I tak trzymaj !
Ja mialam na poczatku bardzo duze problemy z karmieniem, wlewalam w siebie hektolitry ziol i roznych innych specyfikow, tak naprawde mysle, ze wszystko bylo zwiazane ze stresem, kiedy sie wyluzowalam i przestalam myslec o tym ile mam mleka i czy na pewno wystarczy to ...karmie do dzisiaj a Ola nie pije zadnego innego mleka, a ma juz rok