Witajcie, kurcze tez dlugo mnie nie bylo, ciagly brak czasu. Niestety, narazie inaczej sie nie da.
Dziewczyny mnie absorbuje, ze hej. Mela mala artyskta, ciagle cos maluje, lepi, wycina; Laura dama mala nie rusza sie z domu bez torebki i szminki, a Mijeczka spokojna, wesola, spioszek z niej, potrafila juz noc do 8 rano przespac, zjesc i potem znowu do 11 kimac, dzisiaj ja z nia spalam do 11.20 sama w szoku bylam.
W czwartek jedziemy do Polski na swieta, nie wiem jak to bedzie z ta podroza, jedna 750km musimy przejechac. w drugi dzien Swiat chrzcimy Mijeczke.
Co do samochodu i fotelika, to Mia nie ma nic przeciwko, czesto z nia gdzies jezdze, na jakies zakupy, do kolezanek, podrozujemy sobie tak we dwie, mam ja obok na fotelu, wiec jak co, to smoka moge dac.
Evii, sliczny chlopczyk!
Fief, a wlasnie dzis o was myslalam, a tu znowu operacja przesunieta:-(
agusia, z przepisami nie pomoge, bo my bedziemy sie tylko goscic:-)
gabi, Mia tez mi sie nieraz taz rzuca przy cyckaniu, u nas tez najlepiej wtedy przestac. zreszta u nas lewy cycek jest cacy, a prawy be:-)
Ola, fajny avatarek, a ja myslalam, ze jestes blondynka!
Lila, pod choinke jakas drobnostka, nie wiem grzechotka czy cos, bo wlasciwie wszystko juz ma, chetniej bym sie pozbyla paru rzeczy:-)
Na koniec moje trzy damy z pozdrowieniami dla forumowych cioteczek:-)