Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
10 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 następna ostatnia   

Siepiniowo-wrześniowe dzieciaki

, Zaczynamy wspólnie, świątecznie
> , Zaczynamy wspólnie, świątecznie
Paula.
czw, 01 wrz 2011 - 17:56
U nas nie było żadnych atrakcji. Najpierw apel na sali gimnastycznej dla klas 1-3, część artystyczna jak dla mnie zupełnie dla pierwszaków nie potrzebna.
Potem w sali z panią odczytanie listy obecności i parę spraw organizacyjnych. Niestety jeszcze nie ma planu lekcyjnego (jak dla mnie niezbyt dobrze to świadczy o dyrekcji szkoły, no ale cóż), wiem już że Kinga będzie miała w tym semestrze 3 razy na popołudnie. Jutro ma na 10:35 do 15.
A tu fotki z dzisiaj, jak widać Kinga zbyt szczęśliwa nie była. Trochę pewnie potrwa zanim całkiem się zaaklimatyzuje, mam nadzieję, że szybko znajdzie koleżankę.


Paula.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,290
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 05:37
Skąd: miasto świętej Wieży
Nr użytkownika: 1,965




post czw, 01 wrz 2011 - 17:56
Post #81

U nas nie było żadnych atrakcji. Najpierw apel na sali gimnastycznej dla klas 1-3, część artystyczna jak dla mnie zupełnie dla pierwszaków nie potrzebna.
Potem w sali z panią odczytanie listy obecności i parę spraw organizacyjnych. Niestety jeszcze nie ma planu lekcyjnego (jak dla mnie niezbyt dobrze to świadczy o dyrekcji szkoły, no ale cóż), wiem już że Kinga będzie miała w tym semestrze 3 razy na popołudnie. Jutro ma na 10:35 do 15.
A tu fotki z dzisiaj, jak widać Kinga zbyt szczęśliwa nie była. Trochę pewnie potrwa zanim całkiem się zaaklimatyzuje, mam nadzieję, że szybko znajdzie koleżankę.




--------------------
Paula
Jalla
czw, 01 wrz 2011 - 23:05
U nas również dużo stesu. Więcej postaram się napisać jutro. Żałuję, że nie wziełam jeszcze jednego dnia wolnego.
Jalla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,954
Dołączył: sob, 15 lis 03 - 22:14
Nr użytkownika: 1,189




post czw, 01 wrz 2011 - 23:05
Post #82

U nas również dużo stesu. Więcej postaram się napisać jutro. Żałuję, że nie wziełam jeszcze jednego dnia wolnego.

--------------------
pcola
czw, 01 wrz 2011 - 23:49
U nas podobnie, dużo stresu, kiepskie spanie, wybuchowy Maks. Część artystyczna podobnie jak u Kingi Pauli.
Okazuje się, że w klasie Maksa będzie jedna dziewczynka z jego przedszkolnej grupy.

Na osłodę organizujemy mu urodziny z kumplami z przedszkolnej paczki.

Szkoła fajna, przede wszystkim wrażenie robi bardzo ciepła i prodzieciowa atmosfera. Zobaczymy, jak będzie później. Jest jedna 1, jedna 2 i jedna 3 klasa. Lekcje codziennie od 8.00. Dwa razy w tygodniu dłużej, bo do po 12.00, normalnie do 11.30. Czekamy co nasz urząd miasta zaproponuje w kwestii lekcji etyki. W szkole takowych nie ma i nie będzie, ale podobno zorganizują jakieś w innej szkole, tylko trzeba będzie dowozić 21.gif
pcola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,568
Dołączył: nie, 16 sty 05 - 11:09
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 2,542




post czw, 01 wrz 2011 - 23:49
Post #83

U nas podobnie, dużo stresu, kiepskie spanie, wybuchowy Maks. Część artystyczna podobnie jak u Kingi Pauli.
Okazuje się, że w klasie Maksa będzie jedna dziewczynka z jego przedszkolnej grupy.

Na osłodę organizujemy mu urodziny z kumplami z przedszkolnej paczki.

Szkoła fajna, przede wszystkim wrażenie robi bardzo ciepła i prodzieciowa atmosfera. Zobaczymy, jak będzie później. Jest jedna 1, jedna 2 i jedna 3 klasa. Lekcje codziennie od 8.00. Dwa razy w tygodniu dłużej, bo do po 12.00, normalnie do 11.30. Czekamy co nasz urząd miasta zaproponuje w kwestii lekcji etyki. W szkole takowych nie ma i nie będzie, ale podobno zorganizują jakieś w innej szkole, tylko trzeba będzie dowozić 21.gif

--------------------



--------------------------
Martalka
sob, 03 wrz 2011 - 18:50
Brawa dla Pierwszaków!!!
Teraz już z górki! icon_smile.gif

Piękne wakacyjne zdjęcia macie dziewczyny!!


U nas jeszcze wakacje. Bartek zaczyna szkolę w środę dopiero...
We wtorek idziemy jednak na spotkanie z panią ze szkoły, aby papierologię załatwić. Przy okazji, mam nadzieję, Bartek zapozna się troszkę ze szkołą, dzieci jeszcze nie będzie.
Stres na pewno będzie ogromny. Martwię się strasznie...
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post sob, 03 wrz 2011 - 18:50
Post #84

Brawa dla Pierwszaków!!!
Teraz już z górki! icon_smile.gif

Piękne wakacyjne zdjęcia macie dziewczyny!!


U nas jeszcze wakacje. Bartek zaczyna szkolę w środę dopiero...
We wtorek idziemy jednak na spotkanie z panią ze szkoły, aby papierologię załatwić. Przy okazji, mam nadzieję, Bartek zapozna się troszkę ze szkołą, dzieci jeszcze nie będzie.
Stres na pewno będzie ogromny. Martwię się strasznie...


--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Martalka
sob, 03 wrz 2011 - 19:02
To i ja wkleję kilka fotek:



Bartek musi zawsze po swojemu! icon_wink.gif


Dziewiąte piętro biurowca nad Tamizą i widok w deszczowe przedpołudnie (a popoludniu słoneczko!)




z Damianem na Tower Bridge. To TEN SAM dzień, tylko godzinę po deszczu icon_razz.gif


Chłopaki w Muzeum Historii Naturalnej


Ten post edytował Martalka sob, 03 wrz 2011 - 19:03
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post sob, 03 wrz 2011 - 19:02
Post #85

To i ja wkleję kilka fotek:



Bartek musi zawsze po swojemu! icon_wink.gif


Dziewiąte piętro biurowca nad Tamizą i widok w deszczowe przedpołudnie (a popoludniu słoneczko!)




z Damianem na Tower Bridge. To TEN SAM dzień, tylko godzinę po deszczu icon_razz.gif


Chłopaki w Muzeum Historii Naturalnej


--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Jalla
sob, 03 wrz 2011 - 19:04
CYTAT(pcola @ Wed, 24 Aug 2011 - 13:08) *
Drzewo to katalpa, dobrze rośnie i u nas, mam w starym ogrodzie icon_smile.gif Kwiaty wyglądają jak miniaturki storczyków.


Pooglądałam zdjęcia tego drzewa w internecie i kwiaty wyglądają przepięknie. Już wiem, jakie drzewo będzie rosło kiedyś w moim ogródku. Dzięki za informacje. icon_smile.gif

CYTAT(Paula. @ Thu, 25 Aug 2011 - 20:52) *
a kwaterę w Chorwacji w jaki sposób znaleźliście?

Dostałam namiary od koleżanki mojej kuzynki, która była tam już kilka razy i zarezerwowaliśmy dużo wcześniej przez internet.
Bardzo wielu naszych znajomych jeździ jednak do Chorwacji w ciemno i szukają kwater dopiero na miejscu, wcześniej upatrując sobie jakąś przybliżoną lokalizację. Ja jednak miałam obawy, co do takiego wyjazdu i wolałam już mieć coś zaklepane.

Super zdjęcia!
Menada, również rzuciło mi się w oczy, że Melek to skóra zdjęta z ciebie! icon_smile.gif
Paula, ile masz wzrostu? Nie wiem czy to ty jesteś niska, czy Kinga taka wysoka. Jeszcze trochę i córa cię przerośnie.
Martalka, piękne widoki. Nawet te deszczowe mi odpowiadają.
Sq8, szkoda, że takie małe fotki.

Nasze rozpoczęcie roku szkolnego było dość... męczące i stresujące. Najpierw zaprowadziłam na 8:30 Tymka do przedszkola. Już w połowie drogi mówił: "Ja nie ciem pkola", a w samym przedszkolu to już ryczał w niebogłosy. Namęczyłam się, żeby go przebrać w kapcie i oddałam przedszkolankom ryczącego.
Na godz. 10 pojechałam z Kajtkiem do szkoły. Był krótki występ artystyczny i przemowa pani dyrektor, a następnie spotkanie w klasach. Kajtek siedząc w ławce miał niemrawą minę i co chwilę odwracał się do tyłu sprawdzić gdzie jestem. Dostaliśmy plan lekcji i kilka formularzy do wypełnienia w domu. Kajtka pani wydaje się bardzo fajna i takie też opinie o niej do nas dotarły. Wykupiliśmy obiady na stołówce (same drugie dania, bo moje starsze dziecko nie przepada za zupami), obejrzeliśmy jeszcze raz świetlicę i wstąpiliśmy też do toalety, żeby wiedział, co i jak.

Wracając ze szkoły odebraliśmy Tymka. Było dopiero po 12-tej, ale zważywszy na dosyć trudny poranek chciałam go zabrać jak najwcześniej. Panie mówiły, że jeszcze trochę później popłakiwał. Od samego Tymka dowiedziałam się, że jadł zupę i że była "glona", co u niego znaczy "gorąca".

Niestety Kajtek miał jeszcze jedno rozpoczęcie roku na godz. 16 - dla szkół muzycznych i o 16.30 były spotkania z nauczycielami instrumentów. Ustalenie planu zajęć z instrumentem trwało 1,5 godziny. Trudno wszystkim dogodzić, szczególnie, że dzieci z różnych typów szkół (dziennej i popołudniowej), każde dziecko ma inny plan zajęć, a lekcje możliwe 2xw tygodniu (w kl. I 2x 30 minut z instrumentem).

Trochę jestem tym wszystkim przerażona. Szczególnie jak wszyscy mi powtarzają, że Katjek wybrał sobie bardzo trudny instrument, a moja mama mówi, że w ogóle trzeba było go wysłać do szkoły rejonowej, a nie ciągać taki kawał.
Na dodatek Kajtek powiedział, że w piątek 4 razy płakał po południu w świetlicy. 41.gif Czuje się trochę zagubiony wśród nowych osób. Mówi, że poznał dużo dzieci, jednak z nikim się tak naprawdę nie bawił. Jak płakał to dużo dzieci, nawet starszych podchodziło do niego i się pytało, co mu jest. Odpowiadał, że trochę się boi i tęskni za mamą. Dzieci podobno go pocieszały i mówiły, żeby nie płakał, bo przecież tu jest tak fajnie.

Kajtek mówi nam, że wolałby cały czas chodzić do przedszkola. Jak odbieraliśmy razem, Tymka z przedszkola, to Kajtek poleciał oczywiście do swojej pani z zerówki. Widzę, że mieszają się w nim różne odczucia, bo z jednej strony go ciekawi ta nowa szkoła, a z drugiej jednak przeraża. Mam nadzieję, że jakoś to będzie. Na razie tornister na poniedziałek już spakowany.

Zostaliśmy poinformowani przez dziadka, że jutro w kościele na mszy dla dzieci jest poświęcenie plecaków, więc idziemy. icon_smile.gif Tymek też zapakował swój mały plecaczek. 03.gif

Ten post edytował Jalla sob, 03 wrz 2011 - 19:07
Jalla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,954
Dołączył: sob, 15 lis 03 - 22:14
Nr użytkownika: 1,189




post sob, 03 wrz 2011 - 19:04
Post #86

CYTAT(pcola @ Wed, 24 Aug 2011 - 13:08) *
Drzewo to katalpa, dobrze rośnie i u nas, mam w starym ogrodzie icon_smile.gif Kwiaty wyglądają jak miniaturki storczyków.


Pooglądałam zdjęcia tego drzewa w internecie i kwiaty wyglądają przepięknie. Już wiem, jakie drzewo będzie rosło kiedyś w moim ogródku. Dzięki za informacje. icon_smile.gif

CYTAT(Paula. @ Thu, 25 Aug 2011 - 20:52) *
a kwaterę w Chorwacji w jaki sposób znaleźliście?

Dostałam namiary od koleżanki mojej kuzynki, która była tam już kilka razy i zarezerwowaliśmy dużo wcześniej przez internet.
Bardzo wielu naszych znajomych jeździ jednak do Chorwacji w ciemno i szukają kwater dopiero na miejscu, wcześniej upatrując sobie jakąś przybliżoną lokalizację. Ja jednak miałam obawy, co do takiego wyjazdu i wolałam już mieć coś zaklepane.

Super zdjęcia!
Menada, również rzuciło mi się w oczy, że Melek to skóra zdjęta z ciebie! icon_smile.gif
Paula, ile masz wzrostu? Nie wiem czy to ty jesteś niska, czy Kinga taka wysoka. Jeszcze trochę i córa cię przerośnie.
Martalka, piękne widoki. Nawet te deszczowe mi odpowiadają.
Sq8, szkoda, że takie małe fotki.

Nasze rozpoczęcie roku szkolnego było dość... męczące i stresujące. Najpierw zaprowadziłam na 8:30 Tymka do przedszkola. Już w połowie drogi mówił: "Ja nie ciem pkola", a w samym przedszkolu to już ryczał w niebogłosy. Namęczyłam się, żeby go przebrać w kapcie i oddałam przedszkolankom ryczącego.
Na godz. 10 pojechałam z Kajtkiem do szkoły. Był krótki występ artystyczny i przemowa pani dyrektor, a następnie spotkanie w klasach. Kajtek siedząc w ławce miał niemrawą minę i co chwilę odwracał się do tyłu sprawdzić gdzie jestem. Dostaliśmy plan lekcji i kilka formularzy do wypełnienia w domu. Kajtka pani wydaje się bardzo fajna i takie też opinie o niej do nas dotarły. Wykupiliśmy obiady na stołówce (same drugie dania, bo moje starsze dziecko nie przepada za zupami), obejrzeliśmy jeszcze raz świetlicę i wstąpiliśmy też do toalety, żeby wiedział, co i jak.

Wracając ze szkoły odebraliśmy Tymka. Było dopiero po 12-tej, ale zważywszy na dosyć trudny poranek chciałam go zabrać jak najwcześniej. Panie mówiły, że jeszcze trochę później popłakiwał. Od samego Tymka dowiedziałam się, że jadł zupę i że była "glona", co u niego znaczy "gorąca".

Niestety Kajtek miał jeszcze jedno rozpoczęcie roku na godz. 16 - dla szkół muzycznych i o 16.30 były spotkania z nauczycielami instrumentów. Ustalenie planu zajęć z instrumentem trwało 1,5 godziny. Trudno wszystkim dogodzić, szczególnie, że dzieci z różnych typów szkół (dziennej i popołudniowej), każde dziecko ma inny plan zajęć, a lekcje możliwe 2xw tygodniu (w kl. I 2x 30 minut z instrumentem).

Trochę jestem tym wszystkim przerażona. Szczególnie jak wszyscy mi powtarzają, że Katjek wybrał sobie bardzo trudny instrument, a moja mama mówi, że w ogóle trzeba było go wysłać do szkoły rejonowej, a nie ciągać taki kawał.
Na dodatek Kajtek powiedział, że w piątek 4 razy płakał po południu w świetlicy. 41.gif Czuje się trochę zagubiony wśród nowych osób. Mówi, że poznał dużo dzieci, jednak z nikim się tak naprawdę nie bawił. Jak płakał to dużo dzieci, nawet starszych podchodziło do niego i się pytało, co mu jest. Odpowiadał, że trochę się boi i tęskni za mamą. Dzieci podobno go pocieszały i mówiły, żeby nie płakał, bo przecież tu jest tak fajnie.

Kajtek mówi nam, że wolałby cały czas chodzić do przedszkola. Jak odbieraliśmy razem, Tymka z przedszkola, to Kajtek poleciał oczywiście do swojej pani z zerówki. Widzę, że mieszają się w nim różne odczucia, bo z jednej strony go ciekawi ta nowa szkoła, a z drugiej jednak przeraża. Mam nadzieję, że jakoś to będzie. Na razie tornister na poniedziałek już spakowany.

Zostaliśmy poinformowani przez dziadka, że jutro w kościele na mszy dla dzieci jest poświęcenie plecaków, więc idziemy. icon_smile.gif Tymek też zapakował swój mały plecaczek. 03.gif

--------------------
Delfinka
sob, 03 wrz 2011 - 19:21
U nas jakoś gładko i lepiej niż się nastawiałam. Damian dzień przed łaził i marudził dlaczego to dziś nie rozpoczyna się przedszkole tylko jutro. Po całym dniu nakręcania się wieczorem wybuchnąl placzem i szlochał że zmienił zdanie i czy może jeszcze zmienić zdanie że jednak nie chce. W efekcie na drugi dzień nacisnął z radością kapelutek i powędrował z tatusiem do przedszkola. Pięknie się pożegnał i była gitara. Potem tylko mówił że wstydzi się powiedziec pani że chce siku. Jednak dziś już łazi z wysoką gorączką więc podjerzewam że po 2 dniowym chodzeniu na tym narzie koniec icon_sad.gif
Anita natomist trzęsła się jak galareta i wieczorem strasznie przezywała jakby miała iść jako nowa osoba do klasy. Na apelu przerażona też nerowwo wypatrywała mnie w tłumie. Ale potem poszło, zwłascza w piątek gdzie mieli przynieśc tylko piórniki i pamiątki z wakacji. Wszystko byłoby git gdyby nie świetlica bo nie polubiła pani a klasa jest podzielona i na 28 osób w jej przydziale jest tylko 8 osób znanych a reszta to 3 klasa. No trudno, co zrobić a spędzi w tej świetlicy kilka ładnych godzin i tak się cieszę że zawsze rozpoczyna zajęcia o 8.00 a były zakusy że zrobią II zmiany.

Tylko ten Damian no. wiedziałam że tak bedzie na poczatku ale że już!!! icon_sad.gif
Delfinka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,424
Dołączył: wto, 23 gru 03 - 17:54
Nr użytkownika: 1,283




post sob, 03 wrz 2011 - 19:21
Post #87

U nas jakoś gładko i lepiej niż się nastawiałam. Damian dzień przed łaził i marudził dlaczego to dziś nie rozpoczyna się przedszkole tylko jutro. Po całym dniu nakręcania się wieczorem wybuchnąl placzem i szlochał że zmienił zdanie i czy może jeszcze zmienić zdanie że jednak nie chce. W efekcie na drugi dzień nacisnął z radością kapelutek i powędrował z tatusiem do przedszkola. Pięknie się pożegnał i była gitara. Potem tylko mówił że wstydzi się powiedziec pani że chce siku. Jednak dziś już łazi z wysoką gorączką więc podjerzewam że po 2 dniowym chodzeniu na tym narzie koniec icon_sad.gif
Anita natomist trzęsła się jak galareta i wieczorem strasznie przezywała jakby miała iść jako nowa osoba do klasy. Na apelu przerażona też nerowwo wypatrywała mnie w tłumie. Ale potem poszło, zwłascza w piątek gdzie mieli przynieśc tylko piórniki i pamiątki z wakacji. Wszystko byłoby git gdyby nie świetlica bo nie polubiła pani a klasa jest podzielona i na 28 osób w jej przydziale jest tylko 8 osób znanych a reszta to 3 klasa. No trudno, co zrobić a spędzi w tej świetlicy kilka ładnych godzin i tak się cieszę że zawsze rozpoczyna zajęcia o 8.00 a były zakusy że zrobią II zmiany.

Tylko ten Damian no. wiedziałam że tak bedzie na poczatku ale że już!!! icon_sad.gif

--------------------

menada
sob, 03 wrz 2011 - 20:10
Martalka, świetne fotki icon_smile.gif Ależ dzieci urosły icon_smile.gif A Milenka prześliczna icon_smile.gif

Jalla, mam nadzieję że chłopcy się szybko zaaklimatyzują.

Delf, brawa dla Damianka icon_smile.gif Anisia na pewno szybko zintegruje się z ekipą świetlicową icon_smile.gif

Honia po drugim dniu w szkole nadal jest zachwycona icon_smile.gif Wczoraj wyrwała sobie sama dolną jedynkę icon_smile.gif To już drugi utracony mleczak. Wyszedł tez jeden stały icon_smile.gif

Meluś coraz śmielej sobie poczyna z chodzeniem i pokonuje coraz większe dystanse. Przebijają się też dwie górne jedynki, właśnie przerzynają dziąsła.
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post sob, 03 wrz 2011 - 20:10
Post #88

Martalka, świetne fotki icon_smile.gif Ależ dzieci urosły icon_smile.gif A Milenka prześliczna icon_smile.gif

Jalla, mam nadzieję że chłopcy się szybko zaaklimatyzują.

Delf, brawa dla Damianka icon_smile.gif Anisia na pewno szybko zintegruje się z ekipą świetlicową icon_smile.gif

Honia po drugim dniu w szkole nadal jest zachwycona icon_smile.gif Wczoraj wyrwała sobie sama dolną jedynkę icon_smile.gif To już drugi utracony mleczak. Wyszedł tez jeden stały icon_smile.gif

Meluś coraz śmielej sobie poczyna z chodzeniem i pokonuje coraz większe dystanse. Przebijają się też dwie górne jedynki, właśnie przerzynają dziąsła.

--------------------




sq8jlx
sob, 03 wrz 2011 - 22:50
Martalka świetne foty.
Jalla mam podobne odczucia do Twoich jeśli chodzi o szkołę. Jakoś musi być, chodź obowiązków będzie dużo. Sama skończyłam szkołę podstawową muzyczną stąd wiem jak to wygląda w praktyce.
Delfinka do mojej kuzynki w piątek dzwonili żeby odebrała dziecko bo gorączkuje, to tak w ramach pocieszenia że nie Ty jedna tak od razu.
Menada my już mamy cztery stałe zęby i na razie spokój. Fajnie masz, na pewno jakoś tak lżej na duszy matce wiedząc że dziecko w pełni zadowolone.

U nas było tak że dzień wcześniej nie mógł zasnąć i w końcu powiedział że boi się iść do szkoły. Na co ja że będzie fajnie a on że ja tak mówię żeby go pocieszyć 37.gif . Rano poszedł bez śniadania. W klasie jest 26 osób. Siedział i słuchał spokojnie tego co pani mówiła. Pani fajna mi się wydała. Wczoraj poszedł niby zadowolony, uśmiechnięty ale oczka mu się szkliły. Na świetlicy jeszcze nie był bo starałam się go odebrać po lekcjach. W poniedziałek już pójdzie na świetlicę. Z racji tego że nie znał nikogo (do przedszkola chodził gdzie indziej) podeszłam do pani i zapytałam. Powiedziała że był bardzo rozkojarzony, rozmawiał i chował książki do plecaka i wyjmował. Prosiła żeby mu tłumaczyć wszystko, co ja robię to nieustannie. Zobaczymy jak będzie w poniedziałek. Dowiedziałam się jeszcze że siedzi z jakimś chłopcem cogo non stop zaczepia i to samo robi względem innych chłopców (tak było rzeczywiście). Nie wiem czy pani sama go przesadzi(mówiła że tak zrobi do tamtego), czy iść do pani. Ja tez jestem spanikowana. Aż się boje poniedziałku.
sq8jlx


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 425
Dołączył: wto, 17 sty 06 - 16:39
Nr użytkownika: 4,616




post sob, 03 wrz 2011 - 22:50
Post #89

Martalka świetne foty.
Jalla mam podobne odczucia do Twoich jeśli chodzi o szkołę. Jakoś musi być, chodź obowiązków będzie dużo. Sama skończyłam szkołę podstawową muzyczną stąd wiem jak to wygląda w praktyce.
Delfinka do mojej kuzynki w piątek dzwonili żeby odebrała dziecko bo gorączkuje, to tak w ramach pocieszenia że nie Ty jedna tak od razu.
Menada my już mamy cztery stałe zęby i na razie spokój. Fajnie masz, na pewno jakoś tak lżej na duszy matce wiedząc że dziecko w pełni zadowolone.

U nas było tak że dzień wcześniej nie mógł zasnąć i w końcu powiedział że boi się iść do szkoły. Na co ja że będzie fajnie a on że ja tak mówię żeby go pocieszyć 37.gif . Rano poszedł bez śniadania. W klasie jest 26 osób. Siedział i słuchał spokojnie tego co pani mówiła. Pani fajna mi się wydała. Wczoraj poszedł niby zadowolony, uśmiechnięty ale oczka mu się szkliły. Na świetlicy jeszcze nie był bo starałam się go odebrać po lekcjach. W poniedziałek już pójdzie na świetlicę. Z racji tego że nie znał nikogo (do przedszkola chodził gdzie indziej) podeszłam do pani i zapytałam. Powiedziała że był bardzo rozkojarzony, rozmawiał i chował książki do plecaka i wyjmował. Prosiła żeby mu tłumaczyć wszystko, co ja robię to nieustannie. Zobaczymy jak będzie w poniedziałek. Dowiedziałam się jeszcze że siedzi z jakimś chłopcem cogo non stop zaczepia i to samo robi względem innych chłopców (tak było rzeczywiście). Nie wiem czy pani sama go przesadzi(mówiła że tak zrobi do tamtego), czy iść do pani. Ja tez jestem spanikowana. Aż się boje poniedziałku.
sq8jlx
sob, 03 wrz 2011 - 22:58
Paula my też jeszcze grafiku nie mamy. Ale jesteś wysoka i Kinga pewnie po mamusi taka wysoka.

Dziewczyny jakoś sama tak dziwnie się czuję po tym jak moje dziecko poszło do szkoły. Mam mieszane uczucia i w sumie zła byłam że pierwszego dnia dokuczał mu ten chłopiec.
sq8jlx


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 425
Dołączył: wto, 17 sty 06 - 16:39
Nr użytkownika: 4,616




post sob, 03 wrz 2011 - 22:58
Post #90

Paula my też jeszcze grafiku nie mamy. Ale jesteś wysoka i Kinga pewnie po mamusi taka wysoka.

Dziewczyny jakoś sama tak dziwnie się czuję po tym jak moje dziecko poszło do szkoły. Mam mieszane uczucia i w sumie zła byłam że pierwszego dnia dokuczał mu ten chłopiec.
pcola
nie, 04 wrz 2011 - 10:27
Maks jest póki co zachwycony szkołą. Prosiłam tylko panią, by siedział z przodu ze względu na okresowe problemy ze słuchem. Nie chcę powtórki
z rozrywki (w przedszkolu siedział na szarym końcu i często nie słyszał poleceń, a pani wyzywała).

Ten post edytował pcola sob, 10 lis 2012 - 19:05
pcola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,568
Dołączył: nie, 16 sty 05 - 11:09
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 2,542




post nie, 04 wrz 2011 - 10:27
Post #91

Maks jest póki co zachwycony szkołą. Prosiłam tylko panią, by siedział z przodu ze względu na okresowe problemy ze słuchem. Nie chcę powtórki
z rozrywki (w przedszkolu siedział na szarym końcu i często nie słyszał poleceń, a pani wyzywała).

--------------------



--------------------------
Jalla
nie, 04 wrz 2011 - 21:55
Pcola, nawet nie widziałam, że na wyspie Wolin są takie atrakcje. Kajetan byłby zachywcony.

My chcielibyśmy jeszcze we wrześniu wyskoczyć na Zoo Safari https://www.zoodvurkralove.cz/cs/ Zobaczymy czy się uda.

A jak na razie klika fotek z pierwszych dni w szkole.




Mój przedszkolaczek, który jutro pójdzie do przedszkola z klejem, bo sobie coś ubzdurał, że jak ma klej to może tam iść. 29.gif


I jeszcze kajtusiowy urodzinowy tort, oczywiście w kształcie ... no właśnie czy to widać co to jest?


Oby wszystkim dzieciom udzielił się stan Maksa, czyli żeby wkrótce były zachwycone szkołą. 06.gif

Ten post edytował Jalla sob, 03 gru 2011 - 13:29
Jalla


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,954
Dołączył: sob, 15 lis 03 - 22:14
Nr użytkownika: 1,189




post nie, 04 wrz 2011 - 21:55
Post #92

Pcola, nawet nie widziałam, że na wyspie Wolin są takie atrakcje. Kajetan byłby zachywcony.

My chcielibyśmy jeszcze we wrześniu wyskoczyć na Zoo Safari https://www.zoodvurkralove.cz/cs/ Zobaczymy czy się uda.

A jak na razie klika fotek z pierwszych dni w szkole.




Mój przedszkolaczek, który jutro pójdzie do przedszkola z klejem, bo sobie coś ubzdurał, że jak ma klej to może tam iść. 29.gif


I jeszcze kajtusiowy urodzinowy tort, oczywiście w kształcie ... no właśnie czy to widać co to jest?


Oby wszystkim dzieciom udzielił się stan Maksa, czyli żeby wkrótce były zachwycone szkołą. 06.gif

--------------------
pcola
pon, 05 wrz 2011 - 11:26
Tort jest żółwiowy o ile mnie oczy nie mylą icon_smile.gif Bardzo mi się podoba !
My mamy dwa torty, bo urodziny wyprawiamy dwa razy. Jutro dla najbliższej rodziny w domu.
Za tydzień we wtorek w Figlolandzie, dla kumpli. Nie dam rady wszystkiego na raz ogarnąć, brak mi
tego rodzaju umiejętności, no i mam w domu tylko 5 krzeseł 37.gif
pcola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,568
Dołączył: nie, 16 sty 05 - 11:09
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 2,542




post pon, 05 wrz 2011 - 11:26
Post #93

Tort jest żółwiowy o ile mnie oczy nie mylą icon_smile.gif Bardzo mi się podoba !
My mamy dwa torty, bo urodziny wyprawiamy dwa razy. Jutro dla najbliższej rodziny w domu.
Za tydzień we wtorek w Figlolandzie, dla kumpli. Nie dam rady wszystkiego na raz ogarnąć, brak mi
tego rodzaju umiejętności, no i mam w domu tylko 5 krzeseł 37.gif


--------------------



--------------------------
menada
czw, 20 paź 2011 - 21:20
Ciiisza nastała icon_smile.gif Może staniemy do małego raportu icon_wink.gif
Jak się mają nasi pierwszoklasiści ?


Honoratka zagra Akrobatkę w przedstawieniu o cyrku icon_smile.gif Chodzi na kółko teatralne i jest zachwycona icon_smile.gif
Miała pasowanie na ucznia i czytelnika w bibliotece na wrocławskim rynku i wszystkim dumnie prezentuje legitymację szkolną i kartę biblioteczną icon_smile.gif

Melcio wyzdrowiał, bo miał poczatek zapalenia oskrzeli, ale wychodzą mu górne dwójki, więc jest nieco marudny. W żłobku przeszedł już na jedzenie cateringowe, więc skończyliśmy z kupowaniem słoiczków. Za to wciąż pije 3 butle mleka 300 ml - o 19.00, 23.00 i 4.00.

Poza tym, doba jest zdecydowanie za krótka. Postuluję o wydłużenie o jakieś 4 godziny icon_wink.gif


Martalka, wielkie gratulacje 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif
menada


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,205
Dołączył: sob, 28 lut 04 - 11:06
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,502

GG:


post czw, 20 paź 2011 - 21:20
Post #94

Ciiisza nastała icon_smile.gif Może staniemy do małego raportu icon_wink.gif
Jak się mają nasi pierwszoklasiści ?


Honoratka zagra Akrobatkę w przedstawieniu o cyrku icon_smile.gif Chodzi na kółko teatralne i jest zachwycona icon_smile.gif
Miała pasowanie na ucznia i czytelnika w bibliotece na wrocławskim rynku i wszystkim dumnie prezentuje legitymację szkolną i kartę biblioteczną icon_smile.gif

Melcio wyzdrowiał, bo miał poczatek zapalenia oskrzeli, ale wychodzą mu górne dwójki, więc jest nieco marudny. W żłobku przeszedł już na jedzenie cateringowe, więc skończyliśmy z kupowaniem słoiczków. Za to wciąż pije 3 butle mleka 300 ml - o 19.00, 23.00 i 4.00.

Poza tym, doba jest zdecydowanie za krótka. Postuluję o wydłużenie o jakieś 4 godziny icon_wink.gif


Martalka, wielkie gratulacje 06.gif 06.gif 06.gif 06.gif

--------------------




Paula.
czw, 20 paź 2011 - 21:55
Faktycznie cisza u nas.

Menada jestem jak najbardziej za wydłużeniem doby icon_smile.gif
Pasowanie na ucznia na wrocławskim rynku to jest coś - może jakieś zdjęcia? Dużo zdrówka dla Melka.

Jalla tort superaśny. Dumny uczeń z Kajtka. A jak tam przedszkolach, nadal chodzi z klejem?icon_smile.gif

Sq8jlx widzę, że u Was równie liczne klasy jak u nas, Kinga ma jeszcze liczniejszą - 28 dzieci! A jak tam dokuczający kolega?

U Kingi były już pierwsze konsultacje. Pani ogólnie chwali Kingę, że jest dokładna i obowiązkowa, na początku troszkę byłą zagubiona, ale już znalazła swoje miejsce w klasie no i powoli zaczyna się rozgadywać.
Kinga chętnie chodzi do szkoły, jesteśmy mile zaskoczeni, pomimo, że nie znała wcześniej żadnych dzieci nawiązuje kolejne przyjaźnie i jest bardzo pozytywnie nastawiona do szkoły. Nawet chętnie chodzi na świetlice.
Z mniej radosnych wieści to Kinga miała glistę ludzką (poszliśmy do lekarza, bo od wakacji ma bardzo zimnie stopy i dłonie i zrobiliśmy wszelkie badania). Ja też musiałam zrobić badanie, ale na szczęście mnie to robactwo nie dopadło, Kinga przeleczona. Byliśmy też na konsultacji u kardiologa i pani doktór stwierdziła, że te zimne kończyny to na tle nerwowym - cóż sporo zmian w tym roku.
A to moja uczennica ze ślubowania:


Ten post edytował Paula. czw, 20 paź 2011 - 22:06
Paula.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,290
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 05:37
Skąd: miasto świętej Wieży
Nr użytkownika: 1,965




post czw, 20 paź 2011 - 21:55
Post #95

Faktycznie cisza u nas.

Menada jestem jak najbardziej za wydłużeniem doby icon_smile.gif
Pasowanie na ucznia na wrocławskim rynku to jest coś - może jakieś zdjęcia? Dużo zdrówka dla Melka.

Jalla tort superaśny. Dumny uczeń z Kajtka. A jak tam przedszkolach, nadal chodzi z klejem?icon_smile.gif

Sq8jlx widzę, że u Was równie liczne klasy jak u nas, Kinga ma jeszcze liczniejszą - 28 dzieci! A jak tam dokuczający kolega?

U Kingi były już pierwsze konsultacje. Pani ogólnie chwali Kingę, że jest dokładna i obowiązkowa, na początku troszkę byłą zagubiona, ale już znalazła swoje miejsce w klasie no i powoli zaczyna się rozgadywać.
Kinga chętnie chodzi do szkoły, jesteśmy mile zaskoczeni, pomimo, że nie znała wcześniej żadnych dzieci nawiązuje kolejne przyjaźnie i jest bardzo pozytywnie nastawiona do szkoły. Nawet chętnie chodzi na świetlice.
Z mniej radosnych wieści to Kinga miała glistę ludzką (poszliśmy do lekarza, bo od wakacji ma bardzo zimnie stopy i dłonie i zrobiliśmy wszelkie badania). Ja też musiałam zrobić badanie, ale na szczęście mnie to robactwo nie dopadło, Kinga przeleczona. Byliśmy też na konsultacji u kardiologa i pani doktór stwierdziła, że te zimne kończyny to na tle nerwowym - cóż sporo zmian w tym roku.
A to moja uczennica ze ślubowania:


--------------------
Paula
sq8jlx
pią, 21 paź 2011 - 09:50
To i ja się melduję icon_smile.gif

Menada cieszę się że tak gładko poszło Wam z aklimatyzacją w szkole. Z Honoratki mała artystka rośnie.
Dobrze że z małym już lepiej, ale on już duży chłopczyk, wydaje mi się że dopiero co się urodził.
Kacper twardo chodzi do biblioteki szkolnej i wypożycza non stop bajki . Sprawia mu to frajdę.

Paula Kinga ślicznie się prezentuje i jak dorosła się wydaje, bardzo ładna z niej dziewczynka. Z tą glistą to nie fajnie, nigdy się z tym nie spotkałam to nic nie napiszę mądrego. Dobrze że to macie za sobą. A obecnie w klasie jest 27 dzieci (doszła jedna dziewczynka).
Jak tam samopoczucie u Ciebie? Jak Kinga reaguje na to że będzie miała rodzeństwo?
Kacpra zagaduję że może by chciał mieć braciszka albo siostrzyczkę ale nawet nie chce o tym słyszeć na razie.

U nas z początku jak już pisałam Kacper miał negatywne nastawienie do szkoły, teraz widzę że zaczyna to się zmieniać. Tzn. mówi że mu tam ktoś dokucza czasem ale myślę że skoro nie mówi o tym non stop i nie robi akcji przed wyjściem do szkoły, nie płacze to pewnie jest to sporadycznie (jak w większości szkół i klas), podpytuję jego kuzynkę (chodzi z nim do klasy to mówi że ładnie się bawi i że jest grzeczny). Wywiadówka 10 listopada, ale na pasowaniu rozmawiałam z panią to mówiła że już ładnie siedzi w ławce, w książkach pracuje,zadania zaznacza myślę że w miarę w porządku. Pisali jakiś test końcem września to na 13 punktów dostał 9, w zeszycie ładnie pisze literki (są pieczątki pochwalne).
Co do kolego to różnie on wszystkie dzieci ustawia podobno, pani mówiła że są dni że Kacper trzyma się od niego z daleka a są takie że jest bliżej i wtedy robi się problem ale niby generalnie jest lepiej. My mu wciąż tłumaczymy i widzę światełko w tunelu, cieszę się że pomału to do niego trafia.
Może napisałam nie do ładu i składu ale inaczej nie umiem icon_biggrin.gif .
Od kilku dni Kacper brzydko kaszle i jest lekko przeziębiony, wczoraj nawet pani uwagę zwracała na ten kaszel. W nocy nie kaszlał i rano tylko raz, śniadanie zjadł normalnie. Jak popołudnie będzie go dusić to podejdę z nim do lekarza żeby go osłuchała.

pcola tort rozpoznałam bez problemu icon_smile.gif. Zdolna jesteś.
sq8jlx


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 425
Dołączył: wto, 17 sty 06 - 16:39
Nr użytkownika: 4,616




post pią, 21 paź 2011 - 09:50
Post #96

To i ja się melduję icon_smile.gif

Menada cieszę się że tak gładko poszło Wam z aklimatyzacją w szkole. Z Honoratki mała artystka rośnie.
Dobrze że z małym już lepiej, ale on już duży chłopczyk, wydaje mi się że dopiero co się urodził.
Kacper twardo chodzi do biblioteki szkolnej i wypożycza non stop bajki . Sprawia mu to frajdę.

Paula Kinga ślicznie się prezentuje i jak dorosła się wydaje, bardzo ładna z niej dziewczynka. Z tą glistą to nie fajnie, nigdy się z tym nie spotkałam to nic nie napiszę mądrego. Dobrze że to macie za sobą. A obecnie w klasie jest 27 dzieci (doszła jedna dziewczynka).
Jak tam samopoczucie u Ciebie? Jak Kinga reaguje na to że będzie miała rodzeństwo?
Kacpra zagaduję że może by chciał mieć braciszka albo siostrzyczkę ale nawet nie chce o tym słyszeć na razie.

U nas z początku jak już pisałam Kacper miał negatywne nastawienie do szkoły, teraz widzę że zaczyna to się zmieniać. Tzn. mówi że mu tam ktoś dokucza czasem ale myślę że skoro nie mówi o tym non stop i nie robi akcji przed wyjściem do szkoły, nie płacze to pewnie jest to sporadycznie (jak w większości szkół i klas), podpytuję jego kuzynkę (chodzi z nim do klasy to mówi że ładnie się bawi i że jest grzeczny). Wywiadówka 10 listopada, ale na pasowaniu rozmawiałam z panią to mówiła że już ładnie siedzi w ławce, w książkach pracuje,zadania zaznacza myślę że w miarę w porządku. Pisali jakiś test końcem września to na 13 punktów dostał 9, w zeszycie ładnie pisze literki (są pieczątki pochwalne).
Co do kolego to różnie on wszystkie dzieci ustawia podobno, pani mówiła że są dni że Kacper trzyma się od niego z daleka a są takie że jest bliżej i wtedy robi się problem ale niby generalnie jest lepiej. My mu wciąż tłumaczymy i widzę światełko w tunelu, cieszę się że pomału to do niego trafia.
Może napisałam nie do ładu i składu ale inaczej nie umiem icon_biggrin.gif .
Od kilku dni Kacper brzydko kaszle i jest lekko przeziębiony, wczoraj nawet pani uwagę zwracała na ten kaszel. W nocy nie kaszlał i rano tylko raz, śniadanie zjadł normalnie. Jak popołudnie będzie go dusić to podejdę z nim do lekarza żeby go osłuchała.

pcola tort rozpoznałam bez problemu icon_smile.gif. Zdolna jesteś.
Martalka
pią, 21 paź 2011 - 10:13
menadko 06.gif a dziękuję, dziękuję icon_smile.gif
Żeby nie było tak tajemniczo, pochwalę się oficjalnie na wątku- będzie 4te baraniątko u nas. Wielkie zaskoczenie. Z początku nie było mi wesoło, ale teraz już jest, chociaż nadal jak sobie pomyślę ile lat jeszcze będziemy tkwili w pieluchach tooo... 37.gif icon_wink.gif
I trzy "maluchy"... Damian do tej pory słabo łazi. zwykle jeździ na dostawcę do wózka, bo jak musimy iśc dalej niż km, to piszczy biedak. jak będzie na te ponad pół roku, czy okolwiek się zmieni.. wątpię... jedyne co nas ratuje to hulajnoga, na której jako tako śmiga.
Milenę odstawiłam z tej okazji od cycka, bo czułam się bardzo średnio fizycznie, chociaż karmiłam ją max 2-3 razy na dobę.


To widzę, że świetnie szkoła wpływa na nasze dzieciaki.
Bartek jako oporny przedszkolak przecież (codziennie marudził), teraz chodzi chętnie. Jeszcze jak język opanuje lepiej (bo ponoć jako tako sobie już radzi), to będzie super. Prace domowe też chętnie odrabia, tzn jak już siądzie, bo problem jest go jedynie zagonić... potem może i 2h ciągiem siedziec i tworzyć. Tutaj prace domowe mają dośc twórcze. Np. wczoraj figury geometryczne 2D i 3D. Miał je przedstawić w dowolny sposób na resunku, wyklejance i znaleźć w codziennym życiu przedmioty o danych kształtach: np. pudełko, kostka do gry, czapka urodzinowa jako stożek itd. icon_biggrin.gif
Chociaż np. dodawanie takie rozkładane na części go denerwuje.
np. 22 + 35=...
20 +30 =50
2 +5 =7
50+7=57
a on mi od razu wyskakuje z wynikiem 04.gif i nie rozumie po co ja mu każę to wszystko tak rozdzielać na dziesiątki, jedności 03.gif

Najgorzej jest na razie z pisaniem. Dzieciaki piszą już całe zdania. On po słowie, i jakoś się uczy tego. Przepisuje dzielnie co mają na tablicy. I ręka mu się nawet wyrabia. Ale niestety nie ma tu nacisku na ładne pisanie i pisze jak mu pasuje. A wredna matka naściągała ćwiczeń z Polski i każe po literce ćwiczyć icon_biggrin.gif
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post pią, 21 paź 2011 - 10:13
Post #97

menadko 06.gif a dziękuję, dziękuję icon_smile.gif
Żeby nie było tak tajemniczo, pochwalę się oficjalnie na wątku- będzie 4te baraniątko u nas. Wielkie zaskoczenie. Z początku nie było mi wesoło, ale teraz już jest, chociaż nadal jak sobie pomyślę ile lat jeszcze będziemy tkwili w pieluchach tooo... 37.gif icon_wink.gif
I trzy "maluchy"... Damian do tej pory słabo łazi. zwykle jeździ na dostawcę do wózka, bo jak musimy iśc dalej niż km, to piszczy biedak. jak będzie na te ponad pół roku, czy okolwiek się zmieni.. wątpię... jedyne co nas ratuje to hulajnoga, na której jako tako śmiga.
Milenę odstawiłam z tej okazji od cycka, bo czułam się bardzo średnio fizycznie, chociaż karmiłam ją max 2-3 razy na dobę.


To widzę, że świetnie szkoła wpływa na nasze dzieciaki.
Bartek jako oporny przedszkolak przecież (codziennie marudził), teraz chodzi chętnie. Jeszcze jak język opanuje lepiej (bo ponoć jako tako sobie już radzi), to będzie super. Prace domowe też chętnie odrabia, tzn jak już siądzie, bo problem jest go jedynie zagonić... potem może i 2h ciągiem siedziec i tworzyć. Tutaj prace domowe mają dośc twórcze. Np. wczoraj figury geometryczne 2D i 3D. Miał je przedstawić w dowolny sposób na resunku, wyklejance i znaleźć w codziennym życiu przedmioty o danych kształtach: np. pudełko, kostka do gry, czapka urodzinowa jako stożek itd. icon_biggrin.gif
Chociaż np. dodawanie takie rozkładane na części go denerwuje.
np. 22 + 35=...
20 +30 =50
2 +5 =7
50+7=57
a on mi od razu wyskakuje z wynikiem 04.gif i nie rozumie po co ja mu każę to wszystko tak rozdzielać na dziesiątki, jedności 03.gif

Najgorzej jest na razie z pisaniem. Dzieciaki piszą już całe zdania. On po słowie, i jakoś się uczy tego. Przepisuje dzielnie co mają na tablicy. I ręka mu się nawet wyrabia. Ale niestety nie ma tu nacisku na ładne pisanie i pisze jak mu pasuje. A wredna matka naściągała ćwiczeń z Polski i każe po literce ćwiczyć icon_biggrin.gif

--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
Martalka
pią, 21 paź 2011 - 10:18
Paula, rozumiem, że glista już opanowana? poszła sobie? 21.gif
U nas było sporo czasu rozwolnienie u obu małych. Milena miała robione badania, ale nic nie wykazały. Ale na robale nie badali.
Coraz poważniej myślę o odrobaczaniu co sezon, tak profilaktycznie. Co o tym sądzicie?
Ja zupełnie się na robalach nie znam...

A i w szkole już 2 razy były wszy 37.gif Co prawda to inne robale, ale tak mi się skojarzyło 06.gif Na szczęście Bart nie miał...
Martalka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,479
Dołączył: wto, 31 sie 04 - 22:31
Skąd: zza kanału
Nr użytkownika: 2,054




post pią, 21 paź 2011 - 10:18
Post #98

Paula, rozumiem, że glista już opanowana? poszła sobie? 21.gif
U nas było sporo czasu rozwolnienie u obu małych. Milena miała robione badania, ale nic nie wykazały. Ale na robale nie badali.
Coraz poważniej myślę o odrobaczaniu co sezon, tak profilaktycznie. Co o tym sądzicie?
Ja zupełnie się na robalach nie znam...

A i w szkole już 2 razy były wszy 37.gif Co prawda to inne robale, ale tak mi się skojarzyło 06.gif Na szczęście Bart nie miał...


--------------------
2004, 2008, 2010, 2012 :)
sq8jlx
pią, 21 paź 2011 - 18:55
Martalka moje gratulacje,życzę spokojnej i bezproblemowej ciąży icon_smile.gif.

Kacper jak go pilnuję to ładnie pisze ale już widzę że będzie większy problem z matmą. dodawanie dopiero będą brać ale trochę się miesza ale obym się myliła.

Acha i zapomniałam jeszcze Wam napisać że dzieci były mierzone i ważone. Kacper ma zalecone mierzenie i ważenie co 3 m-ce. Ma 117,5 cm wzrostu i waży 19 kg. Jak mi coś będą mówić to powiem że jest wcześniakiem.Dla wcześniaków są inne siatki. W sumie ja to wiem ale już mi się jakaś tam lampka zapaliła. Ładnie je,apetyt ma i ogólnie rozwija się dobrze i jest wesoły.
sq8jlx


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 425
Dołączył: wto, 17 sty 06 - 16:39
Nr użytkownika: 4,616




post pią, 21 paź 2011 - 18:55
Post #99

Martalka moje gratulacje,życzę spokojnej i bezproblemowej ciąży icon_smile.gif.

Kacper jak go pilnuję to ładnie pisze ale już widzę że będzie większy problem z matmą. dodawanie dopiero będą brać ale trochę się miesza ale obym się myliła.

Acha i zapomniałam jeszcze Wam napisać że dzieci były mierzone i ważone. Kacper ma zalecone mierzenie i ważenie co 3 m-ce. Ma 117,5 cm wzrostu i waży 19 kg. Jak mi coś będą mówić to powiem że jest wcześniakiem.Dla wcześniaków są inne siatki. W sumie ja to wiem ale już mi się jakaś tam lampka zapaliła. Ładnie je,apetyt ma i ogólnie rozwija się dobrze i jest wesoły.
Paula.
sob, 22 paź 2011 - 08:20
Martalka wielkie gratulacje!
Tak się zastanawiałam czego to Menada Ci życzy, ale paseczka nowego nie było, tajniaczysz się jak ja icon_smile.gif.
To jaki to będzie miesiąc?
Glisty mam nadzieję, że się pozbyliśmy, za tydzień powinniśmy zrobić badanie kontrolne. Poza tym kardiolog poradziła nam żebyśmy i tak jeszcze raz przeleczyli małą i chyba tak zrobimy - leki mamy, a szczególnie teraz jest to ważne.
Fajnie, że Bartek zaaklimatyzował się w szkole.

Sq8jlx faktycznie Kacper do gigantów nie należy. Kinga waży 23 kg przy wzroście coś koło 125 cm (muszę ja zmierzyć, bo jakoś ostatnio nie mierzyliśmy).
Paula.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,290
Dołączył: śro, 28 lip 04 - 05:37
Skąd: miasto świętej Wieży
Nr użytkownika: 1,965




post sob, 22 paź 2011 - 08:20
Post #100

Martalka wielkie gratulacje!
Tak się zastanawiałam czego to Menada Ci życzy, ale paseczka nowego nie było, tajniaczysz się jak ja icon_smile.gif.
To jaki to będzie miesiąc?
Glisty mam nadzieję, że się pozbyliśmy, za tydzień powinniśmy zrobić badanie kontrolne. Poza tym kardiolog poradziła nam żebyśmy i tak jeszcze raz przeleczyli małą i chyba tak zrobimy - leki mamy, a szczególnie teraz jest to ważne.
Fajnie, że Bartek zaaklimatyzował się w szkole.

Sq8jlx faktycznie Kacper do gigantów nie należy. Kinga waży 23 kg przy wzroście coś koło 125 cm (muszę ja zmierzyć, bo jakoś ostatnio nie mierzyliśmy).

--------------------
Paula
> Siepiniowo-wrześniowe dzieciaki, Zaczynamy wspólnie, świątecznie
Start new topic
Reply to this topic
10 Stron V  « poprzednia 3 4 5 6 7 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 17 cze 2024 - 08:46
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama