Ja z orbitrekiem zaprzyjaźniłam się w styczniu, jak zaczęłam rehabilitację kolana. Bardzo lubię, od padania jak ścięte drzewo po 5 minutach doszłam już do 4o minut.... Własnie wróciłam z siłowni, zmęczona, ale z powerem
Dla mnie orbitrek to rozgrzewka przed ćwiczeniami - 20 minut, potem 30 minut walki z tym ciężkim, groźnie wyglądającym sprzetem na siłowni ;0 plus kolejne 20 minut na orbitreku w ramach uspokojenia mięsni.
I fakt- zdecydowanie nie obciąża kolan, wręcz przeciwnie, bardzo wpływa na ich elastyczność.