Opcje

[Patison]

Zapraszam kochane moje na pogaduszek czesc kolejna

To juz drugie roczki naszych pociech za pasem

[Mama Madzia]

No to my jestesmy na 11 części witamy serdecznie

Nati super, ze sie odzywasz czasem, zaglądasz do nas bo u kwietniówek cos słabizną pachnie
Może jak Madziarka powróci będzie tu żywiej a propo Madzi dostalam od niej meilika z rańca i wszystkich bardzo serdecznie pozdrawia

Dziewczyny serdeczne dzięki za życzenia

Patisonku nie wiem czy o tym samym lekarzu mowimy, bo Ty napisałaś Bartkowiak a ja jestem zapisana do Barcikowskiego , jeśli to o nim pozytywy słyszałaś to cool

[dawidek2]

Boszzzz jak ten czas leci. Niedługo dzieciakom dwa lata zleci.

Pati. Synuśia masz boskiego. Te oczęta... mmmm. Diabliki w ślepkach ma jak nie wiem co, zalotniś Pikny emblemacik. Też muszę swój zmienić na wiosne Jak przyjdzie

Aneta. Czekam na wieści. Mam nadzieję, że kciuki i fluidy poskutkują i będzie wszystko w ajlepszym porządeczku

MamaMadzia. Czekamy na zabójcze zdjęcia z brzuszka

[NATI]

No to i ja melduje się w kolejnej części )

Madziu , to jest tak wtedy jak zamiast na forum gada się przez gg, tleny telefony, maile smsy ... i wtedy aktywność na forum milknie
A le mam nadzieje , że zrobi sie cielej to .... poprostu się wszyscy spotkamy
Bo ja sie już nie moge doczekać

A czy ktos wybiera sie na zlot maluchów ??

[aneta z urwisami]

To my też sie meldujemy.

Ja przez ten szpital nawet nie myslałam jeszcze o imprezce i prezeciku dla małej, no ale my mamy jeszcze troszke czasy więc sie wyrobimy.

Ostatniego posta kliknełam na starym wątku (tam opisałm całą naszą szpitalną eskapadę) bo nie zauważyłam zaproszenia Patisonka za co ogromniaście przepraszam.
U nas narazie cisza z temperaturą . Madzia nawet łyka wczoraj pierwszy raz było gorzej ale dzis niedobra matka zaatakowała dziecię zaraz po przebudzeniu i sie udało, wieczorem będzie tatuś i jego kolej na podanie świnstewka

[Ewaaa]

ojej nie nadÄ…zam za Wami
ale jestem i czytam

Ptysię ściskam mocno

Kochaną Weroniczkę również ściskamy

u nas spokojnie, leniwie

dziś znów oglądamy mieszkanko, jakoś nie mamy szczęścia, za dużo wymagają od nas, kurde, bo ja nie pracuje, bo polacy, bo z dzieckiem itd wolą belgów z kotkiem, cholercia

mam nadzieje że w końcu cóś trafimy

[Mama Madzia]

Ewcia powodzenia w poszukiwaniach życzę

[Patison]

Anetka...tak mi przykro takie przekladanie jest chyba najgorsze zdrowka zycze dla coreczki ... a wiecie juz kiedy mozecie spodziewac sie nastepnego zabiegu??? bo oby b=nie skonczylo sie dlugim oczekiwaniem

MamoMadziu, normalnie chyba sie zakickałam juz teraz nie wiem o ktorym co slyszalam...no, ale coby nie bylo to nie u niego prowadzisz ciaze, on ma Ci tylko badanie zrobic-mysle ze tak czy siak powinnas byc zadowolona

Nati, ja sie nie wybieram na zlot maluchow...jakos nie jestem "wkrecona" w te forum....pomijajac kwietniaki ale wybieram sie na zlot w dlugi weekend majowy z innego forum

Ewciu, nie poddawajcie sie...kciuki trzymam!!!

A moje dziecko potrafi mnie zcasem mile zaskoczyc jeszcze
Dzis rano na ten przyklad obudzil sie z sucha pieluszka, wołajac "mama siii", posadzilam go i nasikal prawie pol nocnika
a po zlobku znow spacer zaliczylismy i jak wrocilismy do domu, to moje dziecko (ktore jest anty pieczywowo-kanapkowe) zjadlo pol bulki z serem, ogorkiem i sosem salsa


Kochany moj

Wioooooooooooosna...lalalalalala

[aneta z urwisami]

Patisonku pewnie najwcześniej to gdzieś za trzy tygodnie dopiero, bo trzeba wyleczyć to paskudztwo, jeśli nie trzeba będzie przechodzić na zastrzyki to sam antybiotyk ma brać 10 dni później kontrola i wtedy się okaże czy jej przeszło.
Teraz ma 37,5 i mam nadzieję że już się nie podniesie.

Ewa trzymam kciuki napewno coÅ› znajdziecie.

Pa dziewuszki do jutra.

[Ptysiak]

Melduje sie i ja

Anetko, duzo zdrowka dla malej, szybko zdrowiejcie i operacje miejcie za soba

Eva, kurcze, co ci belgowie tacy, polak zly?? tez cos, mam nadzieje ze uda wam sie cos znalezc szybciutko

zobaczcie jakie pozycje przybiera Jasiek podczas spania

w niedziele



przed chwila

[dawidek2]

Cześć kobietki:)

Nati. Na zlot się nie wybieram, bo tak jak Patison nie mam za bardzo kontaktu z innymi forumkami. A w ogóle, to kaska i dojazd... i takie tam.

Aneta. Współczuję chorubska i przełożonego zabiegu. Zdrówka życzę dla małej Weroniczki a dla mamy cierpliwości

Ewa. No to nie za fajnie z tym mieszkaniem. Trzymam kciuki, żebyście w niedługim czasie znaleźli własny kąt. Jak brzuszkowy potwór? Kopie?

Ptysia. Julka też śpi w dziwnych pozycjach. Uwielbiam ją obserwować
A Jaśko super na tym pierwszym zdjęciu do całowania

A u nas pomalutku. Ja mam urwanie głowy w pracy, bo wspólniczka się urlopuje. Wczoraj wróciłam do domu na obiad i spowrotem do firmy. Julkę widziałam pół godziny Bez sensu. Jeszcze żeby z tego jakieś kokosy były Czasami mi już ręce opadają i już nie mam siły, wiem że to się rozwinie i że takie są początki, ale jakoś trudno to wytłumaczyć wszystkim dookoła. Ehhh... gadać się nie chce. Z resztą w ogóle jakoś nie halo jest . Dołki jakieś mnie dopadają, wiosny nie ma, słońca nie ma, odpoczynku brak... Julcia moja u dziadków...
Sory za haos, ale pisze co mi ślina na język przyniesie. Też tak macie? Może to po zimie, a może przed @. Pocieszcie.

[Mama Madzia]

Dawidku przesyłam optymistyczne, wiosenne fluidy i plisss nie martwić sie tu i nie dolować , wiosna wlasnie nadchodzi i b edzie wszytsko dobrze , zobaczysz, głowa do góry

Ptyska Jaśko zajefajny, no bomba

[Ptysiak]

Jutro jest pogrzeb

bardzo sie boje, nie wiem jak to bedzie, jak ja to przezyje

[Patison]

Dawid scisk scisk......
.............. wiosna tuz tuz...znaczy sie ciepelko i sloneczko, wspolniczka wroci w koncu z urlopu, interes bedzie sie rozkrecal....wsio sie jakos powoli ulozy uchi do gory!!!!

Paćka, przezyjesz....ja przezylam to i TY przezyjesz trzymaj sie, bede myslec jutro .....

A ja za Madziarka tesknie

[Mama Madzia]

Ptysiu trzymaj się dzielnie, będzie cięzko ale dasz radę

Ja też za Madzią stęskniona jestem. Wiem, ze Qbulek jest chory-zapalenie oskrzeli a Madzia się boi aby coś gorszego nie było trzymajmy za nich kciukasy

[Patison]

No trzymam kciukasy, trzymam, wlasnie maila jej wystosowalam

czujecie juz wiosenke??? czujecie? ja tak sie ciesze na te spacerki pozlobkowe...i wypady do parku weekendowe
w poniedzialek ma byc u nas kolo 15 stopni w koncu! i w koncu kurtke zimowa zrzuce choc troche sie obawiam wciaz hihi...

[aneta z urwisami]

Ptysia trzymaj się , myślę o tobie

A ja mam dość mała zaczyna wychodzić z choróbska to mi Matka rozłożyło zupełnie, wczoraj już został w domu miał cały dzień stan podgorączkowy, dziś już ma 38,3 strasznie kaszle i gardło go boli a najgorzej że on słowa nie może powiedzieć wygląda mi to na zapalenie krtani. Zapisałam ich na 17 do lekarza i zobaczymy.

Słonko świeci u nas pięknie a mu kisimy się w domu.

Madziarce i Kubusiowi też życzymy szybkiego powrotu do zdrówka.

[Mama Madzia]

Anetko zdrówka dla dzieciaczków życzę abyscie mogli jak najszybciej rozkoszować się wopsną i słoneczkiem

[dawidek2]

Już mi lepiej. Julcie wzięłam od dziadków, wyprzytulałam się , słońce przyświeciło, weekend przed nami z nadzieją na grila i ciepełko, w pracy spokojniej...
Dzięki dziewczyny:)

Ptysia. Trzymaj siÄ™ kochana.

Aneta. Zdrówka dla dzieciaczków życzę.

Wiosenkę zaczynam czuć pomału Dzisaj rano wyczaiłam w ogródku moje pierwsze w życiu posadzone kwiatki Wyszło chiba ze 20 . Na razie takie malutkie, więc nie wiem co to. Pasadziłam żonkile, tulipany i krokusy. Moja mała osobista wiosna!

[Mama Madzia]

Dawidku ale Ci zazdroszczę tego ogródeczka, a takie wiosenne kwiatuszki beauty są