Myszoskoczki sa mniej kontaktowe niż chomik. Mamy je już rok - chomik po tym czasie sam chodził Julce na rękę, ona jakoś nie.
Ale sympatyczne są
I mniej śpią niż chomik i bardziej dzienny tryb życia prowadzą.
Zapach jest
Jak miały taki gruby żwirek to mniej pachniało, ale im było niezyt komfortowo. Trociny wysypywałyz klatki natychmiast
Teraz maja sciółkę bawełnianą, w której się fajnie zakopują, ale za to smrodek czuć już drugiego dnia.
Edit:
i myszoskoczki powinny byc co najmniej dwa, bo są bardzo towarzyskie. Tylko broń Boże parka !!!
Njlepiej dwie samiczki.