Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna  

Samotni ojcowie

> 
Mama Mateo
nie, 20 gru 2009 - 11:49
Nie wiem co ta matka ma we łbie. Ciężko mi to wytłumaczyć. Jakoś faceta chyba łatwiej wytłumaczyć bo brak instynktu i takie tam a matka......nawet chyba matką nazwać jej nie można.

Trzymaj się i nie daj się. Jeżeli masz ustanowione przez sąd kontakty matki z dzieckiem to bardzo dobrze. Nie wiemy jak jest z jej władzą rodzicielską ale czuję, że ma odebraną. Pamiętaj, że jak kiedyś matka se przypomni o małym to może być nieciekawie bo jednak sądy mają sentyment do matek.

Jakby coś trzeba było doradzić to jesteśmy, więc pytaj o wszystko:)
Mama Mateo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,004
Dołączył: wto, 06 maj 08 - 10:17
SkÄ…d: z nad klawiatury
Nr użytkownika: 19,689

GG:


post nie, 20 gru 2009 - 11:49
Post #21

Nie wiem co ta matka ma we łbie. Ciężko mi to wytłumaczyć. Jakoś faceta chyba łatwiej wytłumaczyć bo brak instynktu i takie tam a matka......nawet chyba matką nazwać jej nie można.

Trzymaj się i nie daj się. Jeżeli masz ustanowione przez sąd kontakty matki z dzieckiem to bardzo dobrze. Nie wiemy jak jest z jej władzą rodzicielską ale czuję, że ma odebraną. Pamiętaj, że jak kiedyś matka se przypomni o małym to może być nieciekawie bo jednak sądy mają sentyment do matek.

Jakby coś trzeba było doradzić to jesteśmy, więc pytaj o wszystko:)
Ma.
pon, 21 gru 2009 - 08:22
Aga, mnie tak samo trudno zrozumiec i faceta i kobiete, obydwa przypadki to brak uczuc, odpowiedzialnosci i serca. Wspolczuje dzidzi.
Ma.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,238
Dołączył: śro, 11 lut 09 - 14:44
SkÄ…d: swietokrzyskie
Nr użytkownika: 25,402

GG:


post pon, 21 gru 2009 - 08:22
Post #22

Aga, mnie tak samo trudno zrozumiec i faceta i kobiete, obydwa przypadki to brak uczuc, odpowiedzialnosci i serca. Wspolczuje dzidzi.
keeti
sob, 26 gru 2009 - 22:16
Ja nie wiem jak można nie intersować się własnym dzieckiem. Trzeba nie mieć serca. Ja samotnie wychowuję 10-miesięcznego synka, którego ojciec w ogólnie nie interesuje się jego losem. Niektórzy są gorsi niż zwierzęta, bo nawet zwierzęta opiekują się swoim potomstwem. Brak słów. Samotne macierzyństwo (tacierzyństwo) jest trudne, ale daje też satysfakcję. Pozdrawiam wszystkich samotnych ojców!!!
keeti


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: sob, 26 gru 09 - 21:55
Nr użytkownika: 30,776




post sob, 26 gru 2009 - 22:16
Post #23

Ja nie wiem jak można nie intersować się własnym dzieckiem. Trzeba nie mieć serca. Ja samotnie wychowuję 10-miesięcznego synka, którego ojciec w ogólnie nie interesuje się jego losem. Niektórzy są gorsi niż zwierzęta, bo nawet zwierzęta opiekują się swoim potomstwem. Brak słów. Samotne macierzyństwo (tacierzyństwo) jest trudne, ale daje też satysfakcję. Pozdrawiam wszystkich samotnych ojców!!!
samotny tatko
wto, 12 sty 2010 - 20:36
Dziękuje za pozdrowienia i również pozdrawiam samotne mamy bo mimo wszystko z doświadczenia wiem że łatwiej ma samotny ojciec niż matka choć z pozoru wygląda to inaczej to po 7 latach stwierdzam że mamy lepiej
samotny tatko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2
Dołączył: śro, 12 sie 09 - 11:25
Nr użytkownika: 28,611




post wto, 12 sty 2010 - 20:36
Post #24

Dziękuje za pozdrowienia i również pozdrawiam samotne mamy bo mimo wszystko z doświadczenia wiem że łatwiej ma samotny ojciec niż matka choć z pozoru wygląda to inaczej to po 7 latach stwierdzam że mamy lepiej
*eFcIa*
wto, 12 sty 2010 - 21:17
To nie jest aż tak ważne, czy samotnie wychowuje dziecko matka czy ojciec, wiadomo kobieta niby ma to w genach, ale część facetów też w genach ma bycie ojcem... i jest czasem o wiele lepszym ojcem niż matka.

Poza tym my samotni rodzice wiemy, że możemy liczyć tylko na siebie i dlatego udaje się nam wychowywać dziecko w takiej a nie innej sytuacji, bo wiemy, że tylko na nas może polegać dziecko, że gdy mamy zły dzień lub jesteśmy chorzy to i tak musimy z dzieckiem spędzać czas, bo przecież nie pójdzie na trochę pobawić się z drugim rodzicem.. jesteśmy bardziej wystawieni na próbę wytrzymałościową psychicznie i fizycznie... i nie ważne tutaj jest czy to jest ojciec czy matka.
Bo tak samo mocno kochamy swoje dzieci, tak samo mocno chcemy zapewnić im byt na należnym poziomie, tak samo mocno dbamy o ich bezpieczeństwo...

Powodzenia samotny tatko icon_smile.gif fakt jest taki, że samotni ojcowie budzą troszkę większy respekt z tego względu, że jest Was mniej icon_smile.gif
*eFcIa*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,098
Dołączył: czw, 25 wrz 08 - 22:06
Skąd: Już Nie Szczecin
Nr użytkownika: 21,990

GG:


post wto, 12 sty 2010 - 21:17
Post #25

To nie jest aż tak ważne, czy samotnie wychowuje dziecko matka czy ojciec, wiadomo kobieta niby ma to w genach, ale część facetów też w genach ma bycie ojcem... i jest czasem o wiele lepszym ojcem niż matka.

Poza tym my samotni rodzice wiemy, że możemy liczyć tylko na siebie i dlatego udaje się nam wychowywać dziecko w takiej a nie innej sytuacji, bo wiemy, że tylko na nas może polegać dziecko, że gdy mamy zły dzień lub jesteśmy chorzy to i tak musimy z dzieckiem spędzać czas, bo przecież nie pójdzie na trochę pobawić się z drugim rodzicem.. jesteśmy bardziej wystawieni na próbę wytrzymałościową psychicznie i fizycznie... i nie ważne tutaj jest czy to jest ojciec czy matka.
Bo tak samo mocno kochamy swoje dzieci, tak samo mocno chcemy zapewnić im byt na należnym poziomie, tak samo mocno dbamy o ich bezpieczeństwo...

Powodzenia samotny tatko icon_smile.gif fakt jest taki, że samotni ojcowie budzą troszkę większy respekt z tego względu, że jest Was mniej icon_smile.gif

--------------------



08.03.2011r. - start :)

Mama Mateo
śro, 13 sty 2010 - 18:13
Dodam tylko, że jakoś na samotnych ojców przychylniej się patrzy niz na samotne matki, ale to właśnie dlatego jak napisała Efcia, że jest Was mniej....
Mama Mateo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,004
Dołączył: wto, 06 maj 08 - 10:17
SkÄ…d: z nad klawiatury
Nr użytkownika: 19,689

GG:


post śro, 13 sty 2010 - 18:13
Post #26

Dodam tylko, że jakoś na samotnych ojców przychylniej się patrzy niz na samotne matki, ale to właśnie dlatego jak napisała Efcia, że jest Was mniej....
Ma.
czw, 14 sty 2010 - 08:30
Bo samotny ojciec to bohater, a samotna matka? Zazwyczaj dzi.wka...co sie puszczala to teraz mam bachora i jeszcze jakies wymagania 21.gif
Ma.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,238
Dołączył: śro, 11 lut 09 - 14:44
SkÄ…d: swietokrzyskie
Nr użytkownika: 25,402

GG:


post czw, 14 sty 2010 - 08:30
Post #27

Bo samotny ojciec to bohater, a samotna matka? Zazwyczaj dzi.wka...co sie puszczala to teraz mam bachora i jeszcze jakies wymagania 21.gif
*eFcIa*
czw, 14 sty 2010 - 10:31
Taki stereotyp, nic na to nie poradzimy, ale najważniejsze że my wiemy jak jest naprawdę i mnie bynajmniej guzik obchodzi co inni sobie myślą, jestem szczęśliwa, że mam córkę i że ją sama wychowuje i nie wyobrażam sobie innej sytuacji, dobrze mi tak i już 06.gif
*eFcIa*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,098
Dołączył: czw, 25 wrz 08 - 22:06
Skąd: Już Nie Szczecin
Nr użytkownika: 21,990

GG:


post czw, 14 sty 2010 - 10:31
Post #28

Taki stereotyp, nic na to nie poradzimy, ale najważniejsze że my wiemy jak jest naprawdę i mnie bynajmniej guzik obchodzi co inni sobie myślą, jestem szczęśliwa, że mam córkę i że ją sama wychowuje i nie wyobrażam sobie innej sytuacji, dobrze mi tak i już 06.gif

--------------------



08.03.2011r. - start :)

Ma.
czw, 14 sty 2010 - 10:58
Podzielam Twoje zdanie, mimo to takie stereotypy sa krzywdzace, bo nie wszyscy potrafia podchodzic do takiej gadaniny na luzie. Ja mam momenty, ze strasznie mnie to boli, to ze ktos chce oceniac nie znajac tematu 21.gif
Ma.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,238
Dołączył: śro, 11 lut 09 - 14:44
SkÄ…d: swietokrzyskie
Nr użytkownika: 25,402

GG:


post czw, 14 sty 2010 - 10:58
Post #29

Podzielam Twoje zdanie, mimo to takie stereotypy sa krzywdzace, bo nie wszyscy potrafia podchodzic do takiej gadaniny na luzie. Ja mam momenty, ze strasznie mnie to boli, to ze ktos chce oceniac nie znajac tematu 21.gif
Mama Mateo
czw, 14 sty 2010 - 11:53
Niestety świata się nie zmieni a tym bardziej myślenia ludzi.

Efcia witamy wreszcie:) gdzieś Ty się podziewała tyle czasu??
Mama Mateo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,004
Dołączył: wto, 06 maj 08 - 10:17
SkÄ…d: z nad klawiatury
Nr użytkownika: 19,689

GG:


post czw, 14 sty 2010 - 11:53
Post #30

Niestety świata się nie zmieni a tym bardziej myślenia ludzi.

Efcia witamy wreszcie:) gdzieś Ty się podziewała tyle czasu??
*eFcIa*
czw, 14 sty 2010 - 12:30
Najlepiej wpuszczać jednym uchem drugim wypuszczać i wiedzieć swoje icon_smile.gif

No Hej dziewczyny, a miałam małe problemy ze zdrowiem, ale wróciłam już do formy 06.gif
*eFcIa*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,098
Dołączył: czw, 25 wrz 08 - 22:06
Skąd: Już Nie Szczecin
Nr użytkownika: 21,990

GG:


post czw, 14 sty 2010 - 12:30
Post #31

Najlepiej wpuszczać jednym uchem drugim wypuszczać i wiedzieć swoje icon_smile.gif

No Hej dziewczyny, a miałam małe problemy ze zdrowiem, ale wróciłam już do formy 06.gif

--------------------



08.03.2011r. - start :)

Mama Mateo
czw, 14 sty 2010 - 19:05
No to mamy nadzieję, że już to nie wróci i będziesz tu zaglądać.
Mama Mateo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,004
Dołączył: wto, 06 maj 08 - 10:17
SkÄ…d: z nad klawiatury
Nr użytkownika: 19,689

GG:


post czw, 14 sty 2010 - 19:05
Post #32

No to mamy nadzieję, że już to nie wróci i będziesz tu zaglądać.
didi_o
piÄ…, 05 mar 2010 - 23:06
ja jeszcze wracajac do tematu "co taka matka czy ojciec maja w głowie"...moim zdaniem niewiele.
Jeszcze całkiem niedawno z tatusiem moich szkrabów brzydzilismy sie takim zachowaniem. W głowie nam sie nie miesciło,ze rodzic moze "olac" własne dziecko. Nie mineło pół roku i taki własnie sposob na zycie znalazł moj wspanialy mąż. Odizolował sie i ma wszystko w d.
didi_o


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 78
Dołączył: nie, 11 paź 09 - 22:21
Nr użytkownika: 29,520




post piÄ…, 05 mar 2010 - 23:06
Post #33

ja jeszcze wracajac do tematu "co taka matka czy ojciec maja w głowie"...moim zdaniem niewiele.
Jeszcze całkiem niedawno z tatusiem moich szkrabów brzydzilismy sie takim zachowaniem. W głowie nam sie nie miesciło,ze rodzic moze "olac" własne dziecko. Nie mineło pół roku i taki własnie sposob na zycie znalazł moj wspanialy mąż. Odizolował sie i ma wszystko w d.

--------------------


Ulinka
pon, 27 wrz 2010 - 12:31
..............

Ten post edytował Ulinka śro, 29 wrz 2010 - 17:24
Ulinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,479
Dołączył: sob, 08 sty 05 - 14:21
SkÄ…d: z nad morza
Nr użytkownika: 2,505

GG:


post pon, 27 wrz 2010 - 12:31
Post #34

..............

--------------------


i



Ma.
pon, 27 wrz 2010 - 12:39
Ciezka sprawa...a zaniedbuje przez te swoje ekscesy milosne dzieci? To bylby jakis punkt zaczepienia...
Ma.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,238
Dołączył: śro, 11 lut 09 - 14:44
SkÄ…d: swietokrzyskie
Nr użytkownika: 25,402

GG:


post pon, 27 wrz 2010 - 12:39
Post #35

Ciezka sprawa...a zaniedbuje przez te swoje ekscesy milosne dzieci? To bylby jakis punkt zaczepienia...
Ulinka
pon, 27 wrz 2010 - 12:45
No wg mnie to tak ale nie wiem co na to sÄ…d np Zostawia dzieci na weekendy i szlaja siÄ™ z kochasiem po barach.
Ulinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,479
Dołączył: sob, 08 sty 05 - 14:21
SkÄ…d: z nad morza
Nr użytkownika: 2,505

GG:


post pon, 27 wrz 2010 - 12:45
Post #36

No wg mnie to tak ale nie wiem co na to sÄ…d np Zostawia dzieci na weekendy i szlaja siÄ™ z kochasiem po barach.

--------------------


i



Ulinka
pon, 27 wrz 2010 - 12:50
............

Ten post edytował Ulinka śro, 29 wrz 2010 - 17:24
Ulinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,479
Dołączył: sob, 08 sty 05 - 14:21
SkÄ…d: z nad morza
Nr użytkownika: 2,505

GG:


post pon, 27 wrz 2010 - 12:50
Post #37

............

--------------------


i



Ma.
pon, 27 wrz 2010 - 13:22
Nie jestem pewna czy problemy zdrowotne sa wystarczajacym powodem do zabrania dzieci od matki. Ale na pewno wymieniony PAN powinien zbierac swiadkow ktorzy potwierdza, ze matka zaniedbuje dzieci. Mysle, ze zostawianie dzieci na weekendy w celach rozrywkowych jest argumentem. Na pewno skieruja ich do RODK by sprawdzic relacjie dzieci -matka, dzieci-ojciec. Mysle rowniez, ze przyda sie dobry adwokat.
Ma.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,238
Dołączył: śro, 11 lut 09 - 14:44
SkÄ…d: swietokrzyskie
Nr użytkownika: 25,402

GG:


post pon, 27 wrz 2010 - 13:22
Post #38

Nie jestem pewna czy problemy zdrowotne sa wystarczajacym powodem do zabrania dzieci od matki. Ale na pewno wymieniony PAN powinien zbierac swiadkow ktorzy potwierdza, ze matka zaniedbuje dzieci. Mysle, ze zostawianie dzieci na weekendy w celach rozrywkowych jest argumentem. Na pewno skieruja ich do RODK by sprawdzic relacjie dzieci -matka, dzieci-ojciec. Mysle rowniez, ze przyda sie dobry adwokat.
Mama Mateo
pon, 27 wrz 2010 - 15:09
Dobry adwokat przede wszystkim.
Po drugie - punktem zaczepienia mogą być jej te częste zakochiwania się i odkochiwania - dzieci przez to mogą bardzo ucierpieć, bo nie dość że daleko od ojca to jeszcze z "wujkiem" którego nie znają a matka może i niebawem zafunduje im kolejnego.

Jedna rada - niech PAN powie żonce: ok, masz rozwód od ręki ale dzieci zostaja przy mnie. Jeśli nie to wnoszę o rozwód z Twojej winy i latami nie dam Ci rozwodu a dzieci i tak będą przy mnie". Często matki na to idą bo kochaś bardzooo ważny jest czasami.
I niech pamięta - rozwód to wojna, tylko niech dba by dzieci jak najmniej na niej ucierpiały.
Mama Mateo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,004
Dołączył: wto, 06 maj 08 - 10:17
SkÄ…d: z nad klawiatury
Nr użytkownika: 19,689

GG:


post pon, 27 wrz 2010 - 15:09
Post #39

Dobry adwokat przede wszystkim.
Po drugie - punktem zaczepienia mogą być jej te częste zakochiwania się i odkochiwania - dzieci przez to mogą bardzo ucierpieć, bo nie dość że daleko od ojca to jeszcze z "wujkiem" którego nie znają a matka może i niebawem zafunduje im kolejnego.

Jedna rada - niech PAN powie żonce: ok, masz rozwód od ręki ale dzieci zostaja przy mnie. Jeśli nie to wnoszę o rozwód z Twojej winy i latami nie dam Ci rozwodu a dzieci i tak będą przy mnie". Często matki na to idą bo kochaś bardzooo ważny jest czasami.
I niech pamięta - rozwód to wojna, tylko niech dba by dzieci jak najmniej na niej ucierpiały.
Ulinka
śro, 29 wrz 2010 - 10:00
...........

Ten post edytował Ulinka śro, 29 wrz 2010 - 17:23
Ulinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,479
Dołączył: sob, 08 sty 05 - 14:21
SkÄ…d: z nad morza
Nr użytkownika: 2,505

GG:


post śro, 29 wrz 2010 - 10:00
Post #40

...........

--------------------


i



> Samotni ojcowie
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 02:27
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama