CYTAT(A_KA @ Wed, 12 Mar 2014 - 21:35)
Temperatury nie zbijam poniżej 38,5.
Kąpię przy gorączce tylko krótko. Głowy nie myję.
Paracetamol kiepsko u nas działa. Wolno i na krótko. Dużo lepsze efekty są po Ibuprofenie. Siłą rzeczy głównie więc Ibuprofen podaję.
Okłady stosuję tylko w ostateczności. Raz, że Młody ich nie lubi, dwa, że nigdy specjalnych efektów nie zauważyłam po nich.
U nas po półrocznym ciągłym chorowaniu Młodego na zapalenia oskrzeli/płuc (od 2 do 2,5 r.ż.) pulmonolog przeleczyła go Pulmicortem (chyba 3 tygodnie go brał). Od tamtej pory SPOKÓJ tzn. chyba ze dwa razy były jakieś delikatne świsty, ale podany wtedy Pulmicort świetnie sobie z nimi radził.
Tak sobie myślę, że 3 tygodniowe przeleczenie pulmicortem przy częstych zapaleniach oskrzeli/ ew płuc nic nie daje. Zresztą tak częste zapadanie na zapalenia jest podstawą do przypuszczenia astmy oskrzelowej ( my tak mamy) i leczenie pulmicortem ma trwać 1 ROK ( wtedy można mówić o zadziałaniu leku)