Niedokładnie... najpierw drukuje schemat na dużej kartce, przyklejam taśmą do dyni (można przypiąć szpilkami) a potem szpilkami robię dziurkę obok dziurki, aby wzór odbił się na dyni, zdejmuję schemat i wycinam. Trochę pracochłonne - te dwie wczoraj zajęły mi prawie 5 godzin.
Niestety nie są trwałe
wczorajsza pajęczyna już dziś nieco podeschła i w dzień średnio się prezentuje, ale lampion w nocy świeci w porządku