Trzeba jeść po prostu zdrowo, nie za dwoje, ale dla dwojga. Ja jadłam dokładnie tak samo jak w ciąży i przed nią. no może trochę wecej płynów starałam się wypić, żeby mleko miało się z czego produkować
w momentach kryzysowych najlepiej sięgać po środki ze słodami zbóż, jak np. prolaktan.