Mój synek jest od trzech miesięcy na nutramigenienie z powodu kolek, wysypki na twarzy i ciemieniuchy. Kolki mineły, ale ciemieniucha się odnawia i ma nadal kilka krostek na lewym policzku, ale ja podejrzewam, że to od tego, że lubi spać właśnie na tym boku i często ulewa. Zmieniłam pediatrę, który mi zalecił stopniowe przejście na normalne mleko od 3 miesiąca. Od tygodnia daje mu bebilon 1 raz dziennie po 65 i jest wszystko ok, od poniedziałku będe mu zwiększać posiłki. Wychodzę z założenia, że nie należy do końca ufać lekarzom, bo każda matka jest specjalistą od swojego dziecka i wie co dla niego najlepsze. Mój maluszek za tydz. kończy 3 miesiące, a już dostaje kleik ryżowy na noc i soczek z jabłuszka, nic się nie dzieje złego. Pamiętajcie mamy, że każde dziecko jest inne i nie należy się kierować tabelami lekarzy. pozdrawiam