CYTAT(karolinka)
Przez pierwsze 3 miesiące uznałam że ja jako kobietka młoda (27) zdrowa i tak dalej nie potrzebuję żadnych testów bo będzie to sprawa prosta i bez wysiłku czysta przyjemność
No ale niestety nic nie wychodziło kupiłam test najpier 1 potem 2 i tak kupuję co miesiąc i nic to nie daje :twisted:
A byłaś u gina? To chyba pierwszy krok, który należałoby wykonać...
Zwykle lekarze twierdzą, że rok czasu - to taki optymalny czas, jaki daje się kobiecie na zajście w ciążę. Ja bym nie czekała tak długo. Może zwyczajnie masz zbyt wysoki poziom prolaktyny - tzw. hormon stresu. To taki hormon, który bezpośrednio jest odpowiedzialny za mozliwość "zaciążenia". Przy wysokiej prolaktynie i sto lat mozna sie o dziecko starać, a i tak nic z tego nie będzie, nawet jeśli poza nia jesteś zdrowa jak dąb.
Ps. Prolaktyna jest podobno najczęstszą przyczyną (i w sumie chyba najlatwiejszą do zbicia) niepowodzeń "ciążowych".
Badanie jest płatne i nie każda klinika je wykonuje. Najlepiej zapytać lekarza, gdzie w danym mieście mozna wykonać.