Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

dom w stanie deweloperskim

, i inne pomysły-niewypały
> , i inne pomysły-niewypały
kalarepa78
nie, 14 wrz 2008 - 19:58
CYTAT(Adasia @ Sun, 14 Sep 2008 - 13:09) *
Kalarepa - z tymi zarobkami trafiłaś w dziesiątkę. To nadzieja na kokosy i gigantyczne podwyżki trzyma nas przy nauczycielskim fachu icon_wink.gif


Hej, my tez pracujemy jako nauczyciele, tylko trochę starszych dzieci icon_wink.gif, a jednak sie udalo. Ale przyznaję bez bicia, że z z pensji asystenckiej by się nie dało 08.gif
kalarepa78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,706
Dołączył: pią, 28 sty 05 - 15:38
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 2,598




post nie, 14 wrz 2008 - 19:58
Post #21

CYTAT(Adasia @ Sun, 14 Sep 2008 - 13:09) *
Kalarepa - z tymi zarobkami trafiłaś w dziesiątkę. To nadzieja na kokosy i gigantyczne podwyżki trzyma nas przy nauczycielskim fachu icon_wink.gif


Hej, my tez pracujemy jako nauczyciele, tylko trochę starszych dzieci icon_wink.gif, a jednak sie udalo. Ale przyznaję bez bicia, że z z pensji asystenckiej by się nie dało 08.gif


--------------------




Adasia
nie, 14 wrz 2008 - 20:09
Zilka, dobrze, że zaznaczasz: jak można się zastanawiać mając wybór
Po wyliczeniach różnych wychodzi na to, że wyboru jednak nie ma. Ale poczekam na fachową diagnozę pana od kredytów.

icon_sad.gif

Zwariuję. Jak nic - zwariuję.
Adasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,210
Dołączył: śro, 23 kwi 03 - 12:42
Skąd: z Łodzi
Nr użytkownika: 621

GG:


post nie, 14 wrz 2008 - 20:09
Post #22

Zilka, dobrze, że zaznaczasz: jak można się zastanawiać mając wybór
Po wyliczeniach różnych wychodzi na to, że wyboru jednak nie ma. Ale poczekam na fachową diagnozę pana od kredytów.

icon_sad.gif

Zwariuję. Jak nic - zwariuję.

--------------------
Jakub1998, Julia2000, Zofia2007, Bogumiła2009, Gabrysia2012, Całkiem Nowy Ktoś 05.2017
Macio

Go??







post nie, 14 wrz 2008 - 20:13
Post #23

Adasia to zwariujmy obie będzie raźniej...i jeszcze Cleo zaproszę ...
Cleo
nie, 14 wrz 2008 - 20:54
Zbudujemy sobie milutki domecezk dla naszej trojki- wyłozony watą i z Enyą sącząca się ze ścian;) A Zilka będzie nam dowozić posiłki:)
Cleo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,055
Dołączył: czw, 31 lip 03 - 18:10
Skąd: Okolica Stołeczna;)
Nr użytkownika: 955

GG:


post nie, 14 wrz 2008 - 20:54
Post #24

Zbudujemy sobie milutki domecezk dla naszej trojki- wyłozony watą i z Enyą sącząca się ze ścian;) A Zilka będzie nam dowozić posiłki:)

--------------------
Macio

Go??







post nie, 14 wrz 2008 - 23:05
Post #25

zilka co Ty na to?
Adasia
nie, 14 wrz 2008 - 23:08
Ale ten domeczek bez internetu i możliwości kupowania gazet z ogłoszeniami o sprzedaży nieruchomości :błagam
Adasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,210
Dołączył: śro, 23 kwi 03 - 12:42
Skąd: z Łodzi
Nr użytkownika: 621

GG:


post nie, 14 wrz 2008 - 23:08
Post #26

Ale ten domeczek bez internetu i możliwości kupowania gazet z ogłoszeniami o sprzedaży nieruchomości :błagam

--------------------
Jakub1998, Julia2000, Zofia2007, Bogumiła2009, Gabrysia2012, Całkiem Nowy Ktoś 05.2017
zilka
pon, 15 wrz 2008 - 01:34
CYTAT(Adasia @ Sun, 14 Sep 2008 - 21:09) *
Zilka, dobrze, że zaznaczasz: jak można się zastanawiać mając wybór
Po wyliczeniach różnych wychodzi na to, że wyboru jednak nie ma. Ale poczekam na fachową diagnozę pana od kredytów.


No więc jak Pan kredyt Wam da to się w ogóle nie zastanawiajcie, pan jest mądry i wie co robi.

A jak Wam nie da to... idźcie do innego 03.gif co bank to obyczaj, nie wiem jaka jest Wasza historia kredytowa ale różnice w "chęciach" banków są kolosalne
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post pon, 15 wrz 2008 - 01:34
Post #27

CYTAT(Adasia @ Sun, 14 Sep 2008 - 21:09) *
Zilka, dobrze, że zaznaczasz: jak można się zastanawiać mając wybór
Po wyliczeniach różnych wychodzi na to, że wyboru jednak nie ma. Ale poczekam na fachową diagnozę pana od kredytów.


No więc jak Pan kredyt Wam da to się w ogóle nie zastanawiajcie, pan jest mądry i wie co robi.

A jak Wam nie da to... idźcie do innego 03.gif co bank to obyczaj, nie wiem jaka jest Wasza historia kredytowa ale różnice w "chęciach" banków są kolosalne

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
zilka
pon, 15 wrz 2008 - 01:35
CYTAT(Cleo @ Sun, 14 Sep 2008 - 21:54) *
Zbudujemy sobie milutki domecezk dla naszej trojki- wyłozony watą i z Enyą sącząca się ze ścian;) A Zilka będzie nam dowozić posiłki:)


Zupełnie nie wiem dlaczego ja ale proszę, proszę, mogę Wam dowozić 03.gif
zilka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,549
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 10:20
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 160




post pon, 15 wrz 2008 - 01:35
Post #28

CYTAT(Cleo @ Sun, 14 Sep 2008 - 21:54) *
Zbudujemy sobie milutki domecezk dla naszej trojki- wyłozony watą i z Enyą sącząca się ze ścian;) A Zilka będzie nam dowozić posiłki:)


Zupełnie nie wiem dlaczego ja ale proszę, proszę, mogę Wam dowozić 03.gif

--------------------
córki dwie, 2002 i 2007
mamami
pon, 15 wrz 2008 - 07:04
CYTAT(zilka @ Mon, 15 Sep 2008 - 02:34) *
No więc jak Pan kredyt Wam da to się w ogóle nie zastanawiajcie, pan jest mądry i wie co robi.

A jak Wam nie da to... idźcie do innego 03.gif co bank to obyczaj, nie wiem jaka jest Wasza historia kredytowa ale różnice w "chęciach" banków są kolosalne



Własnie o tym chciałam pisać. Sami oceńcie jakiej wysokości raty możecie płacić a potem znajdzcie bank, który Wam da taki kredyt. Jak wiesz wiem co mówię 08.gif
mamami


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,702
Dołączył: pon, 21 lip 03 - 11:34
Nr użytkownika: 912




post pon, 15 wrz 2008 - 07:04
Post #29

CYTAT(zilka @ Mon, 15 Sep 2008 - 02:34) *
No więc jak Pan kredyt Wam da to się w ogóle nie zastanawiajcie, pan jest mądry i wie co robi.

A jak Wam nie da to... idźcie do innego 03.gif co bank to obyczaj, nie wiem jaka jest Wasza historia kredytowa ale różnice w "chęciach" banków są kolosalne



Własnie o tym chciałam pisać. Sami oceńcie jakiej wysokości raty możecie płacić a potem znajdzcie bank, który Wam da taki kredyt. Jak wiesz wiem co mówię 08.gif
Adasia
pon, 15 wrz 2008 - 10:16
Wiecie, wyznam Wam, że strach przed kredytem mamy rodzinny.
Ale pomału rodzą się nowe pomysły.
Teraz czekam na odpowiedzi miliona chyba właścicieli domków, które kiedykolwiek wystawione były na sprzedaż.
Jak będę wiedziała, które wolne, ruszam na zwiedzanie.
Adasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,210
Dołączył: śro, 23 kwi 03 - 12:42
Skąd: z Łodzi
Nr użytkownika: 621

GG:


post pon, 15 wrz 2008 - 10:16
Post #30

Wiecie, wyznam Wam, że strach przed kredytem mamy rodzinny.
Ale pomału rodzą się nowe pomysły.
Teraz czekam na odpowiedzi miliona chyba właścicieli domków, które kiedykolwiek wystawione były na sprzedaż.
Jak będę wiedziała, które wolne, ruszam na zwiedzanie.

--------------------
Jakub1998, Julia2000, Zofia2007, Bogumiła2009, Gabrysia2012, Całkiem Nowy Ktoś 05.2017
Macio

Go??







post pon, 15 wrz 2008 - 10:20
Post #31

Adasia trzymam kciukasy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ryjek
czw, 18 wrz 2008 - 20:14
Powiem Ci ze od czerwca mieszkamy w swoim nowym M3 icon_smile.gif Kupilismy nasze 100m2 (góra domku nad sklepem - mieszkanie ma 4,5roku jestesmy 1 lokatorami icon_smile.gif ) w stanie surowym icon_smile.gif Tzn. W mieszkaniu lub lepiej pomieszczeniu były tylko schody na klatce schodowe (swierkowe - nowe) i czesciowo polozone regipsy na suficie, i okna. reszte musielismy zrobic sami. Powiem Ci ze koszt zrobienia wszystkiego i urzadzenia aby zamieszkac, a nie jest urzadzone z pompa to ok. 50 tys. z czego nie mamy jeszcze ogrzewania bo albo podlaczymy sie pod linie miejsca centralnego lub kupimy piec na ekogroszek czyli tak i tak to koszt ok. 8PLN icon_smile.gif Weic mysle, ze urzadzenie samego parteru wyniesie cie wiecej niz 50 tys.
Ryjek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,888
Dołączył: śro, 14 cze 06 - 15:10
Skąd: Bogatynia
Nr użytkownika: 6,265

GG:


post czw, 18 wrz 2008 - 20:14
Post #32

Powiem Ci ze od czerwca mieszkamy w swoim nowym M3 icon_smile.gif Kupilismy nasze 100m2 (góra domku nad sklepem - mieszkanie ma 4,5roku jestesmy 1 lokatorami icon_smile.gif ) w stanie surowym icon_smile.gif Tzn. W mieszkaniu lub lepiej pomieszczeniu były tylko schody na klatce schodowe (swierkowe - nowe) i czesciowo polozone regipsy na suficie, i okna. reszte musielismy zrobic sami. Powiem Ci ze koszt zrobienia wszystkiego i urzadzenia aby zamieszkac, a nie jest urzadzone z pompa to ok. 50 tys. z czego nie mamy jeszcze ogrzewania bo albo podlaczymy sie pod linie miejsca centralnego lub kupimy piec na ekogroszek czyli tak i tak to koszt ok. 8PLN icon_smile.gif Weic mysle, ze urzadzenie samego parteru wyniesie cie wiecej niz 50 tys.

--------------------
Ryjek



katiek
pią, 19 wrz 2008 - 20:07
kiedyś można sobie było zrobić symulację na jaki kredyt mnie stać a teraz znaleźć czegoś takiego nie mogę 21.gif Wpisywało się zarobki i posiadane zabezpieczenia i wyliczali
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post pią, 19 wrz 2008 - 20:07
Post #33

kiedyś można sobie było zrobić symulację na jaki kredyt mnie stać a teraz znaleźć czegoś takiego nie mogę 21.gif Wpisywało się zarobki i posiadane zabezpieczenia i wyliczali
Mika
pią, 19 wrz 2008 - 21:15
Adasia, nad nami też wisi wizja przeprowadzki -na razie przeliczamy opłacalność,ale chyba stanie na bliźniaku developerskim lub 4-rodzinnym
nauczona doświadczeniem wiem tylko jedno - NIE należy się spieszyć,kupować na promocjach,w 2 gatunku i dziwnie "okazyjnie" ,bo w dalszym użytkowaniu tylko po tyłku się dostaje
jak już robić to na tip-top od serca
inaczej po 7 latach będziesz się wściekać i pieklić jak ja,że mieszkanie wygląda jak po 20 icon_neutral.gif
przy spłacie kredytu kasa przez palce przecieka i bardzo trudno odłożyć "na coś lepszego" czy dokończyć zaczęte
ja do dziś mam kupę "później się zrobi" -nie zrobionego,bo zawsze wypadało coś ważniejszego
wiadomo,jak się kasę ma to idzie z górki,ale jak się jej nie ma to lepiej przekalkulować kredyt tak żeby zostało na porządne wykończenie
czasem sprzedający idzie np na umowę,że poda wyższą kwotę (o ile bank z taką wyceną się zgodzi) a "górkę" po sfinalizowaniu zakupu odda kupującym icon_wink.gif

aaa i z reguły stan developerski nie ma drzwi wewnętrznych (tylko zewnętrzne) więc dobrze się dowiedz
niby to tylko drzwi jak każda dziura to ze 400zł icon_wink.gif

Ten post edytował Mika pią, 19 wrz 2008 - 21:21
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post pią, 19 wrz 2008 - 21:15
Post #34

Adasia, nad nami też wisi wizja przeprowadzki -na razie przeliczamy opłacalność,ale chyba stanie na bliźniaku developerskim lub 4-rodzinnym
nauczona doświadczeniem wiem tylko jedno - NIE należy się spieszyć,kupować na promocjach,w 2 gatunku i dziwnie "okazyjnie" ,bo w dalszym użytkowaniu tylko po tyłku się dostaje
jak już robić to na tip-top od serca
inaczej po 7 latach będziesz się wściekać i pieklić jak ja,że mieszkanie wygląda jak po 20 icon_neutral.gif
przy spłacie kredytu kasa przez palce przecieka i bardzo trudno odłożyć "na coś lepszego" czy dokończyć zaczęte
ja do dziś mam kupę "później się zrobi" -nie zrobionego,bo zawsze wypadało coś ważniejszego
wiadomo,jak się kasę ma to idzie z górki,ale jak się jej nie ma to lepiej przekalkulować kredyt tak żeby zostało na porządne wykończenie
czasem sprzedający idzie np na umowę,że poda wyższą kwotę (o ile bank z taką wyceną się zgodzi) a "górkę" po sfinalizowaniu zakupu odda kupującym icon_wink.gif

aaa i z reguły stan developerski nie ma drzwi wewnętrznych (tylko zewnętrzne) więc dobrze się dowiedz
niby to tylko drzwi jak każda dziura to ze 400zł icon_wink.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
Adasia
pią, 19 wrz 2008 - 21:50
Dziękuję, kochane.
Z wszystkich rad na razie najbardziej przydadzą się kredytowe.
Właściciele tego "zaklepanego" domku znaleźli kogoś, kto im zapłaci tyle, ile oni chcą.
A my tyle nie zapłacimy, więc szukanie od nowa.

Czytam sobie wątki na tym forum i coraz bardziej fachowa się robię przy oglądaniu kolejnych lokali icon_wink.gif
Ale też bardziej wymagająca, a to nie wróży szybkiej przeprowadzki...

Ten post edytował Adasia pią, 19 wrz 2008 - 21:50
Adasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,210
Dołączył: śro, 23 kwi 03 - 12:42
Skąd: z Łodzi
Nr użytkownika: 621

GG:


post pią, 19 wrz 2008 - 21:50
Post #35

Dziękuję, kochane.
Z wszystkich rad na razie najbardziej przydadzą się kredytowe.
Właściciele tego "zaklepanego" domku znaleźli kogoś, kto im zapłaci tyle, ile oni chcą.
A my tyle nie zapłacimy, więc szukanie od nowa.

Czytam sobie wątki na tym forum i coraz bardziej fachowa się robię przy oglądaniu kolejnych lokali icon_wink.gif
Ale też bardziej wymagająca, a to nie wróży szybkiej przeprowadzki...

--------------------
Jakub1998, Julia2000, Zofia2007, Bogumiła2009, Gabrysia2012, Całkiem Nowy Ktoś 05.2017
Macio

Go??







post sob, 20 wrz 2008 - 08:56
Post #36

Adasia nic na siłę i pod presją czasu. Nie napinaj się bo nic z tego nie wyjdzie. Na spokojnie. Zawsze jest tak, że jak niczego niema to nie ma a jak się pojawi to będziesz przebierać w ofertach.
Trzymam nadal kciuki.
My z kredytem też cienko. Jak na razie tylko jeden bank jest atrakcyjny GE, czekam na odp z Polbanku. Najgorzej w mojej symulacji wypadł Millenium. Mają znacznie wyższą ratę od innych banków, wyższą prowizję, i ogólnie jakieś dziwne procedury.
Adasia
czw, 09 paź 2008 - 00:17
No i wraca do nas to mieszkanie.
Dziś zadzwonił pan z biura i powiedział, że oferta aktualna, cena niższa, bo ludzie chyba kryzysem wystraszeni i sprzedaż zamarła. A właścicielowi się spieszy, bo spółdzielnia chce oddać inwestycję i goni z terminami płatności.

Kilka dni temu znaleźliśmy mieszkanie, które wydawało mi się dla nas, ale kiedy poszliśmy tam wszyscy, okazało się, że w dużym pokoju mieścimy się razem na słowo honoru, a przecież Jasiek jeszcze... Kąt, który miał być Kuby pokojem, po wejściu tam mojego dziecka nie zmieści nic więcej, w łazience nie zmieści się pralka i takie tam...
I dziś zadzwonił pan.
Jutro idę rozmawiać. Może jednak będę wykańczać ten dom...

Mika, my też bliźniak czterorodzinny (czworak?). Kusi mnie właśnie to, że dość bogaty ten deweloperski stan: kaloryfery dają i piec, drzwi wewnętrzne...
Wczoraj oglądaliśmy deweloperkę, gdzie nawet ścian między pokojami nie było.

Macio, też drżę w sprawie kredytu, ale już postanowione: jak dadzą, bierzemy. Chyba że znajdzie się kupiec na nasze mieszkanie.
Adasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,210
Dołączył: śro, 23 kwi 03 - 12:42
Skąd: z Łodzi
Nr użytkownika: 621

GG:


post czw, 09 paź 2008 - 00:17
Post #37

No i wraca do nas to mieszkanie.
Dziś zadzwonił pan z biura i powiedział, że oferta aktualna, cena niższa, bo ludzie chyba kryzysem wystraszeni i sprzedaż zamarła. A właścicielowi się spieszy, bo spółdzielnia chce oddać inwestycję i goni z terminami płatności.

Kilka dni temu znaleźliśmy mieszkanie, które wydawało mi się dla nas, ale kiedy poszliśmy tam wszyscy, okazało się, że w dużym pokoju mieścimy się razem na słowo honoru, a przecież Jasiek jeszcze... Kąt, który miał być Kuby pokojem, po wejściu tam mojego dziecka nie zmieści nic więcej, w łazience nie zmieści się pralka i takie tam...
I dziś zadzwonił pan.
Jutro idę rozmawiać. Może jednak będę wykańczać ten dom...

Mika, my też bliźniak czterorodzinny (czworak?). Kusi mnie właśnie to, że dość bogaty ten deweloperski stan: kaloryfery dają i piec, drzwi wewnętrzne...
Wczoraj oglądaliśmy deweloperkę, gdzie nawet ścian między pokojami nie było.

Macio, też drżę w sprawie kredytu, ale już postanowione: jak dadzą, bierzemy. Chyba że znajdzie się kupiec na nasze mieszkanie.

--------------------
Jakub1998, Julia2000, Zofia2007, Bogumiła2009, Gabrysia2012, Całkiem Nowy Ktoś 05.2017
Macio

Go??







post czw, 09 paź 2008 - 07:48
Post #38

Adasia ja bym aż tak bardzo się nie przejmowała tym stanem deweloperskim. To nie są aż takie ogromne koszty. Można zrobić tanio i ładnie. Nie wszystko na raz. Ja nie wierzę w te wykańczania za 100 000. Sama wykańczałam 2 mieszkania. Stare gdzie wszystko trzeba było zerwać i od nowa np. tynki kłaść i można zrobić tanim kosztem. Nigdy nie miałam marmurów ani kuchni z Ikei czy jakiegoś tam innego drogiego sklepu ale zawsze było ładnie i schludnie. Jeżeli cena jest odpowiednia to kupujcie. Wiele można zrobić we własnym zakresie. Trzymam kciuki za powodzenie.
Adasia
czw, 09 paź 2008 - 09:45
Marmurów nie lubię (za zimne), więc juz tnę koszty icon_wink.gif
Kuchnię zrobi nam tato, podobnie drobne *****ółki półkowo-szafkowe.
Urządziłam sobie już górę (jest takie fajowe miejsce na regał z książkami - to będzie dodatkowe zabezpieczenie schodów), przypomniałam sobie, że w łazience jest okno, obok łazienki wnęka, więc będzie szafa na czystą bieliznę (pościel, ręczniki - zawsze marzyło mi się mieć to w pobliżu), "kotłownia" i mały piec gazowy w niej daje szanse na coś garderobopodobnego, drugi taki schowek będzie pod schodami. Z garażu nie zrobię jednak pokoju, bo garaż to garaż icon_wink.gif , ale przesunę kuchnię tak, że wygospodaruję jeszcze jeden pokój na dole. W sumie nie szkodzi chyba, że będzie kuchnia bez okna - otworzę ją kawałeczkiem na salon. W ten sposób znów będziemy mieli pokój małżeński - jak za dawnych lat przez dwa miesiące icon_wink.gif
Eh, rozmarzyłam się...
A teraz dzwonię do spółdzielni sprawdzić, jak to wygląda zich strony.

p.s. tylko te północne okna mnie niepokoją...

edit: nie wiedziałam, że to słowo wygwiazdkowane jest brzydkie icon_redface.gif

Ten post edytował Adasia czw, 09 paź 2008 - 10:00
Adasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,210
Dołączył: śro, 23 kwi 03 - 12:42
Skąd: z Łodzi
Nr użytkownika: 621

GG:


post czw, 09 paź 2008 - 09:45
Post #39

Marmurów nie lubię (za zimne), więc juz tnę koszty icon_wink.gif
Kuchnię zrobi nam tato, podobnie drobne *****ółki półkowo-szafkowe.
Urządziłam sobie już górę (jest takie fajowe miejsce na regał z książkami - to będzie dodatkowe zabezpieczenie schodów), przypomniałam sobie, że w łazience jest okno, obok łazienki wnęka, więc będzie szafa na czystą bieliznę (pościel, ręczniki - zawsze marzyło mi się mieć to w pobliżu), "kotłownia" i mały piec gazowy w niej daje szanse na coś garderobopodobnego, drugi taki schowek będzie pod schodami. Z garażu nie zrobię jednak pokoju, bo garaż to garaż icon_wink.gif , ale przesunę kuchnię tak, że wygospodaruję jeszcze jeden pokój na dole. W sumie nie szkodzi chyba, że będzie kuchnia bez okna - otworzę ją kawałeczkiem na salon. W ten sposób znów będziemy mieli pokój małżeński - jak za dawnych lat przez dwa miesiące icon_wink.gif
Eh, rozmarzyłam się...
A teraz dzwonię do spółdzielni sprawdzić, jak to wygląda zich strony.

p.s. tylko te północne okna mnie niepokoją...

edit: nie wiedziałam, że to słowo wygwiazdkowane jest brzydkie icon_redface.gif

--------------------
Jakub1998, Julia2000, Zofia2007, Bogumiła2009, Gabrysia2012, Całkiem Nowy Ktoś 05.2017
anuś
czw, 09 paź 2008 - 11:08
Adasiu - trzymam kciuki za Wasze lokum.
Na pocieszenie napiszę, że kilka lat temu (no... jakieś 7-8 ale wtedy akurat drogo było chwilowo 29.gif ) wykańczaliśmy mieszkanie za 7000zł. Tylko tyle mięłiśmy i trzeba było się zmieścić. Na podłodze położyliśmy wykładziny (lepsze ale jednak nie drewno), w łazienkach (dwóch) płytki na podłodze i koło umywalki i wanny, na reszcie ścian tapeta (śliczna choć jednak tapeta). Pokoje pomalowane Duluxem once (zaszalałam 08.gif ). Sprzęt i meble kupowaliśmy tam, gdzie dało się najtaniej, negocjowaliśmy ceny. Po dwóch latach sprzedaliśmy tamto mieszkanie nie tracąc na tym (akurat ceny nieruchomości spadły) i następne już robiliśmy super ( i co z tego jak znów po 3 latach sprzedaliśmy 08.gif ).
Teraz w naszym wymarzonym domku mamy zrobione dużo ale wciąż sporo czeka na swoją kolej. Co kilka miesięcy coś nowego się pojawia, np jak leżałam to mąż zrobił wreszcie łazienkę na parterze bym nie musiała biegac na górę, teraz pomalowaliśmy przedpokój, zimą chcę wymienić płytki w przedpokoju i wypłytkować piwnice. Ciągle jest coś do zrobienia i mnie to cieszy, bo to lubię. Jak by nic nie było to i tak bym coś wymyśliła 03.gif
No ale teraz wolę powoli a na lata, ładnie, dokładnie i dobrze.
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post czw, 09 paź 2008 - 11:08
Post #40

Adasiu - trzymam kciuki za Wasze lokum.
Na pocieszenie napiszę, że kilka lat temu (no... jakieś 7-8 ale wtedy akurat drogo było chwilowo 29.gif ) wykańczaliśmy mieszkanie za 7000zł. Tylko tyle mięłiśmy i trzeba było się zmieścić. Na podłodze położyliśmy wykładziny (lepsze ale jednak nie drewno), w łazienkach (dwóch) płytki na podłodze i koło umywalki i wanny, na reszcie ścian tapeta (śliczna choć jednak tapeta). Pokoje pomalowane Duluxem once (zaszalałam 08.gif ). Sprzęt i meble kupowaliśmy tam, gdzie dało się najtaniej, negocjowaliśmy ceny. Po dwóch latach sprzedaliśmy tamto mieszkanie nie tracąc na tym (akurat ceny nieruchomości spadły) i następne już robiliśmy super ( i co z tego jak znów po 3 latach sprzedaliśmy 08.gif ).
Teraz w naszym wymarzonym domku mamy zrobione dużo ale wciąż sporo czeka na swoją kolej. Co kilka miesięcy coś nowego się pojawia, np jak leżałam to mąż zrobił wreszcie łazienkę na parterze bym nie musiała biegac na górę, teraz pomalowaliśmy przedpokój, zimą chcę wymienić płytki w przedpokoju i wypłytkować piwnice. Ciągle jest coś do zrobienia i mnie to cieszy, bo to lubię. Jak by nic nie było to i tak bym coś wymyśliła 03.gif
No ale teraz wolę powoli a na lata, ładnie, dokładnie i dobrze.
> dom w stanie deweloperskim, i inne pomysły-niewypały
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 15:01
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama