opiekę na dzieci?
Przecież i tak się człowiek na każdym kroku leczy prywatnie: dentysta, okulista, ginekolog, ortopeda, laryngolog itd.'
To państwo, jak i cały system opieki zdrowotnej jest po prostu NIEWYDOLNE.

Co do samych badań, to mam nadzieję, że coś z nich wyniknie. Dobrze, że Emi usiedziała i dała sobie pobrać tą krew, choć płakała. Teraz boli ją rączka. Oczywiście lekarz mnie OKŁAMAŁ mówiąc, że mało się pobiera. Taaa... całe 2 próbówki. Zamierzam mu powiedzieć, że się średnio orientuje. A także co sądzę o tym Protopicu, który nam zapisał na skórę, a który np. powoduje raka...

Wybaczcie, wkurzona jestem na maksa. Do tego w sumie roboty mam mało, styczeń zawsze taki cienki jest, ale mam nadzieję, że się rozkręci, a nie że nas przydusi kryzys....

Ewela, będzie dobrze, a na pewno lepiej i tego się trzymaj. Daj znać po poniedziałku.

Ten post edytował Orinoko czw, 19 sty 2012 - 11:15
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 11:12
Post #1951

A propos służby zdrowia, to właśnie zapłaciłam za badania Emi. Pod kątem alergii.
Szlag mnie trafił. Po cholerę płacimy z mężem 3 składki zdrowotne (tak, tak, razem każde z nas na spółkę, czyli dwie składki oraz on drugą składkę na swoją firmę), jak i tak g. z tego mamy, a jeszcze pieprzony ZUS w październiku np. informuje, że wykorzystaliśmy już ustawowe 60 dni/rok na opiekę na dzieci?
Przecież i tak się człowiek na każdym kroku leczy prywatnie: dentysta, okulista, ginekolog, ortopeda, laryngolog itd.'
To państwo, jak i cały system opieki zdrowotnej jest po prostu NIEWYDOLNE.

Co do samych badań, to mam nadzieję, że coś z nich wyniknie. Dobrze, że Emi usiedziała i dała sobie pobrać tą krew, choć płakała. Teraz boli ją rączka. Oczywiście lekarz mnie OKŁAMAŁ mówiąc, że mało się pobiera. Taaa... całe 2 próbówki. Zamierzam mu powiedzieć, że się średnio orientuje. A także co sądzę o tym Protopicu, który nam zapisał na skórę, a który np. powoduje raka...

Wybaczcie, wkurzona jestem na maksa. Do tego w sumie roboty mam mało, styczeń zawsze taki cienki jest, ale mam nadzieję, że się rozkręci, a nie że nas przydusi kryzys....

Ewela, będzie dobrze, a na pewno lepiej i tego się trzymaj. Daj znać po poniedziałku.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
gładka
czw, 19 sty 2012 - 12:24
Orinoko Moj M był z Nikodemem na testach i tezmi opowiadal o dwoch wielkich probowkach krwi...biedactwa. Zgadzam się w pełni co składek zdrowotnych ...za ta kasę mozna mieć prywatną polisę full opcję z leczeniem szpitalnym włącznie- rozboj w biały dzien.
Wracając do alergii Emi . ..bardzo silne ma zmiany ze rozważasz tę maść? U Nikodema problem powoli przechodzi. jak cos robie w domu do jedzenia to używam jego mleka (placki, naleśniki czy mleko do płatków) ale jak gdzieś jesteśmy i coś w składzie ma mleko to pozwalam mu probować bo odczyny są minimalne . Po kąpieli już nawet nie musze go smarować. Skóra nie jest przesuszona....jak sobie przypomne to smarownaie emolientami przy każdej zmianie pieluszek 37.gif Z taką maścią to tak jak z antybiotykiem trzeba rozważyć korzyści i straty.

Czekam na faceta z ubezpieczenia ...ma obejrzec te moje zalania ..potem juz nic tylko naprawiać...wrrrr
gładka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 565
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:43
Skąd: Legionowo
Nr użytkownika: 4,477

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 12:24
Post #1952

Orinoko Moj M był z Nikodemem na testach i tezmi opowiadal o dwoch wielkich probowkach krwi...biedactwa. Zgadzam się w pełni co składek zdrowotnych ...za ta kasę mozna mieć prywatną polisę full opcję z leczeniem szpitalnym włącznie- rozboj w biały dzien.
Wracając do alergii Emi . ..bardzo silne ma zmiany ze rozważasz tę maść? U Nikodema problem powoli przechodzi. jak cos robie w domu do jedzenia to używam jego mleka (placki, naleśniki czy mleko do płatków) ale jak gdzieś jesteśmy i coś w składzie ma mleko to pozwalam mu probować bo odczyny są minimalne . Po kąpieli już nawet nie musze go smarować. Skóra nie jest przesuszona....jak sobie przypomne to smarownaie emolientami przy każdej zmianie pieluszek 37.gif Z taką maścią to tak jak z antybiotykiem trzeba rozważyć korzyści i straty.

Czekam na faceta z ubezpieczenia ...ma obejrzec te moje zalania ..potem juz nic tylko naprawiać...wrrrr

--------------------
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>





ivy
czw, 19 sty 2012 - 20:39
ja tylko szybko: to dzieci przed trzecim rokiem zycia sie testuje? bo mnie zarowno w polsce jak i w niemczech powiedziano mi ze dzieci ponizej 3 roku zycia sie nie testuje bo testy nie sa miarodajne. i znow przeczytalam w leksykonie zdrowia dziecka ze (pod haslem alergii wziewnych) przed trzeciom rokiem zycia sie nie pojawiaja.. qrna... i badz tu czlowieku madry....
ivy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: czw, 26 cze 08 - 22:34
Skąd: Berlin
Nr użytkownika: 20,491

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 20:39
Post #1953

ja tylko szybko: to dzieci przed trzecim rokiem zycia sie testuje? bo mnie zarowno w polsce jak i w niemczech powiedziano mi ze dzieci ponizej 3 roku zycia sie nie testuje bo testy nie sa miarodajne. i znow przeczytalam w leksykonie zdrowia dziecka ze (pod haslem alergii wziewnych) przed trzeciom rokiem zycia sie nie pojawiaja.. qrna... i badz tu czlowieku madry....

--------------------



waga niestety constans.. idzie w gore...
Orinoko
czw, 19 sty 2012 - 22:06
Ivy, ja z różnymi opiniami się spotkałam. Jedna alergolog nawet nie chciała Emi oglądać, kazała iść do dermatologa po maści i przyjść za rok oraz podawać jogurciki. Wrrr.... (to na NFZ)
Ten lekarz się uparł przy testach - nie wiem, czy chodzi o kasę (wrrrr....) czy może jednak coś nam wskażą skoro podstawowe alergeny odstawione, a nic nie lepiej. Poza tym on stwierdził, że to sprawa osobnicza, a testy plastrowe czy jak to się zwie robi dzieciom od 7-8 mies. i żeby nie wierzyć obiegowym opiniom... Z kolei koleżanka, która mieszka w Niemczech, też zrobiła testy córce już w wieku ok. 1,5 roku, bo w Niemczech rzekomo nie panuje ta opinia, że od 3 roku życia są miarodajne.
I weź tu bądź mądry i pisz wiersze....
Zwykle dzieci mają najpierw pokarmówkę, która potem przechodzi we wziewną 32.gif Mój Kubuś jest takim przykładem, o ile w ogóle ma alergię, bo objawów typowej wziewnej nie ma....

Niemniej jednak po 3 dniach leku p. alergii skóra zaczyna się poprawiać tfu tfu. Gładka, myślę, że ta straszna maść nie będzie potrzebna, natomiast rozważam poleconą na forum maść z Niemiec, bo u nas oczywiście nie ma jej w obrocie.

Gładka, a to jakaś rewolucja się szykuje mieszkalna czy jak? Sorry, bo nie bardzo łapię.

Ten post edytował Orinoko czw, 19 sty 2012 - 22:06
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post czw, 19 sty 2012 - 22:06
Post #1954

Ivy, ja z różnymi opiniami się spotkałam. Jedna alergolog nawet nie chciała Emi oglądać, kazała iść do dermatologa po maści i przyjść za rok oraz podawać jogurciki. Wrrr.... (to na NFZ)
Ten lekarz się uparł przy testach - nie wiem, czy chodzi o kasę (wrrrr....) czy może jednak coś nam wskażą skoro podstawowe alergeny odstawione, a nic nie lepiej. Poza tym on stwierdził, że to sprawa osobnicza, a testy plastrowe czy jak to się zwie robi dzieciom od 7-8 mies. i żeby nie wierzyć obiegowym opiniom... Z kolei koleżanka, która mieszka w Niemczech, też zrobiła testy córce już w wieku ok. 1,5 roku, bo w Niemczech rzekomo nie panuje ta opinia, że od 3 roku życia są miarodajne.
I weź tu bądź mądry i pisz wiersze....
Zwykle dzieci mają najpierw pokarmówkę, która potem przechodzi we wziewną 32.gif Mój Kubuś jest takim przykładem, o ile w ogóle ma alergię, bo objawów typowej wziewnej nie ma....

Niemniej jednak po 3 dniach leku p. alergii skóra zaczyna się poprawiać tfu tfu. Gładka, myślę, że ta straszna maść nie będzie potrzebna, natomiast rozważam poleconą na forum maść z Niemiec, bo u nas oczywiście nie ma jej w obrocie.

Gładka, a to jakaś rewolucja się szykuje mieszkalna czy jak? Sorry, bo nie bardzo łapię.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
gładka
pią, 20 sty 2012 - 08:29
Mi się udało zrobić testy na kasę chorych ale musielismy do szpitala się położyć. Nikodemowi nic nie wyszlo. Ale ja np.widzę że po słodyczach jest z nim gorzej. Sądzę, że uczulają go barwniki, dodatki smakowe ..oprócz mleka oczywiście. No i opinia naszego lekarza...takie testy nie muszą byc miarodajne. Ale moja znajoma robiła testy swojemu dziecku 1,5 roku i wyszło mu ze jest uczulony na jajka, wełnę i cos tam jeszcze przy czym robila te testy bo dziecko jej często chorowało(takie przeziębienia z kaszlem) a nie mialo innych objawów. Z tą opinia lekarzy to chyba tak jak z opinią o dzialaniu witaminy C przy wirusach....są dwie szkoły i tyle.
Orinoko moja rewolucja mieszkaniowa to po pierwsze znowu zalane sciany w pokoju na piętrze (czyli kolejna dziura w dachu) i tu walczę ze spółdzielnią o naprawę i z polisy spółdzielni naprawę tego co wewnątrz. Po drugie od roku próbujemy sprzedać mieszkanie a rynek teraz nie jest łatwy...no i kolejny raz jesteśmy blisko sfinalizowania tarnsakcji (bo już dwa razy byliśmy blisko 43.gif )
gładka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 565
Dołączył: czw, 05 sty 06 - 14:43
Skąd: Legionowo
Nr użytkownika: 4,477

GG:


post pią, 20 sty 2012 - 08:29
Post #1955

Mi się udało zrobić testy na kasę chorych ale musielismy do szpitala się położyć. Nikodemowi nic nie wyszlo. Ale ja np.widzę że po słodyczach jest z nim gorzej. Sądzę, że uczulają go barwniki, dodatki smakowe ..oprócz mleka oczywiście. No i opinia naszego lekarza...takie testy nie muszą byc miarodajne. Ale moja znajoma robiła testy swojemu dziecku 1,5 roku i wyszło mu ze jest uczulony na jajka, wełnę i cos tam jeszcze przy czym robila te testy bo dziecko jej często chorowało(takie przeziębienia z kaszlem) a nie mialo innych objawów. Z tą opinia lekarzy to chyba tak jak z opinią o dzialaniu witaminy C przy wirusach....są dwie szkoły i tyle.
Orinoko moja rewolucja mieszkaniowa to po pierwsze znowu zalane sciany w pokoju na piętrze (czyli kolejna dziura w dachu) i tu walczę ze spółdzielnią o naprawę i z polisy spółdzielni naprawę tego co wewnątrz. Po drugie od roku próbujemy sprzedać mieszkanie a rynek teraz nie jest łatwy...no i kolejny raz jesteśmy blisko sfinalizowania tarnsakcji (bo już dwa razy byliśmy blisko 43.gif )

--------------------
<a href="https://www.TickerFactory.com/" rel="nofollow" target="_blank">

</a>





ivy
pią, 20 sty 2012 - 20:19
orinoko: nasz niemiecki pediatra stwierdzil ze dzieci przed 3 rokiem zycia nie maja alergii ( mysle ze chodzilo mu o wziewne bo rozmowa zaczela sie od kataru siennego) i jest zdania ze markowi dokuczaly polipy. ok, powiedzial to w rozmowie ze mna poza gabinetem i nie widzac dziecka ale i tak jestem troche zdezorientowana. w kazdym razie po homeopatach dziecko przestalo chrapac....
ivy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,370
Dołączył: czw, 26 cze 08 - 22:34
Skąd: Berlin
Nr użytkownika: 20,491

GG:


post pią, 20 sty 2012 - 20:19
Post #1956

orinoko: nasz niemiecki pediatra stwierdzil ze dzieci przed 3 rokiem zycia nie maja alergii ( mysle ze chodzilo mu o wziewne bo rozmowa zaczela sie od kataru siennego) i jest zdania ze markowi dokuczaly polipy. ok, powiedzial to w rozmowie ze mna poza gabinetem i nie widzac dziecka ale i tak jestem troche zdezorientowana. w kazdym razie po homeopatach dziecko przestalo chrapac....

--------------------



waga niestety constans.. idzie w gore...
Orinoko
pią, 20 sty 2012 - 22:20
To ja zapraszam go do nas - obejrzy sobie dziecko alergiczne w całej okazałości wzdłuż i wszerz - dziś, mimo leku przeciwalergicznego, po kąpieli w środkach dla alergików zauważyłam na brzuchu Emilki wysypkę. I teraz nie wiem, czy wylazło coś, co już było (ostatnie 2 dni po kąpieli ubierał ją tata), czy może jednak coś nowego? Wrrrrrr.....

Z ciekawości, jakie homeopaty dostał Mareczek i na co konkretnie?

Jutro musimy jechać na pogrzeb babci Marka, a prababci dzieci. Tzn. ja chyba tylko do kościoła pójdę na mszę z dziećmi, bo nie ma ich z kim zostawić, na cmentarz raczej bym nie szła, żeby Kuba nie miał jakichś lęków czy coś... On bardzo przeżywa temat śmierci... Dowiedziałam się też dziś, że również wczoraj zmarł nasz sąsiad z osiedla, taki miły starszy pan koło 70-tki. Niestety, rak. Dziś z kolei mija rok odkąd uśpiliśmy naszego psa... Nienawidzę stycznia. Również w styczniu zmarła moja babcia...Niech ten miesiąc się już skończy....

Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post pią, 20 sty 2012 - 22:20
Post #1957

To ja zapraszam go do nas - obejrzy sobie dziecko alergiczne w całej okazałości wzdłuż i wszerz - dziś, mimo leku przeciwalergicznego, po kąpieli w środkach dla alergików zauważyłam na brzuchu Emilki wysypkę. I teraz nie wiem, czy wylazło coś, co już było (ostatnie 2 dni po kąpieli ubierał ją tata), czy może jednak coś nowego? Wrrrrrr.....

Z ciekawości, jakie homeopaty dostał Mareczek i na co konkretnie?

Jutro musimy jechać na pogrzeb babci Marka, a prababci dzieci. Tzn. ja chyba tylko do kościoła pójdę na mszę z dziećmi, bo nie ma ich z kim zostawić, na cmentarz raczej bym nie szła, żeby Kuba nie miał jakichś lęków czy coś... On bardzo przeżywa temat śmierci... Dowiedziałam się też dziś, że również wczoraj zmarł nasz sąsiad z osiedla, taki miły starszy pan koło 70-tki. Niestety, rak. Dziś z kolei mija rok odkąd uśpiliśmy naszego psa... Nienawidzę stycznia. Również w styczniu zmarła moja babcia...Niech ten miesiąc się już skończy....



--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
ewela
sob, 21 sty 2012 - 22:04
hejka
/Witam w Dzien Babci---no chociaz do Babci mi daaaaleko.
ale....ciekawa jestem ile z nas zostanie w przyjazni, kontakcie za kilka,kilkanascie, kilkadziesiac lat???
Czy bedziemy wspolnie cieszyc się ze swiadectw dojrzałosci naszych dzieci, studiów..ich decyzji,ktore nam się mniej lub bardziej spodobają......

chyba mnie starosc dopada................bo wybiegam myslami TAK daleko.

Ale to chyba dlatego,ze boję się ....poniedziałku i tego co bedzie dalej...........

W skrócie
Emilka dzwonila dzisiaj do Babci (mojej matki)-oczywiscie "wywoływana do telefonu" nie odbierała komorki. Odebrał moj ojciec- przekazal matce/Babci telefon.Emilka zlozyla zyczenia i słuuuuuuuuuuuuuchała kłamstw mojej matki-typu jak przyjedziesz do mnie to pojdziemy na basen i do kina.
Co mnie przeraziło...Emilka nie ma zadnej więzi z ta babcią....złozyła zyczenia, bo my jej kazalismy i tyle.

Wieczorem sama zadzownila do babci (mojej tesciowej)..................i co??znowu nie mogły sie nagadac. 03.gif Emilka wszsytko ze szczegolami opowiadała..o tym, ze tatus kupil jej pióra kulkowe-wyjasnila zasade ich działania 29.gif , ze Elizka biega bez pieluszki i się dzisiaj nie zsikała itp itd.

Jutro zas-przykry obowiazek- trzeba bedzie zadzwonic do Dziadka (mojego ojca) i przyjemnosc zadzwonic do Dziadka(mojego tescia).
W poniedziałek dziewczynki jada do Dziadków (moich tesciów) -beda prezenty dla nich zrobione przez Emilkę i "lalulka" zrobiona przez Eliśkę.

Orinoko- wpsółczuję Wam straty Babci.
A psiaka pamiętam-cudowne futerko

przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif

ivy -co to za lek był,ze dziecię przestało Ci chrapac-chętnie sama przyjmę taki lek-bo chrapię jak ........ojjjjjjjj

Spokojnej nocy i duzo zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ten post edytował ewela sob, 21 sty 2012 - 22:05
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post sob, 21 sty 2012 - 22:04
Post #1958

hejka
/Witam w Dzien Babci---no chociaz do Babci mi daaaaleko.
ale....ciekawa jestem ile z nas zostanie w przyjazni, kontakcie za kilka,kilkanascie, kilkadziesiac lat???
Czy bedziemy wspolnie cieszyc się ze swiadectw dojrzałosci naszych dzieci, studiów..ich decyzji,ktore nam się mniej lub bardziej spodobają......

chyba mnie starosc dopada................bo wybiegam myslami TAK daleko.

Ale to chyba dlatego,ze boję się ....poniedziałku i tego co bedzie dalej...........

W skrócie
Emilka dzwonila dzisiaj do Babci (mojej matki)-oczywiscie "wywoływana do telefonu" nie odbierała komorki. Odebrał moj ojciec- przekazal matce/Babci telefon.Emilka zlozyla zyczenia i słuuuuuuuuuuuuuchała kłamstw mojej matki-typu jak przyjedziesz do mnie to pojdziemy na basen i do kina.
Co mnie przeraziło...Emilka nie ma zadnej więzi z ta babcią....złozyła zyczenia, bo my jej kazalismy i tyle.

Wieczorem sama zadzownila do babci (mojej tesciowej)..................i co??znowu nie mogły sie nagadac. 03.gif Emilka wszsytko ze szczegolami opowiadała..o tym, ze tatus kupil jej pióra kulkowe-wyjasnila zasade ich działania 29.gif , ze Elizka biega bez pieluszki i się dzisiaj nie zsikała itp itd.

Jutro zas-przykry obowiazek- trzeba bedzie zadzwonic do Dziadka (mojego ojca) i przyjemnosc zadzwonic do Dziadka(mojego tescia).
W poniedziałek dziewczynki jada do Dziadków (moich tesciów) -beda prezenty dla nich zrobione przez Emilkę i "lalulka" zrobiona przez Eliśkę.

Orinoko- wpsółczuję Wam straty Babci.
A psiaka pamiętam-cudowne futerko

przytul.gif przytul.gif przytul.gif przytul.gif

ivy -co to za lek był,ze dziecię przestało Ci chrapac-chętnie sama przyjmę taki lek-bo chrapię jak ........ojjjjjjjj

Spokojnej nocy i duzo zdrowia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jolanta91
pon, 23 sty 2012 - 00:16
Ewela powodzenia , mysle o Tobie i musi byc dobrze, odezwij sie jak bedziesz miala wiesci;
przytul.gif
Jolanta91


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 502
Dołączył: czw, 19 lut 09 - 19:43
Skąd: Francja
Nr użytkownika: 25,589




post pon, 23 sty 2012 - 00:16
Post #1959

Ewela powodzenia , mysle o Tobie i musi byc dobrze, odezwij sie jak bedziesz miala wiesci;
przytul.gif

--------------------
Ines ur.02/09/2004
Nathan ur. 16/10/2009
ewela
pon, 23 sty 2012 - 10:54
hejka
Dzieci juz u dziadków w delegacji (zostają tam na noc)


\jeszcze tylko cos zjesc i jedziemy do lekarza......................jak się boję.....

Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ewela


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,315
Dołączył: czw, 30 gru 04 - 22:53
Skąd: tutejszy raj
Nr użytkownika: 2,475

GG:


post pon, 23 sty 2012 - 10:54
Post #1960

hejka
Dzieci juz u dziadków w delegacji (zostają tam na noc)


\jeszcze tylko cos zjesc i jedziemy do lekarza......................jak się boję.....

Pozdrawiam i dziękuję za miłe słowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> --------> PAŹDZIERNIK 2009 <--------, Mamy coraz więcej siły i pomału się podnosimy
Start new topic
Reply to this topic
99 Stron V  « poprzednia 96 97 98 99 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: śro, 25 wrz 2024 - 08:12
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama