Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna  

Kobieta zapuszczona

, -co to właściwie znaczy?
> , -co to właściwie znaczy?
netty5
czw, 08 sty 2015 - 12:53
CYTAT(Gremi @ Thu, 08 Jan 2015 - 10:52) *
Wydaję mi się że kobietea zapuszczona to taka która nie lubi siebie i swojego ciała.


Nie rozumiem.....ja nie lubię swojego ciała od dziecka. MAm straszne worki pod oczami - tak uroda- rozciągnięta skórę na brzuchu po bliżniakach i nic na nią nie działa , straszne żylaki i niestety zdrowe i "zadbane" zęby ale krzywe a nie stać mnie na aparat. Nie akceptuję tego , jest mi z tym zle i zawsze mi to przeszkadzało ale nie mam możliwości żadnego działania żeby to naprawić. Więc jestem zapuszczona?

AGNES ja nie piszę o braku higieny. Po pracy bierzemy prysznic w szatni bo taki jest wymóg a i tak śmierdzimy rybą.
Moja mama np. goli sie pod pachami bo twierdzi że rzeczywiście jest to higieniczne ale za nic w świecie nie ogoli sobie nóg czy bikini bo uważa że to jakieś fanaberie są.A jest czystą i zadbaną kobietą.

GREMI sama piszesz że czasem sie malujesz czy podgolisz więc chyba jednak się nie zapuszczasz.
Mam kuzynkę która zawsze zadbana jak laleczka ,kiedy znalazła sobie chłopaka to właśnie "siadła na dupie" .Przestała się myć , malować , czesać a całe dnie leżała w barłogu czekając na swojego księcia. Leń totalny. Stwierdziła że już ma chłopaka i ma ją kochać bez względu na wszystko. Mimoza się ockneła kiedy chłopak ją zostawił twierdząc że totalnie się zapuściła.
netty5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,492
Dołączył: wto, 24 lip 07 - 12:17
Skąd: pomorskie
Nr użytkownika: 15,528

GG:


post czw, 08 sty 2015 - 12:53
Post #21

CYTAT(Gremi @ Thu, 08 Jan 2015 - 10:52) *
Wydaję mi się że kobietea zapuszczona to taka która nie lubi siebie i swojego ciała.


Nie rozumiem.....ja nie lubię swojego ciała od dziecka. MAm straszne worki pod oczami - tak uroda- rozciągnięta skórę na brzuchu po bliżniakach i nic na nią nie działa , straszne żylaki i niestety zdrowe i "zadbane" zęby ale krzywe a nie stać mnie na aparat. Nie akceptuję tego , jest mi z tym zle i zawsze mi to przeszkadzało ale nie mam możliwości żadnego działania żeby to naprawić. Więc jestem zapuszczona?

AGNES ja nie piszę o braku higieny. Po pracy bierzemy prysznic w szatni bo taki jest wymóg a i tak śmierdzimy rybą.
Moja mama np. goli sie pod pachami bo twierdzi że rzeczywiście jest to higieniczne ale za nic w świecie nie ogoli sobie nóg czy bikini bo uważa że to jakieś fanaberie są.A jest czystą i zadbaną kobietą.

GREMI sama piszesz że czasem sie malujesz czy podgolisz więc chyba jednak się nie zapuszczasz.
Mam kuzynkę która zawsze zadbana jak laleczka ,kiedy znalazła sobie chłopaka to właśnie "siadła na dupie" .Przestała się myć , malować , czesać a całe dnie leżała w barłogu czekając na swojego księcia. Leń totalny. Stwierdziła że już ma chłopaka i ma ją kochać bez względu na wszystko. Mimoza się ockneła kiedy chłopak ją zostawił twierdząc że totalnie się zapuściła.

--------------------
ana
czw, 08 sty 2015 - 13:01
Netty5 dobra definicja

Co do kg na plusie to ciężko odmawiać sobie dużego posiłku. W Europie tylko Francuzi podchodzą to tego tematu poważne. Bo to planowanie wymaga dyscypliny. U nas ludzie tyja i nie wiadomo dlaczego?! Badania naukowe dowodzą ze tylko mały % ludzi ma gruba budowę kości. Reszta ma normalna. Co ciekawe ci wysocy spalją kalorie szybciej

Znam jedna duża kobietę która jest mega sexowna bo ma wszystko fajnie dobrane stylistycznie - nigdy bym jej nie potępia ze się wyróżnia na plus. Bo najłatwiej powiedzieć pani z tv
ana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,413
Dołączył: czw, 16 gru 04 - 12:06
Skąd: ^
Nr użytkownika: 2,421




post czw, 08 sty 2015 - 13:01
Post #22

Netty5 dobra definicja

Co do kg na plusie to ciężko odmawiać sobie dużego posiłku. W Europie tylko Francuzi podchodzą to tego tematu poważne. Bo to planowanie wymaga dyscypliny. U nas ludzie tyja i nie wiadomo dlaczego?! Badania naukowe dowodzą ze tylko mały % ludzi ma gruba budowę kości. Reszta ma normalna. Co ciekawe ci wysocy spalją kalorie szybciej

Znam jedna duża kobietę która jest mega sexowna bo ma wszystko fajnie dobrane stylistycznie - nigdy bym jej nie potępia ze się wyróżnia na plus. Bo najłatwiej powiedzieć pani z tv

--------------------
mama Wiktora (ur. 21.10.04)
bel
czw, 08 sty 2015 - 13:34
Netty witaj kochana w klubie. Ja znowu mam klopot by zrzucić wagę. Jesdna z tych co ma tendencje do tycia. 32.gif Potrafie schudnąć ,ale kiedy udalo mi sie, to zoladek moj tego nie wytrzymał. Teraz ciezko zrzucic choc cwicze. Rozumiem co czujesz. Ssma tez siebie nie akceptuje. Spore nogi i nawet jak schudlam nidgy nie byly za chude. Niestety gruba kosc. Jak wazylam mniej to zauwazylam to u siebie. Nie uwazam, ze kobieta , ktora bardzo chce zrzucic i stara sie jest zapuszczona. ja nie moge patrzec na moje nogi i boli mnie to. Bardzo chcialabym by zeszly mi. Ogolnie do tematu - czy osoba z nogimi ktore ciezko schodza tez jest zapuszczona?


Agnes patrzac ma moich znajomych dbaja o siebie. Walcza by nietylko zrzucic wagę ale tez uo wyglad i dobre samopoczucie. Jednak jest czasem tak ze i ich nie stac na drogie ciuchy. Ja sama probuje zadabac o siebie. Chodze do kosmetyczki , fryzjera. Kupuje ciuchy sobie. Jakos mozna. Ale czy waga ma byc wynacznikiem tego. Moja przyjaciolka choc jest sredniej budowy ciala to jest zadbana. Nie zawsze szczuplosc oznacza piekno. Moja rzyjaciolka jest tego przykladem.
bel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,813
Dołączył: nie, 14 gru 08 - 21:15
Nr użytkownika: 24,152




post czw, 08 sty 2015 - 13:34
Post #23

Netty witaj kochana w klubie. Ja znowu mam klopot by zrzucić wagę. Jesdna z tych co ma tendencje do tycia. 32.gif Potrafie schudnąć ,ale kiedy udalo mi sie, to zoladek moj tego nie wytrzymał. Teraz ciezko zrzucic choc cwicze. Rozumiem co czujesz. Ssma tez siebie nie akceptuje. Spore nogi i nawet jak schudlam nidgy nie byly za chude. Niestety gruba kosc. Jak wazylam mniej to zauwazylam to u siebie. Nie uwazam, ze kobieta , ktora bardzo chce zrzucic i stara sie jest zapuszczona. ja nie moge patrzec na moje nogi i boli mnie to. Bardzo chcialabym by zeszly mi. Ogolnie do tematu - czy osoba z nogimi ktore ciezko schodza tez jest zapuszczona?


Agnes patrzac ma moich znajomych dbaja o siebie. Walcza by nietylko zrzucic wagę ale tez uo wyglad i dobre samopoczucie. Jednak jest czasem tak ze i ich nie stac na drogie ciuchy. Ja sama probuje zadabac o siebie. Chodze do kosmetyczki , fryzjera. Kupuje ciuchy sobie. Jakos mozna. Ale czy waga ma byc wynacznikiem tego. Moja przyjaciolka choc jest sredniej budowy ciala to jest zadbana. Nie zawsze szczuplosc oznacza piekno. Moja rzyjaciolka jest tego przykladem.
dagmi
czw, 08 sty 2015 - 16:03
A ja nie uważam, że kobieta zapuszczona to ta z nadwagą. Pracuje z kobietami, które są zapuszczone i moje spostrzeżenia są takie, że to sa kobiety często nieszczęśliwe, które nie mają celu, żyją z dnia na dzień, często uzależnione od różnych substancji, bardzo często tkwiące w toksycznych związkach, relacjach, z niskim poczuciem własnej wartości. Tym samym nie wierzą w siebie, w swoje możliwości. Waga tu nie ma nic do rzeczy. Kiedy wewnątrz nas jest "porządek" to na zewnątrz ( czytaj wygląd zewnętrzny) też jest ok.
dagmi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 81
Dołączył: pią, 09 sie 13 - 17:28
Nr użytkownika: 42,656




post czw, 08 sty 2015 - 16:03
Post #24

A ja nie uważam, że kobieta zapuszczona to ta z nadwagą. Pracuje z kobietami, które są zapuszczone i moje spostrzeżenia są takie, że to sa kobiety często nieszczęśliwe, które nie mają celu, żyją z dnia na dzień, często uzależnione od różnych substancji, bardzo często tkwiące w toksycznych związkach, relacjach, z niskim poczuciem własnej wartości. Tym samym nie wierzą w siebie, w swoje możliwości. Waga tu nie ma nic do rzeczy. Kiedy wewnątrz nas jest "porządek" to na zewnątrz ( czytaj wygląd zewnętrzny) też jest ok.

--------------------

lena77
czw, 08 sty 2015 - 22:31
kiedy myslę "kobieta zapuszczona" widzę-otyła albo tez chorobliwie chudą "wysuszona", z ziemistą cera i pozolklymi palcami od papierosow, z nadpsutymi zebami i resztkami kiepskiej trwałej na głowie.
lena77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,885
Dołączył: nie, 19 cze 05 - 10:33
Skąd: wielkopoland
Nr użytkownika: 3,289




post czw, 08 sty 2015 - 22:31
Post #25

kiedy myslę "kobieta zapuszczona" widzę-otyła albo tez chorobliwie chudą "wysuszona", z ziemistą cera i pozolklymi palcami od papierosow, z nadpsutymi zebami i resztkami kiepskiej trwałej na głowie.

--------------------
"Cśśśśś.., siedzimy w tej ścianie.
Jesteśmy Marsjanie"
Miron Białoszewski
ana
pią, 09 sty 2015 - 07:20
CYTAT(lena77 @ Fri, 09 Jan 2015 - 00:31) *
kiedy myslę "kobieta zapuszczona" widzę-otyła albo tez chorobliwie chudą "wysuszona", z ziemistą cera i pozolklymi palcami od papierosow, z nadpsutymi zebami i resztkami kiepskiej trwałej na głowie.


Obecnie nie uświadczysz trwałej na włosach w przedziale wiekowym 25-55 - mają farbę


znam tylko jedna osobe która nie farbuje włosów. Fryzjerka ja namówiła (nie ma siwych) juz z 8 lat śmiga ze swoimi naturalnymi. Szok normalnie w naszej strefie klimatycznej

Ten post edytował ana pią, 09 sty 2015 - 07:22
ana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,413
Dołączył: czw, 16 gru 04 - 12:06
Skąd: ^
Nr użytkownika: 2,421




post pią, 09 sty 2015 - 07:20
Post #26

CYTAT(lena77 @ Fri, 09 Jan 2015 - 00:31) *
kiedy myslę "kobieta zapuszczona" widzę-otyła albo tez chorobliwie chudą "wysuszona", z ziemistą cera i pozolklymi palcami od papierosow, z nadpsutymi zebami i resztkami kiepskiej trwałej na głowie.


Obecnie nie uświadczysz trwałej na włosach w przedziale wiekowym 25-55 - mają farbę


znam tylko jedna osobe która nie farbuje włosów. Fryzjerka ja namówiła (nie ma siwych) juz z 8 lat śmiga ze swoimi naturalnymi. Szok normalnie w naszej strefie klimatycznej

--------------------
mama Wiktora (ur. 21.10.04)
renata19750702
pią, 09 sty 2015 - 07:50
Dla mnie kobieta zapuszczona nie ma nic wspólnego z tym ile waży. Znam kobiety z wyraźną nadwagą, ale bardzo zadbane i super modne.

W moją definicję kobiety zapuszczonej wpisuje się obraz: włosy z kilkucentymetrowym odrostem lub resztkami trwałej (jak już ktoś wczesniej napisał), zarośnięte brwi, sypiący się wąs i długie włosy na łydkach.

Natomiast co do zmiętych ubrań, przytartych nogawek na spodniach, które ciągną się smętnie z tyłu za butem, czy nałogowo rozczochranej kobiety, to raczej mi kojarzy się to ze zwykłym niechlujstwem.
renata19750702


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,546
Dołączył: wto, 05 cze 07 - 09:52
Skąd: podkarpackie
Nr użytkownika: 14,764




post pią, 09 sty 2015 - 07:50
Post #27

Dla mnie kobieta zapuszczona nie ma nic wspólnego z tym ile waży. Znam kobiety z wyraźną nadwagą, ale bardzo zadbane i super modne.

W moją definicję kobiety zapuszczonej wpisuje się obraz: włosy z kilkucentymetrowym odrostem lub resztkami trwałej (jak już ktoś wczesniej napisał), zarośnięte brwi, sypiący się wąs i długie włosy na łydkach.

Natomiast co do zmiętych ubrań, przytartych nogawek na spodniach, które ciągną się smętnie z tyłu za butem, czy nałogowo rozczochranej kobiety, to raczej mi kojarzy się to ze zwykłym niechlujstwem.

--------------------
Maria Katarzyna ,Jan Aleksander


Dziś wiem, życie cudem jest. Co chcę, mogę z niego mieć, jak dźwięk słyszę jego głos, co dzień pragnę bardziej go.
renata19750702
pią, 09 sty 2015 - 07:52
CYTAT(ana @ Fri, 09 Jan 2015 - 06:20) *
znam tylko jedna osobe która nie farbuje włosów. Fryzjerka ja namówiła (nie ma siwych) juz z 8 lat śmiga ze swoimi naturalnymi. Szok normalnie w naszej strefie klimatycznej


Dla mnie żaden szok. Znam takie osoby. Znam też dwie, które przy siwych włosach (ale takich siwych, których jest na głowie 90% i więcej) nie farbują ich i wyglądają świetnie.
renata19750702


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,546
Dołączył: wto, 05 cze 07 - 09:52
Skąd: podkarpackie
Nr użytkownika: 14,764




post pią, 09 sty 2015 - 07:52
Post #28

CYTAT(ana @ Fri, 09 Jan 2015 - 06:20) *
znam tylko jedna osobe która nie farbuje włosów. Fryzjerka ja namówiła (nie ma siwych) juz z 8 lat śmiga ze swoimi naturalnymi. Szok normalnie w naszej strefie klimatycznej


Dla mnie żaden szok. Znam takie osoby. Znam też dwie, które przy siwych włosach (ale takich siwych, których jest na głowie 90% i więcej) nie farbują ich i wyglądają świetnie.

--------------------
Maria Katarzyna ,Jan Aleksander


Dziś wiem, życie cudem jest. Co chcę, mogę z niego mieć, jak dźwięk słyszę jego głos, co dzień pragnę bardziej go.
joanaz
pią, 09 sty 2015 - 10:01
Ciekawie gdzie ja się kwafalifikuję.
Nie farbuje włosów - mma 47 lat. Ma taka znikoma świczych włosów i ładny kolroi naturalny, ż enie widze absolutnie potrzeby.
Włosy (b. jasne) na nogach depiluje tylko latem. Bikini w ogóle - bez włosów byłam prze dokresem dojrzewania.
jeden plus - brak nadawagi.
Ogólnie lubie siebie i swoje ciało. Dobrze sie z soba czuję.
Właściwie to miło mi sie zrobiło po swoim własnym poście. 06.gif
Czyli nikt cię nie doceni tak bardzo jak ty sama siebie.

joanna
joanaz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,857
Dołączył: pią, 29 lip 05 - 14:33
Skąd: Toruń
Nr użytkownika: 3,448




post pią, 09 sty 2015 - 10:01
Post #29

Ciekawie gdzie ja się kwafalifikuję.
Nie farbuje włosów - mma 47 lat. Ma taka znikoma świczych włosów i ładny kolroi naturalny, ż enie widze absolutnie potrzeby.
Włosy (b. jasne) na nogach depiluje tylko latem. Bikini w ogóle - bez włosów byłam prze dokresem dojrzewania.
jeden plus - brak nadawagi.
Ogólnie lubie siebie i swoje ciało. Dobrze sie z soba czuję.
Właściwie to miło mi sie zrobiło po swoim własnym poście. 06.gif
Czyli nikt cię nie doceni tak bardzo jak ty sama siebie.

joanna

--------------------
mama Zofii (luty 2001) i Heleny (sierpień 2004)
Tuni
pią, 09 sty 2015 - 10:03
CYTAT(ana @ Fri, 09 Jan 2015 - 07:20) *
znam tylko jedna osobe która nie farbuje włosów.

To znasz dwie. Zero siwych, gęste długie, lśniące. Fryzjera omijam. Ale nie czuję się z tego powodu zapuszczona icon_smile.gif
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 248




post pią, 09 sty 2015 - 10:03
Post #30

CYTAT(ana @ Fri, 09 Jan 2015 - 07:20) *
znam tylko jedna osobe która nie farbuje włosów.

To znasz dwie. Zero siwych, gęste długie, lśniące. Fryzjera omijam. Ale nie czuję się z tego powodu zapuszczona icon_smile.gif
~Luna~
pią, 09 sty 2015 - 10:20
Dla mnie poniższe zdjęcia Kirstie Alley są obrazem kobiety zapuszczonej i niechlujnej, właśnie w taki sposób wyobrażam sobie kobietę zapuszczoną.

~Luna~


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,096
Dołączył: pią, 24 paź 08 - 14:27
Nr użytkownika: 22,986




post pią, 09 sty 2015 - 10:20
Post #31

Dla mnie poniższe zdjęcia Kirstie Alley są obrazem kobiety zapuszczonej i niechlujnej, właśnie w taki sposób wyobrażam sobie kobietę zapuszczoną.



--------------------
Mama od sierpnia 2005r.
Elak
pią, 09 sty 2015 - 10:39
Również nie farbuję włosów icon_smile.gif
Kłopotów z nadwagą nigdy nie miałam, szczerze współczuję tym, co się ciągle muszą odchudzać.
Jednak tym, które twierdzą, że nie da się odchudzić, polecam branie przykładu z naszej forumowej koleżanki, która straciła masę kilogramów i dla mnie zawsze będzie przykładem kobiety, dla której nie ma rzeczy niemożliwych. Jujka powiedz im, że się da icon_wink.gif

Osoby z nadwagą często nie potrafią dobrać stroju do figury, co skutkuje tym, że kojarzą się z zapuszczeniem. Łatwiej ubrać się elegancko osobie szczupłej. Myślę też, że osoby z nadwagą mają problem z zaakceptowaniem swojej nadwagi, starają się ukryć kilogramy w luźnych często dużych, rozciągniętych swetrach, a to tylko potęguje efekt kiepskiego wyglądu.

Dla mnie kobieta zapuszczona, to osoba z tłustymi włosami, źle ubrana, źle pachnąca.

Elak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,531
Dołączył: sob, 02 paź 04 - 00:10
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,143




post pią, 09 sty 2015 - 10:39
Post #32

Również nie farbuję włosów icon_smile.gif
Kłopotów z nadwagą nigdy nie miałam, szczerze współczuję tym, co się ciągle muszą odchudzać.
Jednak tym, które twierdzą, że nie da się odchudzić, polecam branie przykładu z naszej forumowej koleżanki, która straciła masę kilogramów i dla mnie zawsze będzie przykładem kobiety, dla której nie ma rzeczy niemożliwych. Jujka powiedz im, że się da icon_wink.gif

Osoby z nadwagą często nie potrafią dobrać stroju do figury, co skutkuje tym, że kojarzą się z zapuszczeniem. Łatwiej ubrać się elegancko osobie szczupłej. Myślę też, że osoby z nadwagą mają problem z zaakceptowaniem swojej nadwagi, starają się ukryć kilogramy w luźnych często dużych, rozciągniętych swetrach, a to tylko potęguje efekt kiepskiego wyglądu.

Dla mnie kobieta zapuszczona, to osoba z tłustymi włosami, źle ubrana, źle pachnąca.



--------------------
Mama Juleczki, Michałka i Kornelka :)

ana
pią, 09 sty 2015 - 12:07
CYTAT(Tuni @ Fri, 09 Jan 2015 - 12:03) *
To znasz dwie. Zero siwych, gęste długie, lśniące. Fryzjera omijam. Ale nie czuję się z tego powodu zapuszczona icon_smile.gif


Bo to nie chodzi o duży koszt tylko efekt, ogólna koncepcje na siebie
Zly wariant to farba raz na kilka miesięcy i chodzenie z odrostem. Tłumaczenie ze fryzjer drogi albo brAK czasu. Tak jakby farb nie było w sklepie tylko trzeba kłaść coś czego nie można łatwo uzupelnic.
ana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,413
Dołączył: czw, 16 gru 04 - 12:06
Skąd: ^
Nr użytkownika: 2,421




post pią, 09 sty 2015 - 12:07
Post #33

CYTAT(Tuni @ Fri, 09 Jan 2015 - 12:03) *
To znasz dwie. Zero siwych, gęste długie, lśniące. Fryzjera omijam. Ale nie czuję się z tego powodu zapuszczona icon_smile.gif


Bo to nie chodzi o duży koszt tylko efekt, ogólna koncepcje na siebie
Zly wariant to farba raz na kilka miesięcy i chodzenie z odrostem. Tłumaczenie ze fryzjer drogi albo brAK czasu. Tak jakby farb nie było w sklepie tylko trzeba kłaść coś czego nie można łatwo uzupelnic.

--------------------
mama Wiktora (ur. 21.10.04)
Martalka
sob, 10 sty 2015 - 12:11
CYTAT(renata19750702 @ Fri, 09 Jan 2015 - 06:50) *
Dla mnie kobieta zapuszczona nie ma nic wspólnego z tym ile waży. Znam kobiety z wyraźną nadwagą, ale bardzo zadbane i super modne.

W moją definicję kobiety zapuszczonej wpisuje się obraz: włosy z kilkucentymetrowym odrostem lub resztkami trwałej (jak już ktoś wczesniej napisał), zarośnięte brwi, sypiący się wąs i długie włosy na łydkach.

Natomiast co do zmiętych ubrań, przytartych nogawek na spodniach, które ciągną się smętnie z tyłu za butem, czy nałogowo rozczochranej kobiety, to raczej mi kojarzy się to ze zwykłym niechlujstwem.


Dla mnie też waga nie świadczy o zapuszczeniu.


niechlujstwo widzę niemal codziennie.
Dziurawe, rozwleczone ubrania...
Albo zupełnie niedobrane. Np. spodnie dresowe, takie szare dresówki, i do tego kozaczek z cekinkami icon_razz.gif
Podobnie adidasy jakieś rozczłapane, do sukienki/spódnicy, albo do płaszczyka/zakietu.
Widuję to na ulicach codziennie i tłumnie. Po tym można odróżnić nie-polkę w UK icon_wink.gif

Wśród Polek jednak ciężko znaleźć zapuszczoną fleję. Podobnie Rosjanki oraz Rumunki tu w UK. Piękne zadbane kobiety.

Ja czasami czuję się zapuszczona. Ale chyba nie wyglądam, tylko mam takie poczucie gdy: włosy zepnę w kitę. Po prostu wyglądam jak szczurek wtedy, a trochę wysiłku i można ładnie spiąć włosy, tak by posowały do całości (czasss!!!).
Niemal nagminnie noszę nieprasowane ubrania 29.gif Od kilku lat prasuję tylko to co tego autetycznie wymaga (koszule i bluzki, niektóre spodnie i spódnice). Bawełna zaś, dobrze rozwieszona po praniu, prasowania IMO nie wymaga 29.gif

Co do golenia się https://www.digitalspy.co.uk/fun/news/a3801...~p0XIQQXjyf6Ytf
icon_biggrin.gif Nie wiem czy miałabym tyle determinacji, żeby się aż tak "zapuścic" (to chyba w tym wypadku nie jest dobre słowo) icon_wink.gif


Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post sob, 10 sty 2015 - 12:11
Post #34

CYTAT(renata19750702 @ Fri, 09 Jan 2015 - 06:50) *
Dla mnie kobieta zapuszczona nie ma nic wspólnego z tym ile waży. Znam kobiety z wyraźną nadwagą, ale bardzo zadbane i super modne.

W moją definicję kobiety zapuszczonej wpisuje się obraz: włosy z kilkucentymetrowym odrostem lub resztkami trwałej (jak już ktoś wczesniej napisał), zarośnięte brwi, sypiący się wąs i długie włosy na łydkach.

Natomiast co do zmiętych ubrań, przytartych nogawek na spodniach, które ciągną się smętnie z tyłu za butem, czy nałogowo rozczochranej kobiety, to raczej mi kojarzy się to ze zwykłym niechlujstwem.


Dla mnie też waga nie świadczy o zapuszczeniu.


niechlujstwo widzę niemal codziennie.
Dziurawe, rozwleczone ubrania...
Albo zupełnie niedobrane. Np. spodnie dresowe, takie szare dresówki, i do tego kozaczek z cekinkami icon_razz.gif
Podobnie adidasy jakieś rozczłapane, do sukienki/spódnicy, albo do płaszczyka/zakietu.
Widuję to na ulicach codziennie i tłumnie. Po tym można odróżnić nie-polkę w UK icon_wink.gif

Wśród Polek jednak ciężko znaleźć zapuszczoną fleję. Podobnie Rosjanki oraz Rumunki tu w UK. Piękne zadbane kobiety.

Ja czasami czuję się zapuszczona. Ale chyba nie wyglądam, tylko mam takie poczucie gdy: włosy zepnę w kitę. Po prostu wyglądam jak szczurek wtedy, a trochę wysiłku i można ładnie spiąć włosy, tak by posowały do całości (czasss!!!).
Niemal nagminnie noszę nieprasowane ubrania 29.gif Od kilku lat prasuję tylko to co tego autetycznie wymaga (koszule i bluzki, niektóre spodnie i spódnice). Bawełna zaś, dobrze rozwieszona po praniu, prasowania IMO nie wymaga 29.gif

Co do golenia się https://www.digitalspy.co.uk/fun/news/a3801...~p0XIQQXjyf6Ytf
icon_biggrin.gif Nie wiem czy miałabym tyle determinacji, żeby się aż tak "zapuścic" (to chyba w tym wypadku nie jest dobre słowo) icon_wink.gif




--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
mama_do_kwadratu
sob, 10 sty 2015 - 18:31
Waga nie ma dla mnie nic wspólnego z zapuszczeniem.

Niedomytek, tłuste włosy, odrosty, brudne buty, pogniecione ciuchy. Zepsute zęby z frontu icon_wink.gif
Czasem brak makijażu to jednak zapuszczenie. Chyba że ma się 15 lat icon_smile.gif))

mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post sob, 10 sty 2015 - 18:31
Post #35

Waga nie ma dla mnie nic wspólnego z zapuszczeniem.

Niedomytek, tłuste włosy, odrosty, brudne buty, pogniecione ciuchy. Zepsute zęby z frontu icon_wink.gif
Czasem brak makijażu to jednak zapuszczenie. Chyba że ma się 15 lat icon_smile.gif))



--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
Martalka
nie, 11 sty 2015 - 00:09
Brak makijażu dla mnie nie jest zapuszczeniem. icon_smile.gif No chyba, że w pakiecie z całością niechlujnego wyglądu.

Znam sporo kobitek nie malujących się na codzień, nawet rzęs. A są fajne, ogarnięte, zawsze schludne, modne.

..ciekawy temat icon_biggrin.gif

Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post nie, 11 sty 2015 - 00:09
Post #36

Brak makijażu dla mnie nie jest zapuszczeniem. icon_smile.gif No chyba, że w pakiecie z całością niechlujnego wyglądu.

Znam sporo kobitek nie malujących się na codzień, nawet rzęs. A są fajne, ogarnięte, zawsze schludne, modne.

..ciekawy temat icon_biggrin.gif



--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
mama_do_kwadratu
nie, 11 sty 2015 - 14:58
CYTAT(Martalka @ Sun, 11 Jan 2015 - 00:09) *
Brak makijażu dla mnie nie jest zapuszczeniem. icon_smile.gif No chyba, że w pakiecie z całością niechlujnego wyglądu.

Znam sporo kobitek nie malujących się na codzień, nawet rzęs. A są fajne, ogarnięte, zawsze schludne, modne.


Dlatego napisałam, że "czasem" brak makijażu to niechlujstwo icon_wink.gif

Ja marzę o tym, by się nie malować, ale bez wyglądam jakbym balowała ze trzy noce pod rząd i chlała Bóg jeden wie co icon_wink.gif
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post nie, 11 sty 2015 - 14:58
Post #37

CYTAT(Martalka @ Sun, 11 Jan 2015 - 00:09) *
Brak makijażu dla mnie nie jest zapuszczeniem. icon_smile.gif No chyba, że w pakiecie z całością niechlujnego wyglądu.

Znam sporo kobitek nie malujących się na codzień, nawet rzęs. A są fajne, ogarnięte, zawsze schludne, modne.


Dlatego napisałam, że "czasem" brak makijażu to niechlujstwo icon_wink.gif

Ja marzę o tym, by się nie malować, ale bez wyglądam jakbym balowała ze trzy noce pod rząd i chlała Bóg jeden wie co icon_wink.gif


--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
Antoniusz
nie, 11 sty 2015 - 22:12
A ja jestem w szoku ile osob na tym watku uwaza ze brak makijazu to cos niedobrego...
Ja sie maluje tylko na wieksze wyjscia typu slub, impreza sylwestrowa etc., bo nie lubie byc umalowana i wole byc naturalna. Chyba nie jestem zapuszczona bo ubieram sie czysto, myje sie codziennie icon_wink.gif i gole sie kiedy trzeba ( czyli kiedy inni widza moje np. nogi np. Latem ). Ale nie czuje potrzeby golenia sie codziennie bo z racjii duzego owlosienia musialabym to robic codziennie, a tego moja skora by chyba nie wytrzymala. Nie czuje potrzeby malowania sie codziennie i naprawde zdziwiona jestem ze dla tylu kobiet makijaz jest wyznacznikiem czegokolwiek.
Antoniusz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 64
Dołączył: śro, 14 sty 09 - 03:14
Skąd: FlesB, Francja
Nr użytkownika: 24,703




post nie, 11 sty 2015 - 22:12
Post #38

A ja jestem w szoku ile osob na tym watku uwaza ze brak makijazu to cos niedobrego...
Ja sie maluje tylko na wieksze wyjscia typu slub, impreza sylwestrowa etc., bo nie lubie byc umalowana i wole byc naturalna. Chyba nie jestem zapuszczona bo ubieram sie czysto, myje sie codziennie icon_wink.gif i gole sie kiedy trzeba ( czyli kiedy inni widza moje np. nogi np. Latem ). Ale nie czuje potrzeby golenia sie codziennie bo z racjii duzego owlosienia musialabym to robic codziennie, a tego moja skora by chyba nie wytrzymala. Nie czuje potrzeby malowania sie codziennie i naprawde zdziwiona jestem ze dla tylu kobiet makijaz jest wyznacznikiem czegokolwiek.
Tamara79
nie, 11 sty 2015 - 23:21
Na zapuszczenie się ma wpływ kilka cech jednocześnie. Nie wystarczy mieć nadwagę lub kiepski gust, żeby uzyskać miano kobiety zapuszczonej. Otyłość, plus tłuste i bez wyrazu włosy, plus do tego brak makijażu i jeszcze plus brzydki zapach to jest to! A więc spokojnie drogie panie, żeby się zapuścić to trzeba się trochę postarać.
Tamara79


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,450
Dołączył: pią, 16 lut 07 - 16:36
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 11,117




post nie, 11 sty 2015 - 23:21
Post #39

Na zapuszczenie się ma wpływ kilka cech jednocześnie. Nie wystarczy mieć nadwagę lub kiepski gust, żeby uzyskać miano kobiety zapuszczonej. Otyłość, plus tłuste i bez wyrazu włosy, plus do tego brak makijażu i jeszcze plus brzydki zapach to jest to! A więc spokojnie drogie panie, żeby się zapuścić to trzeba się trochę postarać.

--------------------
Bo warto mieć marzenia

On 29.12.2008
Ona 06.09.2010

*******************************************************************
Dwoje dzieci w obłokach ... bo świat się pomylił.
Agula9
pon, 12 sty 2015 - 01:20
Tez myślę, ze waga nie ma nic do tematu, bo sa rozne przyczyny I znam osoby grubsze ale schludne i czyste.
Moim zdaniem to wlsnie zaniedbana osoba jest brudna, smierdzaca, z brudem za paznokciami, tlustymi wlosami, zanidbane zeby, nie ogolone nogi itp.
Sama po domu chodze w dresach i bez makijazu bo lubie i nie uwazam sie za zapuszczona icon_smile.gif
Agula9


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,589
Dołączył: czw, 15 mar 12 - 21:35
Skąd: CK
Nr użytkownika: 39,777




post pon, 12 sty 2015 - 01:20
Post #40

Tez myślę, ze waga nie ma nic do tematu, bo sa rozne przyczyny I znam osoby grubsze ale schludne i czyste.
Moim zdaniem to wlsnie zaniedbana osoba jest brudna, smierdzaca, z brudem za paznokciami, tlustymi wlosami, zanidbane zeby, nie ogolone nogi itp.
Sama po domu chodze w dresach i bez makijazu bo lubie i nie uwazam sie za zapuszczona icon_smile.gif

--------------------

> Kobieta zapuszczona, -co to właściwie znaczy?
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 14:32
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama