CYTAT(Magdula @ Tue, 04 Aug 2009 - 22:39)
Moja córka ma 6 otwartych zębów. Nie wyobrażam sobie ich wyrywania. Dyskomfort jest, choć dla nas to już normalka, że mycię ząbków długo trwa bo najpierw mycie potem wyjęcie resztek z tych rozwierceń, a potem jeszcze płukanie. W świeże rozwierty warto wkładać watkę nasącząną płynem do plukania. Taki ząbek od chwili otwarcia nic nie boli, chyba że zrobi się ropień ale wtedy wystarczy go przekłuć (co nie boli) i wyciskać do momentu kiedy przestanie się tworzyć. Konsultowałam to u kilku dentystów, wszyscy mi tłumaczyli że to najlepsze rozwiązanie.
Magdula, a czy Twoja córka nie gorączkuje przy tych stanach zapalnych?
Kacper też ma 6 ząbków otwartych. Oprócz tego 2 wyrwane i przymierzamy się do wyrwania następnych. Niestety przy zapaleniach wysoko gorączkuje, jak był młodszy to też puchł (dopóki nie otwarto mu kanałów). Taki stan zębów wpływa niekorzystnie na cały organizm.