Opcje

Jak w temacie: od jakiego wieku, w czym i jak można wozić brzdąca? Co kupić, żeby było bezpiecznie, na co zwrócić uwagę. Oboje z mężem jesteśmy rowerowi, samochód głównie stoi na parkinku, żadne z nas nie spieszy się za kierownicę a wiosną chcielibyśmy pojeździć po polno-leśnych ścieżkach z brzdącem. Jak się przygotować?

https://www.rowery.org.pl/prawo.html - tu może bardziej do jakiego wieku i wszystko od strony prawnej - od strony praktycznej niestety nie mam pojęcia, na co należy zwrócić uwagę

można wozić w foteliku jak już samodzielnie siedzi stabilnie, zawsze w kasku i chyba tyle- no i dla takich maluchów wstrzasy raczej nie polecane, czyli niekoniecznie po wertepach

my też rowerowi

Mikołaja zaczeliśmy wozic w foteliku jak skończył rok. bardzo się nam wszystkim to podoba już żałuję, że zaraz będzie zima i nici z roweru

My zaczelismy wozic w foteliku 1.5 roczniaka. Kask obowiazkowo i z tego co pamietam wazne by zapiecia na stopki dziecka byly.

my tez rowerowi- przy zakupie patrzylam na to, by:
- fotelik byl wygodny, bo jezdzimy na dlugie wycieczki
- mial regulowane oparcie
- wystarczyl na kilka lat

zdecydowalismy sie na ten

https://www.rowery.org.pl/prawo.html - tu może bardziej do jakiego wieku i wszystko od strony prawnej - od strony praktycznej niestety nie mam pojęcia, na co należy zwrócić uwagę

a to się zdziwiłam, że w Polsce jest zakaz wożenia dzieci w przyczepce rowerowej

Martucha już się nie musisz dziwić bo przepis jest aktualnie nieaktualny i dzieci wozić można

A do jakiego wieku można dziecko w takim foteliku wozić? Bo Jacuś skończy w czerwcu 3 lata a jak wyciągnęłam rower i się z min przejechałam, to ciągle mi koło tylne ocierało się o fotelik... a nie mam możliwości fotelika wyżej zamontować. A fotelik to Kettler chyba.

Kettlery mająto do siebie (przynajmniej te,które ja wybadałam ), że posiadają krótkie pałąki do mocowania. Często foteliki tej firmy opierają sie na bagażniku (jeśli go ktośposiada) co znacznie pogarsza amortyzację. Jeżeli fotelik trze o koło to wydaje mi się to wystarczającym powodem aby uznać, że nie można go już używać. W fotelikach raczej określona jest max. waga dziecka (ewentualnie ograniczenia związane ze wzrostem) a nie wiek.

Bagażnika nie posiadam, i nie wiem czy tam jest gdzieś waga napisana na tym foteliku. Strasznie mi szkoda, bo nie jest mi jakoś szczególnie ciężko z nim. A te przyczepki strasznie drogie.

Marcela woziłam od 3 lat chyba, natomiast Hanka miała coś ok 2 lat. Mam fotelik kettlera i Hanka jeszcze w tamtym roku w nim jeżdziła z wagą ok 15 kg. W tym roku mąż wsadził ją na taki holl, na którym w ubiegłym roku Marcela ciągał. Z tego co pamiętam Nasz kettler jest do 20 kg. Koniecznie musi być kask i coś odblaskowego

a w co ubieracie maluszka na rower? nie zawsze jest slonecznie, a czasem jak jeździmy wieczorem- robi sie juz chlodniej slyszalam o okryciu Coverover, ale wsrod kolezanek zadna nie uzywala niestety. ktos cos- kojarzycie?

a w co ubieracie maluszka na rower? nie zawsze jest slonecznie, a czasem jak jeździmy wieczorem- robi sie juz chlodniej slyszalam o okryciu Coverover, ale wsrod kolezanek zadna nie uzywala niestety. ktos cos- kojarzycie?

Tak, używam od niedawna. Jestem jak najbardziej zadowolona. tez sie glowilam w co malucha przyodziac na rower, zeby sie nie wychladzal, zwlaszcza ze wiatr wieje wprost na niego przy wiekszej predkosci. coverover problem rozwiazal przekladam go przez glowe malucha i ta dam- wszyscy zadowoleni

Myślę, że wiele zależy od wielkości samego dziecka ale od roku nie ma problemu. Nasza mała jeździła ze mną właśnie od około roczku i była bardzo zadowolona z przejażdżek z tatusiem Fotelik kupiłem w lokalnym sklepie rowerowym. Do fotelika dokupiłem przednią szybę by dziecku nie łzawiły oczy przy szybszej jeździe.

Jeżdżę do pracy na rowerze, wożąc przy okazji dziecko do przedszkola i odbierając je z powrotem Korzystam z fotelika rowerowego weeride kangaroo, na którym moje dziecko woziłam już gdy miało rok. Teraz ma 3 latka

Lekarze zalecają, że nie wcześniej jak od 1,5 roku. Można nadwyrężyć delikatny kręgosłup malucha. Dziecko musi już pewnie i stabilnie samo siedzieć. Maluch jest narażony na wstrząsy i nie może tez za długo być przewożony. My na pierwsza wycieczke rowerową wybraliśmy się jak córka miała prawie dwa latka.

a to się zdziwiłam, że w Polsce jest zakaz wożenia dzieci w przyczepce rowerowej

dla mnie też to jest szok , zawsze wydawało mi się , że przyczepka bezpieczniejsza niż fotelik