, dałam ciała. Opcje

[moko.]

iolcia1 - czy przed zatrudnieniem w obecnej firmie, czyli od stycznia do maja pracowałas gdzies indziej na umowe o pracę ? i jeśli tak, to czy chorowałaś ? Zakład pracy wypłaca za pierwsze 33 dni wynagrodzenie chorobowe w roku kalendarzowym, ale jesli pracowałaś gdzie do maja i tam wykorzystałaś już 33 dni chorobowego to w obecnej formie od 1 dnia choroby otrzymasz zasiłek chorobowy.
Jesli nie pracowałaś wczesniej lub nie chorowałaś to obecny zakład za 33 dni zapłaci Ci wynagrodzenie chorobowe a potem będziesz mieć płatny zasiłek chorobowy.
Jesli zakład pracy na dzień 30.11.2008 zatrudniał 20 osób to jest uprawniony do wypłaty zasiłków, czyli zakład pracy wypłaci Ci wszystko i wynagrodzenie chorobowe i zasiłek chorobowy i macierzyński (do dnia zatrudnienia)
Jesli zakład nie jest uprawniony do wypłaty zasiłków to zakład pracy od 34 dnia choroby przekaże odpowiedni druki do ZUSu i ZUS będzie Ci płacił. ZUS ma 30 dni na wypłatę zasiłku od momentu skompletowania wszytkich dokumentów. W Twoim interesie jest dowiedzieć się kto wypłaca zasiłki i ewentualnie udać się do ZUS(u) jeśli to on bezposrednio wypłaci Ci zasiłek i uzupełnienie dokumentacji.
Jesli nie złożyłaś oświadczenia, że chcesz pieniądze na konto - to listonosz będzie przynosił zasiłek.

[iolcia1]

Dziękuję bardzo za odpowiedź MOKO
Od stycznia do maja nigdzie nie pracowałam ani nie chorowałam.
Jutro z samego rana będę sie dowiadywać ile tych pracowników sie zatrudnia i co z dokumentacją w ZUSie...
najgorsze w tym wszystkim jest to, iż będąc w ciąży zagrożonej mam wskazania do lezenia i osobiście załatwić wszystkiego nie mogłam, a z proszeniem kogoś by załatwił za Ciebie to róźnie bywa :/ tak samo jak próba załatwienia wszystkiego "na telefon"

[ewita 77]

"Nie ma żadnej możliwości wypłaty ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy w okresie trwania zatrudnienia."
Wyczytałam to na forum prawniczym..czy to jest prawda?..Jeśli tak to leżę i kwiczę bo jestem bez kasy....
Do tej pory nie dostałam od szefostwa ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy.
Nie dzwoniłam do firmy czekając do końca m-ca licząc ,że Oni się odezwą .Ale du.pa...cisza.
I jak teraz postępować ?..Moko ratuj!!!!

Ten post edytował ewita 77 śro, 30 wrz 2009 - 19:35

[moko.]

Ewito77 - ale, ze co ? poszłas na urlop wypoczynkowy i nie otrzymałas za niego wynagrodzenia ?
W czasie zatrudnienia wybierasz urlop w naturze i otrzymujesz za nie wynagrodzenie urlopowe.
W momencie ustania zatrudnienia otrzymujesz ekwiwalent za niewykorzystany urlop.

Więc co - pracodawca nie zapłacił wynagrodzenia ?

Jest uchwała SN o wypłacie ekwiwalentu za ZALEGŁY urlop wypoczynkowy w trakcie zatrudnienia.
SN z 8 lipca 1999 r., III ZP 10/99 (OSNP 2000/6/233
SN z 24 stycznia 2006 r. (I PK 124/05)

[ewita 77]

Tak jestem na urlopie wypoczynkowym.

Więc co - pracodawca nie zapłacił wynagrodzenia ?

..niestety ale nie.
Będę musiała jechać do nich po zaświadczenie,że jestem na wychowawczym potrzebne do zasiłku rodzinnego..zobaczymy co powiedzą?
Oj czuje ,że będzie wojna....tak łatwo nie ulegną..

Ten post edytował ewita 77 czw, 01 paź 2009 - 18:59

[moko.]

Napisz pismo oficjalnie o wypłacenie wynagrodzenia wraz z odsetkami!
Inaczej kierujesz sprawę do SąduPracy/PIP.
To cięzkie naruszenie obowiązków pracowniczych !

[ewita 77]

Moko...czuję sie zobowiązana by zdać Ci relację jak to sie wszystko skończyło .
A skończyło sie dobrze....pracodawca wypłacił mi wszystkie należne pieniądze.Obyło sie bez żadnych sensacji.
Za wszystkie rady serdecznie dziękuję. .

[moko.]

Cieszę się, że wszystko się dobrze skończyło !
Bardzo się cieszę !

[kika22]

widze ze na forum poruszane sa ciekawe tematy i jest tu bardzo madra osoba wsrod nas tez mam pytanie zwiazane z tym tematem. Czy prawnie jest ustalony termin wyplat macierzynskich zasilkow (wyplaty z zakladu pracy)

[lalalala]

Podepnę się i zapytam - może macie doświadczenie z podobną sytuacją. Jeśli jestem w ciąży i mam umowę do końca roku 2010, a termin porodu np. na luty, to wiem, że umowa automatycznie będzie przedłużona do dnia porodu. Ale czy pracodawca w tym styczniu np. może mi zaproponować nową umowę na rok kolejny czy np. czas nieokreślony? A jeśli mi nie zaproponuje, to ja po zasiłku macierzyńskim w takim wypadku jestem bez pracy niestety. Ech, tak źle i tak niedobrze. Jeszcze grubo ponda rok będę na umowie na czas określony, a na kolejną ciążę tyle czekać nie chcę...

[moko.]

Podepnę się i zapytam - może macie doświadczenie z podobną sytuacją. Jeśli jestem w ciąży i mam umowę do końca roku 2010, a termin porodu np. na luty, to wiem, że umowa automatycznie będzie przedłużona do dnia porodu. Ale czy pracodawca w tym styczniu np. może mi zaproponować nową umowę na rok kolejny czy np. czas nieokreślony? A jeśli mi nie zaproponuje, to ja po zasiłku macierzyńskim w takim wypadku jestem bez pracy niestety. Ech, tak źle i tak niedobrze. Jeszcze grubo ponda rok będę na umowie na czas określony, a na kolejną ciążę tyle czekać nie chcę...

pracodawca ma dwa wyjścia:
- przedłuzyc umowe do dnia porodu
- przedłuzyc umowe na ile chce - na czas określony, nieokreslony

[lalalala]

Dzięki, Moko

[agulek8]

czesc
mam pytanie: ale może najpierw opisze, krotko moja sytuację...
pracuję na pełnym etacie.umowę mam na czas określony (kończy mi się w sierpniu 2011r.)
szczerze mówiąc to mam coraz większe obawy czy szef mi przedłuży (od jakiegoś czasu kręci się jego znajoma i widac,że ma chrapke na moje stanowisko)
moje pytanie brzmi: czy jak zajdę w ciążę to będzie przysługiwal mi urlop macierzyński i wychowawczy?
to że umowa mi się 'przedłuży" do dnia porodu (jakby był później niż w sierpniu) to wiem, ale co z urlopami?
będę wdzięczna za pomoc..

[moko.]

czesc
mam pytanie: ale może najpierw opisze, krotko moja sytuację...
pracuję na pełnym etacie.umowę mam na czas określony (kończy mi się w sierpniu 2011r.)
szczerze mówiąc to mam coraz większe obawy czy szef mi przedłuży (od jakiegoś czasu kręci się jego znajoma i widac,że ma chrapke na moje stanowisko)
moje pytanie brzmi: czy jak zajdę w ciążę to będzie przysługiwal mi urlop macierzyński i wychowawczy?
to że umowa mi się 'przedłuży" do dnia porodu (jakby był później niż w sierpniu) to wiem, ale co z urlopami?
będę wdzięczna za pomoc..

Jesli w sierpniu będziesz w 12tc to szef musi przedłużyć umowę do dnia porodu, lub moze przedłużyć na okres dluższy(ale to jego dobra wola) Jesli bedziesz miec umowe do dnia porodu, to w dniu porodu umowa rozwiązuje się a zasiłek macierzński po zwolenieniu wypłaca ZUS. Nie masz prawa do urlopu macierzyńskiego, ani wychowawczego bo nie pozostajesz w zatrudnieniu. Masz prawo jedynie do zasiłku mac.(kasy) Do dnia porodu nabywasz prawo do urlopu wypoczynkowego, jeśli nie wykorzystasz urlopu w naturze to w momencie zwolnienia pracodawca jest w obowiązku wypłacić za urlop ekwiwalent.

[agulek8]

moko strasznie to brzmi...czyli zero praw i same straty...ale nic to i tak bedę się starać o bobasa....

a powiedz mi jeszcze jakbym np. urodziła przed sierpniem 2011 to mam jakieś prawa do urlopów??

[moko.]

moko strasznie to brzmi...czyli zero praw i same straty...ale nic to i tak bedę się starać o bobasa....

a powiedz mi jeszcze jakbym np. urodziła przed sierpniem 2011 to mam jakieś prawa do urlopów??

Tak masz prawo do urlopu macierzyńskiego i wychowawczego do czasu trwania umowy o pracę.
Czyli przypuśmy rodzisz w I.2011 - macierzyński masz do VI.2011 potem urlopy wypoczynkowe (jak chcesz) i urlop wychowawczy do VIII.2011 (czyli do konca trwania umowy o pracę) jesli szef przedłuzy umowę to możesz dalej przebywać na wychowawczym. Zasada jest taka prawo do urlopów ma się wtedy gdy zatrudnienie trwa.

[agulek8]

MAKO dziękuje za info