Czytałam o Dukanie, Atkinsie, diecie iluś-tam przemian... I za żadną nie mogłam się zabrać, za duże spustoszenie w lodówce, haha
Ale wyczytałam tutaj
nadiecie.net o diecie zrobionej chyba specjalnie dla mnie - dla wielbicieli grejfrutów
Je się też jajka i chociaż połączenie jednego z drugim jest raczej niemożliwe, bo kto widział jajecznicę z cytrusem, to można na przykłąd na śniadanko wszamać grejfruta, a później jajko gotowane