Jaśminka to nieźle że już ząb się rusza, u nas na razie cisza.
Kurcze już sama nie wiem co z tym odraczaniem, bo z jednej strony faktycznie emocjonalnie te dzieci nie są gotowe, tylko zal mi Wiole zostawiać ze względu na to że wszyscy z przedszkola u nas pójdą :/ Ogólnie Wiola radzi sobie dobrze a nawet bardzo dobrze-ostatnio bardzo szybko opanowała alfabet, jestem w szoku bo we wrześniu się martwiłam jak ona pójdzie za rok do szkoły jak ona nie umie się nawet podpisac, ale zmieniła im się pani od tego roku i tak się za nich wzieła że Wiola już zaczyna czytać i jest bardzo chętna się uczyć, sama ciągle za mną chodzi i prosi aby z nią usiąść i jej mówić co ma napisać, ale przeczytać.
A ponoć trwa jeszcze walka o odroczenie szkoły-w sensie żeby był wybór:
https://www.rzecznikrodzicow.plKurcze nie wiem co z prezentami, a na dodatek jestem w Radzie Rodziców u Wioli w grupie i musimy prezenty na mikołaja pokupować a ja nawet nie mam wizji :/ a tu jeszcze po drodze urodziny Dadzi i Oli i siostry synka i wszyscy pytają co kupić dziewczynom, a ja już sama nie wiem, bo ja to najchętniej bym chciała ciuchy ale wiadomo zę dzieci na zabawki czekają, a tyle już tego mają
Justine to fajnie ze Maja już się zaklimatyzowała w przedszkolu
zawsze łatwiej zostawić dziecko jak nie przeżywa