ha!
wróciłam własnie z Grzybowa i jadłam nawet w tej knajpce ale nazwy nie pomnę. Niniejszym oznajmiam ze dorsz smażony jest o 11 zł (43 zł/kg) tańszy niż u Rywińskiego w Kołobrzegu
a smaczniejszy o niebo co kazała mi sprawdzić wrodzona kobieca dociekliwośc zeby nie powiedzieć wścibstwo
Natomiast jestem pod wielkim wrazeniem ów miejscowości. Dodam jeszcze ze mieszkałam w pensjonacie o uroczej nazwie "pod szczęsliwą gwiazdą" i chyba w przyszłym roku moze znów się wybiorę na weekend, a moze jeszcze na te wakacje?
pozdr.