Warto zrobić usg szyjki - jest zdecydowanie bardziej miarodajne, niż zwykłe badanie. Tu wyjdzie dokładnie, jak szyjka wygląda "wewnętrznie" (może być lekkie rozwarcie zewnętrzne, ale zamknięte ujście wewnętrzne). Lekarz, który robił mi usg szyjki, uświadomił mnie też, że miękka szyjka, czy nawet rozwarcie na 0,5-1 cm u kobiety, która rodziła, to właściwie raczej norma (często efekt uboczny masażu szyjki przy poprzednim porodzie).
Tak czy siak - oszczędzanie się na pewno nie zaszkodzi.
--------------------
mama Miłosza (24.12.2003.) i Maksia (15.06.2008.)