Opcje

[groszek82]

Dziękuję za kciuki. My zaczęliśmy 12 tydzień i mam nadzieję,że będzie dobrze.
A ile już leczycie się u dr. Wyroby, że zdecydowaliście sie na invitro? czy znalazł przyczynę niemożności zajścia w ciąże?

Pozdrawiam i życzę powodzonka

[magdu]

Od Pazdziernika '10.Co prawda to nie tak dlugo ale w sumie staramy sie juz od ponad trzech lat.Dr.W zdiagnozowal u mnie jajowody o ograniczonej droznosci,mialam jedna IUI (z trzech planowanych),ale dr.stwierdzil ze warunki byly tak idealne ze nie powinnismy dluzej czekac(chodzi tez o wiek-33)teraz jestem juz w trakcie stumulacji wiec zobaczymy.A dla was udanych nastepnych 24 tyg.

[groszek82]

Słyszałam,że dr Wyroba jest bardzo skuteczny-słyszałam o parze,która starała się przez 10 lat o dzieciątko i trafili wkońcu do dr.Kuby i w niedługim czasie się udało:) Wierzę,że u Was też będzie dobrze. Ale moja rada-mimo wszystko starajcie się naturalnie-ja wierzę w cuda:) a może się uda. I czekam na dobre wieści.

[magdu]

Nawet nie wiesz jak bardzo chcialabym zajsc naturalnie,ale chyba stracilam juz nadzieje.Pewnie za bardzo chcialam bo nasze starania sprowadzily nasz seks do stosunkow planowanych(zero spontanicznosci i przyjemnosci)Moze gdybym"odpuscila"to efekt bylby szybciej ale narazie jeszcze mam energie zeby bardzo chciec.Zobaczymy.Narazie czekam na piatkowa punkcje.pozdrowionka dla maluszka

[groszek82]

magdu a ja się dowiadywałam i ta para, o której pisałam, co starali się 10 lat zaszli naturalnie Dr Kuba jest niezwykłym lekarzem i myślę, że przy jego pomocy się uda. Wiem co to seks ustawiany pod kątem poczęcia-starałam się u nas do tego nie dopuścić ale ja miałam czasem już tego dość.
A w cyklu, w którym zaszliśmy w ciążę lekarka na początku powiedziała,że w tym cyklu raczej marne szanse bo pęcheżyk nie urósł... Jak widać ta dziedzina nie zależy od nas ani lekarzy:) Niewiem czy trochę odpuściłam- bo cały czas mimo wszystko miałam nadzieję,że się uda, czy to poprostu cud.
Naprawdę wierzę,że u Was się uda. Powodzonka i dawaj znać