Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
6 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

I kwartał

> 
tomberowa
śro, 04 lut 2015 - 12:50
no to teraz możemy pogadać o swoich nowych pociechach poza wątkiem ciążowym icon_wink.gif

Zośka ma włąsnie swój skok rozwojowy - budzi się często, jest marudna, trudniej zasypia.. ale za to zaczyna się do nas uśmiechać, obserwować i czasem nawet zagadać.. icon_wink.gif
musze się z nia wybrać do przychodzi na ważenie i zapytać o szczepionkę na pneumokoki, bo jak się dostaniemy to od września będzie w żłobku...

tomberowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 677
Dołączył: pon, 27 paź 03 - 08:40
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,142

GG:


post śro, 04 lut 2015 - 12:50
Post #1

no to teraz możemy pogadać o swoich nowych pociechach poza wątkiem ciążowym icon_wink.gif

Zośka ma włąsnie swój skok rozwojowy - budzi się często, jest marudna, trudniej zasypia.. ale za to zaczyna się do nas uśmiechać, obserwować i czasem nawet zagadać.. icon_wink.gif
musze się z nia wybrać do przychodzi na ważenie i zapytać o szczepionkę na pneumokoki, bo jak się dostaniemy to od września będzie w żłobku...



--------------------
Agnieszka

Kuba 10.05.2003
Zosia 02.01.2015
kasiula_poznan
czw, 05 lut 2015 - 15:51
no to i ja się witam icon_smile.gif

ja narazie walczę ze swoim stanem zdrowia.
Gabrysia grzeczna, daje pospać w nocy. Zazwyczaj budzi się koło 1, a potem około 5-6.

pozdrowionka dla Was Mamusie, czekamy na resztę.
kasiula_poznan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,685
Dołączył: czw, 01 lut 07 - 18:05
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 10,557




post czw, 05 lut 2015 - 15:51
Post #2

no to i ja się witam icon_smile.gif

ja narazie walczę ze swoim stanem zdrowia.
Gabrysia grzeczna, daje pospać w nocy. Zazwyczaj budzi się koło 1, a potem około 5-6.

pozdrowionka dla Was Mamusie, czekamy na resztę.

--------------------




Śpij Paulinko... 01.01.14 (10tc)
nowicjuszkapaula
pią, 06 lut 2015 - 17:27
Witam, witam icon_smile.gif

Wczoraj byliśmy z małą u neurologa i tak nas wystraszył, że mała ma uszkodzenie już z kręgosłupa i nie gwarantuje, że wyjdzie z tego. Załamałam się i mój P również. Płakaliśmy jak bobry. Teściowa ruszyła kontakty i dziś już mieliśmy konsultację z ortopedą. Na szczęście się okazało, że sytuacja wcale nie wygląda tak źle icon_biggrin.gif jestem cała w skowronkach. Zrobili jej USG barku i się okazało, że kręgosłupek jest ok a nerwy splotu barkowego uszkodzone tylko w małym stopniu. Dr powiedział, że dojdzie do siebie do pół roku dzięki rehabilitacji icon_smile.gif Dziś już miała pierwszy zabieg laseroterapii.
nowicjuszkapaula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 32
Dołączył: śro, 03 gru 14 - 01:29
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 44,941




post pią, 06 lut 2015 - 17:27
Post #3

Witam, witam icon_smile.gif

Wczoraj byliśmy z małą u neurologa i tak nas wystraszył, że mała ma uszkodzenie już z kręgosłupa i nie gwarantuje, że wyjdzie z tego. Załamałam się i mój P również. Płakaliśmy jak bobry. Teściowa ruszyła kontakty i dziś już mieliśmy konsultację z ortopedą. Na szczęście się okazało, że sytuacja wcale nie wygląda tak źle icon_biggrin.gif jestem cała w skowronkach. Zrobili jej USG barku i się okazało, że kręgosłupek jest ok a nerwy splotu barkowego uszkodzone tylko w małym stopniu. Dr powiedział, że dojdzie do siebie do pół roku dzięki rehabilitacji icon_smile.gif Dziś już miała pierwszy zabieg laseroterapii.
tomberowa
pią, 06 lut 2015 - 20:39
kasiula - to pozazdrościć tak długiego spania icon_smile.gif a karmisz piersią czy butelką?

paula - no to nie zazdroszczę przeżyć... ale dobrze, że jednak wszytsko ok icon_smile.gif

a u mnie starszy się rozchorował, miał dzisiaj już 39,2, więc podałam ibufen i na razie zeszło... ale kaszle też brzydko, na jutro umówiłam się na wizytę do naszej lekarki... zakazałam mu na razie zbliżać się do Zośki... mam nadzieję, że niczym jej nie uraczy...
tomberowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 677
Dołączył: pon, 27 paź 03 - 08:40
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,142

GG:


post pią, 06 lut 2015 - 20:39
Post #4

kasiula - to pozazdrościć tak długiego spania icon_smile.gif a karmisz piersią czy butelką?

paula - no to nie zazdroszczę przeżyć... ale dobrze, że jednak wszytsko ok icon_smile.gif

a u mnie starszy się rozchorował, miał dzisiaj już 39,2, więc podałam ibufen i na razie zeszło... ale kaszle też brzydko, na jutro umówiłam się na wizytę do naszej lekarki... zakazałam mu na razie zbliżać się do Zośki... mam nadzieję, że niczym jej nie uraczy...

--------------------
Agnieszka

Kuba 10.05.2003
Zosia 02.01.2015
nowicjuszkapaula
nie, 08 lut 2015 - 12:40
Temberowa współczuję choroby. Oby się nie rozsiała.

Kasiula u nas podobnie ze spaniem. Kąpie małą ok 22.00 i później śpi mi do 3.00 zje i śpi do 6-7.00

Dziewczyny jak długo może goić się pępuszek po odpadnięciu pępowiny? U nas odpadł w 5-tej dobie po ur chyba z racji naświetlania i do tej pory widzę, że leci trochę krwi.
nowicjuszkapaula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 32
Dołączył: śro, 03 gru 14 - 01:29
Skąd: Lublin
Nr użytkownika: 44,941




post nie, 08 lut 2015 - 12:40
Post #5

Temberowa współczuję choroby. Oby się nie rozsiała.

Kasiula u nas podobnie ze spaniem. Kąpie małą ok 22.00 i później śpi mi do 3.00 zje i śpi do 6-7.00

Dziewczyny jak długo może goić się pępuszek po odpadnięciu pępowiny? U nas odpadł w 5-tej dobie po ur chyba z racji naświetlania i do tej pory widzę, że leci trochę krwi.
tomberowa
pon, 09 lut 2015 - 08:20
paula - przemywaj pepek wacikiem nasączonym spirytusem icon_smile.gif

no na razie nic się nie rozsiało.... pediatra powiedziała też, żeby Zoski jednak nie szczepić, póki syn nie wyzdrowieje...
tomberowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 677
Dołączył: pon, 27 paź 03 - 08:40
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,142

GG:


post pon, 09 lut 2015 - 08:20
Post #6

paula - przemywaj pepek wacikiem nasączonym spirytusem icon_smile.gif

no na razie nic się nie rozsiało.... pediatra powiedziała też, żeby Zoski jednak nie szczepić, póki syn nie wyzdrowieje...

--------------------
Agnieszka

Kuba 10.05.2003
Zosia 02.01.2015
magdaa.
wto, 10 lut 2015 - 15:49
dane nadi: waga urodzeniowa 4360g, 61 cm, poród sn, 1.02.15
magdaa.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 300
Dołączył: wto, 28 maj 13 - 08:33
Nr użytkownika: 42,220




post wto, 10 lut 2015 - 15:49
Post #7

dane nadi: waga urodzeniowa 4360g, 61 cm, poród sn, 1.02.15

--------------------



kasiula_poznan
wto, 10 lut 2015 - 19:55
CYTAT(tomberowa @ Fri, 06 Feb 2015 - 20:39) *
kasiula - to pozazdrościć tak długiego spania icon_smile.gif a karmisz piersią czy butelką?


tylko cyc 03.gif
kasiula_poznan


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,685
Dołączył: czw, 01 lut 07 - 18:05
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 10,557




post wto, 10 lut 2015 - 19:55
Post #8

CYTAT(tomberowa @ Fri, 06 Feb 2015 - 20:39) *
kasiula - to pozazdrościć tak długiego spania icon_smile.gif a karmisz piersią czy butelką?


tylko cyc 03.gif

--------------------




Śpij Paulinko... 01.01.14 (10tc)
monu
wto, 24 lut 2015 - 09:51
No to witam i ja w nowym wątku icon_smile.gif
Maja ur.17.02.2015 SN waga 4,02kg,58cm.W domu od kilku dni..uff..szpital to dla mnie nerwowka.Po powrocie do domu pojawił się pokarm także jemy naturalnie co oznacza że Maja je czesto czasem co 2h czasem co 1h czasem 3h to już jest wtedy luksus.Na razie jakoś dajemy rade icon_smile.gif mimo że trochę bola piersi przy przestawianiu bo ciężko.jej chwycić brodawke. Oczywiscie mała jest przesłodka...<3
monu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 103
Dołączył: śro, 10 gru 14 - 20:15
Skąd: woj.łódzkie
Nr użytkownika: 44,989




post wto, 24 lut 2015 - 09:51
Post #9

No to witam i ja w nowym wątku icon_smile.gif
Maja ur.17.02.2015 SN waga 4,02kg,58cm.W domu od kilku dni..uff..szpital to dla mnie nerwowka.Po powrocie do domu pojawił się pokarm także jemy naturalnie co oznacza że Maja je czesto czasem co 2h czasem co 1h czasem 3h to już jest wtedy luksus.Na razie jakoś dajemy rade icon_smile.gif mimo że trochę bola piersi przy przestawianiu bo ciężko.jej chwycić brodawke. Oczywiscie mała jest przesłodka...<3

--------------------
tomberowa
czw, 26 lut 2015 - 09:42
Monu - super icon_smile.gif a jak chłopaki reagują? icon_smile.gif

ja z Zoska byłam dzisiaj na pobraniu krwi - morfologia i żelazo, bo blada jest... więc na razie nie zaszczepiona... no i ma kolki, zmieniliśmy właśnie mleko i chyba jest ciut lepiej... jest właściwie już tylko na mm, pierś daję ze 2 razy w ciągu dnia i od 2 dni jak się budzi ok.3-4 w nocy, z tym że wtedy już nie daje butli i zasypia jeszcze na ok.2h...

poza tym pięknie się uśmiecha, lubia spac na spacerach, ale tylko jak wózek jedzie icon_smile.gif inaczej się przebudza... zaczyna trochę gadulić, straszni się ślini i dzisiaj poleciała pierwsza łezka z oka, bo do tej pory oczka były tylko szklane icon_smile.gif muszę ją częściej kłaść na brzuchu, bo kiepsko głowę trzyma...

a jak tam Wasze dzieciaczki?

tomberowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 677
Dołączył: pon, 27 paź 03 - 08:40
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,142

GG:


post czw, 26 lut 2015 - 09:42
Post #10

Monu - super icon_smile.gif a jak chłopaki reagują? icon_smile.gif

ja z Zoska byłam dzisiaj na pobraniu krwi - morfologia i żelazo, bo blada jest... więc na razie nie zaszczepiona... no i ma kolki, zmieniliśmy właśnie mleko i chyba jest ciut lepiej... jest właściwie już tylko na mm, pierś daję ze 2 razy w ciągu dnia i od 2 dni jak się budzi ok.3-4 w nocy, z tym że wtedy już nie daje butli i zasypia jeszcze na ok.2h...

poza tym pięknie się uśmiecha, lubia spac na spacerach, ale tylko jak wózek jedzie icon_smile.gif inaczej się przebudza... zaczyna trochę gadulić, straszni się ślini i dzisiaj poleciała pierwsza łezka z oka, bo do tej pory oczka były tylko szklane icon_smile.gif muszę ją częściej kłaść na brzuchu, bo kiepsko głowę trzyma...

a jak tam Wasze dzieciaczki?



--------------------
Agnieszka

Kuba 10.05.2003
Zosia 02.01.2015
aneta_
czw, 26 lut 2015 - 16:26
Cześć dziewczyny witam się i ja 😊 ja niestety nie mam pokarmu wiec lecimy na mm ale muszę przyznać że Kacperek ma coraz większy apetyt tak poza tym spi chyba normalnie w nocy budzi sie o 12 i o 3 a wstaje kolo 6 w dzien roznie czasem prześpi prawie caly z przerwami na jedzenie a czasem tylko parę godzin z malymi drzemkami po jedzeniu pępek dzisiaj odpadl a jutro wizyta położnej zobaczymy co powie
aneta_


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 108
Dołączył: wto, 03 cze 14 - 20:24
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 44,135




post czw, 26 lut 2015 - 16:26
Post #11

Cześć dziewczyny witam się i ja 😊 ja niestety nie mam pokarmu wiec lecimy na mm ale muszę przyznać że Kacperek ma coraz większy apetyt tak poza tym spi chyba normalnie w nocy budzi sie o 12 i o 3 a wstaje kolo 6 w dzien roznie czasem prześpi prawie caly z przerwami na jedzenie a czasem tylko parę godzin z malymi drzemkami po jedzeniu pępek dzisiaj odpadl a jutro wizyta położnej zobaczymy co powie

--------------------
mamucia
czw, 26 lut 2015 - 18:23
Hej mamuski czytam tu i na ciazowym tylko zawsze jak mam cos napisac to moi panowie wstaja icon_smile.gif
Mamy mase skierowan do poradni nawet nie wiem kiedy sie za to zabrac. Chłopaki ciagle przy cycu (walczymy o kp). Niestety marudza od dwoch dni strasznie i zastanawiam sie co zezarlam ze im zaszkodzilo :/ Mila jeszcze u dziadków _ niedlugo nerwow dostane i sama po nia pojade. A tatusia niestety przeroslo podwojne wyzwanie icon_sad.gif Wiec musze sobie radzic sama icon_sad.gif
tomberowa trzymam kciuki za dobre wyniki Zosi
mamucia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 260
Dołączył: sob, 02 sie 14 - 20:06
Nr użytkownika: 44,367




post czw, 26 lut 2015 - 18:23
Post #12

Hej mamuski czytam tu i na ciazowym tylko zawsze jak mam cos napisac to moi panowie wstaja icon_smile.gif
Mamy mase skierowan do poradni nawet nie wiem kiedy sie za to zabrac. Chłopaki ciagle przy cycu (walczymy o kp). Niestety marudza od dwoch dni strasznie i zastanawiam sie co zezarlam ze im zaszkodzilo :/ Mila jeszcze u dziadków _ niedlugo nerwow dostane i sama po nia pojade. A tatusia niestety przeroslo podwojne wyzwanie icon_sad.gif Wiec musze sobie radzic sama icon_sad.gif
tomberowa trzymam kciuki za dobre wyniki Zosi


--------------------
Bo duże stada są superowe :-)

Mamucia i Tatinek razem od 21.11.2008
Misia(3550g, 55cm) 08.03.2010
Misio(2440g, 44cm) i Pysio(2350g, 46cm) 09.02.2015

i zwierzowiec
Morra (od 2012)
Jacek (od 2012)
Luna (od 2013)
Agnieszka_82
czw, 26 lut 2015 - 22:05
Hej dziewczyny meldujemy się i my !
U nas było trochę problemów.
Po cc siedzieliśmy w szpitalu tydzień, wzrosło mi crp i miałam kaszel (mimo, że brałam antybiotyk przed cc ale się wróciło) i nie chcieli mnie wypuścić.
Po powrocie do domu okazało się, że moja Martynka ma zap.oskrzeli i musimy izolować dzieci bo jak Bartuś się zaraz to koniec - tylko szpital icon_sad.gif
Jak już z Martyną było w miarę ok to ja dostałam masakrycznego zapalenia piersi - dopiero "masaż" położnej pomógł i po 3 dniach temperatury - obniżyła się i zastój ruszył.
Jak z piersią zrobiło się OK to Bartuś zaczął brzydko, mokro kaszleć icon_sad.gif Mówię Wam myślałam że już bardziej i więcej płakać nie umiem icon_sad.gif Po kolei się wszystko waliło. Pediatra przychodziła osłuchiwać małego ale okazało się że maluch ulewa do środka i dlatego tak mokro odkaszluje. Muszę przed każdym karmieniem piersią dawać mu z butelki taki kisiel - bebilon nutriton.
Bartuś zdrowy, fajny chłopak. Z wagi 3300 w ciągu 2,5 tyg przybrał 500 gr i dziś waży 3800 icon_smile.gif W nocy śpi różnie - z reguły 3,5-4 h a potem dwa razy po 1,5-2 h. W ciągu dnia lubi być wśród ludzi - chyba harmider szpitalny tak go nauczył. Lubi smoczek i niestety jak mu wyleci to szuka i płacze. W ciągu dnia raczej grzeczny. Martynka zakochana, całuje małego w główkę, w stopkę itp. Uczestniczmy w kąpaniu, ubieraniu itp. Póki co zazdrości nie ma, tfu tfu !
Agnieszka_82


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,804
Dołączył: czw, 25 cze 09 - 23:02
Skąd: Chorzów
Nr użytkownika: 27,969




post czw, 26 lut 2015 - 22:05
Post #13

Hej dziewczyny meldujemy się i my !
U nas było trochę problemów.
Po cc siedzieliśmy w szpitalu tydzień, wzrosło mi crp i miałam kaszel (mimo, że brałam antybiotyk przed cc ale się wróciło) i nie chcieli mnie wypuścić.
Po powrocie do domu okazało się, że moja Martynka ma zap.oskrzeli i musimy izolować dzieci bo jak Bartuś się zaraz to koniec - tylko szpital icon_sad.gif
Jak już z Martyną było w miarę ok to ja dostałam masakrycznego zapalenia piersi - dopiero "masaż" położnej pomógł i po 3 dniach temperatury - obniżyła się i zastój ruszył.
Jak z piersią zrobiło się OK to Bartuś zaczął brzydko, mokro kaszleć icon_sad.gif Mówię Wam myślałam że już bardziej i więcej płakać nie umiem icon_sad.gif Po kolei się wszystko waliło. Pediatra przychodziła osłuchiwać małego ale okazało się że maluch ulewa do środka i dlatego tak mokro odkaszluje. Muszę przed każdym karmieniem piersią dawać mu z butelki taki kisiel - bebilon nutriton.
Bartuś zdrowy, fajny chłopak. Z wagi 3300 w ciągu 2,5 tyg przybrał 500 gr i dziś waży 3800 icon_smile.gif W nocy śpi różnie - z reguły 3,5-4 h a potem dwa razy po 1,5-2 h. W ciągu dnia lubi być wśród ludzi - chyba harmider szpitalny tak go nauczył. Lubi smoczek i niestety jak mu wyleci to szuka i płacze. W ciągu dnia raczej grzeczny. Martynka zakochana, całuje małego w główkę, w stopkę itp. Uczestniczmy w kąpaniu, ubieraniu itp. Póki co zazdrości nie ma, tfu tfu !


--------------------
Nasze Małe Wielkie Szczęście 06/08/2010 r, 18:10 -> 3250 gr, 55 cm


Nasz Drugi Cud 02/02/2015 r, 9:00 -> 3490 gr, 52 cm
tomberowa
pią, 27 lut 2015 - 10:14
mamucia - co to znaczy, że tatusia przerosło?? icon_eek.gif dzięki za kciuki, niestety dopiero w poniedziałek dowiem się jak wyniki, bo u nas w przychodni nie dostaje się ich do ręki, tylko wkładają do karty i trzeba iśc do lekarza... wrrr..

Agnieszko - współczuję przeżyć, ale z każdym dniem będzie lepiej icon_wink.gif

a moja Zośka waży 5150, więc mam już co lulać icon_wink.gif no i zmiana mleka pomogła, bo wreszcie śpi w dzień trochę więcej i nie ma już takiego krzyku po południu icon_smile.gif
tomberowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 677
Dołączył: pon, 27 paź 03 - 08:40
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,142

GG:


post pią, 27 lut 2015 - 10:14
Post #14

mamucia - co to znaczy, że tatusia przerosło?? icon_eek.gif dzięki za kciuki, niestety dopiero w poniedziałek dowiem się jak wyniki, bo u nas w przychodni nie dostaje się ich do ręki, tylko wkładają do karty i trzeba iśc do lekarza... wrrr..

Agnieszko - współczuję przeżyć, ale z każdym dniem będzie lepiej icon_wink.gif

a moja Zośka waży 5150, więc mam już co lulać icon_wink.gif no i zmiana mleka pomogła, bo wreszcie śpi w dzień trochę więcej i nie ma już takiego krzyku po południu icon_smile.gif

--------------------
Agnieszka

Kuba 10.05.2003
Zosia 02.01.2015
mamucia
pią, 27 lut 2015 - 11:28
agnieszka współczuje przezyć. Trzymajcie sie wszyscy zdrowo.
tomberowa no niestety problem jest nawet znieść mi wozek na dół (a krowa wazy ponad 20kg bez nosideł i chłopaków). Wraca z pracy taaak zmeczony, ze nawet nie mam co prosić o pomoc. Niech on już jedzie w piz.... nie bedzie mnie wkurzał tym zaleganiem. Albo go w niedziele zostawie samego z chłopakami zobaczy jak to sie lezy i nic nie robi :/
mamucia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 260
Dołączył: sob, 02 sie 14 - 20:06
Nr użytkownika: 44,367




post pią, 27 lut 2015 - 11:28
Post #15

agnieszka współczuje przezyć. Trzymajcie sie wszyscy zdrowo.
tomberowa no niestety problem jest nawet znieść mi wozek na dół (a krowa wazy ponad 20kg bez nosideł i chłopaków). Wraca z pracy taaak zmeczony, ze nawet nie mam co prosić o pomoc. Niech on już jedzie w piz.... nie bedzie mnie wkurzał tym zaleganiem. Albo go w niedziele zostawie samego z chłopakami zobaczy jak to sie lezy i nic nie robi :/

--------------------
Bo duże stada są superowe :-)

Mamucia i Tatinek razem od 21.11.2008
Misia(3550g, 55cm) 08.03.2010
Misio(2440g, 44cm) i Pysio(2350g, 46cm) 09.02.2015

i zwierzowiec
Morra (od 2012)
Jacek (od 2012)
Luna (od 2013)
tomberowa
pią, 27 lut 2015 - 12:00
mamucia - udusić gada.... icon_evil.gif
tomberowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 677
Dołączył: pon, 27 paź 03 - 08:40
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,142

GG:


post pią, 27 lut 2015 - 12:00
Post #16

mamucia - udusić gada.... icon_evil.gif

--------------------
Agnieszka

Kuba 10.05.2003
Zosia 02.01.2015
magdaa.
pią, 27 lut 2015 - 16:08
u nas mała ma katar 32.gif biedna się męczy,nocki z głowy za dnia prawie nie śpi,ciagły płacz w domu syf,a Oliwia karze mi oddać małą do szpitala powiedziała że nie chce mieć siostry
magdaa.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 300
Dołączył: wto, 28 maj 13 - 08:33
Nr użytkownika: 42,220




post pią, 27 lut 2015 - 16:08
Post #17

u nas mała ma katar 32.gif biedna się męczy,nocki z głowy za dnia prawie nie śpi,ciagły płacz w domu syf,a Oliwia karze mi oddać małą do szpitala powiedziała że nie chce mieć siostry

--------------------



monu
nie, 01 mar 2015 - 21:16
Oj dziewczyny jak widzę w ciazy różne stresy a po urodzeniu nie lepiej :/ U nas na razie odpukać żeby nie zapeszyc jest dobrze.Mają nie jest specjalnie marudna.Udaje się karmić piersią, czasem brzuszek boli jak zjem cos czego zapewne nie powinnam np tort urodzinowy mojego najstarszego syna bo skończył 21.02 13 lat icon_smile.gif Tomberowa chłopaki fajnie trzymają Maje na rękach, trochę chyba czekają już na moment kiedy będzie z nią lepszy kontakt.W nocy czasem uda się pospac bez przerwy z 3h a to już uważam ze fajnie. Ja tez po porodzie który był bardzo ciężki dochodzę do siebie.
Mamucia...aż nie wiadomo co powiedzieć na takiego faceta...zwłaszcza, przy blizniakach to każda pomoc jest potrzebna...mój mąż póki co pomaga np kapie mała, ogarnia z chlopakami jakoś posiłki dla nas,zakupy.A czy starczy na dłużej motywacji to się okaze...W każdym razie ten tydzień po powrocie za szpitala kiedy najciężej bo człowiek sam jeszcze nie w pełni sił to pomagał i chłopaki tez.
monu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 103
Dołączył: śro, 10 gru 14 - 20:15
Skąd: woj.łódzkie
Nr użytkownika: 44,989




post nie, 01 mar 2015 - 21:16
Post #18

Oj dziewczyny jak widzę w ciazy różne stresy a po urodzeniu nie lepiej :/ U nas na razie odpukać żeby nie zapeszyc jest dobrze.Mają nie jest specjalnie marudna.Udaje się karmić piersią, czasem brzuszek boli jak zjem cos czego zapewne nie powinnam np tort urodzinowy mojego najstarszego syna bo skończył 21.02 13 lat icon_smile.gif Tomberowa chłopaki fajnie trzymają Maje na rękach, trochę chyba czekają już na moment kiedy będzie z nią lepszy kontakt.W nocy czasem uda się pospac bez przerwy z 3h a to już uważam ze fajnie. Ja tez po porodzie który był bardzo ciężki dochodzę do siebie.
Mamucia...aż nie wiadomo co powiedzieć na takiego faceta...zwłaszcza, przy blizniakach to każda pomoc jest potrzebna...mój mąż póki co pomaga np kapie mała, ogarnia z chlopakami jakoś posiłki dla nas,zakupy.A czy starczy na dłużej motywacji to się okaze...W każdym razie ten tydzień po powrocie za szpitala kiedy najciężej bo człowiek sam jeszcze nie w pełni sił to pomagał i chłopaki tez.

--------------------
tomberowa
pon, 02 mar 2015 - 22:18
no i moja Zośka ma niedokrwistość... hemoglobina w dolnej granicy normy, hematokryt poniżej... za to żelazo w normie... dostała preparat z żelazem i za 3 tygodnie kontrola i ewentualnie wtedy dopiero szczepienie...
tomberowa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 677
Dołączył: pon, 27 paź 03 - 08:40
Skąd: Łódź
Nr użytkownika: 1,142

GG:


post pon, 02 mar 2015 - 22:18
Post #19

no i moja Zośka ma niedokrwistość... hemoglobina w dolnej granicy normy, hematokryt poniżej... za to żelazo w normie... dostała preparat z żelazem i za 3 tygodnie kontrola i ewentualnie wtedy dopiero szczepienie...

--------------------
Agnieszka

Kuba 10.05.2003
Zosia 02.01.2015
monu
pon, 02 mar 2015 - 22:42
Tomberowa to dobrze ze te badania zrobiliście i jej nie zaszczepili ot tak.
Maja jutro konczy 2tygodnie, jeszcze drugie tyle i przestanie być noworodkiem...szybko jakoś...Jutro druga wizyta położnej.Ma razie wszystko wydaje się być w porządku.Trochę męczą ja gazy, wiec często mam noszenie w pionie, klepanie po plecach, kładzenie na brzuszku...i tak pół dnia czasem.
monu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 103
Dołączył: śro, 10 gru 14 - 20:15
Skąd: woj.łódzkie
Nr użytkownika: 44,989




post pon, 02 mar 2015 - 22:42
Post #20

Tomberowa to dobrze ze te badania zrobiliście i jej nie zaszczepili ot tak.
Maja jutro konczy 2tygodnie, jeszcze drugie tyle i przestanie być noworodkiem...szybko jakoś...Jutro druga wizyta położnej.Ma razie wszystko wydaje się być w porządku.Trochę męczą ja gazy, wiec często mam noszenie w pionie, klepanie po plecach, kładzenie na brzuszku...i tak pół dnia czasem.


--------------------
> I kwartał
Start new topic
Reply to this topic
6 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 31 paź 2024 - 23:47
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama