rafflesia - przecież zamawiając w sklepie internetowym, jak ci nie będą odpowiadały, zawsze możesz oddać nieużywane bez podania przyczyny, chyba 30 dni masz na to. my jak kupowaliśmy meble dla naszego młodego, to najpierw obejrzeliśmy w sklepie, zapisaliśmy firmę, model itp. ,a potem przez neta zamawialiśmy (łóżeczko bezpośrednio od producenta, mebelki z allegro), wyszło nam 300 zł taniej. mebelki kupiliśmy używane (nie były zniszczone, a jaka oszczędność), zamiast wykładziny kupiliśmy na panele taki mały dywanik - zawsze łatwiej to wyprać niż wykładzinę, a młody wdeptuje obecnie jedzenie wszędzie gdzie się da, więc wykładzina choćby z tego względu u nas odpada. na cały pokoik wydaliśmy w sumie 600 zł - z fotelem, komodą, łóżeczkiem drewnianym, szafką i półeczką no i dywanikiem z promocji w pewnym supermakecie za 20 zł