CYTAT(Ewcia! @ Thu, 20 Sep 2012 - 11:48)
a , mertytorycznie
- firanki jak najbardziej, woal itd , z tym wychodzeniem swobodnym to jest jakiś problem , bo albo zasłonięte, albo dziecko wychodzi
. W sumie im wyżej zawiesisz , tym łatwiej manewrować. A , firanki na szelkach zamiast żabek , wtedy przesuwają się cichutko i trudniej zerwać . (czy jestem nienowoczesna i są jeszcze inne sposoby, a ja nic nie wiem? )
Ja w sypialni musze mieć zasłony, żeby rano za dużo światła mi nie wpadało . Bedziesz te zewnętrzne żaluzje zamykać codziennie ?
Panele to chyba muszą się gdzieś odsuwać, czy masz na to miejsce? A w ogóle to mi się podobają
Tak, zewnętrzne żaluzje będę zamykać codziennie, pewnie nie całe, ale do połowy na bank, bo teraz posiłkuje się ciężkimi, nieprzepuszczalnymi światła zasłonami, lub żaluzjami.
Z tymi panelami dałaś mi do myślenia, bo ja myślałam, ze da się je przesunąć jak zasłonę....
Parapetówka będzie za nieco ponad miesiąc, bo muszę się przeprowadzić do końca października.