wyszło na to że ja tylko wybrzydzam
A wściekła kura to przepis ściągnięty z innego forum.
ja to nazywam wsiciekla kura
kup tyle calych nog kurczaka ile ma byc gosci, podziel na polowki
przypraaw jak lubisz i usmaz, albo upiecz w piekarniku(szybciej bedzie w rekawie)
sos - potrzebujesz :
2k rosolowe na 0.75 wody
2 cebule
2 sloiczki przecieru pomidorowego
pieprz cayenski, albo chili, moze byc poprostu ostra papryka
sloiczek "srebrnych cebulek" - takie malutkie w occie nie moga byc zolte(ok5zeta w co drugim sklepie), najlepsze z rolnika
2-3 papryki w roznych kolorach(ja uzywam tylko czerwonej i zoltej, bo zielona jest za gorzka)
smietane (niekoniecznie)
cebule posiekaj nie za drobno, podsmaz na oliwie, albo tluszczu z kurczaka, dodaj przecier pomidorowy, podsmaz, 3/4 litra rosolu kostkowego, podgotuj, dodaj papryke pokrojona w niezbyt duze kawalki(tak 1x2cm)i cebulki ze sloika z odrobina zalewy i ciutke ca
(użytkownik usunięty) albo innej ostrej papryki OSTROZNIE, bo latwo przesadzic. podgotuj jeszcze parenascie minut i sprobuj, nie trzeba dodawac smietany, ale ja wole dodac.
kurczaczki wrzucasz do sosu na godzine przed podaniem, zeby sie ladnie ogrzaly i troche "przeszly", do tego ryz, jakas prosta surowka(kapusta pekinska, brzoskwinie, kukurydza, suszona bazylia, sol, majonez) i biale polslodkie, albo tokaj