Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Od kiedy dziecko nie je mleczka w nocy????

> 
Fuga
śro, 07 maj 2003 - 10:12
Mam pytanie, od kiedy wasze dzieciaczki ( te butelkowe) przestały pić mleczko w nocy. Moja 15 miesięczna Karola budzi się na Bebiko dwa razy lub raz - dzis np o 12 i potem o 2 i potem trzecia butla o 6 jak się obudzi/
Czy to nie jest troszkÄ™ dziwne?
Mam już podejrzenia, że opiekunka jej nie karmi, ale raczej nie - bo jak jest z nami z weekend to tez się budzi
Jak widzę, że się w nocy zaczyna kręcić to robie jej mleczko - tak śmiesznie sama trzyma butle łapkami a jak wypije do dna - odrzuca zdecydowanym ruchem przekęca się na boczek i zasypia icon_wink.gif
Nie mam szans jej oduczyć - jak się wybudzi i nie ma mleczka jest krzyk i awantura na całego - robie jej nawet więcej niż napisane na opakowaniu bo po 180 ml tez jest krzyk.
Aha jest raczej drobniutka - waży 11 kilo.
W dzień je mało - to znaczy jak jest głodna zjada troszeczkę - zupkę, jogurcik, pulpecika dosłownie kilkanaście łyżeczek i potem żadna siła ją nie zmusi do jedzenia.
No włąśnie i to jej jedzenie mnie martwi.
Inna sprawa - od kiedy dziecko uczy się samodzielnego jedzenia?? I jak sobie poradzić z tym, że kiedy daję małej łyżeczkę - zamiast do buzi jedzenia trafia na stół, jogurtem rysuje wzory na podłodze, wkłada łapy di kubka z piciem - etc???
o - i jeszcze jedno pytanko - czy wasze dzieciaczki spią na pleckach z rozrzuconymi rączkami - słyszałam ,ze zdrowe dzieci właśnie tak spią - a moja śpi na brzusiu, z pupa do góry i rączkami pod brzusiem ;( - czy coś jest nie tak> Czy mam ja przekręcać na plecki?
Oj - ale się rozpisałam - ale tak to jest jak się nie ma Żadnych, ( słownie ) żadnych realnych znajomych z dziećmi
pozdrawiam
Fuga
Fuga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 109
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 15:44
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 527

GG:


post śro, 07 maj 2003 - 10:12
Post #1

Mam pytanie, od kiedy wasze dzieciaczki ( te butelkowe) przestały pić mleczko w nocy. Moja 15 miesięczna Karola budzi się na Bebiko dwa razy lub raz - dzis np o 12 i potem o 2 i potem trzecia butla o 6 jak się obudzi/
Czy to nie jest troszkÄ™ dziwne?
Mam już podejrzenia, że opiekunka jej nie karmi, ale raczej nie - bo jak jest z nami z weekend to tez się budzi
Jak widzę, że się w nocy zaczyna kręcić to robie jej mleczko - tak śmiesznie sama trzyma butle łapkami a jak wypije do dna - odrzuca zdecydowanym ruchem przekęca się na boczek i zasypia icon_wink.gif
Nie mam szans jej oduczyć - jak się wybudzi i nie ma mleczka jest krzyk i awantura na całego - robie jej nawet więcej niż napisane na opakowaniu bo po 180 ml tez jest krzyk.
Aha jest raczej drobniutka - waży 11 kilo.
W dzień je mało - to znaczy jak jest głodna zjada troszeczkę - zupkę, jogurcik, pulpecika dosłownie kilkanaście łyżeczek i potem żadna siła ją nie zmusi do jedzenia.
No włąśnie i to jej jedzenie mnie martwi.
Inna sprawa - od kiedy dziecko uczy się samodzielnego jedzenia?? I jak sobie poradzić z tym, że kiedy daję małej łyżeczkę - zamiast do buzi jedzenia trafia na stół, jogurtem rysuje wzory na podłodze, wkłada łapy di kubka z piciem - etc???
o - i jeszcze jedno pytanko - czy wasze dzieciaczki spią na pleckach z rozrzuconymi rączkami - słyszałam ,ze zdrowe dzieci właśnie tak spią - a moja śpi na brzusiu, z pupa do góry i rączkami pod brzusiem ;( - czy coś jest nie tak> Czy mam ja przekręcać na plecki?
Oj - ale się rozpisałam - ale tak to jest jak się nie ma Żadnych, ( słownie ) żadnych realnych znajomych z dziećmi
pozdrawiam
Fuga

--------------------
Fuga mama Kinki, czyli 2-letniej Karolinki
user posted image
pirania
śro, 07 maj 2003 - 10:20
Twoja coreczka w dzien je malo, bo sie najada w nocy- taka jest moja teoria.
Na urlopie (znasz takie slowo Fuga icon_wink.gif ) sproboj "zastrajkowac" i podawac jej tylko i wylacznie wode, tymczasem moze bierz polowe przepisowej ilosci mleka.
Jest to wazne szczegolnie ze wzgledu na zabki- prochnica butelkowa jest dosyc powszechna....
Cala moja rodzina spi na brzuchu, nie przejmuj sie icon_wink.gif
Na wszystkie pytania odpowiedzialam? icon_wink.gif
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
SkÄ…d: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post śro, 07 maj 2003 - 10:20
Post #2

Twoja coreczka w dzien je malo, bo sie najada w nocy- taka jest moja teoria.
Na urlopie (znasz takie slowo Fuga icon_wink.gif ) sproboj "zastrajkowac" i podawac jej tylko i wylacznie wode, tymczasem moze bierz polowe przepisowej ilosci mleka.
Jest to wazne szczegolnie ze wzgledu na zabki- prochnica butelkowa jest dosyc powszechna....
Cala moja rodzina spi na brzuchu, nie przejmuj sie icon_wink.gif
Na wszystkie pytania odpowiedzialam? icon_wink.gif
Kreska
śro, 07 maj 2003 - 10:22
Ja sobie zadawalam podobne pytania. Moj synek ma rok i jeszcze w nocy budzi sie na mnleko, a wlasciwie kasze. Jak nie bedzie to kasza i to gesta to krzyk. Zalezy od dnia czasem to jest ok.21 i 2, a czasem o 0.00 i potem do rana spokoj. Przestalam sie denerwowac, gdy realnie pomyslalam o wyjsciu z sytuacji: czy chce skazywac siebie i dziecko na przeplakane noce? Nie, a wiec daje, skoro potrzebuje.
Zauwazylam, ze jesli zje dobrze kolacje to dluzej spi i wlasciwie jedna butle opuszcza.
A co do pozycji podczas snu, to moj spi czasem w takich pozycjach, ze wydajemi sie sie ze potem go wszystko bedzie bolalo. Powyginany jak to tylko mozliwe, ale nie budze go. Ja ponoc tez wyprawiam w nocy niestworzone wygibasy icon_wink.gif

Pozdrawiam Kreska
Kreska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 433
Dołączył: nie, 06 kwi 03 - 21:02
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 451




post śro, 07 maj 2003 - 10:22
Post #3

Ja sobie zadawalam podobne pytania. Moj synek ma rok i jeszcze w nocy budzi sie na mnleko, a wlasciwie kasze. Jak nie bedzie to kasza i to gesta to krzyk. Zalezy od dnia czasem to jest ok.21 i 2, a czasem o 0.00 i potem do rana spokoj. Przestalam sie denerwowac, gdy realnie pomyslalam o wyjsciu z sytuacji: czy chce skazywac siebie i dziecko na przeplakane noce? Nie, a wiec daje, skoro potrzebuje.
Zauwazylam, ze jesli zje dobrze kolacje to dluzej spi i wlasciwie jedna butle opuszcza.
A co do pozycji podczas snu, to moj spi czasem w takich pozycjach, ze wydajemi sie sie ze potem go wszystko bedzie bolalo. Powyginany jak to tylko mozliwe, ale nie budze go. Ja ponoc tez wyprawiam w nocy niestworzone wygibasy icon_wink.gif

Pozdrawiam Kreska
Ika
śro, 07 maj 2003 - 11:08
Fuga,
mój Żuczek też śpi zazwyczaj na brzusiu z pupą w górze - szczerze mówiąc, okropnie mi się to podoba icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Żuczek też był głównie butelkowy i pamiętam, że budził się w nocy ze dwa razy, ale oduczyłam go podając mu zamiast mleka z kaszką po prostu soczek (lepsza byłaby woda, ze względu na tą próchnicę butelkową, o której wspominała GosiaWM, ale samej wody Żuś nie tolerował).
Teraz też czasem się budzi na picie, ale jest to chyba spowodowane gorącem (a w zimie kaloryferami - sama wstawałam w nocy się napić...).
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post śro, 07 maj 2003 - 11:08
Post #4

Fuga,
mój Żuczek też śpi zazwyczaj na brzusiu z pupą w górze - szczerze mówiąc, okropnie mi się to podoba icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
Żuczek też był głównie butelkowy i pamiętam, że budził się w nocy ze dwa razy, ale oduczyłam go podając mu zamiast mleka z kaszką po prostu soczek (lepsza byłaby woda, ze względu na tą próchnicę butelkową, o której wspominała GosiaWM, ale samej wody Żuś nie tolerował).
Teraz też czasem się budzi na picie, ale jest to chyba spowodowane gorącem (a w zimie kaloryferami - sama wstawałam w nocy się napić...).

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
Fuga
śro, 07 maj 2003 - 11:21
Dzięki za odpowiedzi,
Gosiu WM - wiem, ze próchnica i żeby dawać wodę, ale po wypiciu H2O mała sie budzi po 20 minutach głodna.
Ale wiem też, że muszę, coś z tym zrobić, bo od tego wstawania nocnego jestem totalnie nieprzytomna, a mam teraz w pracy codziennie (horror) niemiecki i po prostu musze się jakos pozbierać, bo koleś który się ze mna uczy dużo więcej kapuje ( bo nie wstaje w nocy - cham niemyty icon_wink.gif) i powoli zostaję w tyle.
Dziwi mnie tylko i martwi, że Ona tak mało je - qrcze, przecież to nie naturalne chyba, zeby sie najadać kilkunastoma łyżeczkami pulpecika z zupką? Albo połową miseczki kaszki pmeczno-ryżowej???
I nóżki jej się zrobiły takie chudziutkie jak patysie... No ale to chyba od tego, ze zaczęła chodzić - narzie za rączkę, ale i tak to już coś - przypełza, staje obok mnie i ciągnie mnie za palec w wybranym przez siebie kierunku.
I jeszcze lużna uwaga - dlaczego dzieci wstają z kurami, czyli o 6.10???? Zawsze, jakbym miała budzić w głowie, niezależnie od tego o której padnie wieczorem - rano 6.10 kocio stoi w łozeczku i pierwze słowo - Cio to?
szok
pzdr
F.
Fuga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 109
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 15:44
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 527

GG:


post śro, 07 maj 2003 - 11:21
Post #5

Dzięki za odpowiedzi,
Gosiu WM - wiem, ze próchnica i żeby dawać wodę, ale po wypiciu H2O mała sie budzi po 20 minutach głodna.
Ale wiem też, że muszę, coś z tym zrobić, bo od tego wstawania nocnego jestem totalnie nieprzytomna, a mam teraz w pracy codziennie (horror) niemiecki i po prostu musze się jakos pozbierać, bo koleś który się ze mna uczy dużo więcej kapuje ( bo nie wstaje w nocy - cham niemyty icon_wink.gif) i powoli zostaję w tyle.
Dziwi mnie tylko i martwi, że Ona tak mało je - qrcze, przecież to nie naturalne chyba, zeby sie najadać kilkunastoma łyżeczkami pulpecika z zupką? Albo połową miseczki kaszki pmeczno-ryżowej???
I nóżki jej się zrobiły takie chudziutkie jak patysie... No ale to chyba od tego, ze zaczęła chodzić - narzie za rączkę, ale i tak to już coś - przypełza, staje obok mnie i ciągnie mnie za palec w wybranym przez siebie kierunku.
I jeszcze lużna uwaga - dlaczego dzieci wstają z kurami, czyli o 6.10???? Zawsze, jakbym miała budzić w głowie, niezależnie od tego o której padnie wieczorem - rano 6.10 kocio stoi w łozeczku i pierwze słowo - Cio to?
szok
pzdr
F.

--------------------
Fuga mama Kinki, czyli 2-letniej Karolinki
user posted image
Katasia
śro, 07 maj 2003 - 11:24
Ika!
Mi też się bardzo podoba jak mój Mateusz śpi na brzuchu z pupą wypiętą do góry! icon_biggrin.gif
Katasia
Katasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 489
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 12:48
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 291




post śro, 07 maj 2003 - 11:24
Post #6

Ika!
Mi też się bardzo podoba jak mój Mateusz śpi na brzuchu z pupą wypiętą do góry! icon_biggrin.gif
Katasia

--------------------
Katasia
mama Mateusza (sierpień 2001 r.) i Dominiki (luty 2004)
Mika
piÄ…, 09 maj 2003 - 13:20
Mój Jasiek o dziwo jak zaczął na kolację dostawać butlę (w dzień był cyckowy icon_wink.gif ) to nie budził się do samego rana icon_biggrin.gif ,tak jest od 7 miesiąca Jego życia aż do dziś icon_biggrin.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post piÄ…, 09 maj 2003 - 13:20
Post #7

Mój Jasiek o dziwo jak zaczął na kolację dostawać butlę (w dzień był cyckowy icon_wink.gif ) to nie budził się do samego rana icon_biggrin.gif ,tak jest od 7 miesiąca Jego życia aż do dziś icon_biggrin.gif
MamaJiP
piÄ…, 09 maj 2003 - 14:04
Skąd ja znam ten problem. Picie mleka w nocy też nas nie ominął.
Długo to trwało i wyglądało tak:
o 19.00 butla kaszki,
zasypiała i budziła się przed północą i butla mleka,
a o 2.00 w nocy następna.
Miałam dość.

Kiedy Julka skończyła 20 miesięcy zaczęłam jej dawać kolację i zwykłe mleko.
Wtedy skończyło się nocne jedzenie. Dziecko się najadało i w nocy był spokój.
Woda czasami działała, że nie piła mleka ale budziła się bardzo często.

A co do spania to Julka długo spała na pleckach z rozłożonymi rączkami, super to wyglądało.Teraz gdy jest starsza to bardzo lubi spać na brzuszku i tak tez zasypia. W końcu ma to po mamie icon_biggrin.gif bo ja też uwielbiam spać na brzuchu.

Pozdrawiam wiosennie
MamaJiP


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,745
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 16:36
SkÄ…d: Polska
Nr użytkownika: 182

GG:


post piÄ…, 09 maj 2003 - 14:04
Post #8

Skąd ja znam ten problem. Picie mleka w nocy też nas nie ominął.
Długo to trwało i wyglądało tak:
o 19.00 butla kaszki,
zasypiała i budziła się przed północą i butla mleka,
a o 2.00 w nocy następna.
Miałam dość.

Kiedy Julka skończyła 20 miesięcy zaczęłam jej dawać kolację i zwykłe mleko.
Wtedy skończyło się nocne jedzenie. Dziecko się najadało i w nocy był spokój.
Woda czasami działała, że nie piła mleka ale budziła się bardzo często.

A co do spania to Julka długo spała na pleckach z rozłożonymi rączkami, super to wyglądało.Teraz gdy jest starsza to bardzo lubi spać na brzuszku i tak tez zasypia. W końcu ma to po mamie icon_biggrin.gif bo ja też uwielbiam spać na brzuchu.

Pozdrawiam wiosennie

--------------------
Julia 25.11.1999 i PiotruÅ› 31.08.2008

Żyrafo
sob, 10 maj 2003 - 10:07
Fuga!
Niektóre dzieci wstają o 5.30 icon_evil.gif . Może u mnie są inne kury...
Ale podobno to mija jak mają wstawać do przedszkola icon_biggrin.gif. Nawet się zastanawiałam czy nie wysłać mojej starszej we wrześniu do przedszkola (będzie miała 3 lata), ale mam 4 km pieszką, więc chyba gra nie warta świeczki (zasuwanie z jednym w wózku a drugim na plecach to chyba nie jest to co Kubusie Puchatki lubią najbardziej) a poza tym młodsza będzie miała dopiero 10 m-cy więc ona się nie kwalifikuje. Czyli i tak trzeba będzie wstać rano, i tak.
Ostatnio w ramach relaksu (jedno przy piersi, drugie na karku - ale SIEDZĘ!) marzyłam sobie co zrobię jak dzieci podrosną i pojadą np. na obóz... Nie wyjdę przez dwa dni z łóżka - będę czytać, czytać, czytać i jeść czekoladę. A jak już wyjdę z łóżka to sobie ugotuję obiad i będę go jadła GODZINĘ...
Swoją drogą czasem mnie to przygnębia, że młodzieńcze marzenia o zdobywaniu świata zastąpiłam takimi cokolwiek mniej wzniosłymi, ale z drugiej strony nikt się tak wtedy do mnie nie uśmiechał, przytulał, kochał...
Żyrafo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,172
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 13:23
Skąd: juz nie KSIĄŻENICE
Nr użytkownika: 387




post sob, 10 maj 2003 - 10:07
Post #9

Fuga!
Niektóre dzieci wstają o 5.30 icon_evil.gif . Może u mnie są inne kury...
Ale podobno to mija jak mają wstawać do przedszkola icon_biggrin.gif. Nawet się zastanawiałam czy nie wysłać mojej starszej we wrześniu do przedszkola (będzie miała 3 lata), ale mam 4 km pieszką, więc chyba gra nie warta świeczki (zasuwanie z jednym w wózku a drugim na plecach to chyba nie jest to co Kubusie Puchatki lubią najbardziej) a poza tym młodsza będzie miała dopiero 10 m-cy więc ona się nie kwalifikuje. Czyli i tak trzeba będzie wstać rano, i tak.
Ostatnio w ramach relaksu (jedno przy piersi, drugie na karku - ale SIEDZĘ!) marzyłam sobie co zrobię jak dzieci podrosną i pojadą np. na obóz... Nie wyjdę przez dwa dni z łóżka - będę czytać, czytać, czytać i jeść czekoladę. A jak już wyjdę z łóżka to sobie ugotuję obiad i będę go jadła GODZINĘ...
Swoją drogą czasem mnie to przygnębia, że młodzieńcze marzenia o zdobywaniu świata zastąpiłam takimi cokolwiek mniej wzniosłymi, ale z drugiej strony nikt się tak wtedy do mnie nie uśmiechał, przytulał, kochał...

--------------------
Żyrafo - mama Joanny (2000) i Marianny (2002)
iff
pon, 12 maj 2003 - 09:32
witaj Fuga,

mój mały po odstawieniu był karmiony dwa razy w nocy butlą, ale ... raz nie chciało mi się wstać do niego na ten drugi raz i powiem Ci, że trochę pojęczał i przestał, zasnął spokojnie jeszcze raz, potem nie reagowałam wogóle i tak w ten sposób odzwyczaiłam go od butli w nocy , trwało to tydzień.

on także zaczynał się kręcić, lekko popiskiwać i ja leciałam natychwmiast robić mu butlę, a może spróbój z samą wodą ? jeśli wypije troche i nie będzie dalszych krzyków, to nie głó ją budzi a przyzwyczajenie.

a co do apetytu w dzień, mój Maciek do niedawna mięsożerny chłopek, teraz żyje prawie powietrzem, ale po roku zaczyna się okres, kiedy dzieciaczki nie potrzebuja już takich ilości, jak były niemowlaczkami, a nas rodziców przeraża to i pierwsze co robimy to kupujemy na apetyt jakieś środki lub zaczynamy za pociechą chodzić z jedzeniem, no i koło się zamyka, bo oczywiście jest to efekt przeciwny od zamierzonego

mam Maciejka ur. 8 lutego 2002
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post pon, 12 maj 2003 - 09:32
Post #10

witaj Fuga,

mój mały po odstawieniu był karmiony dwa razy w nocy butlą, ale ... raz nie chciało mi się wstać do niego na ten drugi raz i powiem Ci, że trochę pojęczał i przestał, zasnął spokojnie jeszcze raz, potem nie reagowałam wogóle i tak w ten sposób odzwyczaiłam go od butli w nocy , trwało to tydzień.

on także zaczynał się kręcić, lekko popiskiwać i ja leciałam natychwmiast robić mu butlę, a może spróbój z samą wodą ? jeśli wypije troche i nie będzie dalszych krzyków, to nie głó ją budzi a przyzwyczajenie.

a co do apetytu w dzień, mój Maciek do niedawna mięsożerny chłopek, teraz żyje prawie powietrzem, ale po roku zaczyna się okres, kiedy dzieciaczki nie potrzebuja już takich ilości, jak były niemowlaczkami, a nas rodziców przeraża to i pierwsze co robimy to kupujemy na apetyt jakieś środki lub zaczynamy za pociechą chodzić z jedzeniem, no i koło się zamyka, bo oczywiście jest to efekt przeciwny od zamierzonego

mam Maciejka ur. 8 lutego 2002
Fuga
pon, 12 maj 2003 - 09:34
Iffonka
a wiesz, że m.ój Kocio urodził sie 6 luty?czyli równieśnicy
Ile waży Twoj Mały? moja 11 kilo
A spi dwa razy w dzień czy raz?
Pozdr
Fuga
Fuga


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 109
Dołączył: śro, 09 kwi 03 - 15:44
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 527

GG:


post pon, 12 maj 2003 - 09:34
Post #11

Iffonka
a wiesz, że m.ój Kocio urodził sie 6 luty?czyli równieśnicy
Ile waży Twoj Mały? moja 11 kilo
A spi dwa razy w dzień czy raz?
Pozdr
Fuga

--------------------
Fuga mama Kinki, czyli 2-letniej Karolinki
user posted image
iff
pon, 12 maj 2003 - 11:20
FuguÅ› icon_smile.gif

wiem, kojarzÄ™ Ciebie z edziecka icon_smile.gif

moj maciejek też waży ok 11 kg (tyle wskazuje waga łazienkowa, a dawno nie byliśmy w przychodni) , śpi tylko raz , ale tak ok. 2 h, na noc uspiam go ok. 19, z tym że zdarza się, że ok. 20 dopiero zasypia, no ale jest spokój do 6, a od dwóch dni nawet do 7 icon_lol.gif
czasem w nocy muszę wstać i podać mu smoka, ale i tak jestem szczęśliwa że jest spokój
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post pon, 12 maj 2003 - 11:20
Post #12

FuguÅ› icon_smile.gif

wiem, kojarzÄ™ Ciebie z edziecka icon_smile.gif

moj maciejek też waży ok 11 kg (tyle wskazuje waga łazienkowa, a dawno nie byliśmy w przychodni) , śpi tylko raz , ale tak ok. 2 h, na noc uspiam go ok. 19, z tym że zdarza się, że ok. 20 dopiero zasypia, no ale jest spokój do 6, a od dwóch dni nawet do 7 icon_lol.gif
czasem w nocy muszę wstać i podać mu smoka, ale i tak jestem szczęśliwa że jest spokój
Żyrafo
pon, 12 maj 2003 - 21:55
Moja córa ma 32 miesiące i waży niecałe 12 kilo i jakoś do tej pory się nie martwiłam. Powinnam?
Żyrafo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,172
Dołączył: pią, 04 kwi 03 - 13:23
Skąd: juz nie KSIĄŻENICE
Nr użytkownika: 387




post pon, 12 maj 2003 - 21:55
Post #13

Moja córa ma 32 miesiące i waży niecałe 12 kilo i jakoś do tej pory się nie martwiłam. Powinnam?

--------------------
Żyrafo - mama Joanny (2000) i Marianny (2002)
iff
wto, 13 maj 2003 - 08:47
Zyrafo,
mój starszak na 3 urodziny ważył 13 kg i mierzył 104 cm, wiec myślę, że nie powinnaś się martwić, jeśli wzrost wagi był, to widocznie juz taka natura icon_smile.gif
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post wto, 13 maj 2003 - 08:47
Post #14

Zyrafo,
mój starszak na 3 urodziny ważył 13 kg i mierzył 104 cm, wiec myślę, że nie powinnaś się martwić, jeśli wzrost wagi był, to widocznie juz taka natura icon_smile.gif
moko-23

Go??







post śro, 14 maj 2003 - 21:10
Post #15

Hejka, mój mały pił butle 2 razy w nocy do 2 lat i 4 miesięcy.
dumiczowa
czw, 15 maj 2003 - 10:18
Fugo!
Kacper (4 luty) waży 11.400, śpi w dzien dwa razy po godzince w porywach do 1,5 h. W nocy budzi sie tylko po to aby mąż zabrał go do naszego łózka. Mogłabym zegarek wg niego nakręcac, godz. 23.59 buuuuuu i do wyrka staruszków. Nie daję pcia, jedzenia w nocy, wystarczy że sie do mnie przytuli i spi do 6.15. i nie wazne czy zasnął o 19.00, czy 0 20.30, zawsze 6.15- dziendobry, "ijo ijo" i jedziemy z zabawkami. A co do posiłków w dzien, to liczy sie każda łyżeczka. Dzieci w wieku naszych po prostu nie mają czasu na jedzenie...dookoła jest tyle ciekawszych rzeczy. Ja akurat nie mam problemu z jedzeniem, bo Kasi je dużo, a gdy nie chce jesc obiadu to wiem ze krzywdy sobie nie da zrobic, poczuje burczenie w brzuszku, zje później, albo ukradnie banana, jabłuszko,itp. Co do samodzielnego jedzenia, to u nas wygląda w ten sposób ze rzadką zupkę dostaje z butli, natomiast drugie danie dostaje na swoim talerzyku , pokrojone mięsko, rozdziamdziane ziemniaczki, jakąs sałatke i jednym widelcem karmię go a drugi widelec pozostae do dyspozycji jego. Nie ukrywam że rzadko udaje mu sie trafic do celu (buzi), ale zawsze to jakis trening.

No to tyle na razie
dumiczowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,129
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 21:23
Skąd: z Wałbrzycha
Nr użytkownika: 269




post czw, 15 maj 2003 - 10:18
Post #16

Fugo!
Kacper (4 luty) waży 11.400, śpi w dzien dwa razy po godzince w porywach do 1,5 h. W nocy budzi sie tylko po to aby mąż zabrał go do naszego łózka. Mogłabym zegarek wg niego nakręcac, godz. 23.59 buuuuuu i do wyrka staruszków. Nie daję pcia, jedzenia w nocy, wystarczy że sie do mnie przytuli i spi do 6.15. i nie wazne czy zasnął o 19.00, czy 0 20.30, zawsze 6.15- dziendobry, "ijo ijo" i jedziemy z zabawkami. A co do posiłków w dzien, to liczy sie każda łyżeczka. Dzieci w wieku naszych po prostu nie mają czasu na jedzenie...dookoła jest tyle ciekawszych rzeczy. Ja akurat nie mam problemu z jedzeniem, bo Kasi je dużo, a gdy nie chce jesc obiadu to wiem ze krzywdy sobie nie da zrobic, poczuje burczenie w brzuszku, zje później, albo ukradnie banana, jabłuszko,itp. Co do samodzielnego jedzenia, to u nas wygląda w ten sposób ze rzadką zupkę dostaje z butli, natomiast drugie danie dostaje na swoim talerzyku , pokrojone mięsko, rozdziamdziane ziemniaczki, jakąs sałatke i jednym widelcem karmię go a drugi widelec pozostae do dyspozycji jego. Nie ukrywam że rzadko udaje mu sie trafic do celu (buzi), ale zawsze to jakis trening.

No to tyle na razie

--------------------
Czy ja tu byłam z pieskiem czy bez pieska?

Moje nieznośne miłości- Paweł 2004 i Kacper 2002
Guśka
czw, 15 maj 2003 - 10:37
CYTAT
Dziwi mnie tylko i martwi, że Ona tak maÅ‚o je - qrcze, przecież to nie naturalne chyba, zeby sie najadać kilkunastoma Å‚yżeczkami pulpecika z zupkÄ…? Albo poÅ‚owÄ… miseczki kaszki pmeczno-ryżowej???  


Moja mała ma 19 miesięcy i też tak malutko je (11 kg przy 82 cm wzrostu) Ostatnio z 270 ml kaszki na noc i rano (co było w zasadzie do tej pory normą) jak zje 150 to jestem zadowolona icon_sad.gif Na obiad też kilkanaście łyżeczek a potem już gdzieś leci i tak lata do wieczora. Oszołom jeden. Skąd bierze energię to ja nie mam pojęcia, bo z jedzenia na pewno nie. No chyba że w nocy się regeneruje, bo całe nocki przesypia od 4 miesiąca życia, gdy przeszłam na mieszankę. A co do pozycji podczas snu, to hm....

I na dodatek urządza wycieczki po całym łóżeczku przez całą noc, dlatego śpi w śpiworku, bo kołderka przy jej trybie nocnym nie zdaje egzaminu icon_sad.gif
Ale powiem Ci, że ja też słyszałam, że jak bejbik śpi na pleckach z rączkami rozłożonymi, to świadczy o tym że zdrowy itp. i na poczatku głupia jedna przewracałam ją namiętnie na plecki icon_biggrin.gif A ona siup i z powrotem na brzuszek icon_biggrin.gif
I tylko bałam się, że mi sie dziecina zadusi z wciśnięta w materacyk twarzyczką icon_biggrin.gif No ale cóż było robic dałam jej spokój icon_mrgreen.gif
Guśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 816
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 17:39
SkÄ…d: tym razem Atlanta :)
Nr użytkownika: 125

GG:


post czw, 15 maj 2003 - 10:37
Post #17

CYTAT
Dziwi mnie tylko i martwi, że Ona tak maÅ‚o je - qrcze, przecież to nie naturalne chyba, zeby sie najadać kilkunastoma Å‚yżeczkami pulpecika z zupkÄ…? Albo poÅ‚owÄ… miseczki kaszki pmeczno-ryżowej???  


Moja mała ma 19 miesięcy i też tak malutko je (11 kg przy 82 cm wzrostu) Ostatnio z 270 ml kaszki na noc i rano (co było w zasadzie do tej pory normą) jak zje 150 to jestem zadowolona icon_sad.gif Na obiad też kilkanaście łyżeczek a potem już gdzieś leci i tak lata do wieczora. Oszołom jeden. Skąd bierze energię to ja nie mam pojęcia, bo z jedzenia na pewno nie. No chyba że w nocy się regeneruje, bo całe nocki przesypia od 4 miesiąca życia, gdy przeszłam na mieszankę. A co do pozycji podczas snu, to hm....

I na dodatek urządza wycieczki po całym łóżeczku przez całą noc, dlatego śpi w śpiworku, bo kołderka przy jej trybie nocnym nie zdaje egzaminu icon_sad.gif
Ale powiem Ci, że ja też słyszałam, że jak bejbik śpi na pleckach z rączkami rozłożonymi, to świadczy o tym że zdrowy itp. i na poczatku głupia jedna przewracałam ją namiętnie na plecki icon_biggrin.gif A ona siup i z powrotem na brzuszek icon_biggrin.gif
I tylko bałam się, że mi sie dziecina zadusi z wciśnięta w materacyk twarzyczką icon_biggrin.gif No ale cóż było robic dałam jej spokój icon_mrgreen.gif

--------------------
Guśka mama Natalii
zilka
nie, 18 maj 2003 - 17:35
Co do jedzenia to się narazie nie wypowiadam bo Florek wisi pół nocy na cycu i nawet jeśli nie je w dzień to wiem skad ma siły ale śpi dokładnie tak samo jak Pulpa na górze.
Tylko nogi ma bardziej pod siebie schowane, już się nawet przestałam zastanawiać czy się udusi. Ręce ma, nogi ma, głową rusza to może nie? icon_wink.gif

zilka
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post nie, 18 maj 2003 - 17:35
Post #18

Co do jedzenia to się narazie nie wypowiadam bo Florek wisi pół nocy na cycu i nawet jeśli nie je w dzień to wiem skad ma siły ale śpi dokładnie tak samo jak Pulpa na górze.
Tylko nogi ma bardziej pod siebie schowane, już się nawet przestałam zastanawiać czy się udusi. Ręce ma, nogi ma, głową rusza to może nie? icon_wink.gif

zilka
mamjuz
sob, 24 maj 2003 - 19:30
Fuga icon_smile.gif,
Z tych pupciastych śpiochów można by klubik stworzyć.. icon_smile.gif
Klusek takoż samo śpi, a na przekór przesądom, śpi na plecach z piąstkami nad głową, jak jest chory. O, tak.
W kwestii nocnego spożycia. To jak wyżej. Jak wtrążala flachę w nocy, to po co w dzień sobie głowę jedzeniem zawracać ?
Na mój gust, tak DUÅ»E dzidzi już nie musi w nocy jeść icon_smile.gif Moje nie je (mniamniamka) od 8 miesiÄ…ca. Od tego czasu spaÅ‚ od 20 ( po solidnej porcji mamusinego mlesia na kolacjÄ™ ) do 6 rano, kiedy to „przychodziÅ‚” (no, wówczas, Ojciec go przynosiÅ‚..) do naszego Å‚ożka na mega porcjÄ™ Å›niadaniowÄ… i spaÅ‚ jeszcze do 8.
A budzić i kaprysic będzie, nie dlatego ze jest głodne, tylko dlatego że się przyzwyczaiło (smak, zapach, ...) do zapychania w nocy brzusia.
Spróbuj konsekwentnie z wodą, a najlepiej ( ha ha!!!) radykalnie, zrezygnuj z nocnych harców, czyli pobudek.
Polecam wątek na edziecku :Uśnij wreszcie, który jest twórczą interpretacją metody zawartej w tytułowej książce. Wedle tamtejszych kanonów, zdrowe, już półroczne dziecko może przesypiać noc bez tych wszystkicjh wygibasów, jak picie, jedzenie, lulanie, jeżdżenie nocą samochodem, kołysanie i co tylko.

No, to Cie czeka icon_smile.gif

A, samodzielne jedzenie. To zależy na czym Ci zależy icon_lol.gif Ma być czysto , ma zjeść, czy ma się NAUCZYĆ ?
Z tego co pamiÄ™tam u nas to byÅ‚ super moment, Klusek rozmazywaÅ‚ twórczo, ale siÄ™ nauczyÅ‚ i bardzo chÄ™tnie sam potem zajadaÅ‚. OczywiÅ›cie, gÅ‚upia matka, w imiÄ™ takich różnych, “pomagaÅ‚a” mu spożywać, zniechÄ™cajÄ…c go doszczÄ™tnie. Efekt jest taki, ze mi teraz chÅ‚opiÄ™ przy stole wypala : “Mama kami, bÄ™dzie sybciej” Nic tylko strzelic sobie za gÅ‚upote w Å‚eb.

Pozdrawiam

Monik niecierpliwy jamochłon
mamjuz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,221
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 156




post sob, 24 maj 2003 - 19:30
Post #19

Fuga icon_smile.gif,
Z tych pupciastych śpiochów można by klubik stworzyć.. icon_smile.gif
Klusek takoż samo śpi, a na przekór przesądom, śpi na plecach z piąstkami nad głową, jak jest chory. O, tak.
W kwestii nocnego spożycia. To jak wyżej. Jak wtrążala flachę w nocy, to po co w dzień sobie głowę jedzeniem zawracać ?
Na mój gust, tak DUÅ»E dzidzi już nie musi w nocy jeść icon_smile.gif Moje nie je (mniamniamka) od 8 miesiÄ…ca. Od tego czasu spaÅ‚ od 20 ( po solidnej porcji mamusinego mlesia na kolacjÄ™ ) do 6 rano, kiedy to „przychodziÅ‚” (no, wówczas, Ojciec go przynosiÅ‚..) do naszego Å‚ożka na mega porcjÄ™ Å›niadaniowÄ… i spaÅ‚ jeszcze do 8.
A budzić i kaprysic będzie, nie dlatego ze jest głodne, tylko dlatego że się przyzwyczaiło (smak, zapach, ...) do zapychania w nocy brzusia.
Spróbuj konsekwentnie z wodą, a najlepiej ( ha ha!!!) radykalnie, zrezygnuj z nocnych harców, czyli pobudek.
Polecam wątek na edziecku :Uśnij wreszcie, który jest twórczą interpretacją metody zawartej w tytułowej książce. Wedle tamtejszych kanonów, zdrowe, już półroczne dziecko może przesypiać noc bez tych wszystkicjh wygibasów, jak picie, jedzenie, lulanie, jeżdżenie nocą samochodem, kołysanie i co tylko.

No, to Cie czeka icon_smile.gif

A, samodzielne jedzenie. To zależy na czym Ci zależy icon_lol.gif Ma być czysto , ma zjeść, czy ma się NAUCZYĆ ?
Z tego co pamiÄ™tam u nas to byÅ‚ super moment, Klusek rozmazywaÅ‚ twórczo, ale siÄ™ nauczyÅ‚ i bardzo chÄ™tnie sam potem zajadaÅ‚. OczywiÅ›cie, gÅ‚upia matka, w imiÄ™ takich różnych, “pomagaÅ‚a” mu spożywać, zniechÄ™cajÄ…c go doszczÄ™tnie. Efekt jest taki, ze mi teraz chÅ‚opiÄ™ przy stole wypala : “Mama kami, bÄ™dzie sybciej” Nic tylko strzelic sobie za gÅ‚upote w Å‚eb.

Pozdrawiam

Monik niecierpliwy jamochłon
> Od kiedy dziecko nie je mleczka w nocy????
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 24 cze 2024 - 10:42
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama