Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

czy jestem nadwrażliwa?

> 
magusia
sob, 12 kwi 2003 - 02:26
Zimno ,wietrznie i deszczowo. Po krótkim aczkolwiek zaciętym oporze ( 2 misie w objęciach, "na straganie " wyrecytowane kilka razy, oczy zamknięte ale mimo półsnu -"stanowcze nie cie!") Rafik śpi! Chcę się odprężyć więc sięgam po prasę. icon_confused.gif O naiwności! Powiew luksusu czyli Marie Claire- otwieram na chybił trafił i czytam o kobietach molestowanych seksualnie w pracy. O co tutaj chodzi? Nie żadne poklepanie po pupie czy wymowne spojrzenie na dekold, ale regularne przymuszanie do współżycia, obsceniczne zachowania, doprowadzanie swojej ofiary do psychicznego załamamnia i zaszczucia. Z jednej strony szef zboczeniec z drugiej nieprzychylna opinia społeczna, opieszała policja, uśmieszki znajomych i przeogromne poczucie wstydu. Ale ja chcę wesoło !!! Więc sięgam po popularne śląskie tygodniki- jest przecież piątek... Czytam: szajka lekarsko- cywilna zajmująca się wykonywaniem nielegalnej aborcji ciągle na wolności. Zabiegi wykonywane są w wynajętych i naprędce przygotowanych blokowych m-ileś. Aby było ciekawiej to nie tylko ginekolodzy zajmują się usunięciem ciąży ! Jest tam równeż pewien pan anestezjolog który nie tylko skrobie, ale ma na sumieniu morderstwo 25 tygodniowego płodu icon_exclaim.gif Dalej o wypadkach, sierotach bez środków do życia, maltretowanych żonach, spalonych żywcem dzieciach..... Czy ja jestem nadwrażliwa? Czy to że zamiast poczuć się lekko i przyjemnie nie mogę zasnąć z obezwładniającego poczucia bezsilności? Co ja mogę zrobić? Posłać te kilka złotych kobiecie samotnie wychowującej trójkę niepełnosprawnych dzieci żebrzącej o litość, na którą wypięła się pomoc społeczna i inne komórki państwowe których zadaniem jest wspierać potrzebujących? Roztaczana jest wizja "sodomy i gomory" po wejściu Uni. A ja zastanawiam się czy teraz jest tak dobrze? Kraj płynie mlekiem i miodem tylko skąd tyle płaczu, tragedii i ludzkiego cierpienia? Ech.... icon_cry.gif
magusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 175
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 00:03
SkÄ…d: Gliwice/Thuine
Nr użytkownika: 486




post sob, 12 kwi 2003 - 02:26
Post #1

Zimno ,wietrznie i deszczowo. Po krótkim aczkolwiek zaciętym oporze ( 2 misie w objęciach, "na straganie " wyrecytowane kilka razy, oczy zamknięte ale mimo półsnu -"stanowcze nie cie!") Rafik śpi! Chcę się odprężyć więc sięgam po prasę. icon_confused.gif O naiwności! Powiew luksusu czyli Marie Claire- otwieram na chybił trafił i czytam o kobietach molestowanych seksualnie w pracy. O co tutaj chodzi? Nie żadne poklepanie po pupie czy wymowne spojrzenie na dekold, ale regularne przymuszanie do współżycia, obsceniczne zachowania, doprowadzanie swojej ofiary do psychicznego załamamnia i zaszczucia. Z jednej strony szef zboczeniec z drugiej nieprzychylna opinia społeczna, opieszała policja, uśmieszki znajomych i przeogromne poczucie wstydu. Ale ja chcę wesoło !!! Więc sięgam po popularne śląskie tygodniki- jest przecież piątek... Czytam: szajka lekarsko- cywilna zajmująca się wykonywaniem nielegalnej aborcji ciągle na wolności. Zabiegi wykonywane są w wynajętych i naprędce przygotowanych blokowych m-ileś. Aby było ciekawiej to nie tylko ginekolodzy zajmują się usunięciem ciąży ! Jest tam równeż pewien pan anestezjolog który nie tylko skrobie, ale ma na sumieniu morderstwo 25 tygodniowego płodu icon_exclaim.gif Dalej o wypadkach, sierotach bez środków do życia, maltretowanych żonach, spalonych żywcem dzieciach..... Czy ja jestem nadwrażliwa? Czy to że zamiast poczuć się lekko i przyjemnie nie mogę zasnąć z obezwładniającego poczucia bezsilności? Co ja mogę zrobić? Posłać te kilka złotych kobiecie samotnie wychowującej trójkę niepełnosprawnych dzieci żebrzącej o litość, na którą wypięła się pomoc społeczna i inne komórki państwowe których zadaniem jest wspierać potrzebujących? Roztaczana jest wizja "sodomy i gomory" po wejściu Uni. A ja zastanawiam się czy teraz jest tak dobrze? Kraj płynie mlekiem i miodem tylko skąd tyle płaczu, tragedii i ludzkiego cierpienia? Ech.... icon_cry.gif
kunka
sob, 12 kwi 2003 - 10:21
Smutne to bardzo icon_sad.gif Wiesz, tez czasem mam takie dni, że czego nie dotknę, wszystko wydaje mi sie jakieś takie paskudne na tym świecie. Najgorsze jest potworne uczucie bezsilności wobc tego na co nie mamy w żaden sposob wpływu. Jednak prawda jest taka, że jest to bardzo uproszczony i skrzywiony obraz rzeczywistości. Spójrz na to od tej strony: na parę rzeczy jednak mamy wpływ, prawda? Nie jest w naszej mocy wykarmienie wszystkich głodujących dzieci w Afryce, ale możemy pomóc jakiemuś biednemu brzdącowi z własnego podwórka. Mamy wpływ na to jakie będą nasze dzieci. Mam bardzo głębokie przekonanie, że świat nie jest taki zły, że jednak w ludziach więcej jest dobra niz zła. Choc nieraz obrywam od życia, to jednak wciąż pozostaje optymistką. Jest taka piosenka Anity Lipnickiej "Moje oczy są zielone" i zawsze kiedy jej słucham mam łzy w oczach, bo czuję jakby śpiewała o mnie. Kiedy dopada Cię taki pesymistyczny nastrój odnośnie kondycji rodzaju ludzkiego, nie katuj się masochistycznie potwornościami z gazet. Jest tyle pięknych rzeczy wokół nas! Tyle książek, po których lekturze człowiek czuje się lepszy i nabiera wiary w siebie i świat. Jakos to wszystko się kręci. Nos do góry. Pozdrawiam gorąco. Kunka (optymistka, mimo przechodzonych cichych dni - niezawinionych!)
Ps. Wczoraj w Newsweek Nauka przeczytałm, że naukowcy są bliscy odkrycia szczepionki na AIDS.
kunka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 138
Dołączył: sob, 05 kwi 03 - 14:23
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 418




post sob, 12 kwi 2003 - 10:21
Post #2

Smutne to bardzo icon_sad.gif Wiesz, tez czasem mam takie dni, że czego nie dotknę, wszystko wydaje mi sie jakieś takie paskudne na tym świecie. Najgorsze jest potworne uczucie bezsilności wobc tego na co nie mamy w żaden sposob wpływu. Jednak prawda jest taka, że jest to bardzo uproszczony i skrzywiony obraz rzeczywistości. Spójrz na to od tej strony: na parę rzeczy jednak mamy wpływ, prawda? Nie jest w naszej mocy wykarmienie wszystkich głodujących dzieci w Afryce, ale możemy pomóc jakiemuś biednemu brzdącowi z własnego podwórka. Mamy wpływ na to jakie będą nasze dzieci. Mam bardzo głębokie przekonanie, że świat nie jest taki zły, że jednak w ludziach więcej jest dobra niz zła. Choc nieraz obrywam od życia, to jednak wciąż pozostaje optymistką. Jest taka piosenka Anity Lipnickiej "Moje oczy są zielone" i zawsze kiedy jej słucham mam łzy w oczach, bo czuję jakby śpiewała o mnie. Kiedy dopada Cię taki pesymistyczny nastrój odnośnie kondycji rodzaju ludzkiego, nie katuj się masochistycznie potwornościami z gazet. Jest tyle pięknych rzeczy wokół nas! Tyle książek, po których lekturze człowiek czuje się lepszy i nabiera wiary w siebie i świat. Jakos to wszystko się kręci. Nos do góry. Pozdrawiam gorąco. Kunka (optymistka, mimo przechodzonych cichych dni - niezawinionych!)
Ps. Wczoraj w Newsweek Nauka przeczytałm, że naukowcy są bliscy odkrycia szczepionki na AIDS.
> czy jestem nadwrażliwa?
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: sob, 27 kwi 2024 - 16:53
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama