Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

szerszenie

> 
pati.n
wto, 27 wrz 2011 - 13:58
Pojawiły mi się w ogrodzie szerszenie icon_sad.gif nie ma u nas gniazda, nie ma u sasiadów. Może być gdzies dalej na budowie, ale nie mam jak tam znależć, tony gruzu itd. Siedza mi głównie na krzakach bzu. Jest na nie jakis sposób? Rozważam wycięcie bzu, ale nie wiem czy wtedy nie pojawią sie np na drzewach owocowych itd.

POMÓŻCIE proszę
pati.n


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,145
Dołączył: wto, 06 lis 07 - 12:13
Nr użytkownika: 16,801




post wto, 27 wrz 2011 - 13:58
Post #1

Pojawiły mi się w ogrodzie szerszenie icon_sad.gif nie ma u nas gniazda, nie ma u sasiadów. Może być gdzies dalej na budowie, ale nie mam jak tam znależć, tony gruzu itd. Siedza mi głównie na krzakach bzu. Jest na nie jakis sposób? Rozważam wycięcie bzu, ale nie wiem czy wtedy nie pojawią sie np na drzewach owocowych itd.

POMÓŻCIE proszę

--------------------


Weszłam ostatnio na wagę żeby sprawdzić swój wskaźnik BMI. Ja pierniczę! Jestem za niska!
Gruszka
wto, 27 wrz 2011 - 16:22
Yyyyy wycięcie czegoś, na czym siedzą, a nie jest to ich gniazdo, nie ma sensu icon_smile.gif siądą gdzie indziej. Kup jakis preparat do pryskania doraźnie - nic więcej nie zrobisz, jesli nie zlokalizujesz gniazda.
Gruszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,041
Dołączył: wto, 17 paź 06 - 11:39
Skąd: z plemienia Czukczów
Nr użytkownika: 8,026




post wto, 27 wrz 2011 - 16:22
Post #2

Yyyyy wycięcie czegoś, na czym siedzą, a nie jest to ich gniazdo, nie ma sensu icon_smile.gif siądą gdzie indziej. Kup jakis preparat do pryskania doraźnie - nic więcej nie zrobisz, jesli nie zlokalizujesz gniazda.

--------------------
Tamara79
wto, 27 wrz 2011 - 16:59
pati.n my tez mieliśmy szerszenie na działce. Podejrzewam, że gniazdo miały gdzieś w lesie. Przestały przylatywać jak popryskaliśmy na komary i muchy. Teraz sporadycznie jakiś się zabłąka. Ale co roku jest robiony oprysk.
Bardzo lubiły przesiadywać w brzozach. Było ich tyle, że jak włączaliśmy światło to siedziały na moskitierze nawet po 7 sztuk 21.gif Nie mogliśmy później zamknąć okna i spuścić rolet bo siedziały pomiędzy i strasznie bzyczały.
Z czasem się do nich przyzwyczailiśmy ale tylko do czasu aż nie pojawiły się dzieci.
Zresztą do teraz jak jakiś nadlatuje (a dobrze je słychać ) to wszyscy krzyczą szeeeeerszeeeeeeeń!!!, a my jakoś tak spokojniej reagujemy icon_wink.gif
Tamara79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,450
Dołączył: pią, 16 lut 07 - 16:36
SkÄ…d: Wielkopolska
Nr użytkownika: 11,117




post wto, 27 wrz 2011 - 16:59
Post #3

pati.n my tez mieliśmy szerszenie na działce. Podejrzewam, że gniazdo miały gdzieś w lesie. Przestały przylatywać jak popryskaliśmy na komary i muchy. Teraz sporadycznie jakiś się zabłąka. Ale co roku jest robiony oprysk.
Bardzo lubiły przesiadywać w brzozach. Było ich tyle, że jak włączaliśmy światło to siedziały na moskitierze nawet po 7 sztuk 21.gif Nie mogliśmy później zamknąć okna i spuścić rolet bo siedziały pomiędzy i strasznie bzyczały.
Z czasem się do nich przyzwyczailiśmy ale tylko do czasu aż nie pojawiły się dzieci.
Zresztą do teraz jak jakiś nadlatuje (a dobrze je słychać ) to wszyscy krzyczą szeeeeerszeeeeeeeń!!!, a my jakoś tak spokojniej reagujemy icon_wink.gif

--------------------
Bo warto mieć marzenia

On 29.12.2008
Ona 06.09.2010

*******************************************************************
Dwoje dzieci w obłokach ... bo świat się pomylił.
lena77
pon, 27 sie 2012 - 16:02
u nas siedza w sliwce, w dziurze w drzewie. odkad sie pojawily ja z synem nie pojawiam sie na dzialce icon_confused.gif . zorientowalismy sie kiedy moj maz zostal dziabniety, cale szczescie przez jednego osobnika. teraz chcemy sliwki zebrac z drzewa wiec sprobujemy popsikac jakims specjalnym srodkiem.(tzn maz bedzie probowal, ja sie boje)
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
SkÄ…d: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post pon, 27 sie 2012 - 16:02
Post #4

u nas siedza w sliwce, w dziurze w drzewie. odkad sie pojawily ja z synem nie pojawiam sie na dzialce icon_confused.gif . zorientowalismy sie kiedy moj maz zostal dziabniety, cale szczescie przez jednego osobnika. teraz chcemy sliwki zebrac z drzewa wiec sprobujemy popsikac jakims specjalnym srodkiem.(tzn maz bedzie probowal, ja sie boje)

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
grzałka
pon, 27 sie 2012 - 16:22
szerszenie sÄ… pod ochronÄ…

edit: i nie są groźne o ile nie podchodzisz blisko gniazda, tak jak osy żądlą tylko jak je przyciśniesz, a nie atakują same z siebie

panika ludzka wobec szerszeni mnie zdumiewa, to chyba dlatego, że nasze pokolenie oglądało Pszczółkę Maję

Ten post edytował grzałka pon, 27 sie 2012 - 16:24
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post pon, 27 sie 2012 - 16:22
Post #5

szerszenie sÄ… pod ochronÄ…

edit: i nie są groźne o ile nie podchodzisz blisko gniazda, tak jak osy żądlą tylko jak je przyciśniesz, a nie atakują same z siebie

panika ludzka wobec szerszeni mnie zdumiewa, to chyba dlatego, że nasze pokolenie oglądało Pszczółkę Maję

--------------------
Silije
pon, 27 sie 2012 - 18:42
Grzałka co ty opowiadasz.
Dla mnie dwa wyjazdy na pogotowie po użądleniu zwykłej osy były na tyle traumatyczne, że nawet na widok martwego szerszenia wpadam w panikę.
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post pon, 27 sie 2012 - 18:42
Post #6

Grzałka co ty opowiadasz.
Dla mnie dwa wyjazdy na pogotowie po użądleniu zwykłej osy były na tyle traumatyczne, że nawet na widok martwego szerszenia wpadam w panikę.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
Truśka
pon, 27 sie 2012 - 19:46
CYTAT(grzałka @ Mon, 27 Aug 2012 - 17:22) *
szerszenie sÄ… pod ochronÄ…

edit: i nie są groźne o ile nie podchodzisz blisko gniazda, tak jak osy żądlą tylko jak je przyciśniesz, a nie atakują same z siebie

panika ludzka wobec szerszeni mnie zdumiewa, to chyba dlatego, że nasze pokolenie oglądało Pszczółkę Maję

Nie zgodzę się, moje dziecko użądlił taki jeden przelatując obok nas w lesie w czasie spaceru. Dziecko szło normalnie , a szerszeń zaatakował. U nas na działkach jak jest gniazdo to usuwają strażacy.
Truśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,209
Dołączył: nie, 18 sty 04 - 19:23
Nr użytkownika: 1,341




post pon, 27 sie 2012 - 19:46
Post #7

CYTAT(grzałka @ Mon, 27 Aug 2012 - 17:22) *
szerszenie sÄ… pod ochronÄ…

edit: i nie są groźne o ile nie podchodzisz blisko gniazda, tak jak osy żądlą tylko jak je przyciśniesz, a nie atakują same z siebie

panika ludzka wobec szerszeni mnie zdumiewa, to chyba dlatego, że nasze pokolenie oglądało Pszczółkę Maję

Nie zgodzę się, moje dziecko użądlił taki jeden przelatując obok nas w lesie w czasie spaceru. Dziecko szło normalnie , a szerszeń zaatakował. U nas na działkach jak jest gniazdo to usuwają strażacy.


--------------------
wolność nie jest dana, jest zadana
monte
pon, 27 sie 2012 - 20:09
CYTAT(grzałka @ Mon, 27 Aug 2012 - 17:22) *
szerszenie sÄ… pod ochronÄ…

A na jakiej podstawie?
Nie znalazłam ich na żadnej liście owadów pod całkowitą, ani nawet częściową, ochroną.
monte


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,789
Dołączył: wto, 13 cze 06 - 19:09
Nr użytkownika: 6,254




post pon, 27 sie 2012 - 20:09
Post #8

CYTAT(grzałka @ Mon, 27 Aug 2012 - 17:22) *
szerszenie sÄ… pod ochronÄ…

A na jakiej podstawie?
Nie znalazłam ich na żadnej liście owadów pod całkowitą, ani nawet częściową, ochroną.


--------------------
lena77
wto, 28 sie 2012 - 12:33
CYTAT(grzałka @ Mon, 27 Aug 2012 - 17:22) *
szerszenie sÄ… pod ochronÄ…

edit: i nie są groźne o ile nie podchodzisz blisko gniazda, tak jak osy żądlą tylko jak je przyciśniesz, a nie atakują same z siebie

panika ludzka wobec szerszeni mnie zdumiewa, to chyba dlatego, że nasze pokolenie oglądało Pszczółkę Maję



nie szerszenie sa pod ochrona a trzmiele i one faktycznie rzadko zadla
moj maz wykonywal zwykle dzialkowe czynnosci -kosil trawe i to w oddaleniu od tego drzewa, gdzie maja "siedzibe". szerszen sobie przelatywal i moj maz mu sie nie spodobal.
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
SkÄ…d: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post wto, 28 sie 2012 - 12:33
Post #9

CYTAT(grzałka @ Mon, 27 Aug 2012 - 17:22) *
szerszenie sÄ… pod ochronÄ…

edit: i nie są groźne o ile nie podchodzisz blisko gniazda, tak jak osy żądlą tylko jak je przyciśniesz, a nie atakują same z siebie

panika ludzka wobec szerszeni mnie zdumiewa, to chyba dlatego, że nasze pokolenie oglądało Pszczółkę Maję



nie szerszenie sa pod ochrona a trzmiele i one faktycznie rzadko zadla
moj maz wykonywal zwykle dzialkowe czynnosci -kosil trawe i to w oddaleniu od tego drzewa, gdzie maja "siedzibe". szerszen sobie przelatywal i moj maz mu sie nie spodobal.

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
Kaszanka
wto, 28 sie 2012 - 12:49
Ale przecież szerszeń nie myśli "Ooo zaraz go dopadnę, ukłuję i zwołam całą bandę". Użądlił z jakiegoś powodu - choćby z powodu zapachu.
Szerszeń wygląda strasznie icon_wink.gif, jest głośny i duży. Użądlenie nie jest groźniejsze od użądlenia pszczoły (oczywiście wyjątkiem są uczulenia). Boleśniejsze ale nie groźniejsze.
Kaszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,745
Dołączył: wto, 24 cze 03 - 11:58
Nr użytkownika: 858




post wto, 28 sie 2012 - 12:49
Post #10

Ale przecież szerszeń nie myśli "Ooo zaraz go dopadnę, ukłuję i zwołam całą bandę". Użądlił z jakiegoś powodu - choćby z powodu zapachu.
Szerszeń wygląda strasznie icon_wink.gif, jest głośny i duży. Użądlenie nie jest groźniejsze od użądlenia pszczoły (oczywiście wyjątkiem są uczulenia). Boleśniejsze ale nie groźniejsze.
lena77
wto, 28 sie 2012 - 13:10
a to znaczy, ze to my mamy sie schowac w mysia dziure i siedziec cicho i jeszcze nie pachniec, by szerszenie spokojnie mogly zyc na naszej dzialce bo a nuz calej rodzinie szerszeni sie nie spodobamy..

Ten post edytował lena77 wto, 28 sie 2012 - 13:16
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
SkÄ…d: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post wto, 28 sie 2012 - 13:10
Post #11

a to znaczy, ze to my mamy sie schowac w mysia dziure i siedziec cicho i jeszcze nie pachniec, by szerszenie spokojnie mogly zyc na naszej dzialce bo a nuz calej rodzinie szerszeni sie nie spodobamy..

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
Kaszanka
wto, 28 sie 2012 - 13:25
Jak masz dostęp do jakiegoś lasku mniej uczęszczanego to można gniazdo tam przetransportować - oczywiście nie osobiście, bo do tego trzeba sprzętu, są firmy które się tym zajmują (firmy dezynfekujące, znajoma ostatnio płaciła jakoś 100 zł). Można pozbyć się gniazda zabijąc szerszenie specjalnymi środkami (wieczorem, bo wtedy wszystkie wracają) ale szerszeń to pożyteczny owad i szkoda.

Oczywiście Was też szkoda, bo nie korzystacie z działki, spróbujcie podzwonić do różnych firm które zajmują się tym profesjonalnie.
Kaszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,745
Dołączył: wto, 24 cze 03 - 11:58
Nr użytkownika: 858




post wto, 28 sie 2012 - 13:25
Post #12

Jak masz dostęp do jakiegoś lasku mniej uczęszczanego to można gniazdo tam przetransportować - oczywiście nie osobiście, bo do tego trzeba sprzętu, są firmy które się tym zajmują (firmy dezynfekujące, znajoma ostatnio płaciła jakoś 100 zł). Można pozbyć się gniazda zabijąc szerszenie specjalnymi środkami (wieczorem, bo wtedy wszystkie wracają) ale szerszeń to pożyteczny owad i szkoda.

Oczywiście Was też szkoda, bo nie korzystacie z działki, spróbujcie podzwonić do różnych firm które zajmują się tym profesjonalnie.
użytkownik usunięty

Go??







post wto, 28 sie 2012 - 14:19
Post #13

Moja mama miała tak silną reakcję alergiczną po ugryzieniu szerszenia, że tylko bliska obecność szpitala przy działkach jej uratowała życie. (Tak jej spuchło gardło, że już się zaczynała dusić, a po prostu nadepnęła na szerszenia siedzącego na spadłej gruszce... icon_confused.gif ) Nie dziw się zatem, Grzałko, panice. icon_sad.gif

Edit. Na użądlenie pszczoły takiej reakcji alergicznej mama nigdy nie miała.
lena77
wto, 28 sie 2012 - 14:44
CYTAT(Kaszanka @ Tue, 28 Aug 2012 - 14:25) *
Jak masz dostęp do jakiegoś lasku mniej uczęszczanego to można gniazdo tam przetransportować - oczywiście nie osobiście, bo do tego trzeba sprzętu, są firmy które się tym zajmują (firmy dezynfekujące, znajoma ostatnio płaciła jakoś 100 zł).



nasza dzialka jest w srodku miasta.
tak, z firma profesjonalna byloby to najlepsze rozwiazanie, oni powinni wiedziec co z gniazdem zrobic: czy zlikwidowac i jak czy tez przetransportowac i dokad.
p.s. szerszenie zjadaja pszczoly wiec chyba nie sa az nie tak pozyteczne.
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
SkÄ…d: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post wto, 28 sie 2012 - 14:44
Post #14

CYTAT(Kaszanka @ Tue, 28 Aug 2012 - 14:25) *
Jak masz dostęp do jakiegoś lasku mniej uczęszczanego to można gniazdo tam przetransportować - oczywiście nie osobiście, bo do tego trzeba sprzętu, są firmy które się tym zajmują (firmy dezynfekujące, znajoma ostatnio płaciła jakoś 100 zł).



nasza dzialka jest w srodku miasta.
tak, z firma profesjonalna byloby to najlepsze rozwiazanie, oni powinni wiedziec co z gniazdem zrobic: czy zlikwidowac i jak czy tez przetransportowac i dokad.
p.s. szerszenie zjadaja pszczoly wiec chyba nie sa az nie tak pozyteczne.

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
Kaszanka
wto, 28 sie 2012 - 14:54
Zjadają tylko czasami. Zjadają osy, komary, ćmy.
Kaszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,745
Dołączył: wto, 24 cze 03 - 11:58
Nr użytkownika: 858




post wto, 28 sie 2012 - 14:54
Post #15

Zjadają tylko czasami. Zjadają osy, komary, ćmy.
~Luna~
wto, 28 sie 2012 - 16:07
CYTAT(Kaszanka @ Tue, 28 Aug 2012 - 14:54) *
Zjadają tylko czasami. Zjadają osy, komary, ćmy.

Szerszenie żerują na gniazdach pszczół, jeśli takowe znajdują się w pobliżu, nie ważne czy to jest pasieka czy gniazdo dzikich pszczół.
Szerszenie są leniami, a miód i larwy pszczół to dla nich doskonałe pożywienie.
Nie zjadają pszczół, zabijają je poprzez odgryzienie głowy.
Przedstawiciel największego gatunku szerszenia , potrafi zabić do 1000 pszczół w czasie jednego ataku na ich gniazdo, nasz rodzimy szerszeń europejski niewiele mniej.

To że szerszenie ( i pszczoły) atakują nie jest prawdą .
Opisane przez was osoby (na spacerze i na działce) ukąszone zostały dlatego, że znalazły się na tzw. drodze przelotowej tychże owadów - coś na wzór korytarza powietrznego samolotów.
Owad trzyma się ściśle tej wytyczonej powietrznej ścieżki, jeśli człowiek przypadkiem na niej się znajdzie , jest intruzem przed którym owad się broni nie atakuje.
~Luna~


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,096
Dołączył: pią, 24 paź 08 - 14:27
Nr użytkownika: 22,986




post wto, 28 sie 2012 - 16:07
Post #16

CYTAT(Kaszanka @ Tue, 28 Aug 2012 - 14:54) *
Zjadają tylko czasami. Zjadają osy, komary, ćmy.

Szerszenie żerują na gniazdach pszczół, jeśli takowe znajdują się w pobliżu, nie ważne czy to jest pasieka czy gniazdo dzikich pszczół.
Szerszenie są leniami, a miód i larwy pszczół to dla nich doskonałe pożywienie.
Nie zjadają pszczół, zabijają je poprzez odgryzienie głowy.
Przedstawiciel największego gatunku szerszenia , potrafi zabić do 1000 pszczół w czasie jednego ataku na ich gniazdo, nasz rodzimy szerszeń europejski niewiele mniej.

To że szerszenie ( i pszczoły) atakują nie jest prawdą .
Opisane przez was osoby (na spacerze i na działce) ukąszone zostały dlatego, że znalazły się na tzw. drodze przelotowej tychże owadów - coś na wzór korytarza powietrznego samolotów.
Owad trzyma się ściśle tej wytyczonej powietrznej ścieżki, jeśli człowiek przypadkiem na niej się znajdzie , jest intruzem przed którym owad się broni nie atakuje.


--------------------
Mama od sierpnia 2005r.
lena77
śro, 29 sie 2012 - 10:34
to ze nie atakuje a sie broni jest dla mnie marnym pocieszeniem. nie znam ich tras przelotowych.. coz, przykro mi,na naszej dzialce to one sa intruzem. znosze juz turkucia podjadka i kreta ale z szerszeniami koegzystowac nie zamierzam. po prostu sie ich boje i tyle. dzwonilam dzis do firmy i koszt likwidacji gniazda (cyt."nie certolimy sie z szerszeniami", bo pytalam, czy beda gniazdo przenosic; przenosza tylko pszczoly ) to 120 zl z wlasnymi srodkami.
a ciekawe kiedy zawitaja do nas szerszenie azjatyckie.podobniez sa juz we francji.

Ten post edytował lena77 śro, 29 sie 2012 - 10:41
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
SkÄ…d: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post śro, 29 sie 2012 - 10:34
Post #17

to ze nie atakuje a sie broni jest dla mnie marnym pocieszeniem. nie znam ich tras przelotowych.. coz, przykro mi,na naszej dzialce to one sa intruzem. znosze juz turkucia podjadka i kreta ale z szerszeniami koegzystowac nie zamierzam. po prostu sie ich boje i tyle. dzwonilam dzis do firmy i koszt likwidacji gniazda (cyt."nie certolimy sie z szerszeniami", bo pytalam, czy beda gniazdo przenosic; przenosza tylko pszczoly ) to 120 zl z wlasnymi srodkami.
a ciekawe kiedy zawitaja do nas szerszenie azjatyckie.podobniez sa juz we francji.

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
aronka
śro, 29 sie 2012 - 23:02
Lena, a jakbyś zadzwoniła do straży pożarnej??? Mój brat walczył chyba z osami i strażacy mu powiedzieli, że jeśli w domu są dzieci, to zajmą się gniazdem za darmo. Nie wiem, czy taki mają przepis, czy tak im się powiedziało. icon_wink.gif
Strażacy zajmują się takimi rzeczami. Zresztą czym oni się nie zajmują...
aronka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,424
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 23:30
Nr użytkownika: 484




post śro, 29 sie 2012 - 23:02
Post #18

Lena, a jakbyś zadzwoniła do straży pożarnej??? Mój brat walczył chyba z osami i strażacy mu powiedzieli, że jeśli w domu są dzieci, to zajmą się gniazdem za darmo. Nie wiem, czy taki mają przepis, czy tak im się powiedziało. icon_wink.gif
Strażacy zajmują się takimi rzeczami. Zresztą czym oni się nie zajmują...
lena77
czw, 30 sie 2012 - 10:31
CYTAT(aronka @ Thu, 30 Aug 2012 - 00:02) *
Lena, a jakbyś zadzwoniła do straży pożarnej??? Mój brat walczył chyba z osami i strażacy mu powiedzieli, że jeśli w domu są dzieci, to zajmą się gniazdem za darmo. Nie wiem, czy taki mają przepis, czy tak im się powiedziało. icon_wink.gif
Strażacy zajmują się takimi rzeczami. Zresztą czym oni się nie zajmują...



strazacy na dzialki nie przyjezdzaja, wiem to na pewno, bo znajomy jest w strazy i juz go sie pytalam. jada tylko tam, gdzie zachodzi duze zagrozenie zycia, czyli jakby w domu sie zagniezdzily albo w pracy np. na dzialke to ja moge nie isc po prostu. te firmy specjalistyczne to dzialaja przy strazy, i prowadza je wlasnie strazacy. mi tam o cene sie nie rozchodzi ale zaczelam miec juz wyrzuty sumienia, ze chce sie pozbyc szerszeni z dzialki. my juz umowieni jestesmy na sobote. jesien sie zbliza i kupa roboty na dzialce wiec niestety musza zniknac, bo od przyszlego tygodnia maz wybywa na pol roku wiec na dzialce bede musiala byc i na pewno nie raz znalazlabym sie na ich trasach przelotowych .icon_smile.gif

Ten post edytował lena77 czw, 30 sie 2012 - 10:37
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
SkÄ…d: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post czw, 30 sie 2012 - 10:31
Post #19

CYTAT(aronka @ Thu, 30 Aug 2012 - 00:02) *
Lena, a jakbyś zadzwoniła do straży pożarnej??? Mój brat walczył chyba z osami i strażacy mu powiedzieli, że jeśli w domu są dzieci, to zajmą się gniazdem za darmo. Nie wiem, czy taki mają przepis, czy tak im się powiedziało. icon_wink.gif
Strażacy zajmują się takimi rzeczami. Zresztą czym oni się nie zajmują...



strazacy na dzialki nie przyjezdzaja, wiem to na pewno, bo znajomy jest w strazy i juz go sie pytalam. jada tylko tam, gdzie zachodzi duze zagrozenie zycia, czyli jakby w domu sie zagniezdzily albo w pracy np. na dzialke to ja moge nie isc po prostu. te firmy specjalistyczne to dzialaja przy strazy, i prowadza je wlasnie strazacy. mi tam o cene sie nie rozchodzi ale zaczelam miec juz wyrzuty sumienia, ze chce sie pozbyc szerszeni z dzialki. my juz umowieni jestesmy na sobote. jesien sie zbliza i kupa roboty na dzialce wiec niestety musza zniknac, bo od przyszlego tygodnia maz wybywa na pol roku wiec na dzialce bede musiala byc i na pewno nie raz znalazlabym sie na ich trasach przelotowych .icon_smile.gif

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
~Luna~
czw, 30 sie 2012 - 12:04
CYTAT(lena77 @ Wed, 29 Aug 2012 - 10:34) *
to ze nie atakuje a sie broni jest dla mnie marnym pocieszeniem. nie znam ich tras przelotowych.. coz, przykro mi,na naszej dzialce to one sa intruzem. znosze juz turkucia podjadka i kreta ale z szerszeniami koegzystowac nie zamierzam. po prostu sie ich boje i tyle. dzwonilam dzis do firmy i koszt likwidacji gniazda (cyt."nie certolimy sie z szerszeniami", bo pytalam, czy beda gniazdo przenosic; przenosza tylko pszczoly ) to 120 zl z wlasnymi srodkami.
a ciekawe kiedy zawitaja do nas szerszenie azjatyckie.podobniez sa juz we francji.

Lena, doskonale CiÄ™ rozumiem.
Opisałam tylko jak to wygląda z punktu widzenia owada.
My oskarżamy owady o to, że to one nas atakują (nic nie wiedząc o ich życiu i zwyczajach), one uważają nas za zagrożenie dla siebie, również nic o nas nie wiedząc icon_wink.gif

Zaskoczyło mnie to, co napisałaś o straży pożarnej, że nie przyjeżdża na działki.
Wydaje mi się, że przepisy są ogólnopolskie i obowiązują wszystkie jednostki SP , ale głowy za to nie dam , bo nie wiem czy rzeczywiście tak jest.
W każdym bądź razie , w ubiegłym tygodniu , straż pożarna usuwała gniazdo szerszeni z działki położonej w moim mieście - mieszkam na śląsku.
~Luna~


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,096
Dołączył: pią, 24 paź 08 - 14:27
Nr użytkownika: 22,986




post czw, 30 sie 2012 - 12:04
Post #20

CYTAT(lena77 @ Wed, 29 Aug 2012 - 10:34) *
to ze nie atakuje a sie broni jest dla mnie marnym pocieszeniem. nie znam ich tras przelotowych.. coz, przykro mi,na naszej dzialce to one sa intruzem. znosze juz turkucia podjadka i kreta ale z szerszeniami koegzystowac nie zamierzam. po prostu sie ich boje i tyle. dzwonilam dzis do firmy i koszt likwidacji gniazda (cyt."nie certolimy sie z szerszeniami", bo pytalam, czy beda gniazdo przenosic; przenosza tylko pszczoly ) to 120 zl z wlasnymi srodkami.
a ciekawe kiedy zawitaja do nas szerszenie azjatyckie.podobniez sa juz we francji.

Lena, doskonale CiÄ™ rozumiem.
Opisałam tylko jak to wygląda z punktu widzenia owada.
My oskarżamy owady o to, że to one nas atakują (nic nie wiedząc o ich życiu i zwyczajach), one uważają nas za zagrożenie dla siebie, również nic o nas nie wiedząc icon_wink.gif

Zaskoczyło mnie to, co napisałaś o straży pożarnej, że nie przyjeżdża na działki.
Wydaje mi się, że przepisy są ogólnopolskie i obowiązują wszystkie jednostki SP , ale głowy za to nie dam , bo nie wiem czy rzeczywiście tak jest.
W każdym bądź razie , w ubiegłym tygodniu , straż pożarna usuwała gniazdo szerszeni z działki położonej w moim mieście - mieszkam na śląsku.


--------------------
Mama od sierpnia 2005r.
> szerszenie
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 11 cze 2024 - 18:02
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama