Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
100 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

LIPCOWE TRUSKAWKI - *DWULATKI*- cz.XI

, Dwuletnie radości i dylematy mamy i taty
> , Dwuletnie radości i dylematy mamy i taty
Bez_Nazwy :(
pią, 26 cze 2009 - 11:07


Dziewczynki:

Anuszka - NADIA MAJA UR.22.06.2007R.

*************

Małpiszon - ALICJA KLARA UR.23.06.2007R.

*************

Sylwia1983 - NADIA UR.27.06.2007R.

**************


Mała78 - HANNA KATARZYNA UR.28.06.2007R.

**************

Maja - NIKOLA UR.10.07.2007R.

*************

Karunia7 - SARA MARIA UR.11.07.2007R.

************

Cornuss - LILIA UR.11.07.2007R.

************

Viki. - TOSIA UR.14.07.2007R.

******************

Alcia - OLIWIA UR.17.07.2007R.

******************
Joanna81 - NATALIA UR.17.07.2007R.

**************

Karolaka - ZOSIA UR.20.07.2007R.

*************
Margot - ALEKSANDRA UR.24.07.2007R.

*************

Maadzik - ALEKSANDRA UR.25.07.2007R.

************

Ania Sz - JULIA UR.26.07.2007R.

************

Mim - MAJA UR.09.08.2007R.

*****************


Ten post edytował Ritta sob, 19 wrz 2009 - 14:37
Bez_Nazwy :(


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,176
Dołączył: pon, 12 mar 07 - 22:04
Nr użytkownika: 11,901




post pią, 26 cze 2009 - 11:07
Post #1



Dziewczynki:

Anuszka - NADIA MAJA UR.22.06.2007R.

*************

Małpiszon - ALICJA KLARA UR.23.06.2007R.

*************

Sylwia1983 - NADIA UR.27.06.2007R.

**************


Mała78 - HANNA KATARZYNA UR.28.06.2007R.

**************

Maja - NIKOLA UR.10.07.2007R.

*************

Karunia7 - SARA MARIA UR.11.07.2007R.

************

Cornuss - LILIA UR.11.07.2007R.

************

Viki. - TOSIA UR.14.07.2007R.

******************

Alcia - OLIWIA UR.17.07.2007R.

******************
Joanna81 - NATALIA UR.17.07.2007R.

**************

Karolaka - ZOSIA UR.20.07.2007R.

*************
Margot - ALEKSANDRA UR.24.07.2007R.

*************

Maadzik - ALEKSANDRA UR.25.07.2007R.

************

Ania Sz - JULIA UR.26.07.2007R.

************

Mim - MAJA UR.09.08.2007R.

*****************
Bez_Nazwy :(
pią, 26 cze 2009 - 15:21

Chłopcy:

Asia_b MICHAŁ UR.16.06.2007R.

************

4nia - JAKUB UR.21.06.2007R.

*************

Gosia:) - BARTOSZ UR.03.07.2007R.

*************

Limonka - IGOR UR.04.07.2007R.

*******************

Lillo - MATEUSZ UR.04.07.2007R.

*************

Angel - NIKODEM UR.07.07.2007R.

************

Tina25 - MACIUŚ UR.11.07.2007R.

************

Ritta - IGOR MAREK UR.12.07.2007R.

*****************

Dagamb - BRUNO UR.15.07.2007R.

************

Sylwia13 - WIKTOR JERZY UR.19.07.2007R.

************

MoniZ - MICHAŁ KRZYSZTOF UR.23.07.2007R.

*****************

Maciejonka - PIOTRUŚ UR.23.07.2007R.

************

Agutka - JAKUB LEONARD UR.28.07.2007R.

************

Joleńka - SZYMON RYSZARD UR.01.08.2007R.

*************

Anusia12 - MARCEL ŁUKASZ UR.08.08.2007R.

******************



Ten post edytował Ritta sob, 11 lip 2009 - 09:58
Bez_Nazwy :(


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,176
Dołączył: pon, 12 mar 07 - 22:04
Nr użytkownika: 11,901




post pią, 26 cze 2009 - 15:21
Post #2


Chłopcy:

Asia_b MICHAŁ UR.16.06.2007R.

************

4nia - JAKUB UR.21.06.2007R.

*************

Gosia:) - BARTOSZ UR.03.07.2007R.

*************

Limonka - IGOR UR.04.07.2007R.

*******************

Lillo - MATEUSZ UR.04.07.2007R.

*************

Angel - NIKODEM UR.07.07.2007R.

************

Tina25 - MACIUŚ UR.11.07.2007R.

************

Ritta - IGOR MAREK UR.12.07.2007R.

*****************

Dagamb - BRUNO UR.15.07.2007R.

************

Sylwia13 - WIKTOR JERZY UR.19.07.2007R.

************

MoniZ - MICHAŁ KRZYSZTOF UR.23.07.2007R.

*****************

Maciejonka - PIOTRUŚ UR.23.07.2007R.

************

Agutka - JAKUB LEONARD UR.28.07.2007R.

************

Joleńka - SZYMON RYSZARD UR.01.08.2007R.

*************

Anusia12 - MARCEL ŁUKASZ UR.08.08.2007R.

******************

viki.
pią, 26 cze 2009 - 21:20
Cudnie icon_biggrin.gif masz talent Ritta
viki.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,199
Dołączył: pon, 29 sty 07 - 10:29
Skąd: okolice Warszawy
Nr użytkownika: 10,412




post pią, 26 cze 2009 - 21:20
Post #3

Cudnie icon_biggrin.gif masz talent Ritta

--------------------
Viki mama Tosi




Bez_Nazwy :(
pią, 26 cze 2009 - 21:23
Viki - pięknie nie jest, ale nie mogę ozdobnikami przyćmiewać urody naszych dzieciaków. Dawaj fotkę!
Bez_Nazwy :(


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,176
Dołączył: pon, 12 mar 07 - 22:04
Nr użytkownika: 11,901




post pią, 26 cze 2009 - 21:23
Post #4

Viki - pięknie nie jest, ale nie mogę ozdobnikami przyćmiewać urody naszych dzieciaków. Dawaj fotkę!
MoniZ
pią, 26 cze 2009 - 21:30
to ja tez sie przywitam na nowej odslonie 06.gif
ritta masz talenta icon_smile.gif no a pozatym nasze dzieciaki dorastaja i juz nie potrzebuja swiecidelek 08.gif
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
Skąd: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post pią, 26 cze 2009 - 21:30
Post #5

to ja tez sie przywitam na nowej odslonie 06.gif
ritta masz talenta icon_smile.gif no a pozatym nasze dzieciaki dorastaja i juz nie potrzebuja swiecidelek 08.gif

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
lillo
pią, 26 cze 2009 - 22:03
To i ja sie juz zamelduje na nowej odslonie.
lillo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 941
Dołączył: śro, 14 mar 07 - 19:25
Skąd: Częstochowa
Nr użytkownika: 11,964




post pią, 26 cze 2009 - 22:03
Post #6

To i ja sie juz zamelduje na nowej odslonie.

--------------------


lillo
sob, 27 cze 2009 - 09:01
ho ho ho , jak tu zrobilo sie jeszcze ladniej od wczoraj 06.gif

lillo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 941
Dołączył: śro, 14 mar 07 - 19:25
Skąd: Częstochowa
Nr użytkownika: 11,964




post sob, 27 cze 2009 - 09:01
Post #7

ho ho ho , jak tu zrobilo sie jeszcze ladniej od wczoraj 06.gif



--------------------


Żoanna
sob, 27 cze 2009 - 10:52
Ritta,piknie kobito 06.gif

Lillo,jak nocka?
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post sob, 27 cze 2009 - 10:52
Post #8

Ritta,piknie kobito 06.gif

Lillo,jak nocka?

--------------------


lillo
sob, 27 cze 2009 - 10:52
Jestem dzis mega zmeczona. Matus wstal wczoraj przed 22 a potem padl dopiero po 2 w nocy 37.gif . Ja juz spalam na siedzaco. Maz wrocil po 24 , umyl sie i padl bo dzis na 7 do pracy. Nawet mu nie przeszkadzalo ze Matus skacze po lozku, takiemu to dobrze. Po 4 rano obudzilam sie i nie moglam zasnac az do 6 21.gif a po 8 wstal juz smyk i zwlek mnie z lozka bo chcial juz kaszke. Wczoraj pogryzl mnie w nocy komar i chyba mam na to uczulenie . Bo wyskoczyly mi wielkie bable i podeszly plynem ustrojowym . Swedzi okropniscie 21.gif , a do tego mam az 9 takich babli na nodze kolo kostki, blisko siebie. Wygladam jakbym jakiegos syfilisa miala 21.gif 37.gif
lillo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 941
Dołączył: śro, 14 mar 07 - 19:25
Skąd: Częstochowa
Nr użytkownika: 11,964




post sob, 27 cze 2009 - 10:52
Post #9

Jestem dzis mega zmeczona. Matus wstal wczoraj przed 22 a potem padl dopiero po 2 w nocy 37.gif . Ja juz spalam na siedzaco. Maz wrocil po 24 , umyl sie i padl bo dzis na 7 do pracy. Nawet mu nie przeszkadzalo ze Matus skacze po lozku, takiemu to dobrze. Po 4 rano obudzilam sie i nie moglam zasnac az do 6 21.gif a po 8 wstal juz smyk i zwlek mnie z lozka bo chcial juz kaszke. Wczoraj pogryzl mnie w nocy komar i chyba mam na to uczulenie . Bo wyskoczyly mi wielkie bable i podeszly plynem ustrojowym . Swedzi okropniscie 21.gif , a do tego mam az 9 takich babli na nodze kolo kostki, blisko siebie. Wygladam jakbym jakiegos syfilisa miala 21.gif 37.gif

--------------------


Agutka
sob, 27 cze 2009 - 13:03
Ritta poprosze o wklejenie kubutkowej fotki 06.gif
Agutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,196
Dołączył: czw, 14 gru 06 - 08:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 9,064

GG:


post sob, 27 cze 2009 - 13:03
Post #10

Ritta poprosze o wklejenie kubutkowej fotki 06.gif

--------------------
MoniZ
sob, 27 cze 2009 - 14:45
moj mezus robi dzisiaj golonki w piwie w calym dom smierdzi 29.gif
lillo wspolczuje a moze nie pozwol zeby mati tak dlugo spal przetrzymaj go jak juz w poludnie sie nie przespi i wteyd cala noc przespi przytul.gif
agutka fajna fotka 03.gif
MoniZ


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,708
Dołączył: czw, 06 lip 06 - 12:10
Skąd: LESZNO
Nr użytkownika: 6,521

GG:


post sob, 27 cze 2009 - 14:45
Post #11

moj mezus robi dzisiaj golonki w piwie w calym dom smierdzi 29.gif
lillo wspolczuje a moze nie pozwol zeby mati tak dlugo spal przetrzymaj go jak juz w poludnie sie nie przespi i wteyd cala noc przespi przytul.gif
agutka fajna fotka 03.gif

--------------------


PAMI?TAM O MOICH ANIO?KACH (+11tc)-13 czerwiec 2006,(+5tc)-7 stycze? 2009
alcia
sob, 27 cze 2009 - 19:17
Witam na nowym wątku - Ritta ślicznie to zrobiłaś a tutaj fotka mojego urwiska




Czytam Was regularnie ale niestety brak czasu lub po prostu sił i chęci na pisanie sprawia, że nie jestem w odpisywaniu, pisaniu na bieżąco.
Proza życia pochłania mnie bardzo. Problemy te mniejsze i większe sprawiają, że nieraz nie mam sił na nic. Interes idzie nienajgorzej jednak pogoda tego lata nas nie rozpieszcza, ludzie wstrzymują się z zakupem krótkich rękawów bo niewiadomo jaka bedzie pogoda, czy dzieci ponosza itd.
Oliwia nadal szaleje z włosami i ściąganiem gumek z włosów ale bylismy u znajomej fryzjerki, która po obejrzeniu włosków Oliwii zaleciła dalszą walkę z dzieckiem. ścięcie nic nie daje, krótkotrwałą poprawę, włosy rosną szybko, a ona ma tendencję do tego, że włosy się dziwnie we wszystkie strony układają. Tak więc latam z gumką do włosów za nią i licze, ze kiedyś sie podda.
Na dodatek Ci starsi Państwo do których Oliwia chodziła 2 dni w tygodniu wypowiedzieli opiekę bo babcia została wezwana do wnuków. Rozumiem to, że wnuki ważniejsze ale my mamy problem. dałam ogłoszenie, był odzew ale albo dzieci się zgłaszają, albo osoby z odleglejszych miejscowości, albo chcieli by nie wiem jakie kokosy za 2 dni opieki po 5 godzin. Dzisiaj była jedna Pani z córeczką rocznikowo taką jak Oli tylko z września, mieszka dwa bloki dalej, jej mama pilnowała Piotrka bratanicy, rodzina znana tylko jeszcze nie dała mi odpowiedzi. Dla mnie byłoby to idealne rozwiązanie bo by do nas do domu przychodziła, Oliwia miałaby kontakt z rówieśniczką a ja byłabym w miarę spokojna. Pozostaje na razie mi tylko kciuki trzymac by jednak się zdecydowała na tą opieke.

Mąż rozpoczął szkolenie z Urzędu Pracy odnośnie wnioskowanej dotacji, codzinnie od pon. do soboty ma zajęcia co skutecznie rozwala nam harmonogram tygodnia. Ja musze i handel i papiery i dom ciągnąć.
Czekam jak zbawienia daty 14 sierpnia i upragnionego wyjazdu nad morze, mam nadzieje, że nic w tej kwesti się nie zmieni i będę mogła spokojnie choć kilka dni oderwac się od rzeczywistości. Z zazdrością czytam o wyjeździe Agutki , Lillo wiem, ze upały dla was są męczące ale nasze tegoroczne lato jest masakryczne, zero chęci do życia bo ciągle brudno i szaro.

Pozwólcie, ze nie będę odpisywac na razie na Wasze posty.
alcia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,765
Dołączył: wto, 08 sie 06 - 11:49
Nr użytkownika: 6,891




post sob, 27 cze 2009 - 19:17
Post #12

Witam na nowym wątku - Ritta ślicznie to zrobiłaś a tutaj fotka mojego urwiska




Czytam Was regularnie ale niestety brak czasu lub po prostu sił i chęci na pisanie sprawia, że nie jestem w odpisywaniu, pisaniu na bieżąco.
Proza życia pochłania mnie bardzo. Problemy te mniejsze i większe sprawiają, że nieraz nie mam sił na nic. Interes idzie nienajgorzej jednak pogoda tego lata nas nie rozpieszcza, ludzie wstrzymują się z zakupem krótkich rękawów bo niewiadomo jaka bedzie pogoda, czy dzieci ponosza itd.
Oliwia nadal szaleje z włosami i ściąganiem gumek z włosów ale bylismy u znajomej fryzjerki, która po obejrzeniu włosków Oliwii zaleciła dalszą walkę z dzieckiem. ścięcie nic nie daje, krótkotrwałą poprawę, włosy rosną szybko, a ona ma tendencję do tego, że włosy się dziwnie we wszystkie strony układają. Tak więc latam z gumką do włosów za nią i licze, ze kiedyś sie podda.
Na dodatek Ci starsi Państwo do których Oliwia chodziła 2 dni w tygodniu wypowiedzieli opiekę bo babcia została wezwana do wnuków. Rozumiem to, że wnuki ważniejsze ale my mamy problem. dałam ogłoszenie, był odzew ale albo dzieci się zgłaszają, albo osoby z odleglejszych miejscowości, albo chcieli by nie wiem jakie kokosy za 2 dni opieki po 5 godzin. Dzisiaj była jedna Pani z córeczką rocznikowo taką jak Oli tylko z września, mieszka dwa bloki dalej, jej mama pilnowała Piotrka bratanicy, rodzina znana tylko jeszcze nie dała mi odpowiedzi. Dla mnie byłoby to idealne rozwiązanie bo by do nas do domu przychodziła, Oliwia miałaby kontakt z rówieśniczką a ja byłabym w miarę spokojna. Pozostaje na razie mi tylko kciuki trzymac by jednak się zdecydowała na tą opieke.

Mąż rozpoczął szkolenie z Urzędu Pracy odnośnie wnioskowanej dotacji, codzinnie od pon. do soboty ma zajęcia co skutecznie rozwala nam harmonogram tygodnia. Ja musze i handel i papiery i dom ciągnąć.
Czekam jak zbawienia daty 14 sierpnia i upragnionego wyjazdu nad morze, mam nadzieje, że nic w tej kwesti się nie zmieni i będę mogła spokojnie choć kilka dni oderwac się od rzeczywistości. Z zazdrością czytam o wyjeździe Agutki , Lillo wiem, ze upały dla was są męczące ale nasze tegoroczne lato jest masakryczne, zero chęci do życia bo ciągle brudno i szaro.

Pozwólcie, ze nie będę odpisywac na razie na Wasze posty.

--------------------


Maadzik
sob, 27 cze 2009 - 23:04
Witam mamuchy. Ja po dzisiejszym dniu marzę tylko o położeniu się spać. Rano odstawiłam mega-sprzątanie całego domu, później przespacerowałam się 5 km do cioci na ploty. Męczące to było, zwłaszcza ze w połowie drogo dziecko odmówiło siedzenia w wózku i zachciało się jej chodzić, więc droga zamiast 45 minut jak zwykle trwała 1,5 godziny. Oczywiście po drodze obejrzałam wszystkie możliwe pieski, kotki, ślimaki i jeszcze inne dziadostwa (i każde z nich musiałam pochwalić bo inaczej dziecie odmawiało dalszej drogi) i zostałam obdarowana z 5 bukietami z rosnących przy trawniku chwastów. No a później wybrałyśmy się na basen. To przypłaciłam bólem gardła i utratą głosu ale przynajmniej dziecko wróciło szczęśliwe i wychasane. Oczywiście w trakcie mojej nieobecności chłop zdązył pospacerować w butach, jeść i zostawić na wieszch gary, zawalić całą łazienke czyli jutro od rana sprzątam od nowa 21.gif

A poza tym dziś rano prawe szczęka mi opadła. Weszłam do pokoju małej, ona śpi a w nocniku, który zawsze stawiam koło łóżka jest siusiu. Musiał się muj skarbek obudzić, wstać, załatwić i pujść spać dalej. Ale duma mnie rozpiera 06.gif 06.gif 06.gif

Alcia ja walczyłam z gumkami przez 2 tygodnie. ja zakładałam, Olka zdejmowała, ze śmiechem rzucała we mnie nimi i uciekała. No to ja za nią, wśród wrzasków zakladałam znowu, a ona znów zdejmowała. I tak 50 razy diennie. Ale w końcu wygrałam 08.gif

lilo przynajmnie te bąble na nodze, ja co rok mam na początku lata coś takiego na twarzy i dłoniach. A małego to ja bym chyba trzymała na siłe dłużej i nie pozwalała spać po 15 w południe, to może przestałby chodzić spać tak późno. Albo sprobuj pogasić swiatła i powiedzieć, ze jak chce się bawić w nocy to tylko w swoim pokoju, przy przygaszonym świetle bo ty idziesz spać. U nas to działa. Ja się kłade na Oli łóżku i udaje ze śpie, ona chwile się bawi a potem chyba ciemość jej przeszkadza, bo przychodzi koło mnie i zasypia. tylko że ja tą metode o 6 rano stosuje, jak jeszcze chce pokimać. Nie wiem sama, czy zrozumiałe to, co napisałam icon_redface.gif

Maadzik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 993
Dołączył: pon, 15 paź 07 - 21:58
Nr użytkownika: 16,550

GG:


post sob, 27 cze 2009 - 23:04
Post #13

Witam mamuchy. Ja po dzisiejszym dniu marzę tylko o położeniu się spać. Rano odstawiłam mega-sprzątanie całego domu, później przespacerowałam się 5 km do cioci na ploty. Męczące to było, zwłaszcza ze w połowie drogo dziecko odmówiło siedzenia w wózku i zachciało się jej chodzić, więc droga zamiast 45 minut jak zwykle trwała 1,5 godziny. Oczywiście po drodze obejrzałam wszystkie możliwe pieski, kotki, ślimaki i jeszcze inne dziadostwa (i każde z nich musiałam pochwalić bo inaczej dziecie odmawiało dalszej drogi) i zostałam obdarowana z 5 bukietami z rosnących przy trawniku chwastów. No a później wybrałyśmy się na basen. To przypłaciłam bólem gardła i utratą głosu ale przynajmniej dziecko wróciło szczęśliwe i wychasane. Oczywiście w trakcie mojej nieobecności chłop zdązył pospacerować w butach, jeść i zostawić na wieszch gary, zawalić całą łazienke czyli jutro od rana sprzątam od nowa 21.gif

A poza tym dziś rano prawe szczęka mi opadła. Weszłam do pokoju małej, ona śpi a w nocniku, który zawsze stawiam koło łóżka jest siusiu. Musiał się muj skarbek obudzić, wstać, załatwić i pujść spać dalej. Ale duma mnie rozpiera 06.gif 06.gif 06.gif

Alcia ja walczyłam z gumkami przez 2 tygodnie. ja zakładałam, Olka zdejmowała, ze śmiechem rzucała we mnie nimi i uciekała. No to ja za nią, wśród wrzasków zakladałam znowu, a ona znów zdejmowała. I tak 50 razy diennie. Ale w końcu wygrałam 08.gif

lilo przynajmnie te bąble na nodze, ja co rok mam na początku lata coś takiego na twarzy i dłoniach. A małego to ja bym chyba trzymała na siłe dłużej i nie pozwalała spać po 15 w południe, to może przestałby chodzić spać tak późno. Albo sprobuj pogasić swiatła i powiedzieć, ze jak chce się bawić w nocy to tylko w swoim pokoju, przy przygaszonym świetle bo ty idziesz spać. U nas to działa. Ja się kłade na Oli łóżku i udaje ze śpie, ona chwile się bawi a potem chyba ciemość jej przeszkadza, bo przychodzi koło mnie i zasypia. tylko że ja tą metode o 6 rano stosuje, jak jeszcze chce pokimać. Nie wiem sama, czy zrozumiałe to, co napisałam icon_redface.gif



--------------------


asia_b
nie, 28 cze 2009 - 16:26
Ritta no,no ślicznie się zapowiada nowy wątek icon_smile.gif
A my ciągle u mamy bez internetu. Fajnie jest mimo zmiennej pogody. Podstawowy minus to fakt, że mama za bardzo o mnie dba wygotowując różne pyszności. W ten sposób w życiu nie zrzucę brzucha i tych ciążowych dodatkowych 5kg!
Maluchy mają się świetnie, choć ja zawsze wynajdę coś, żeby się martwić icon_wink.gif
Michałek mówi wszystko co tylko chcecie. Potrafi przez kilka minut opowiadać o czymś, streszczać bajkę swoimi słowami, nadal dużo recytuje i śpiewa (ostatnio: kuchnia, kuchnia jeść nam się chce, żołądek piszczy, czajnik gwiżdże... 03.gif) Komentuje wszystko co się dzieje dookoła używając rozbudowanych zdań, ale szczytem było kiedy w tygodniu mama zaprosiła na zupę panów montujących u rodziców bramę wjazdową. Było ich dwóch - młody i stary. Zjedli, podziękowali i poszli. Jeszcze nie byli za progiem, kiedy mój syn scenicznym szeptem podsumował: "No, ten brzydki poszedł" 37.gif 04.gif Mało nie padłam ze wstydu!
Regularnie wysadzany Michaś robi siusiu na nocnik, po czym dumnie woła "zrobiłeś siku, pięknie zrobiłeś siku, bić brawo" Sam jednak nie woła. Jeszcze...?
Piszecie, że mało wspominam o Krzysiu... Właściwie to z braku netu i czasu na dłuższego posta... i jakby nie było to Michasia wątek. Żałuję, że na Krzysiowym nie czuję się tak fajnie. A już po tym, co wyczytałam dzisiaj ręce mi opadły do samej podłogi. Uwierzycie, że Krzysia rówieśnicy dostają na spróbowanie miód, brokuły, czekoladę? U nas kilka dni temu czekoladę po raz pierwszy dostał... Michałek! Był w siódmym niebie, nic nie sprawiło mu ostatnio takiej frajdy, a jego mina sprawiła, że poczułam się jakbym dała mu gwiazdkę z nieba. Cudowna chwila!

Agutko
odrę przerobiliśmy poronną (lekką) poszczepienną.

Reszta przy najbliższej okazji...

Ten post edytował asia_b nie, 28 cze 2009 - 16:29
asia_b


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,779
Dołączył: sob, 10 mar 07 - 22:38
Skąd: SZCZECIN
Nr użytkownika: 11,837




post nie, 28 cze 2009 - 16:26
Post #14

Ritta no,no ślicznie się zapowiada nowy wątek icon_smile.gif
A my ciągle u mamy bez internetu. Fajnie jest mimo zmiennej pogody. Podstawowy minus to fakt, że mama za bardzo o mnie dba wygotowując różne pyszności. W ten sposób w życiu nie zrzucę brzucha i tych ciążowych dodatkowych 5kg!
Maluchy mają się świetnie, choć ja zawsze wynajdę coś, żeby się martwić icon_wink.gif
Michałek mówi wszystko co tylko chcecie. Potrafi przez kilka minut opowiadać o czymś, streszczać bajkę swoimi słowami, nadal dużo recytuje i śpiewa (ostatnio: kuchnia, kuchnia jeść nam się chce, żołądek piszczy, czajnik gwiżdże... 03.gif) Komentuje wszystko co się dzieje dookoła używając rozbudowanych zdań, ale szczytem było kiedy w tygodniu mama zaprosiła na zupę panów montujących u rodziców bramę wjazdową. Było ich dwóch - młody i stary. Zjedli, podziękowali i poszli. Jeszcze nie byli za progiem, kiedy mój syn scenicznym szeptem podsumował: "No, ten brzydki poszedł" 37.gif 04.gif Mało nie padłam ze wstydu!
Regularnie wysadzany Michaś robi siusiu na nocnik, po czym dumnie woła "zrobiłeś siku, pięknie zrobiłeś siku, bić brawo" Sam jednak nie woła. Jeszcze...?
Piszecie, że mało wspominam o Krzysiu... Właściwie to z braku netu i czasu na dłuższego posta... i jakby nie było to Michasia wątek. Żałuję, że na Krzysiowym nie czuję się tak fajnie. A już po tym, co wyczytałam dzisiaj ręce mi opadły do samej podłogi. Uwierzycie, że Krzysia rówieśnicy dostają na spróbowanie miód, brokuły, czekoladę? U nas kilka dni temu czekoladę po raz pierwszy dostał... Michałek! Był w siódmym niebie, nic nie sprawiło mu ostatnio takiej frajdy, a jego mina sprawiła, że poczułam się jakbym dała mu gwiazdkę z nieba. Cudowna chwila!

Agutko
odrę przerobiliśmy poronną (lekką) poszczepienną.

Reszta przy najbliższej okazji...

--------------------
Agutka
nie, 28 cze 2009 - 16:48
Haniu, córciu moja (moge tak do Ciebie mowic? 02.gif )
Wszystkiego najlepszego, duzo zdroweczka, radosci, swobody i slonecznych dni!
Rosnij zdrowo, badz szczesliwa i ciesz oko Rodzicow! (oraz tesciow 08.gif )
STO LAT!


Ten post edytował Agutka nie, 28 cze 2009 - 17:11
Agutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,196
Dołączył: czw, 14 gru 06 - 08:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 9,064

GG:


post nie, 28 cze 2009 - 16:48
Post #15

Haniu, córciu moja (moge tak do Ciebie mowic? 02.gif )
Wszystkiego najlepszego, duzo zdroweczka, radosci, swobody i slonecznych dni!
Rosnij zdrowo, badz szczesliwa i ciesz oko Rodzicow! (oraz tesciow 08.gif )
STO LAT!


--------------------
Agutka
nie, 28 cze 2009 - 17:00
Asiu juz mialam slac posta poscigowego za Toba, ale chyba wyczulas moje zamiary 06.gif
Strasznie zazdroszcze Ci Michasiowego gadania, komentowania, spiewania.. moj padalec nadal pojedyncze, proste slowa.. jajo, oko, siedem itp. ale nadrabia slodka minka i buziakowaniem. 06.gif
Ciekawa Twojego grona mlodych mam na Kwietniowkach pogrzalam tam i faktycznie, kobiety maja nierowno pod sufitem .. mowiac wprost.
I wiesz co... tak sie zastanawialam i stwierdzilam, ze jesli i ja przy drugiej ciazy trafie na taka ekipe to chyba po prostu dam sobie spokoj z takim watkiem.. bede sie tylko denerwowac... po co mi to..

A jesli juz mowa o ciazy..to sie troszke moze pospieszylam, ale ja z tych w goracej wodzie kapanych.. i dzis rano zrobilam tescik...
Niestety.. jedna krecha... Moze za wczesnie.. moze tak jak u Asi, dwoch nie bedzie... a poza tym pospiechu nie ma... jak nie w marcu bedzie w kwietniu, jak nie w kwietniu to w maju..

A.. Asiu co to znaczy poronna odra? I wlasnie, mam pytanie. Kuba nie mial jeszcze 3 dawki Infanrixu (krztusiec,tezec..cos tam).. zwlekalam, zwlekalam i zrobil sie lipiec. Umowilam sie na 7-go na badanie i szczepienie..ale troche boje sie, ze cos mu po tym moze byc, a juz 11 wyjezdzamy. Co prawda Kuba do tej pory wszelakie szczepienia znosil idealnie, nic mu nie bylo.. to jednak nigdy nie wiadomo.. Jak myslicie, powinnam wsztrzymac sie te dwa tygodnie i zaszczepic go po przyjezdzie.. czy moze wrecz przeciwnie.. szczepienie przed wyjazdem w obce rejony jest wrecz wskazane?

Ten post edytował Agutka nie, 28 cze 2009 - 17:10
Agutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,196
Dołączył: czw, 14 gru 06 - 08:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 9,064

GG:


post nie, 28 cze 2009 - 17:00
Post #16

Asiu juz mialam slac posta poscigowego za Toba, ale chyba wyczulas moje zamiary 06.gif
Strasznie zazdroszcze Ci Michasiowego gadania, komentowania, spiewania.. moj padalec nadal pojedyncze, proste slowa.. jajo, oko, siedem itp. ale nadrabia slodka minka i buziakowaniem. 06.gif
Ciekawa Twojego grona mlodych mam na Kwietniowkach pogrzalam tam i faktycznie, kobiety maja nierowno pod sufitem .. mowiac wprost.
I wiesz co... tak sie zastanawialam i stwierdzilam, ze jesli i ja przy drugiej ciazy trafie na taka ekipe to chyba po prostu dam sobie spokoj z takim watkiem.. bede sie tylko denerwowac... po co mi to..

A jesli juz mowa o ciazy..to sie troszke moze pospieszylam, ale ja z tych w goracej wodzie kapanych.. i dzis rano zrobilam tescik...
Niestety.. jedna krecha... Moze za wczesnie.. moze tak jak u Asi, dwoch nie bedzie... a poza tym pospiechu nie ma... jak nie w marcu bedzie w kwietniu, jak nie w kwietniu to w maju..

A.. Asiu co to znaczy poronna odra? I wlasnie, mam pytanie. Kuba nie mial jeszcze 3 dawki Infanrixu (krztusiec,tezec..cos tam).. zwlekalam, zwlekalam i zrobil sie lipiec. Umowilam sie na 7-go na badanie i szczepienie..ale troche boje sie, ze cos mu po tym moze byc, a juz 11 wyjezdzamy. Co prawda Kuba do tej pory wszelakie szczepienia znosil idealnie, nic mu nie bylo.. to jednak nigdy nie wiadomo.. Jak myslicie, powinnam wsztrzymac sie te dwa tygodnie i zaszczepic go po przyjezdzie.. czy moze wrecz przeciwnie.. szczepienie przed wyjazdem w obce rejony jest wrecz wskazane?

--------------------
Żoanna
nie, 28 cze 2009 - 18:01
Asiu,no przecież Krzyś jest NASZ.
Nie krępuj i pisz jak najwiecej o obu chłopcach.
"ten brzydki"no nieźle

No a tego miodu nie skomentuję 21.gif


Haneczko sto latek

Agutka,trzymam kcikuki 06.gif
Żoanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,391
Dołączył: nie, 17 gru 06 - 15:07
Skąd: Kowary
Nr użytkownika: 9,155




post nie, 28 cze 2009 - 18:01
Post #17

Asiu,no przecież Krzyś jest NASZ.
Nie krępuj i pisz jak najwiecej o obu chłopcach.
"ten brzydki"no nieźle

No a tego miodu nie skomentuję 21.gif


Haneczko sto latek

Agutka,trzymam kcikuki 06.gif

--------------------


sylwia13
pon, 29 cze 2009 - 06:43
witajcie,

u nas nieciekawie, Wiktor ma poszczepienną świnkę, wcześniej mieliśmy malowanie, i tak ciągle brak czasu.

Ritta piękna pierwsza stronka, postaram sie jak najszybciej przeslac zdjęcie.

Zyczę zdrówka wszystkim!!!

Haniu wszystkiego najwspanialszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Agutko, z tego co ja słyszałam, zdarza sie, ze dzieic które wsześniej dobrze znosiły poprzednie dawki te źle przechodzą. Ja gdybym była w twojej sytuacji nie szczepilabym przed wyjazdem.



Ten post edytował sylwia13 pon, 29 cze 2009 - 06:55
sylwia13


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,259
Dołączył: śro, 21 mar 07 - 15:54
Skąd: łódź
Nr użytkownika: 12,187




post pon, 29 cze 2009 - 06:43
Post #18

witajcie,

u nas nieciekawie, Wiktor ma poszczepienną świnkę, wcześniej mieliśmy malowanie, i tak ciągle brak czasu.

Ritta piękna pierwsza stronka, postaram sie jak najszybciej przeslac zdjęcie.

Zyczę zdrówka wszystkim!!!

Haniu wszystkiego najwspanialszego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Agutko, z tego co ja słyszałam, zdarza sie, ze dzieic które wsześniej dobrze znosiły poprzednie dawki te źle przechodzą. Ja gdybym była w twojej sytuacji nie szczepilabym przed wyjazdem.



--------------------




lillo
pon, 29 cze 2009 - 08:27
HANIU, spoznione ale najszczersze zyczenia . Wszystkiego Najlepszego. Dozo zdrowka szczescia i slodyczy. Beztroskiego dziecinstwa i bajecznych chwil.

Moni, Madzik. Matus nie spi juz w poludnie . I jak mu sie uzbiera pare takich dni, gdzie pozno kladzie sie spac to pewnego dnia pada jak mucha. I nie pomaga nawet budzenie aby go przetrzymac. Bedzie wtedy spal w kazdej pozie i nic mu nie bedzie przeszkadzac. Niestety , tutaj nie ma Matus swojego pokoju, gdyz wynajmujemy mieszkanie z meza bratem . Inaczej w okresie tego kryzysu , z wklasnego mieszkania szybko by nas wywalili za nieplacenie rachunkow , lub bylibysmy zadluzeni po uszy. Gaszenie swiatla tez nie pomaga , bo Mati sam sobie je zapala. Tutaj wlaczniki swiatla sa bardzo nisko i Mateusz sam do nich siega. Wiec tak czy siak , zawsze wychodzi na jego.

Asiu, fajnie ze napisalas . Szkoda tylko ze tak malo 08.gif . Zazdroszcze ci tego ze Michas tak ladnie mowi , my po malu ruszamy, ale to baaaaaaardzo po malu i juz nie moge sie doczekac az bede miala taki kontakt z Matim jak ty z misiem

Agutka , a moze za wczesnie zrobilas ten test ??

Ja nadal bez okresu. Dzis mija 3 tydzien . Maz dzis kupi test i o 10 sie dowiem jak wyglada prawda. Choc nie wydaje mi sie abym byla bo nie mam zadnych objawow. Ale to moze jeszcze za wczesnie za objawy.

lillo


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 941
Dołączył: śro, 14 mar 07 - 19:25
Skąd: Częstochowa
Nr użytkownika: 11,964




post pon, 29 cze 2009 - 08:27
Post #19

HANIU, spoznione ale najszczersze zyczenia . Wszystkiego Najlepszego. Dozo zdrowka szczescia i slodyczy. Beztroskiego dziecinstwa i bajecznych chwil.

Moni, Madzik. Matus nie spi juz w poludnie . I jak mu sie uzbiera pare takich dni, gdzie pozno kladzie sie spac to pewnego dnia pada jak mucha. I nie pomaga nawet budzenie aby go przetrzymac. Bedzie wtedy spal w kazdej pozie i nic mu nie bedzie przeszkadzac. Niestety , tutaj nie ma Matus swojego pokoju, gdyz wynajmujemy mieszkanie z meza bratem . Inaczej w okresie tego kryzysu , z wklasnego mieszkania szybko by nas wywalili za nieplacenie rachunkow , lub bylibysmy zadluzeni po uszy. Gaszenie swiatla tez nie pomaga , bo Mati sam sobie je zapala. Tutaj wlaczniki swiatla sa bardzo nisko i Mateusz sam do nich siega. Wiec tak czy siak , zawsze wychodzi na jego.

Asiu, fajnie ze napisalas . Szkoda tylko ze tak malo 08.gif . Zazdroszcze ci tego ze Michas tak ladnie mowi , my po malu ruszamy, ale to baaaaaaardzo po malu i juz nie moge sie doczekac az bede miala taki kontakt z Matim jak ty z misiem

Agutka , a moze za wczesnie zrobilas ten test ??

Ja nadal bez okresu. Dzis mija 3 tydzien . Maz dzis kupi test i o 10 sie dowiem jak wyglada prawda. Choc nie wydaje mi sie abym byla bo nie mam zadnych objawow. Ale to moze jeszcze za wczesnie za objawy.



--------------------


Agutka
pon, 29 cze 2009 - 08:43
Ojej.. i wszystko co napisalam sie bylo zmazalo... to od nowa.

Lillo
ja zdecydowanie za wczesnie zrobilam test... ale taka juz jestem... niecierpliwa 06.gif
Lada dzien powinno sie okazac. Brzuszek pobolewa mnie jak na @, ale dobrze pamietam, ze i wtedy, gdy juz bylam w ciazy z Kuba tak bolal.
Zmylilo mnie to, bylam pewna, ze to @, wzielam nawet tabletki przeciwbolowe.. no a potem milo sie rozczarowalam.
Czy ja dobrze zrozumialam. 3 tygodnie spoznia Ci @? I Ty taka spokojna? Mam trzymac kciuki?

Sylwia swinka, kurcze... jak czuje sie Wiktorek, bardzo go meczy? Bez dwoch zdan rezygnuje ze szczepienia przed wyjazdem, nie bede ryzykowac. Co ja bym z chorym dzieckiem zrobila tak daleko od domu, lekarzy itd.. Dzieki za rade.
A u Was chorobsko po ktorej szczepionce sie doczepilo, po 3 dawce szczepienia na tezec-krztusiec-costam czy po szczepieniu na swinke-odre-rozyczke?
Buziaczki dla Wiktorka. przytul.gif

Asia Anusia ma racje, Krzys jest nasz 06.gif

Alcia a probowalas juz opasek? Na dworze to pewnie i tak w chusteczkach czy innych czapeczkach lata.. wiec moze opaska nie bedzie jej draznic?
Moze tylko tak przeczytalam Twoj ostatni post, ale mam wrazenie, ze jestes strasznie zmeczona..
Sceduj moze troche zajec na chlopa, kurs kursem... Ty masz w koncu duzo wiecej na glowie.
Agutka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,196
Dołączył: czw, 14 gru 06 - 08:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 9,064

GG:


post pon, 29 cze 2009 - 08:43
Post #20

Ojej.. i wszystko co napisalam sie bylo zmazalo... to od nowa.

Lillo
ja zdecydowanie za wczesnie zrobilam test... ale taka juz jestem... niecierpliwa 06.gif
Lada dzien powinno sie okazac. Brzuszek pobolewa mnie jak na @, ale dobrze pamietam, ze i wtedy, gdy juz bylam w ciazy z Kuba tak bolal.
Zmylilo mnie to, bylam pewna, ze to @, wzielam nawet tabletki przeciwbolowe.. no a potem milo sie rozczarowalam.
Czy ja dobrze zrozumialam. 3 tygodnie spoznia Ci @? I Ty taka spokojna? Mam trzymac kciuki?

Sylwia swinka, kurcze... jak czuje sie Wiktorek, bardzo go meczy? Bez dwoch zdan rezygnuje ze szczepienia przed wyjazdem, nie bede ryzykowac. Co ja bym z chorym dzieckiem zrobila tak daleko od domu, lekarzy itd.. Dzieki za rade.
A u Was chorobsko po ktorej szczepionce sie doczepilo, po 3 dawce szczepienia na tezec-krztusiec-costam czy po szczepieniu na swinke-odre-rozyczke?
Buziaczki dla Wiktorka. przytul.gif

Asia Anusia ma racje, Krzys jest nasz 06.gif

Alcia a probowalas juz opasek? Na dworze to pewnie i tak w chusteczkach czy innych czapeczkach lata.. wiec moze opaska nie bedzie jej draznic?
Moze tylko tak przeczytalam Twoj ostatni post, ale mam wrazenie, ze jestes strasznie zmeczona..
Sceduj moze troche zajec na chlopa, kurs kursem... Ty masz w koncu duzo wiecej na glowie.

--------------------
> LIPCOWE TRUSKAWKI - *DWULATKI*- cz.XI, Dwuletnie radości i dylematy mamy i taty
Start new topic
Reply to this topic
100 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 20 cze 2024 - 09:31
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama