Mieszko pchal sie na swiat nozkami i miesiac przed terminem juz wiedzialam,ze moze czekac nas cesarka.
Nie przekrecil sie, wiec rozpruto mnie dwa dni przed planowana data porodu. Bolesnie oczywiscie nie bylo, za to polog bardzo dokuczliwy, pomimo ze mam dosc wysoki prog bolu. Mam nadzieje,ze jesli dane nam bedzie miec jeszcze dzieciecie, to przyjdzie ono na swiat silami natury
![icon_smile.gif](https://www.maluchy.pl/forum/style_emoticons/default/icon_smile.gif)
Pozdrawiam!!