Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna  

Pierwszy dzień pierwszoklasisty w szkole

> 
aronka
czw, 01 wrz 2011 - 21:58
My też już mamy debiut szkolny za sobą. Lidka na szczęście bezstresowa jeśli chodzi o szkołę. Ma tam starszą siostrę, koleżanki z przedszkola, które poszły wcześniej, no i w klasie znajome dzieci. Klasa mała, tylko 17 osób i chyba tylko troje czy czworo sześciolatków (w tym Lidka), reszta starsza.
Jedna dziewczynka zupełnie obca. Niedawno się przeprowadzili w nasze okolice i Maja nie zna tutejszych dzieci. Lidka od razu ją przytuliła (ona pocieszała wszystkie smutne dzieci w przedszkolu icon_smile.gif ), mam nadzieję, że mała Maja szybko się zaaklimatyzuje.
Natomiast Lidka będzie siedzieć w ławce z Natalką z przedszkola, z którą bardzo się lubi. Wysyłały sobie nawet kartki z wakacji. Dziś rano podobno Natalka stała przestraszona w pobliżu drzwi szkoły, a mama ją zachęcała: "O, popatrz, czy to nie koleżanka z przedszkola? A ta dziewczynka to nie z pierwszej klasy?" A Natalka na to: "Ja czekam na Lidzię..." icon_smile.gif
Niestety, ich "docelowa" wychowawczyni jest na macierzyńskim i wróci dopiero w przyszłym semestrze, więc teraz będzie ich uczyć kilka osób.
Mimo, że jakoś wierzę, że Lidka sobie poradzi, to trochę obawiam się, bo to jest mały roztrzepaniec.
No i niestety, zaczyna się wczesne wstawanie, więcej obowiązków i to podwójnie. Buuuu! Ja chcę wakacje!!! 32.gif
aronka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,424
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 23:30
Nr użytkownika: 484




post czw, 01 wrz 2011 - 21:58
Post #21

My też już mamy debiut szkolny za sobą. Lidka na szczęście bezstresowa jeśli chodzi o szkołę. Ma tam starszą siostrę, koleżanki z przedszkola, które poszły wcześniej, no i w klasie znajome dzieci. Klasa mała, tylko 17 osób i chyba tylko troje czy czworo sześciolatków (w tym Lidka), reszta starsza.
Jedna dziewczynka zupełnie obca. Niedawno się przeprowadzili w nasze okolice i Maja nie zna tutejszych dzieci. Lidka od razu ją przytuliła (ona pocieszała wszystkie smutne dzieci w przedszkolu icon_smile.gif ), mam nadzieję, że mała Maja szybko się zaaklimatyzuje.
Natomiast Lidka będzie siedzieć w ławce z Natalką z przedszkola, z którą bardzo się lubi. Wysyłały sobie nawet kartki z wakacji. Dziś rano podobno Natalka stała przestraszona w pobliżu drzwi szkoły, a mama ją zachęcała: "O, popatrz, czy to nie koleżanka z przedszkola? A ta dziewczynka to nie z pierwszej klasy?" A Natalka na to: "Ja czekam na Lidzię..." icon_smile.gif
Niestety, ich "docelowa" wychowawczyni jest na macierzyńskim i wróci dopiero w przyszłym semestrze, więc teraz będzie ich uczyć kilka osób.
Mimo, że jakoś wierzę, że Lidka sobie poradzi, to trochę obawiam się, bo to jest mały roztrzepaniec.
No i niestety, zaczyna się wczesne wstawanie, więcej obowiązków i to podwójnie. Buuuu! Ja chcę wakacje!!! 32.gif
Zuzia
pon, 05 wrz 2011 - 23:07
Moja Ala pierwsze dwa dni przeżyła/ przebyła w szkole z uśmiechem na ustach. Zwłaszcza, że siedzi ze swoim ulubionym kolegą z przedszkola.
Pierwszego dnia mieli też pasowanie na uczniów i wszystko bardzo jej się podobało.
Ale kryzys nastapił dziś... gdy ją odbierałam o 14 zapytała dlaczego tak późno po nią przyszłam. W świetlicy, na którą jest skazana była tylko godzinę, boje się co będzie we środę gdy wrócę już do pracy...
Zuzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 832
Dołączył: czw, 04 mar 04 - 20:12
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 1,521




post pon, 05 wrz 2011 - 23:07
Post #22

Moja Ala pierwsze dwa dni przeżyła/ przebyła w szkole z uśmiechem na ustach. Zwłaszcza, że siedzi ze swoim ulubionym kolegą z przedszkola.
Pierwszego dnia mieli też pasowanie na uczniów i wszystko bardzo jej się podobało.
Ale kryzys nastapił dziś... gdy ją odbierałam o 14 zapytała dlaczego tak późno po nią przyszłam. W świetlicy, na którą jest skazana była tylko godzinę, boje się co będzie we środę gdy wrócę już do pracy...

--------------------
Silije
wto, 06 wrz 2011 - 08:39
QUOTE(Paula. @ Thu, 01 Sep 2011 - 11:10) *
Jak?
Paka proszę napis, może też się wyleczę.
Ale uprzedzam, jestem opornym przypadkiem, ponieważ moje lęki nie są czysto wyimaginowane, ale mają bezpośredni związek z moimi długotrwałymi problemami zdrowotnymi.


Ja też kiedyś słyszałam wywód Berka na ten temat i pewnie ani Paka ani ja nie będziemy tak wiarygodne jak pani mikrobiolog 29.gif Gwoli ścisłości dodam, że i tak fobii nie miałam.
Silije


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,056
Dołączył: pią, 23 sty 04 - 17:33
SkÄ…d: Okolica Poznania
Nr użytkownika: 1,362

GG:


post wto, 06 wrz 2011 - 08:39
Post #23

QUOTE(Paula. @ Thu, 01 Sep 2011 - 11:10) *
Jak?
Paka proszę napis, może też się wyleczę.
Ale uprzedzam, jestem opornym przypadkiem, ponieważ moje lęki nie są czysto wyimaginowane, ale mają bezpośredni związek z moimi długotrwałymi problemami zdrowotnymi.


Ja też kiedyś słyszałam wywód Berka na ten temat i pewnie ani Paka ani ja nie będziemy tak wiarygodne jak pani mikrobiolog 29.gif Gwoli ścisłości dodam, że i tak fobii nie miałam.

--------------------
"Wierzę, że na mojej drodze zawsze skręcę we właściwą stronę. Bo wierzę że Bóg wytyczy drogę tam, gdzie jej nie ma". N.V. Peale
grzałka
wto, 06 wrz 2011 - 11:10
ja mam debiut podwójny i każdy w innej klasie, póki co obaj bardzo zadowoleni i jeden przez drugiego opowiadają o wrażeniach, szkolę znają, bo bywali w niej nie raz, szatnia dla klas pierwszych osobna, świetlica dla klas pierwszych osobna, przerwy tez nie razem z całą szkołą, tylko dziwny podział dzieci- u Antka w klasie 20 osób, u Alka 27- nie wiem skąd takie przesunięcie, na zebraniu w czerwcu było 24 w każdej

dzisiaj debiut obiadowy w szkolnej stołówce
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post wto, 06 wrz 2011 - 11:10
Post #24

ja mam debiut podwójny i każdy w innej klasie, póki co obaj bardzo zadowoleni i jeden przez drugiego opowiadają o wrażeniach, szkolę znają, bo bywali w niej nie raz, szatnia dla klas pierwszych osobna, świetlica dla klas pierwszych osobna, przerwy tez nie razem z całą szkołą, tylko dziwny podział dzieci- u Antka w klasie 20 osób, u Alka 27- nie wiem skąd takie przesunięcie, na zebraniu w czerwcu było 24 w każdej

dzisiaj debiut obiadowy w szkolnej stołówce

--------------------
Kitka*
wto, 06 wrz 2011 - 13:04
Grzałka, to u Was fajne warunki. U nas normalna podstawówka, 200-u uczniów i tylko jednak klasa pierwsza z 19-toma uczniami. Na boisku szkolnym mały plac zabaw.
Dominik na razie zadowolony. Z utęsknieniem czekał na zajęcia komputerowe. Dziś się doczekał, ale jeszcze nie wiem, jakie wrażenia.
Kitka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,478
Dołączył: wto, 29 sie 06 - 15:33
SkÄ…d: wiocha
Nr użytkownika: 7,255

GG:


post wto, 06 wrz 2011 - 13:04
Post #25

Grzałka, to u Was fajne warunki. U nas normalna podstawówka, 200-u uczniów i tylko jednak klasa pierwsza z 19-toma uczniami. Na boisku szkolnym mały plac zabaw.
Dominik na razie zadowolony. Z utęsknieniem czekał na zajęcia komputerowe. Dziś się doczekał, ale jeszcze nie wiem, jakie wrażenia.

--------------------

oliweczkas
wto, 06 wrz 2011 - 15:22
Zuzia też zadowolona, nawet mówi że na świetlicy jej się podoba. Od jutra mają być już obiady.
oliweczkas


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,665
Dołączył: wto, 28 wrz 04 - 16:40
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,135

GG:


post wto, 06 wrz 2011 - 15:22
Post #26

Zuzia też zadowolona, nawet mówi że na świetlicy jej się podoba. Od jutra mają być już obiady.

--------------------
Oliwia- mamusia Zuzinka (17.01.2005) i Błażejka (20.04.2015) żona Darka (od 6.09.2003 )


Pusiuniu-biegaj sobie szczęśliwie po niebieskich łąkach [*] Zawsze będziemy Cię kochać.
aronka
wto, 06 wrz 2011 - 18:26
CYTAT(oliweczka30 @ Tue, 06 Sep 2011 - 14:22) *
Zuzia też zadowolona, nawet mówi że na świetlicy jej się podoba. Od jutra mają być już obiady.


Wczoraj jak weszłam do świetlicy, to stałam długą chwilę zanim Lidka zarejestrowała, że matka przyszła.
Dziś rano oświadczyła, że mogę przyjść po nią wieczorem. 04.gif Kiedy po nią przyszłam siedziała przy ławce naprzeciwko pani i rozgrywała szalenie emocjonującą partię warcabów. Nad nimi stało czterech chłopaków z 2 - 3 klasy. Widok bezcenny. 06.gif
Obiady mają być od poniedziałku.
aronka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,424
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 23:30
Nr użytkownika: 484




post wto, 06 wrz 2011 - 18:26
Post #27

CYTAT(oliweczka30 @ Tue, 06 Sep 2011 - 14:22) *
Zuzia też zadowolona, nawet mówi że na świetlicy jej się podoba. Od jutra mają być już obiady.


Wczoraj jak weszłam do świetlicy, to stałam długą chwilę zanim Lidka zarejestrowała, że matka przyszła.
Dziś rano oświadczyła, że mogę przyjść po nią wieczorem. 04.gif Kiedy po nią przyszłam siedziała przy ławce naprzeciwko pani i rozgrywała szalenie emocjonującą partię warcabów. Nad nimi stało czterech chłopaków z 2 - 3 klasy. Widok bezcenny. 06.gif
Obiady mają być od poniedziałku.
oliweczkas
śro, 07 wrz 2011 - 09:03
Ja właśnie tej świetlicy obawiałam się najbardziej. Ale na razie Zuzia mówi, że jest fajnie. Zobaczymy jak będzie z tymi obiadami, jak sobie poradzi na stołówce.
oliweczkas


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,665
Dołączył: wto, 28 wrz 04 - 16:40
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,135

GG:


post śro, 07 wrz 2011 - 09:03
Post #28

Ja właśnie tej świetlicy obawiałam się najbardziej. Ale na razie Zuzia mówi, że jest fajnie. Zobaczymy jak będzie z tymi obiadami, jak sobie poradzi na stołówce.

--------------------
Oliwia- mamusia Zuzinka (17.01.2005) i Błażejka (20.04.2015) żona Darka (od 6.09.2003 )


Pusiuniu-biegaj sobie szczęśliwie po niebieskich łąkach [*] Zawsze będziemy Cię kochać.
sq8jlx
śro, 07 wrz 2011 - 10:21
W piątek i w poniedziałek poszedł z uśmiechem i trochę dokazywał. Natomiast wczoraj co przeżyłam to moje, nawet w przedszkolu takiej akcji nie było. Powiedział że nie pójdzie do sali i koniec. Prawie godz. lekcyjną siedziałam z nim na korytarzu, tłumaczyłam jak mogłam, byłam mokra z nerwów. W końcu wszedł widząc że innej opcji nie ma. Po południu płakał z kolei że on chce jeszcze zostać na świetlicy.
Dzisiaj zaprowadził go mąż, problemów nie było, chyba jutro też go wyśle z mężem 29.gif .
sq8jlx


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 425
Dołączył: wto, 17 sty 06 - 16:39
Nr użytkownika: 4,616




post śro, 07 wrz 2011 - 10:21
Post #29

W piątek i w poniedziałek poszedł z uśmiechem i trochę dokazywał. Natomiast wczoraj co przeżyłam to moje, nawet w przedszkolu takiej akcji nie było. Powiedział że nie pójdzie do sali i koniec. Prawie godz. lekcyjną siedziałam z nim na korytarzu, tłumaczyłam jak mogłam, byłam mokra z nerwów. W końcu wszedł widząc że innej opcji nie ma. Po południu płakał z kolei że on chce jeszcze zostać na świetlicy.
Dzisiaj zaprowadził go mąż, problemów nie było, chyba jutro też go wyśle z mężem 29.gif .
oliweczkas
śro, 07 wrz 2011 - 17:14
Obiadek smakował, zaprowadziła ich pani wychowawczyni, nie było w tym czasie starszych klas tylko maluszki. Pani podała zupkę, także nie musieli sami nosić talerzy. Na razie ok.
oliweczkas


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,665
Dołączył: wto, 28 wrz 04 - 16:40
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,135

GG:


post śro, 07 wrz 2011 - 17:14
Post #30

Obiadek smakował, zaprowadziła ich pani wychowawczyni, nie było w tym czasie starszych klas tylko maluszki. Pani podała zupkę, także nie musieli sami nosić talerzy. Na razie ok.

--------------------
Oliwia- mamusia Zuzinka (17.01.2005) i Błażejka (20.04.2015) żona Darka (od 6.09.2003 )


Pusiuniu-biegaj sobie szczęśliwie po niebieskich łąkach [*] Zawsze będziemy Cię kochać.
Kitka*
czw, 08 wrz 2011 - 12:24
Dominik zaczął narzekać, że niczego w tej szkole się nie uczą, tylko ciągle coś robią icon_rolleyes.gif icon_lol.gif
Chyba na studia powinien od razu iść 08.gif
Kitka*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,478
Dołączył: wto, 29 sie 06 - 15:33
SkÄ…d: wiocha
Nr użytkownika: 7,255

GG:


post czw, 08 wrz 2011 - 12:24
Post #31

Dominik zaczął narzekać, że niczego w tej szkole się nie uczą, tylko ciągle coś robią icon_rolleyes.gif icon_lol.gif
Chyba na studia powinien od razu iść 08.gif

--------------------

karoleenka
piÄ…, 09 wrz 2011 - 09:46
CYTAT
Dominik zaczął narzekać, że niczego w tej szkole się nie uczą, tylko ciągle coś robią icon_rolleyes.gif icon_lol.gif


u nas podobnie, syn wczoraj wrócił ze szkoły rozczarowany ; Pani zwraca się do nich jak do bobasków i niczego się nie uczą bo wszystko jest banalnie łatwe- a czarę goryczy przelał wf- który jego zdaniem jest beznadziejny bo robią jakieś bobaskowe ćwiczenia ... 37.gif

trochę mnie to stresuje , że na samym początku ma już takie nastawienie.
karoleenka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,473
Dołączył: śro, 12 maj 04 - 22:04
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,741

GG:


post piÄ…, 09 wrz 2011 - 09:46
Post #32

CYTAT
Dominik zaczął narzekać, że niczego w tej szkole się nie uczą, tylko ciągle coś robią icon_rolleyes.gif icon_lol.gif


u nas podobnie, syn wczoraj wrócił ze szkoły rozczarowany ; Pani zwraca się do nich jak do bobasków i niczego się nie uczą bo wszystko jest banalnie łatwe- a czarę goryczy przelał wf- który jego zdaniem jest beznadziejny bo robią jakieś bobaskowe ćwiczenia ... 37.gif

trochę mnie to stresuje , że na samym początku ma już takie nastawienie.

--------------------





oliweczkas
piÄ…, 09 wrz 2011 - 14:26
Dziś się wku..... Zuzia miała plan pasujący do mojego, a tu zmienili poniedziałek z ósmej na 10.45! Ciekawe co mają zrobić z dziećmi rodzice pracujący od siódmej? Pewnie, że można na świetlicę-tylko o 7 do 10.45 tam siedzieć plus do tego lekcje do 14.20? Wg mnie zupełny bez sens! Maluch powinny mieć rano, ewentualnie po lekcjach mogą 1h czy 1,5h na świetlicy zostać. A na świetlicy jest taki hałas że ja bym tam 5 min nie wysiedziała a wydawało mi się że u mnie w gimnazjum i liceum jest głośno.
Szkoła ma wszystko gdzieś, niech dziecko przesiaduje całymi dniami na świetlicy 21.gif 21.gif 21.gif
Mojej babci żal się Zuzi zrobiło i będzie ją podprowadzała w poniedziałki do szkoły-78 letnia kobieta.
oliweczkas


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,665
Dołączył: wto, 28 wrz 04 - 16:40
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 2,135

GG:


post piÄ…, 09 wrz 2011 - 14:26
Post #33

Dziś się wku..... Zuzia miała plan pasujący do mojego, a tu zmienili poniedziałek z ósmej na 10.45! Ciekawe co mają zrobić z dziećmi rodzice pracujący od siódmej? Pewnie, że można na świetlicę-tylko o 7 do 10.45 tam siedzieć plus do tego lekcje do 14.20? Wg mnie zupełny bez sens! Maluch powinny mieć rano, ewentualnie po lekcjach mogą 1h czy 1,5h na świetlicy zostać. A na świetlicy jest taki hałas że ja bym tam 5 min nie wysiedziała a wydawało mi się że u mnie w gimnazjum i liceum jest głośno.
Szkoła ma wszystko gdzieś, niech dziecko przesiaduje całymi dniami na świetlicy 21.gif 21.gif 21.gif
Mojej babci żal się Zuzi zrobiło i będzie ją podprowadzała w poniedziałki do szkoły-78 letnia kobieta.

--------------------
Oliwia- mamusia Zuzinka (17.01.2005) i Błażejka (20.04.2015) żona Darka (od 6.09.2003 )


Pusiuniu-biegaj sobie szczęśliwie po niebieskich łąkach [*] Zawsze będziemy Cię kochać.
captain.jmw
piÄ…, 09 wrz 2011 - 16:51
Moi chłopcy debiutowali raz kolejny w nowej szkole. Wszystko ok.
Ja osobiście bardzo sobie chwalę tutejszy system-wszystkie dzieci zaczynają o 9 i kończą o 3. Gimnazjum kończy o 4.
O ile się nie mylę tak jest w całym UK i Irlandii. Bardzo mi ten system pasuje. Można się lepiej zorganizować z czymkolwiek. Z podjęciem pracy chociażby.

Wracając do polskich realiów to nie ty jedna oliweczko masz problem połączyć pracę i opiekę nad dzieckiem w wieku szkolnym.
Kilka godzin na świetlicy mozę być bez sensu lub ewentualnie jest to bezsens dla ciebie ale wielu rodziców jest to jedyne wyjście. I się nie wkurzają a są zadowoleni, że chociaż tam może dziecko przeczekać.

Ten post edytował agawhite pią, 09 wrz 2011 - 16:51
captain.jmw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,284
Dołączył: nie, 14 lut 10 - 23:44
SkÄ…d: UK
Nr użytkownika: 31,674

GG:


post piÄ…, 09 wrz 2011 - 16:51
Post #34

Moi chłopcy debiutowali raz kolejny w nowej szkole. Wszystko ok.
Ja osobiście bardzo sobie chwalę tutejszy system-wszystkie dzieci zaczynają o 9 i kończą o 3. Gimnazjum kończy o 4.
O ile się nie mylę tak jest w całym UK i Irlandii. Bardzo mi ten system pasuje. Można się lepiej zorganizować z czymkolwiek. Z podjęciem pracy chociażby.

Wracając do polskich realiów to nie ty jedna oliweczko masz problem połączyć pracę i opiekę nad dzieckiem w wieku szkolnym.
Kilka godzin na świetlicy mozę być bez sensu lub ewentualnie jest to bezsens dla ciebie ale wielu rodziców jest to jedyne wyjście. I się nie wkurzają a są zadowoleni, że chociaż tam może dziecko przeczekać.

--------------------
Hope i fot.

-----------------------------------------------------------------------------------
"Poznasz głupiego po czynach jego" F.Gump
grzałka
piÄ…, 09 wrz 2011 - 21:19
U nas w-f profesjonalnie- pan od w-fu i pani prowadzÄ… razem, ale pani jest w zasadzie tylko do pomocy, a lekcjÄ™ prowadzi w-fista
Świetlica też nienajgorsza, pani jest plastyczką- pasjonatką i widzę, ze ich artystycznie nakręca.
Co do "nauki" to moi sie za wiele nie spodziewają po obejrzeniu książek, ale w sumie nauka w pierwszej klasie najmniej wazna, chodzi przeciez o socjalizację i rytm szkolny, zresztą od poniedziałku będą indywidualne diagnozy, to pani sama się zorientuje co komu potrzeba- Antek jej rozniesie salę, jak nie będzie miał zajęcia, więc lezy w jej interesie, żeby mu to zajęcie znaleźć
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post piÄ…, 09 wrz 2011 - 21:19
Post #35

U nas w-f profesjonalnie- pan od w-fu i pani prowadzÄ… razem, ale pani jest w zasadzie tylko do pomocy, a lekcjÄ™ prowadzi w-fista
Świetlica też nienajgorsza, pani jest plastyczką- pasjonatką i widzę, ze ich artystycznie nakręca.
Co do "nauki" to moi sie za wiele nie spodziewają po obejrzeniu książek, ale w sumie nauka w pierwszej klasie najmniej wazna, chodzi przeciez o socjalizację i rytm szkolny, zresztą od poniedziałku będą indywidualne diagnozy, to pani sama się zorientuje co komu potrzeba- Antek jej rozniesie salę, jak nie będzie miał zajęcia, więc lezy w jej interesie, żeby mu to zajęcie znaleźć

--------------------
Paula.
sob, 10 wrz 2011 - 08:32
Ja jestem ja na razie pozytywnie zaskoczona. Kinga chodzi do szkoły z ochotą i co dzień przychodzi i informuje nas, że ma kolejna koleżankę - a weszła w klasę, która w większej części składa się z dzieci z jednej grupy przedszkolnej. To jest zupełna nowość jeżeli chodzi o moją córkę, mam nadzieję, że tak jej już zostanie.

Co do planu lekcji i świetlicy. Kinga ma dwa razy na 8, raz na 11:40 i dwa razy na 10:35, do tego świetlica czynna do 16. Dla mnie system edukacji w tym kraju jest oderwany od rzeczywistości. Co mają zrobić rodzice, którzy pracują do 16 - teleportować się po dziecko. Mnie ten problem bezpośrednio nie dotyczy, bo T. ma własną działalność, pracuje w domu więc może iść po małą wcześniej, ale ile jest rodziców, którzy muszą kombinować.
Bardzo mi się podoba ten system, który przedstawia Agawhite, co prawda dziecko ma zajęcia "tylko" od 9 do 15, ale przynajmniej zawsze tak samo i może złapać rytm, a tak jak ma Kinga, dokładnie na przeplotkę (wtorek i czwartek ma na icon_cool.gif to czegoś można dostać. No, ale cóż, trzeba jakoś sobie z tym radzić.
Paula.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,290
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 05:37
Skąd: miasto świętej Wieży
Nr użytkownika: 1,965




post sob, 10 wrz 2011 - 08:32
Post #36

Ja jestem ja na razie pozytywnie zaskoczona. Kinga chodzi do szkoły z ochotą i co dzień przychodzi i informuje nas, że ma kolejna koleżankę - a weszła w klasę, która w większej części składa się z dzieci z jednej grupy przedszkolnej. To jest zupełna nowość jeżeli chodzi o moją córkę, mam nadzieję, że tak jej już zostanie.

Co do planu lekcji i świetlicy. Kinga ma dwa razy na 8, raz na 11:40 i dwa razy na 10:35, do tego świetlica czynna do 16. Dla mnie system edukacji w tym kraju jest oderwany od rzeczywistości. Co mają zrobić rodzice, którzy pracują do 16 - teleportować się po dziecko. Mnie ten problem bezpośrednio nie dotyczy, bo T. ma własną działalność, pracuje w domu więc może iść po małą wcześniej, ale ile jest rodziców, którzy muszą kombinować.
Bardzo mi się podoba ten system, który przedstawia Agawhite, co prawda dziecko ma zajęcia "tylko" od 9 do 15, ale przynajmniej zawsze tak samo i może złapać rytm, a tak jak ma Kinga, dokładnie na przeplotkę (wtorek i czwartek ma na icon_cool.gif to czegoś można dostać. No, ale cóż, trzeba jakoś sobie z tym radzić.

--------------------
Paula
bb
sob, 10 wrz 2011 - 12:22
CYTAT(Paula. @ Sat, 10 Sep 2011 - 09:32) *
Bardzo mi się podoba ten system, który przedstawia Agawhite, co prawda dziecko ma zajęcia "tylko" od 9 do 15, ale przynajmniej zawsze tak samo i może złapać rytm,


Rytm mozna tez probowac zlapac w greckiej podstawowce- zajecia 8:00-14:00 od zeszlego roku pilotazowo w 800 placowkach, a rok szkolny zaczyna sie w poniedzialek...tak, wlasnie mamy ostatni weekend trzymiesiecznych wakacji. 37.gif a od poniedzialku jedna panna dbiutuje w pierwszej a druga w czwartej klasie.
bb


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,371
Dołączył: śro, 07 sty 04 - 12:54
SkÄ…d: greckie gory
Nr użytkownika: 1,313

GG:


post sob, 10 wrz 2011 - 12:22
Post #37

CYTAT(Paula. @ Sat, 10 Sep 2011 - 09:32) *
Bardzo mi się podoba ten system, który przedstawia Agawhite, co prawda dziecko ma zajęcia "tylko" od 9 do 15, ale przynajmniej zawsze tak samo i może złapać rytm,


Rytm mozna tez probowac zlapac w greckiej podstawowce- zajecia 8:00-14:00 od zeszlego roku pilotazowo w 800 placowkach, a rok szkolny zaczyna sie w poniedzialek...tak, wlasnie mamy ostatni weekend trzymiesiecznych wakacji. 37.gif a od poniedzialku jedna panna dbiutuje w pierwszej a druga w czwartej klasie.

--------------------
Sofia (2002) & Christina (2005) - moje greckie Slowianki
Kocisława zwana...
sob, 10 wrz 2011 - 12:50
U nas debiut szkolny udany . Szkoła mała,dzieci w klasie 22 . Lekcje od 8.00 do 11-30/12.30 (szkoła pracuje w zasadzie na jedną zmianę). Młoda już zaaklimatyzowana a ja po pierwszym zebraniu rodziców.
Kocisława zwana...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,274
Dołączył: śro, 16 maj 07 - 22:17
SkÄ…d: olsztyn
Nr użytkownika: 14,326




post sob, 10 wrz 2011 - 12:50
Post #38

U nas debiut szkolny udany . Szkoła mała,dzieci w klasie 22 . Lekcje od 8.00 do 11-30/12.30 (szkoła pracuje w zasadzie na jedną zmianę). Młoda już zaaklimatyzowana a ja po pierwszym zebraniu rodziców.

--------------------
Aśka-mama Marty

Warkoty-koty z Warmii
ania_411
sob, 10 wrz 2011 - 13:27
to ja tu tylko maly OT jak jest u nas, moze ktoras sie pocieszy;)
zajecia zaczynaja sie codziennie o 8.00 i trwaja do 12. o 12 trzeba dziecko odebrac i zabrac do domu na obiad. w poniedzialki, srody i piatki lekcje odbywaja sie dodatkowo popoludniu, wiec trzeba przyprowadzic dziecko na 14 i odebrac po 16.
dzieci zaczynaja obowiazkowa nauke szkolna w wieku 4 lat (trzylatka mozna zapisac dobrowolnie na zasadzie polskiego przedszkola).

ktos tu pisal o chorym polskim systemie.......a jednak wydaje mi sie, ze system z dwugodzinna przerwa obiadowa jest bardziej chory;)
ania_411


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,631
Dołączył: pią, 26 gru 08 - 14:15
Skąd: Prümzurlay
Nr użytkownika: 24,317

GG:


post sob, 10 wrz 2011 - 13:27
Post #39

to ja tu tylko maly OT jak jest u nas, moze ktoras sie pocieszy;)
zajecia zaczynaja sie codziennie o 8.00 i trwaja do 12. o 12 trzeba dziecko odebrac i zabrac do domu na obiad. w poniedzialki, srody i piatki lekcje odbywaja sie dodatkowo popoludniu, wiec trzeba przyprowadzic dziecko na 14 i odebrac po 16.
dzieci zaczynaja obowiazkowa nauke szkolna w wieku 4 lat (trzylatka mozna zapisac dobrowolnie na zasadzie polskiego przedszkola).

ktos tu pisal o chorym polskim systemie.......a jednak wydaje mi sie, ze system z dwugodzinna przerwa obiadowa jest bardziej chory;)

--------------------



captain.jmw
sob, 10 wrz 2011 - 13:41
O kurczÄ™, 2 godziny przerwy i przymus zabrania dziecka wtedy?? To jest bezsens, faktycznie.
Tutaj jest lunch, trwa 1 godzinę (czyli godzin nauki jest 5 lekcyjnych plus króciutkie przerwy) i dziecko je w szkole lunch (swój lub kupiony na stołówce) albo rodzic ewentualnie może zabrać dziecko na lunch.
Dziecko musi zacząć edukację w wieku 5 lat, w wieku 4 lat-może.
edit: po szkole jest zajęć pozalekcyjnych do wybory do koloru, za symboliczną opłatę, tutaj akuart za pół funta godzina wybranych zajęć (60minut)

Ten post edytował agawhite sob, 10 wrz 2011 - 13:43
captain.jmw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,284
Dołączył: nie, 14 lut 10 - 23:44
SkÄ…d: UK
Nr użytkownika: 31,674

GG:


post sob, 10 wrz 2011 - 13:41
Post #40

O kurczÄ™, 2 godziny przerwy i przymus zabrania dziecka wtedy?? To jest bezsens, faktycznie.
Tutaj jest lunch, trwa 1 godzinę (czyli godzin nauki jest 5 lekcyjnych plus króciutkie przerwy) i dziecko je w szkole lunch (swój lub kupiony na stołówce) albo rodzic ewentualnie może zabrać dziecko na lunch.
Dziecko musi zacząć edukację w wieku 5 lat, w wieku 4 lat-może.
edit: po szkole jest zajęć pozalekcyjnych do wybory do koloru, za symboliczną opłatę, tutaj akuart za pół funta godzina wybranych zajęć (60minut)

--------------------
Hope i fot.

-----------------------------------------------------------------------------------
"Poznasz głupiego po czynach jego" F.Gump
> Pierwszy dzieÅ„ pierwszoklasisty w szkole
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 08:07
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama