[color=darkblue][/color] Bardzo Wam kobietki współczuje
Conieco jeszcze pamietam z tych objawów (do mnie dołączyły jeszcze straszne problemy skórne ale to w drugiej ciąży). Obecnie jestem w 9 tygodniu trzeciej ciąży i (odpukać) gdyby nie pojawiające się z dnia na dzień nowe plamy na twarzy nie wiedziałabym, że jestem w ciąży
Plamiska znikną dopiero jakieś 3 miesiące po porodzie i bardzo odbierają chęć zerkania w lusterko - przecież nie będę tan pudru nakładała na twarz
kasiabe (mama Ani, Boryska i grudniowej fasolki)[/u]