gunia,są też homeopatyczne na pobudzenie laktacji - Ricinus 5 (ale numerka nie jestem pewna)
lola,powiem tak - cieszę sięże to wirusowe zapalenie a nie alergia. To mozna wyleczyć w przeciwieństwie do alergii:(
MY wigilię mieliśmy tragiczną. Glupia matka dała dziecku najpierw Sinlac a potem wtloczyła w niego całego ziemniaczka (ze 120g) no i kolka jak diabli wieczorem,na szceście czopek glicerynowy i espumisan pomogły. Ja nie wiem co mnie napadło,przeciez wszedzie piszą żeby po troszeczku wprowadzać zupki i kaszki a ja taka zadowlona że ładnie pchałam w niego całą porcję
Dzisiaj tylko kaszkÄ™ dostanie.
ale jakoś przetrwaliśmy wczorajszy wieczór,malec poszedł spać po 20,mimo że w obcym miejscu i dopiero przed 12 musieliśmy się zwijać
Chociaż umęczyło mnie to wszystko bo jak rumun z całym majdanem jeździłam hehe.
A u was jak??
PS: odkryłam że prezenty dla dziecka cie3sza bardziej niż dla siebie hihi