To "moje" jest łatwe w czytaniu, bo są duże litery i tekst przystosowany do młodszych czytelniczek. Akcja toczy się na obozie jeździeckim. Każdy tomik to przygody jednej bohaterki i przydzielonego jej konika. Miłe i sympatyczne, raczej dla młodszych dzieci.
Heartland to już dla ciut starszych dziewczynek.
edit. Zajrzałam z ciekawości.
Koń na receptę zapowiada się ciekawie.
. Wiecie, ja jestem koniarą, ale gdy byłam dzieckiem był tylko
Czarny książę i parę niemieckich tytułów.
Teraz naprawdę dzieciaki mają wybór
.
Ten post edytował Ketmia śro, 12 gru 2012 - 09:38