Kama-polecam herbatę Fito Mix 4 - ekspresowa, mlekopędna. Piję regularnie i mi to służy. Poza tym - nawet mi smakuje.
Z własnych obserwacji - zauważyłam też, że częste przstawianie, ale i odciąganie pokarmu pobudza laktację. Ja teraz jestem na etapie - oprócz normalnego karmienia Miłoszka - odciągania i mrożenia pokarmu (niedługo wracam do pracy, więc czas zacząć chomikować zapasy) i pokarmu mam coraz więcej i więcej.
Kora - witaj! KopÄ™ lat, co?
Dobrze, że chociaż od czasu do czasu jeszcze sobie sms-ka wyślemy. Czytam, co tu pisałaś o swoich problemach... Ojjjj, wiem dobrze, co to znaczy: obrzydzenie na widok kanapki z mięsem. Ty jednak już jesz wszystko, a ja nadal się jeszcze katuję, choć powoli zaczynam to i owo wprowadzać. Może i machnęłabym już ręką i dała sobie spokój z tymi ciągłymi ograniczeniami, gdyby nie to, że mąż jest alergikiem i nasz pediatra odradza zdecydowanie wszystko, co uczula: nabiał, czekoladę, cytrusy itd. Najbardziej tęsknię za nabiałem właśnie - uwielbiam mleko, jogurty, kefiry, sery... Ech! No i owoce i warzywa - tego też mi brak. Z owoców jem tylko jabłka i banany, z warzyw - marchewka i buraczki.
Na razie więc niezła monotonia, a ja ważę już kilogram mniej niż przed ciążą. Wszystko jednak dla naszego Minia. Przyjdzie czas, to sobie odbiję.