Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
22 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia   

Jesienne czerwcówki.

> 
nedka
pon, 11 paź 2004 - 14:15
Monik, wydaje mi się, ze wszystkie te ksiażki by mi isę podobały. icon_lol.gif
Tak mi się teraz przypomniało, ze nie byłam na "Nigdy w życiu", więc mogłabym sobie to przeczytać.
Tak zrobiÄ™.
Powiem Rafałowi, żeby mi kupił.
Czytał to ktoś? Fajne?

Przed chwilą była u mnie położna środowiskowa. Cudowna babka.
Wszystko spokojnie wytłumaczyła, obejrzała małego.
Dosłownie o wszystkim powiedziała. Podała swój telefon.
Dostałam dietę dla karmiącej, więc już nie mam takiego mętlika w głowie, bo na forum każdy mówi, co innego. Zresztą się nie dziwię, przecież każde dziecko jest inne.
Od piątku mam zacząć werandowanie. We wtorek pierwszy spacer i do lekarza.
Moje mleko mogę bez problemu podać Natalce, o ile je zechce.
Potem będę mrozić, ale musi mi ktoś kupić torebki do mrożenia mleka. Może wyślę dzisiaj Rafała.

Michałek miewa takie chwile, gdzie widać, ze coś go w brzuszku męczy, tak jakby go kręciło - chwila spokoju, potem krzywi się i zaczyna popłakiwać, potem znowu spokój i tak w kółko. To raczej od łapczywego picia, a nie od diety.
Poza tym nie da się go odłożyć. Jak nie śpi, to musi być przy cycu, ewentualnie na rączkach.
Po każdym cycaniu robi kupkę. icon_lol.gif Przy cycu zasypia, ale jak zrobi kupkę, to muszę go przebrać i wtedy się budzi. Nie da się go odłożyć, kiedy nie śpi, więc znowu do cyca. Jak sporo się napije, zanim zaśnie, to znowu kupa i tak w kółko. icon_lol.gif

Idę się chyba przespać, bo wcześniej - jak mały spał - prasowałam jego ciuszki i pisałam do Was. Chociaż, znając moje szczęście, jak się położę, to on się za pół godz. obudzi. Wtedy się nie kładłam, to spał chyba ponad 2 godz.

A wiecie, jak pieluchy idą. Przez tydzień zużyliśmy 2 paczki po 28 pieluszek. icon_eek.gif

Aha, muszę zacząć czytać jakąś książkę, bo ciagle myślę o jedzeniu.
Ja tak nie potrafię po kawałeczku, np. melona, zjadłabym od razu całego i to mnie najbardziej meczy.

No to się wygadałam.
pa
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post pon, 11 paź 2004 - 14:15
Post #41

Monik, wydaje mi się, ze wszystkie te ksiażki by mi isę podobały. icon_lol.gif
Tak mi się teraz przypomniało, ze nie byłam na "Nigdy w życiu", więc mogłabym sobie to przeczytać.
Tak zrobiÄ™.
Powiem Rafałowi, żeby mi kupił.
Czytał to ktoś? Fajne?

Przed chwilą była u mnie położna środowiskowa. Cudowna babka.
Wszystko spokojnie wytłumaczyła, obejrzała małego.
Dosłownie o wszystkim powiedziała. Podała swój telefon.
Dostałam dietę dla karmiącej, więc już nie mam takiego mętlika w głowie, bo na forum każdy mówi, co innego. Zresztą się nie dziwię, przecież każde dziecko jest inne.
Od piątku mam zacząć werandowanie. We wtorek pierwszy spacer i do lekarza.
Moje mleko mogę bez problemu podać Natalce, o ile je zechce.
Potem będę mrozić, ale musi mi ktoś kupić torebki do mrożenia mleka. Może wyślę dzisiaj Rafała.

Michałek miewa takie chwile, gdzie widać, ze coś go w brzuszku męczy, tak jakby go kręciło - chwila spokoju, potem krzywi się i zaczyna popłakiwać, potem znowu spokój i tak w kółko. To raczej od łapczywego picia, a nie od diety.
Poza tym nie da się go odłożyć. Jak nie śpi, to musi być przy cycu, ewentualnie na rączkach.
Po każdym cycaniu robi kupkę. icon_lol.gif Przy cycu zasypia, ale jak zrobi kupkę, to muszę go przebrać i wtedy się budzi. Nie da się go odłożyć, kiedy nie śpi, więc znowu do cyca. Jak sporo się napije, zanim zaśnie, to znowu kupa i tak w kółko. icon_lol.gif

Idę się chyba przespać, bo wcześniej - jak mały spał - prasowałam jego ciuszki i pisałam do Was. Chociaż, znając moje szczęście, jak się położę, to on się za pół godz. obudzi. Wtedy się nie kładłam, to spał chyba ponad 2 godz.

A wiecie, jak pieluchy idą. Przez tydzień zużyliśmy 2 paczki po 28 pieluszek. icon_eek.gif

Aha, muszę zacząć czytać jakąś książkę, bo ciagle myślę o jedzeniu.
Ja tak nie potrafię po kawałeczku, np. melona, zjadłabym od razu całego i to mnie najbardziej meczy.

No to się wygadałam.
pa

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
baszka
pon, 11 paź 2004 - 15:21
Iwa a jak to mozliwe że równoczesnie jestes leniwa i punktualna? icon_smile.gif

Hipek został u koleżanki i jak przyszłam to dobrze się bawił, nie specjalnie tęsknił bo bardzo ja lubi ale koleżanka była strasznie umęczona pilnowaniem dwójki. Także juz jej nie będę prosic. Jakos do koca roku przerzymamy z moja matka a potem moze to przedszkole.

Nawet nie wiedzialam ze tak przyjemnie mi bedzie w pracy, pewnie do sklepu nie chcialo by mi sie wracac ale w hurtowni to co innego, naprawdę przyjemnośc mi to sprawia.

Beatko niedlugo juz ci sie ustabilizuje mleczarnia a tak mroź sobie, nati tez mozesz dać jak polubi. Co do diety to wykazuje Michałek jakąś alergię czy kolki? Bo tak bez szalenstw mozesz jeśc normalne rzeczy.
A ja polecam ci "Kraina Chichów" Carolla, czyta się jednym tchem. Super! Co do grocholi to mam kilka jej ksiązek ale nie moge tego czytac bo mnie strasznie denerwuje jej styl pisania. Taki jak opowiadania w Claudii. Niby tajemnica jakaś, sugerowanie czegoś a i tak od początku wiadomo jak będzie.
A jak chcesz popłakać to "Poczwarka" Terakowskiej, czasem ciężko sie skupic ale ciekawe.

A wielbicielki Michaela DOUGLASA ! wink.gif
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post pon, 11 paź 2004 - 15:21
Post #42

Iwa a jak to mozliwe że równoczesnie jestes leniwa i punktualna? icon_smile.gif

Hipek został u koleżanki i jak przyszłam to dobrze się bawił, nie specjalnie tęsknił bo bardzo ja lubi ale koleżanka była strasznie umęczona pilnowaniem dwójki. Także juz jej nie będę prosic. Jakos do koca roku przerzymamy z moja matka a potem moze to przedszkole.

Nawet nie wiedzialam ze tak przyjemnie mi bedzie w pracy, pewnie do sklepu nie chcialo by mi sie wracac ale w hurtowni to co innego, naprawdę przyjemnośc mi to sprawia.

Beatko niedlugo juz ci sie ustabilizuje mleczarnia a tak mroź sobie, nati tez mozesz dać jak polubi. Co do diety to wykazuje Michałek jakąś alergię czy kolki? Bo tak bez szalenstw mozesz jeśc normalne rzeczy.
A ja polecam ci "Kraina Chichów" Carolla, czyta się jednym tchem. Super! Co do grocholi to mam kilka jej ksiązek ale nie moge tego czytac bo mnie strasznie denerwuje jej styl pisania. Taki jak opowiadania w Claudii. Niby tajemnica jakaś, sugerowanie czegoś a i tak od początku wiadomo jak będzie.
A jak chcesz popłakać to "Poczwarka" Terakowskiej, czasem ciężko sie skupic ale ciekawe.

A wielbicielki Michaela DOUGLASA ! wink.gif

--------------------
user posted image
katiek
pon, 11 paź 2004 - 15:28
Nedka a do czytania w czasie karmienia nie ma jak Harleqiny-małe, poręczne i mozna przerwać w każdym momencie i wrócić przy kolejnym karmieniu icon_lol.gif -Zapytaj w bibliotece koło siebie o nie bo na kupowanie cię nie namawiam-drogo wychodzi.
Pozdrawiam-Kasia
PS Teraz u Kingi podejrzewają że ten kaszel ma podłoże alergiczne icon_rolleyes.gif -już nie mam siły icon_sad.gif
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post pon, 11 paź 2004 - 15:28
Post #43

Nedka a do czytania w czasie karmienia nie ma jak Harleqiny-małe, poręczne i mozna przerwać w każdym momencie i wrócić przy kolejnym karmieniu icon_lol.gif -Zapytaj w bibliotece koło siebie o nie bo na kupowanie cię nie namawiam-drogo wychodzi.
Pozdrawiam-Kasia
PS Teraz u Kingi podejrzewają że ten kaszel ma podłoże alergiczne icon_rolleyes.gif -już nie mam siły icon_sad.gif
mamadwojki

Go??







post pon, 11 paź 2004 - 20:34
Post #44

Nedka, mozesz mrozic w pojemnikach na mocz sterylnych - slowo daje, to nie zart.


Basia, super, ze znalazlas te paseczki, tylko jak wchodze na te strone, to chyba musze sie zalogowac???
Czy nie daloby sie tak, zebys mi weszla gdzies do srodka i podala bezposredni link??
Ania skonczy 7 lat w czerwcu, wiec z 7 na koncu musialabym miec.
Plissssssss
PLIIISSSSSSSSSSS
katiek
pon, 11 paź 2004 - 20:38
Kinga jest zachwycona plasteliną-dziś pierwszy raz się nią bawiła-efekt-ulepiła rybkę, wykleiła na papierze jakiegoś stwora-po prostu dziecka nie było-zajmowało się plasteliną i sobą icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif . Dumni z niej jesteśmy. A teraz wylepiła na kartce słonia icon_biggrin.gif
A my mamy już złożona i przymocowaną meblościankę icon_biggrin.gif
Buziaki-Kasia
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post pon, 11 paź 2004 - 20:38
Post #45

Kinga jest zachwycona plasteliną-dziś pierwszy raz się nią bawiła-efekt-ulepiła rybkę, wykleiła na papierze jakiegoś stwora-po prostu dziecka nie było-zajmowało się plasteliną i sobą icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif . Dumni z niej jesteśmy. A teraz wylepiła na kartce słonia icon_biggrin.gif
A my mamy już złożona i przymocowaną meblościankę icon_biggrin.gif
Buziaki-Kasia
nedka
pon, 11 paź 2004 - 22:14
CYTAT(baszka)
A wielbicielki Michaela DOUGLASA !  :wink:


Hehe, tak myślałam, ze się tak pisze, ale już zostawiłam. icon_lol.gif
Dzięki za poprawienie. Przynajmniej widać, ze ktoś tu uważnie czyta posty. icon_lol.gif

Basiu, nie słyszałam o tej "Krainie Chichów". To można gdzieś kupić jeszcze, czy trza wypożyczyć?

Luna, z tymi pojemnikami na mocz to rewelacyjny pomysł. DZIĘKI!
W dodatku z podziałką są. icon_biggrin.gif

Basiu, Å‚adny paseczek.
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post pon, 11 paź 2004 - 22:14
Post #46

CYTAT(baszka)
A wielbicielki Michaela DOUGLASA !  :wink:


Hehe, tak myślałam, ze się tak pisze, ale już zostawiłam. icon_lol.gif
Dzięki za poprawienie. Przynajmniej widać, ze ktoś tu uważnie czyta posty. icon_lol.gif

Basiu, nie słyszałam o tej "Krainie Chichów". To można gdzieś kupić jeszcze, czy trza wypożyczyć?

Luna, z tymi pojemnikami na mocz to rewelacyjny pomysł. DZIĘKI!
W dodatku z podziałką są. icon_biggrin.gif

Basiu, Å‚adny paseczek.

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
mamadwojki

Go??







post pon, 11 paź 2004 - 23:56
Post #47

moj ojciec mial zawal, lezy w szpitalu, bedzie mial bypassy w przyszlym tygodniu ;-(((
jedna aorta calkowicie zapchana, a druga w 80%
to jakis cud, ze zyje jeszcze
nie palil nigdy, nie pije, dba o siebie, spaceruje na maksa i co!!!
tak sie boje o niego
mlody facet 57 lat
w szpitalu nie chcieli wierzyc, ze ma az 57, bo mysleli, ze duzo mniej tak mlodo wyglada

i kurcze do tego jeszcze utopilam komorke w wc i wlasnie ja susze suszarka
INES
wto, 12 paź 2004 - 07:55
1.Ile masz lat. 26 z dowodu ale wyglÄ…dam na 18 icon_smile.gif

2.Twoja sympatia. moj kubunio, męzulek, mama i taki jeden moj ideał

3.Twoja antypatia. chyba nie mam

4.Twój ulubiony kolor. szafirowy, liliowy, fiołkowy, wszystkie aby pastelowe

5.Twój ulubiony aktor/ka ben afleck, brat peet, oj generalnie tam gdzie ladne ciałko - ale najbardziej ostatnio martineza (ale wolał byc nie ze mna tylko z ta fraca z australii minigue)

6.Twój ulubiony zespól/piosenkarz/ka natasza sanpier, sade, ericka baduu, black eyd peace, i wiele innch

7.Twoja ulubiona książka miłosc w czasach zarazy - marqueza, paula coleo wsumie wszytskie ale najbardziej alchemik, a pozatym grochola, i strasznie statek łysiak uwielbiam icon_smile.gif

8.Twoje ulubione danie lasania

9.Twój ulubiony samochód porscheee icon_wink.gif

10.W jakim kraju chciałbys mieszkać kolumbia albo wyspy owcze

11.Twoje wady to ze ich nie mama icon_wink.gif powaznie od groma

12.Twoje zalety szczerosc,

13.Twój sekret chce dzidziusia nie dlugo

no to nrazie tyle

aga

basiu skÄ…d masz taki Å‚adny paseczek
INES


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 189
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:44
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 322

GG:


post wto, 12 paź 2004 - 07:55
Post #48

1.Ile masz lat. 26 z dowodu ale wyglÄ…dam na 18 icon_smile.gif

2.Twoja sympatia. moj kubunio, męzulek, mama i taki jeden moj ideał

3.Twoja antypatia. chyba nie mam

4.Twój ulubiony kolor. szafirowy, liliowy, fiołkowy, wszystkie aby pastelowe

5.Twój ulubiony aktor/ka ben afleck, brat peet, oj generalnie tam gdzie ladne ciałko - ale najbardziej ostatnio martineza (ale wolał byc nie ze mna tylko z ta fraca z australii minigue)

6.Twój ulubiony zespól/piosenkarz/ka natasza sanpier, sade, ericka baduu, black eyd peace, i wiele innch

7.Twoja ulubiona książka miłosc w czasach zarazy - marqueza, paula coleo wsumie wszytskie ale najbardziej alchemik, a pozatym grochola, i strasznie statek łysiak uwielbiam icon_smile.gif

8.Twoje ulubione danie lasania

9.Twój ulubiony samochód porscheee icon_wink.gif

10.W jakim kraju chciałbys mieszkać kolumbia albo wyspy owcze

11.Twoje wady to ze ich nie mama icon_wink.gif powaznie od groma

12.Twoje zalety szczerosc,

13.Twój sekret chce dzidziusia nie dlugo

no to nrazie tyle

aga

basiu skÄ…d masz taki Å‚adny paseczek

--------------------
mama kubeczka (15.06.2002) i ......(16.05.2006)

user posted image
Dyska
wto, 12 paź 2004 - 09:02
Luna, trzymam kicuki za tate, zeby operacja byla jak najszybciej i potem zeby tata szybko do siebie wracal.

Nedka, jak sobie radzisz poza tym, ze Michac ciagle przy cycusiu? icon_wink.gif Natalka dobrze reaguje?

Dziewczyny, nie mam czasu pisac, a w glowie taki metlik, ze nie wiem o czym mam pisac.
Kocham Was!!! icon_biggrin.gif

Basiu, paseczki rewelacyjne, w wolnej chwili tez sobie taki szczele icon_smile.gif
Super, ze wrocilas do pracy i ze Hipek akceptuje sytuacje. Ale tez uwazam, ze musi miec ustabilizowany kazdy dzien. Nie moga zbyt czesto zmieniac sie osoby, ktore sie nim zajmuja. Wiem, ze to nie takie proste... Moze to dobry moment, zeby postarac sie zmobilizowac mame do leczenia? Dla wnuka i Twojego zaufania. To duza stawka.

"Poczwarka" rzeczywiscie rewelacyjna, ale jestem zdania, ze dziecko wyczuwa nasze emocje, wiec nie polecam dla mamy karmiacej, bo zbyt bolesne. "Nigdy w zyciu" byloby ok, nic specjalnego, ale przynajmniej lekkie. Moge podeslac ci w postaci elektronicznej. W pdf mam tez wspomnienia plk. Kuklinskiego - dla mnie bomba. I takie lekkie kryminalki - cos jak amerykanska Joanna Chmielewska - Janet Evanovich. Jak bedziesz miala na cos ochote, to podesle.

A kiedy ja wypelnie ankiete??
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
SkÄ…d: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post wto, 12 paź 2004 - 09:02
Post #49

Luna, trzymam kicuki za tate, zeby operacja byla jak najszybciej i potem zeby tata szybko do siebie wracal.

Nedka, jak sobie radzisz poza tym, ze Michac ciagle przy cycusiu? icon_wink.gif Natalka dobrze reaguje?

Dziewczyny, nie mam czasu pisac, a w glowie taki metlik, ze nie wiem o czym mam pisac.
Kocham Was!!! icon_biggrin.gif

Basiu, paseczki rewelacyjne, w wolnej chwili tez sobie taki szczele icon_smile.gif
Super, ze wrocilas do pracy i ze Hipek akceptuje sytuacje. Ale tez uwazam, ze musi miec ustabilizowany kazdy dzien. Nie moga zbyt czesto zmieniac sie osoby, ktore sie nim zajmuja. Wiem, ze to nie takie proste... Moze to dobry moment, zeby postarac sie zmobilizowac mame do leczenia? Dla wnuka i Twojego zaufania. To duza stawka.

"Poczwarka" rzeczywiscie rewelacyjna, ale jestem zdania, ze dziecko wyczuwa nasze emocje, wiec nie polecam dla mamy karmiacej, bo zbyt bolesne. "Nigdy w zyciu" byloby ok, nic specjalnego, ale przynajmniej lekkie. Moge podeslac ci w postaci elektronicznej. W pdf mam tez wspomnienia plk. Kuklinskiego - dla mnie bomba. I takie lekkie kryminalki - cos jak amerykanska Joanna Chmielewska - Janet Evanovich. Jak bedziesz miala na cos ochote, to podesle.

A kiedy ja wypelnie ankiete??

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
baszka
wto, 12 paź 2004 - 09:26
Ines zabiłas mnie tym Bradem Pittem!!!!!!!!!! icon_lol.gif A muza spoko mozemy razem iść na dyskotekę.

Nedka Hipek to był taki wiszący cyckownik, nie wyobrażam sobie jeszcze drugiego mieć przy takim wisielcu icon_wink.gif Adam to mnie wtedy karmił nawet. Teraz to nie wiem czemu????? icon_rolleyes.gif

A "Kraina Chichów " to taka żelazna pozycja księgarń więc na pewno powinna być.
Moge ci pozyczyć.

Dysiu jak bedę miała wiecej czasu to wytłumacze te zawiłości a teraz moge jedynie powiedziec że był nawet wniosek o przymusowe leczenie bo zagrażała sobie i innym ale znieśli ta mozliwość. Alkocholik dla nikogo nie podejmie leczenia jeli nie uważa ze ma problem. A moja mam uważa ze to kontroluje. Chodziła i do psychiatry i na spotkania AA i nic. przerywała i klapa.

Luna tylko napisz mi date urodzin Ani, bo tam trzeba wpisać. Albo na priwa dam Ci moje Hasło icon_smile.gif
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post wto, 12 paź 2004 - 09:26
Post #50

Ines zabiłas mnie tym Bradem Pittem!!!!!!!!!! icon_lol.gif A muza spoko mozemy razem iść na dyskotekę.

Nedka Hipek to był taki wiszący cyckownik, nie wyobrażam sobie jeszcze drugiego mieć przy takim wisielcu icon_wink.gif Adam to mnie wtedy karmił nawet. Teraz to nie wiem czemu????? icon_rolleyes.gif

A "Kraina Chichów " to taka żelazna pozycja księgarń więc na pewno powinna być.
Moge ci pozyczyć.

Dysiu jak bedę miała wiecej czasu to wytłumacze te zawiłości a teraz moge jedynie powiedziec że był nawet wniosek o przymusowe leczenie bo zagrażała sobie i innym ale znieśli ta mozliwość. Alkocholik dla nikogo nie podejmie leczenia jeli nie uważa ze ma problem. A moja mam uważa ze to kontroluje. Chodziła i do psychiatry i na spotkania AA i nic. przerywała i klapa.

Luna tylko napisz mi date urodzin Ani, bo tam trzeba wpisać. Albo na priwa dam Ci moje Hasło icon_smile.gif

--------------------
user posted image
baszka
wto, 12 paź 2004 - 09:29
A Luna mój teściu jest po przetykaniu żył i zawalach i tym wszystkim. Więc zna sie na tym, jak bys chciała jakiejs pomocy to pisz. Zreszta chodził do slawnego dr. Dudka który ostatnio przeprowadzal operacje dla amerykanów, w Wyborczej było.
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post wto, 12 paź 2004 - 09:29
Post #51

A Luna mój teściu jest po przetykaniu żył i zawalach i tym wszystkim. Więc zna sie na tym, jak bys chciała jakiejs pomocy to pisz. Zreszta chodził do slawnego dr. Dudka który ostatnio przeprowadzal operacje dla amerykanów, w Wyborczej było.

--------------------
user posted image
Dyska
wto, 12 paź 2004 - 09:31
Basiu, wiem, niestety, na przykladzie ojca, ze dopoki sam nie bedzie uwazal, ze ma problem - nic z leczenia. I kontroluje, owszem, ale do drugiego piwa. Potem plynie... Wlasnie tydzien temu ruszyl, po polrocznej przerwie icon_sad.gif Zal mi go i zloszcze sie
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
SkÄ…d: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post wto, 12 paź 2004 - 09:31
Post #52

Basiu, wiem, niestety, na przykladzie ojca, ze dopoki sam nie bedzie uwazal, ze ma problem - nic z leczenia. I kontroluje, owszem, ale do drugiego piwa. Potem plynie... Wlasnie tydzien temu ruszyl, po polrocznej przerwie icon_sad.gif Zal mi go i zloszcze sie

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
Renia
wto, 12 paź 2004 - 09:32
Luna tak mi przykro z powodu Taty icon_sad.gif Dobrze, że ma silny organizm (nie palił, nie pił, dużo spacerował=jest silny). Teoretycznie nie powinien mieć zawału, a jednak... Często tak właśnie jest, że jak się dba o zdrowie to się jakieś cholerstwo przyplącze. Trzymam kciuki za udaną operację.

Dziewczyny ja nie pamietam kiedy ostatnio jakąś książkę czytałam. Kiedy Wy macie na to czas ??? (Monik w pociągu, a reszta kiedy)

Basiu (jak już koleżanki pisały) musisz zorganizować inną formę opieki dla Hipka. Może po Nim tego nie widać, może jest zadowolony że ciągle zostaje z kimś innym ale to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę. Świetnie, że jesteś zadowolona z pracy w hurtowni. Paseczek-cudo.

Dysiu dziś w drodze do pracy zastanawiałam się jak sobie Beatka radzi z Michałkiem i Natalką ! Znów obie o tym samym myślimy icon_razz.gif

W sobotę sprzedaliśmy Uno. Tomek stwierdził, że przez zimę i tak bym jeszcze nie jeździła, stałby pod blokiem i się niszczył. A tak to kupimy inny przed latem a wcześniej pojeżdże z instruktorem. Za to w niedzielę jechałam po wiejskich drogach almerą. Spodobało mi się bardzo i najchętniej to bym codziennie pojeździła icon_rolleyes.gif Aż wczoraj moja siostra oczy przewracała i się ze mnie śmiała. Bo przez 12 lat nie jeździłam, od kilku lat mnie namawiają (siostra,mama,tata) żebym zaczęła a ja nagle o niczym innym nie mówię tylko o kierowaniu. No i ma rację, sama jestem zdziwiona ale bardzo się cieszę i wiem że to nie jest tylko słomiany zapał. Uf teraz pewnie będę ciągle o tym pisała, więc proszę o wyrozumiałość icon_wink.gif
Renia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,122
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 10:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 330




post wto, 12 paź 2004 - 09:32
Post #53

Luna tak mi przykro z powodu Taty icon_sad.gif Dobrze, że ma silny organizm (nie palił, nie pił, dużo spacerował=jest silny). Teoretycznie nie powinien mieć zawału, a jednak... Często tak właśnie jest, że jak się dba o zdrowie to się jakieś cholerstwo przyplącze. Trzymam kciuki za udaną operację.

Dziewczyny ja nie pamietam kiedy ostatnio jakąś książkę czytałam. Kiedy Wy macie na to czas ??? (Monik w pociągu, a reszta kiedy)

Basiu (jak już koleżanki pisały) musisz zorganizować inną formę opieki dla Hipka. Może po Nim tego nie widać, może jest zadowolony że ciągle zostaje z kimś innym ale to nie jest rozwiązanie na dłuższą metę. Świetnie, że jesteś zadowolona z pracy w hurtowni. Paseczek-cudo.

Dysiu dziś w drodze do pracy zastanawiałam się jak sobie Beatka radzi z Michałkiem i Natalką ! Znów obie o tym samym myślimy icon_razz.gif

W sobotę sprzedaliśmy Uno. Tomek stwierdził, że przez zimę i tak bym jeszcze nie jeździła, stałby pod blokiem i się niszczył. A tak to kupimy inny przed latem a wcześniej pojeżdże z instruktorem. Za to w niedzielę jechałam po wiejskich drogach almerą. Spodobało mi się bardzo i najchętniej to bym codziennie pojeździła icon_rolleyes.gif Aż wczoraj moja siostra oczy przewracała i się ze mnie śmiała. Bo przez 12 lat nie jeździłam, od kilku lat mnie namawiają (siostra,mama,tata) żebym zaczęła a ja nagle o niczym innym nie mówię tylko o kierowaniu. No i ma rację, sama jestem zdziwiona ale bardzo się cieszę i wiem że to nie jest tylko słomiany zapał. Uf teraz pewnie będę ciągle o tym pisała, więc proszę o wyrozumiałość icon_wink.gif

--------------------
Mama Sylwii (marzec 1996) i Majeczki (czerwiec 2002)
baszka
wto, 12 paź 2004 - 09:40
baszka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,071
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:56
Skąd: Kraków/Hubert 18.06.2002
Nr użytkownika: 283

GG:


post wto, 12 paź 2004 - 09:40
Post #54



--------------------
user posted image
Iwa.mamaprzemka
wto, 12 paź 2004 - 09:53
[quote="baszka"]Iwa a jak to mozliwe że równoczesnie jestes leniwa i punktualna? icon_smile.gif

A no możliwe. Moja punktualność wynika min. z szacunku dla innych i ich czasu , jak się z kimś umówie albo coś obiecam to staram się nie nawalic. Najpierw cos tam odkładam, odkładam (to z lenistwa) a jak juz mam nóż na szyi to potrafie się zmobilizoować i wszystko zrobić. icon_biggrin.gif To tak upraszczając.

Basiu całuski za uważne czytanie i sprostowania icon_biggrin.gif
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post wto, 12 paź 2004 - 09:53
Post #55

[quote="baszka"]Iwa a jak to mozliwe że równoczesnie jestes leniwa i punktualna? icon_smile.gif

A no możliwe. Moja punktualność wynika min. z szacunku dla innych i ich czasu , jak się z kimś umówie albo coś obiecam to staram się nie nawalic. Najpierw cos tam odkładam, odkładam (to z lenistwa) a jak juz mam nóż na szyi to potrafie się zmobilizoować i wszystko zrobić. icon_biggrin.gif To tak upraszczając.

Basiu całuski za uważne czytanie i sprostowania icon_biggrin.gif

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
Iwa.mamaprzemka
wto, 12 paź 2004 - 10:06
Luna bardzo mi przykro z powodu Twojego Taty. Myśle, ze skoro dbał o siebie to znacznie szybciej wróci do zdrowia. Pozdrawiam cieplutko.

Reniu ciesze się, ze masz taki zapał do kierowania samochodem , wyglada na to ż e już sie nie wycofasz- gratuluje.
No właśnie laski kiedy Wy czytacie? moze jesteście po kursie szybkiego czyania i "pochłaniacie" książke w drodze z kuchni do łazienki ? wink.gif

Plastelina u nas juz od dawna jest hitem, na każdych zakupach dokupujemy. Wreszcie znalazłam taką , która nie barwi rąk i się tak nie rozmazuje- w takich plastykowych, przezroczystych pudełreczkach . U nas na tapecie ostatnio są farbki.
Iwa.mamaprzemka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 456
Dołączył: pon, 21 kwi 03 - 20:42
Nr użytkownika: 608




post wto, 12 paź 2004 - 10:06
Post #56

Luna bardzo mi przykro z powodu Twojego Taty. Myśle, ze skoro dbał o siebie to znacznie szybciej wróci do zdrowia. Pozdrawiam cieplutko.

Reniu ciesze się, ze masz taki zapał do kierowania samochodem , wyglada na to ż e już sie nie wycofasz- gratuluje.
No właśnie laski kiedy Wy czytacie? moze jesteście po kursie szybkiego czyania i "pochłaniacie" książke w drodze z kuchni do łazienki ? wink.gif

Plastelina u nas juz od dawna jest hitem, na każdych zakupach dokupujemy. Wreszcie znalazłam taką , która nie barwi rąk i się tak nie rozmazuje- w takich plastykowych, przezroczystych pudełreczkach . U nas na tapecie ostatnio są farbki.

--------------------
Iwona, Przemko(06.06.2002) i Miko?aj(28.09.2005)
user posted image

user posted image
nedka
wto, 12 paź 2004 - 10:08
Lunka, zdrówka dla taty. Aż mi się gorąco zrobiło. Oby szybko wrócił do zdrowia. Dobrze, ze ma taki silny organizm.
Mój wujek też miał zawał, a chyba on jako jedyny z naszej rodziny nie powinien mieć - dba o dietę, ruch, dużo wypoczywa, poza tym jest profesorem na wyższej uczelni, więc w pracy chyba też się nie przemęczał.

Z dziećmi radzę sobie dobrze, ale tylko dlatego, że niania zabiera Natalię rano i przyprowadza tak 16 - 17.00. Jeszcze z tydzień tak, a potem będzie przyprowadzać na 12.00.
Natalia cieszy się z braciszka. Np. jak rysowałam jej rodzinę i zapytałam, kogo pierwszego mam narysować, czy Natalię - to ona: "Nie, braciszka".
Niestety jest taka jakby smutniejsza i lekko zazdrosna, co objawia się jej bardzo niegrzecznym zachowaniem. Na wszystko mówi NIE, skacze po łóżku, krzyczy Michałkowi do ucha. Poza tym zaczęła się budzić w nocy i woła mnie do siebie.
Staram się bardzo, żeby jak najmniej odczuwała tę zmianę. Dużo ją przytulam. Jak karmię małego, to biorę książkę i jednocześnie czytam Natalii.
Są takie krytyczne momenty, np. wczoraj mały płakał, Natalka narobiła w majty, a ja byłam głodna jak 150. Rafał w pracy, a tu jeszcze jakiś facet dzwoni, zeby przeprowadzić jakąś ankietę. Brr.
Nie jest jednak tak źle, bo ja po Natalce wiedziałam, co mnie czeka.

Renia, pisz o swoich postępach w jeździe samochodem. Może i mnie zarazisz. Ja to tylko jestem kierowcą imprezowym. Już nie pamiętam, kiedy w dzień jechałam - aha w wakacje wracałam ze Skierniewic po weselu.

Basiu, jeśli możesz mi pożyczyć tę "Krainę Chichów", to byłabym Ci ogromnie wdzięczna. Tylko chyba byś mi musiała ją przesłać. Nie byłoby to problemem?

Dysiu, za formę elektroniczną dziękuję, bo nie lubię tak czytać. Nie ma to jak w łóżeczku. icon_wink.gif A wydrukować sobie nie mogę, bo nie mam drukarki.
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post wto, 12 paź 2004 - 10:08
Post #57

Lunka, zdrówka dla taty. Aż mi się gorąco zrobiło. Oby szybko wrócił do zdrowia. Dobrze, ze ma taki silny organizm.
Mój wujek też miał zawał, a chyba on jako jedyny z naszej rodziny nie powinien mieć - dba o dietę, ruch, dużo wypoczywa, poza tym jest profesorem na wyższej uczelni, więc w pracy chyba też się nie przemęczał.

Z dziećmi radzę sobie dobrze, ale tylko dlatego, że niania zabiera Natalię rano i przyprowadza tak 16 - 17.00. Jeszcze z tydzień tak, a potem będzie przyprowadzać na 12.00.
Natalia cieszy się z braciszka. Np. jak rysowałam jej rodzinę i zapytałam, kogo pierwszego mam narysować, czy Natalię - to ona: "Nie, braciszka".
Niestety jest taka jakby smutniejsza i lekko zazdrosna, co objawia się jej bardzo niegrzecznym zachowaniem. Na wszystko mówi NIE, skacze po łóżku, krzyczy Michałkowi do ucha. Poza tym zaczęła się budzić w nocy i woła mnie do siebie.
Staram się bardzo, żeby jak najmniej odczuwała tę zmianę. Dużo ją przytulam. Jak karmię małego, to biorę książkę i jednocześnie czytam Natalii.
Są takie krytyczne momenty, np. wczoraj mały płakał, Natalka narobiła w majty, a ja byłam głodna jak 150. Rafał w pracy, a tu jeszcze jakiś facet dzwoni, zeby przeprowadzić jakąś ankietę. Brr.
Nie jest jednak tak źle, bo ja po Natalce wiedziałam, co mnie czeka.

Renia, pisz o swoich postępach w jeździe samochodem. Może i mnie zarazisz. Ja to tylko jestem kierowcą imprezowym. Już nie pamiętam, kiedy w dzień jechałam - aha w wakacje wracałam ze Skierniewic po weselu.

Basiu, jeśli możesz mi pożyczyć tę "Krainę Chichów", to byłabym Ci ogromnie wdzięczna. Tylko chyba byś mi musiała ją przesłać. Nie byłoby to problemem?

Dysiu, za formę elektroniczną dziękuję, bo nie lubię tak czytać. Nie ma to jak w łóżeczku. icon_wink.gif A wydrukować sobie nie mogę, bo nie mam drukarki.

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Dyska
wto, 12 paź 2004 - 10:14
Nedka, ja Ci moge pozyczyc. W koncu mam blizej niz Basia. A jak zlapiesz "bakcyla" Carrollowego, to mam jeszcze kilka jego tytulow.
Dyska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 818
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 08:52
SkÄ…d: Minsk Mazowiecki
Nr użytkownika: 323




post wto, 12 paź 2004 - 10:14
Post #58

Nedka, ja Ci moge pozyczyc. W koncu mam blizej niz Basia. A jak zlapiesz "bakcyla" Carrollowego, to mam jeszcze kilka jego tytulow.

--------------------
Tymciowa mama (12.06.2002)
nedka
wto, 12 paź 2004 - 10:45
No to dawaj!
Przy okazji zobaczysz Michałka.
To co, jutro po pracy?
nedka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,015
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 22:08
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 272




post wto, 12 paź 2004 - 10:45
Post #59

No to dawaj!
Przy okazji zobaczysz Michałka.
To co, jutro po pracy?

--------------------
nedka
mama Natalii (18.06.2002) i Micha?ka (03.10.2004)
user posted image
user posted image
Renia
wto, 12 paź 2004 - 12:13
Dysia zobaczy Michałka i się zarazi icon_razz.gif
Renia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,122
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 10:37
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 330




post wto, 12 paź 2004 - 12:13
Post #60

Dysia zobaczy Michałka i się zarazi icon_razz.gif

--------------------
Mama Sylwii (marzec 1996) i Majeczki (czerwiec 2002)
> Jesienne czerwcówki.
Start new topic
Reply to this topic
22 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 nastÄ™pna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 26 kwi 2024 - 09:29
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama