Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

rozwod-?

> 
lublinianka
pią, 18 lut 2011 - 14:43
Miedzy mna a mezem od dwoch miesiecy sie nie uklada zdradzil mnie pije kompletny brak zainteresowania dziecmi mna....on uwaza ze dzieci sa kompletnie zdrowe nie tzeba im zadnych lekow szpitala czy tym podobne...od jakiegos czasu ciagle przychodzi pijany robi jakies uniki....juz kiedys tez to przechodzilam znim ale myslam ze juz nigdy to do nas nie wroci a jednak wrocilo....chodzi o picie..ja moze za wczesnie podjelam ta decyzje ale juz nie widze dalszego sensu bycia razem mam dosyc ciaglego wytykania ze np.jem za duzo choc tak nie jest...ze z dziecmi ide do lekaza bo przeciez trzeba a to na szczepienie lub komtron czy leki wypisac...on juz naprawde nic nie rozumie u niego jedno w glowie siedzi jak to sie napic i zeby jeszcze reszta zostala na dalsze picie...ja juz sil nie mam ile mozna walczyc z takim czlowiekiem kiedys nawet straszyl mnie ze sie powiesi-chodzil wieszal sie ale nic z tego nie wyszlo...zlozylam doniesienie na policje ale ze strachu przed zemsta jego rodziny wycofalam oskarzenie....teraz tez straszy ze to bedzie moja tylko wylacznie wina jak pojdzie i to zrobi....nie wiem co mam robic juz cche juz sie od niego uwolnic...a na dodatego powiedzial ze nawet nie da rozwodu i alimentow.i ze to ja przez to wszystkko pojde do wiezienia....prosze poradzcie mi cos co mam z tym robic
lublinianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 534
Dołączył: sob, 24 lis 07 - 14:32
Skąd: lublin
Nr użytkownika: 17,021




post pią, 18 lut 2011 - 14:43
Post #1

Miedzy mna a mezem od dwoch miesiecy sie nie uklada zdradzil mnie pije kompletny brak zainteresowania dziecmi mna....on uwaza ze dzieci sa kompletnie zdrowe nie tzeba im zadnych lekow szpitala czy tym podobne...od jakiegos czasu ciagle przychodzi pijany robi jakies uniki....juz kiedys tez to przechodzilam znim ale myslam ze juz nigdy to do nas nie wroci a jednak wrocilo....chodzi o picie..ja moze za wczesnie podjelam ta decyzje ale juz nie widze dalszego sensu bycia razem mam dosyc ciaglego wytykania ze np.jem za duzo choc tak nie jest...ze z dziecmi ide do lekaza bo przeciez trzeba a to na szczepienie lub komtron czy leki wypisac...on juz naprawde nic nie rozumie u niego jedno w glowie siedzi jak to sie napic i zeby jeszcze reszta zostala na dalsze picie...ja juz sil nie mam ile mozna walczyc z takim czlowiekiem kiedys nawet straszyl mnie ze sie powiesi-chodzil wieszal sie ale nic z tego nie wyszlo...zlozylam doniesienie na policje ale ze strachu przed zemsta jego rodziny wycofalam oskarzenie....teraz tez straszy ze to bedzie moja tylko wylacznie wina jak pojdzie i to zrobi....nie wiem co mam robic juz cche juz sie od niego uwolnic...a na dodatego powiedzial ze nawet nie da rozwodu i alimentow.i ze to ja przez to wszystkko pojde do wiezienia....prosze poradzcie mi cos co mam z tym robic

--------------------
Mama Trzech wspaniałych ;)



BIBI666
pią, 18 lut 2011 - 15:11
JA myśle,że powinnaś mu postawić dylemat.Albo idziesz na leczenie tzn odwyk albo się z Tobą rozwodzę i składam doniesienie o znęcanie się psychiczne nad rodziną.Poza tym z tego co wiem sama możesz wysłać go na przymusowe leczenie-idąc na komisariat lub do Ośrodka Pomocy Osoba Uzależnionym.Tam mówisz wszystko co tutaj,Póżniej on dostaje wezwanie na Komisje(czy się nadaje na odwyk) i jeśli się zakwalifikuje dostaje wezwanie na odbycie przymusowego odwyku,na który musi się zgłosić w ciągu miesiąca jeżeli tego nie zrobi przyjeżda po niego Policja i go tam odprowadza.Taki odwyk trwa do 2 lat w zalezności od tego co stwierdzi tamtejszy psycholog wiec nie jest to tak,ze wyjdzie kiedy mu się bedzie chciało lub powie "nie będę już pił"...Tyle z mojej strony icon_wink.gifGłowa do góry!!! przytul.gif
BIBI666


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 128
Dołączył: nie, 01 lis 09 - 22:11
Skąd: Byle daleko stąd
Nr użytkownika: 29,875




post pią, 18 lut 2011 - 15:11
Post #2

JA myśle,że powinnaś mu postawić dylemat.Albo idziesz na leczenie tzn odwyk albo się z Tobą rozwodzę i składam doniesienie o znęcanie się psychiczne nad rodziną.Poza tym z tego co wiem sama możesz wysłać go na przymusowe leczenie-idąc na komisariat lub do Ośrodka Pomocy Osoba Uzależnionym.Tam mówisz wszystko co tutaj,Póżniej on dostaje wezwanie na Komisje(czy się nadaje na odwyk) i jeśli się zakwalifikuje dostaje wezwanie na odbycie przymusowego odwyku,na który musi się zgłosić w ciągu miesiąca jeżeli tego nie zrobi przyjeżda po niego Policja i go tam odprowadza.Taki odwyk trwa do 2 lat w zalezności od tego co stwierdzi tamtejszy psycholog wiec nie jest to tak,ze wyjdzie kiedy mu się bedzie chciało lub powie "nie będę już pił"...Tyle z mojej strony icon_wink.gifGłowa do góry!!! przytul.gif

--------------------

lublinianka
pią, 18 lut 2011 - 16:33
on powiedzial ze jak go tam posle to powisi sie i kolko sie zamyka policja bezradna jest...
lublinianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 534
Dołączył: sob, 24 lis 07 - 14:32
Skąd: lublin
Nr użytkownika: 17,021




post pią, 18 lut 2011 - 16:33
Post #3

on powiedzial ze jak go tam posle to powisi sie i kolko sie zamyka policja bezradna jest...

--------------------
Mama Trzech wspaniałych ;)



BIBI666
pią, 18 lut 2011 - 17:07
Po pierwsze żeby się powiesić trzeba mieć odwagę,po drugie gdyby ją miał nie pił by bo to,ze pije wiąże się z tym ze ma jakieś problemy.Po trzecie nie patrz na niego tylko na swoje dzieci,które to widzą i też się boją.
BIBI666


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 128
Dołączył: nie, 01 lis 09 - 22:11
Skąd: Byle daleko stąd
Nr użytkownika: 29,875




post pią, 18 lut 2011 - 17:07
Post #4

Po pierwsze żeby się powiesić trzeba mieć odwagę,po drugie gdyby ją miał nie pił by bo to,ze pije wiąże się z tym ze ma jakieś problemy.Po trzecie nie patrz na niego tylko na swoje dzieci,które to widzą i też się boją.

--------------------

dana12
pią, 18 lut 2011 - 17:15
Znalazł sobie sposób na szantażowanie Ciebie i wychodzi mu to z dobrym skutkiem. Nie wiem co Ci doradzić ale z reguły tak jest że ludzie chcący popełnic samobójstwo nie mówią o tym oficjalnie.
dana12


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 31
Dołączył: śro, 10 mar 10 - 18:49
Skąd: Zakopane
Nr użytkownika: 32,077

GG:


post pią, 18 lut 2011 - 17:15
Post #5

Znalazł sobie sposób na szantażowanie Ciebie i wychodzi mu to z dobrym skutkiem. Nie wiem co Ci doradzić ale z reguły tak jest że ludzie chcący popełnic samobójstwo nie mówią o tym oficjalnie.
lornetka
pią, 18 lut 2011 - 17:24
Lublinianka ważne, że podjęłaś tę decyzję, tworzenie związku z taką osobą jest bardzo trudne...
Tę najtrudniejszą decyzję masz za sobą, chcesz coś zmienić, na lepsze. Znalazłam w Lublinie stowarzyszenie, które może Ci pomóc
Stowarzyszenie �Stop", 20 - 709 Lublin, ul. Krasińskiego 3 m.45, pomoc medyczna, socjalna, psychologiczna i prawna osobom w sytuacji kryzysowej i dotkniętym przemocš w rodzinie;
udaj się tam, na pewno uzyskasz tam pomoc nie tylko prawną.
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
Skąd: ...
Nr użytkownika: 6,309




post pią, 18 lut 2011 - 17:24
Post #6

Lublinianka ważne, że podjęłaś tę decyzję, tworzenie związku z taką osobą jest bardzo trudne...
Tę najtrudniejszą decyzję masz za sobą, chcesz coś zmienić, na lepsze. Znalazłam w Lublinie stowarzyszenie, które może Ci pomóc
Stowarzyszenie �Stop", 20 - 709 Lublin, ul. Krasińskiego 3 m.45, pomoc medyczna, socjalna, psychologiczna i prawna osobom w sytuacji kryzysowej i dotkniętym przemocš w rodzinie;
udaj się tam, na pewno uzyskasz tam pomoc nie tylko prawną.
lublinianka
pią, 18 lut 2011 - 18:57
aguutka dziekuje Ci bardzo ze to znalazlas bo ja nie mam do tego glowy
lublinianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 534
Dołączył: sob, 24 lis 07 - 14:32
Skąd: lublin
Nr użytkownika: 17,021




post pią, 18 lut 2011 - 18:57
Post #7

aguutka dziekuje Ci bardzo ze to znalazlas bo ja nie mam do tego glowy

--------------------
Mama Trzech wspaniałych ;)



Pestka23
sob, 19 lut 2011 - 13:14
lublinianka te mam taki problem.. tyle ze moj nie pije.. ale za to ma nie pokolei w głowie idiot.gif
Kiedyś mi powiedział ze sie powiesi jak odejdę.. Stwierdzilałam tylko ze zamiast być rozwódką bedę wdową.. że dzieci bedą miec pozytek z takiego idiot.gif tatuska.. i co do tej pory zatruwa mi zycie..
Pestka23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 40
Dołączył: czw, 02 kwi 09 - 17:55
Skąd: Gora Sw Małgorzaty (Łódzkie)
Nr użytkownika: 26,499




post sob, 19 lut 2011 - 13:14
Post #8

lublinianka te mam taki problem.. tyle ze moj nie pije.. ale za to ma nie pokolei w głowie idiot.gif
Kiedyś mi powiedział ze sie powiesi jak odejdę.. Stwierdzilałam tylko ze zamiast być rozwódką bedę wdową.. że dzieci bedą miec pozytek z takiego idiot.gif tatuska.. i co do tej pory zatruwa mi zycie..

--------------------


Co nie zabije to mnie w zmocni...
Mama Mateo
sob, 19 lut 2011 - 13:15
Jeżeli podjęłaś decyzję, że to koniec to rób tak jak mówi Bibi. Poza tym chcesz całe życie z nim siedzieć tylko dlatego bo mówi, że się powiesi?? daj dzieciom przykład, autorytet, że takich zachowań się nie toleruje. Chyba nie chcesz by Twój syn kiedyś tak postępował ze swoją żoną skoro to wniósł z domu?

Ja się rozwiodłam jak młody miał niecałe 2 lata i wiem, że to była najlepsza moja decyzja. Mój nie pił ciągle, ale jak była okazja to dopóki alkohol się nie skończył a potem się działo....powiedziałam dość i przynajmniej dziecko nie żyje w patologii.

Pozbądź się poczucia winy bo Ty za jego zachowanie i czyny nie odpowiadasz - za dzieci tak, nie za dorosłego faceta. Zresztą skoro nie pierwszy raz tak jest to moim skromnym zdaniem już tak będzie zawsze - częściej, rzadziej ale będzie. Chcesz tak żyć?
Mama Mateo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,004
Dołączył: wto, 06 maj 08 - 10:17
Skąd: z nad klawiatury
Nr użytkownika: 19,689

GG:


post sob, 19 lut 2011 - 13:15
Post #9

Jeżeli podjęłaś decyzję, że to koniec to rób tak jak mówi Bibi. Poza tym chcesz całe życie z nim siedzieć tylko dlatego bo mówi, że się powiesi?? daj dzieciom przykład, autorytet, że takich zachowań się nie toleruje. Chyba nie chcesz by Twój syn kiedyś tak postępował ze swoją żoną skoro to wniósł z domu?

Ja się rozwiodłam jak młody miał niecałe 2 lata i wiem, że to była najlepsza moja decyzja. Mój nie pił ciągle, ale jak była okazja to dopóki alkohol się nie skończył a potem się działo....powiedziałam dość i przynajmniej dziecko nie żyje w patologii.

Pozbądź się poczucia winy bo Ty za jego zachowanie i czyny nie odpowiadasz - za dzieci tak, nie za dorosłego faceta. Zresztą skoro nie pierwszy raz tak jest to moim skromnym zdaniem już tak będzie zawsze - częściej, rzadziej ale będzie. Chcesz tak żyć?
lublinianka
nie, 20 lut 2011 - 09:18
niechce tak zyc...juz mam dosyc jego za duzo wycierppialam przez niego...wystarczy....
lublinianka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 534
Dołączył: sob, 24 lis 07 - 14:32
Skąd: lublin
Nr użytkownika: 17,021




post nie, 20 lut 2011 - 09:18
Post #10

niechce tak zyc...juz mam dosyc jego za duzo wycierppialam przez niego...wystarczy....

--------------------
Mama Trzech wspaniałych ;)



Mama Mateo
pon, 21 lut 2011 - 10:47
I brawo!!! jak już wiesz czego chcesz od życia to zrobiłaś właśnie pierwszy krok do spokojnego i szczęśliwego życia dla Ciebie i dzieci. Reszta pójdzie już lżej:)
Mama Mateo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,004
Dołączył: wto, 06 maj 08 - 10:17
Skąd: z nad klawiatury
Nr użytkownika: 19,689

GG:


post pon, 21 lut 2011 - 10:47
Post #11

I brawo!!! jak już wiesz czego chcesz od życia to zrobiłaś właśnie pierwszy krok do spokojnego i szczęśliwego życia dla Ciebie i dzieci. Reszta pójdzie już lżej:)
Zuzia
wto, 22 lut 2011 - 22:14
Lublinianko,

jak masz ochotę odezwij się do mnie na pw.
I jak napisala Mama Mateo, pierwszy ważny krok masz za sobą. Wiesz czego chcesz i czego nie chcesz.
Zuzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 832
Dołączył: czw, 04 mar 04 - 20:12
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 1,521




post wto, 22 lut 2011 - 22:14
Post #12

Lublinianko,

jak masz ochotę odezwij się do mnie na pw.
I jak napisala Mama Mateo, pierwszy ważny krok masz za sobą. Wiesz czego chcesz i czego nie chcesz.

--------------------
> rozwod-?
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 20:38
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama