Hello niedzielnie
pogoda cuuuudo!!!! a ja wciaz w domu uwieziona
Chlopaki pojechali rano tradycyjnie na basen
Wipson sie juz doczekac nie mogl, bo tydzien temu nie byli
wiec caly mega happy pojechal...siedze chwilowo sama
Tyje za szybko, buuuuuuu...weszlam dzis na wage i zalamka...musze sie pilnowac
wszytsko przez ten lezacy tryb zycia i wieczne podjadanie
MadziaM juz w Polszi
fajniascie, dobrze ze akurat wiosenna pogoda zaczela sie robic
Agunia, super Blazejek i jaki kiciak faaaaany
a mama jaka laska
Madziarko, odezwij sie :!: :!:
Ptysiulec, jak tam po imprezie
Obudzilam sie z zapaleniem migdalow i ucha lewego, boli jak......i nie wiem co wogole moge brac na to, wiec na razie po prostu cierpie...
Maz wrocil wczoraj a goscie wyjechali.....
Elenka jest cuuudowna, juz chce swoje malenstwo miec
Wi sie zachowuje super, naprawde:
-jak ja karmie to podchodzi, glaszcze po glowie i chce trzymac butelke
-interesuje sie nia, ciagle pyta
-zagaduje do niej i zabawia (nie za dlugo, ale zainteresowanie jest
)
-jak slyszy ze placze to przybiega o tym informowac
taki delikatny jest i kochany i mam nadzieje, ze bedzie cudownym starszym bratem
A to pare zdjec z wczoraj i Wielkanocy
i moj brzuch