Dziendoberek
No naprawdę znowu zastój mamy na wątku
Gdzie się podziałyście laseczki?
Jeni, córcia naprawdę słodka
U nas sytuacja jak na razie ok, Mały nie wymiotuje. Teraz nadrabia zaległości w jedzeniu
Skończy cycki i domaga się butli, dałam ok 100ml i wrąbał wszystko. Usnął więc i nie odbił, mam nadzieję, że nie zwymiotuje po przebudzeniu. Ulewanie w normie, jak to u niego zwykle bywa. W środę pojedziemy do neonatologa więc podpytam co i jak. Mam nadzieję, że nie zapomnę
Taka roztrzepana jestem ostatnio.
Ząb mnie dziś nie boli więc nie pojadę na opatrunek.
Idę parzyć kawusię i kroić ciacho
A, i lekarka wczoraj mówiła, że Micho ma już wypukłe dziąsełka także już się zbliżają
Ach, zapomniałam się pochwalić (chyba nie pisałam). Ja wiem, że to jeszcze daleko do mówienia, ale synuś mój kochany ostatnio gugał sobie "khh, khh" a teraz guga "mMmama, mMmMamu"
Ja wiem, że to tak tylko ale kocham jak tak mówi
Nawet jak został sam z mamą dwa czy trzy dni temu to po czasie zaczął swoje mMmamu a najgłośniej jak już nie chciał butli wziąć do ust. A może już próbuje MAMO powiedzieć
W każdym bądź razie robi przymiarki i idzie w dobrym kierunku
KOCHAM GO NORMALNIE
Ten post edytował marta083 pią, 13 sie 2010 - 12:35