Widzę że jeszcze nie znalazła sięosoba która Ci przybliżyła temat punkcji.
Mam nadzieję że nie za późno, nie wiem czy jak pisałaś post byłaś już w trakcie stymulacji.
Więc tak, na punkcję przychodzi się na czczo. Leki zgodnie z zaleceniem lekarza.
Punkcje są robione z rana zasadniczo więc nie obawiaj się że długo będziesz głodna.
Zabieg odbywa się w znieczuleniu ogólnym wię przed samą punkcją rozmowa z dr. anastezjologiem.
W związku z tym musisz z kimś przyjechać bo po narkozie nie można prowadzić samochodu, samopoczucie też nie jest idealne.
Wiadomo to ingerenja w organizm, ja dostałam kroplówke przeciwbólową i było OK tylko osłabiona byłam.
Sam zabieg trwa 10-15 minut a później odpoczywasz, ja się zrzemnęłam na jakieś pół godziny.
Skarpetki się przydają, koszulka najlepiej jednoczęściowa no ni żadne spodenki ponieważ punkcję robi się przez szyjkę.
Należy pamiętać o spożywaniu dużej ilości wody i jogurtów (kefirów) podczas stymulacji i po punkcji celem zapobiegnięcia hiperstymulacji.
Wino czerwone "przed" tj. podczas stymulacji jak najbardziej wskazane, czerwone wytrawne dobrze wpływa na endometrium.
Kosmetyki do higieny intymnej raczej bezzapachowe o właściwym PH (ja zawsze takich używam)
Włosów nie farbowałam ale zasadniczo lekarz nie wypowiedział się na ten temat.
Po co kusić los
Perfum w dniu punkcji, transferu nie używałam.
Później normalnie ponieważ chodziłam do pracy więc wiadomo.
Gdybyś miała jeszcze jakieś pytania pisz.
Życzę powodzenia i czekam na wyniki.