Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
21 Stron V  « poprzednia 18 19 20 21 nastÄ™pna  

Sierpień 2002

> 
Dorka
wto, 25 sty 2005 - 09:16
Hej! Co u sierpniaczków?? Krzyś naśladując brata odkrył malowanie farbami.
Muszę uważać, bo nie patyczkuje się, tylko maluje tam gdzie chce. Moje dziecko ostatnio polubiło jedną koleżankę z podwórka i ciągle chce ją odwiedzać, widzę, że powoli dorasta do takich kontaktów rówieśniczych. Pogoda teraz marna i na spacery jesli wychodzimy to dość krótkie i chyba się młodemu zaczyna nudzić ze mną icon_wink.gif . Cieszę sie bo to rokuje, że w przedszkolu powinien się odnaleźć wśród innych dzieci, to też przekonuje mnie, że powinien tam pójść. choć bardzo się tego boję icon_redface.gif Piszcie co u waszych bąbli!!

A tu budowa pociÄ…gu icon_wink.gif
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post wto, 25 sty 2005 - 09:16
Post #381

Hej! Co u sierpniaczków?? Krzyś naśladując brata odkrył malowanie farbami.
Muszę uważać, bo nie patyczkuje się, tylko maluje tam gdzie chce. Moje dziecko ostatnio polubiło jedną koleżankę z podwórka i ciągle chce ją odwiedzać, widzę, że powoli dorasta do takich kontaktów rówieśniczych. Pogoda teraz marna i na spacery jesli wychodzimy to dość krótkie i chyba się młodemu zaczyna nudzić ze mną icon_wink.gif . Cieszę sie bo to rokuje, że w przedszkolu powinien się odnaleźć wśród innych dzieci, to też przekonuje mnie, że powinien tam pójść. choć bardzo się tego boję icon_redface.gif Piszcie co u waszych bąbli!!

A tu budowa pociÄ…gu icon_wink.gif
Doruśka
wto, 25 sty 2005 - 09:28
Kalinka tez lubi chodzić w gosci,i gościć dzieci u siebie.
My chodzimy na rytmikę. Kalinka uwielbia tańczyć,jest wówczas bardzo grzeczna icon_smile.gif
lepimy z plasteliny (ale głównie robale icon_eek.gif ) ogladamy bajki,gramy na komputerze (nauczyła sie obsługiwać malowanki)
i malujemy,wszędzie,jak Krzyś:))
na spacery też raczej krótkie icon_sad.gif(
Doruśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,275
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 20:56
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 477

GG:


post wto, 25 sty 2005 - 09:28
Post #382

Kalinka tez lubi chodzić w gosci,i gościć dzieci u siebie.
My chodzimy na rytmikę. Kalinka uwielbia tańczyć,jest wówczas bardzo grzeczna icon_smile.gif
lepimy z plasteliny (ale głównie robale icon_eek.gif ) ogladamy bajki,gramy na komputerze (nauczyła sie obsługiwać malowanki)
i malujemy,wszędzie,jak Krzyś:))
na spacery też raczej krótkie icon_sad.gif(
Anita.W
wto, 25 sty 2005 - 12:58
O rany, myslałam że ten wątek już dawno "umarł" a tu proszę dzisiaj dostałam powiadomienie na maila że jednak piszecie.

My też mało spacerujemy bo Kuba ciągle chory. Teraz ma jakiś katar. Zęby ma już wszystkie i nawet dwa lakowane. Kuba jest teraz na etapie ogladania bajek. Jak kiedyś nie chciał na nie patrzeć tak teraz od rana słysze ze chce ogladać bajkę. Na zabawy artystyczne już mu przeszła ochota. Najfajniejsze zabawy to skakanie, bieganie i wygłupy. Ma ulubioną kolezankę - sąsiadkę 7 letnią. Czasami się pięknie bawią, a czasami jest wojna o wszystko. Jest bardzo zazdrosny o swoje ulubione zabawki. Jest tez zazdrosny o mnie.
Jak mąż jest w domu to Kuba jest bardzo niegrzeczny bo moja uwaga jest podzielona na meża i na Kubę. Ja mogę patrzeć tylko na Kubusia, rozmawiać i bawić się wyłącznie z Kubusiem - tak to odbieram w przekazach od Kuby.
Ja już Kube do zlobka wyslalam ale ze chorowal to go wypisałam. Teraz muszę troszkę odczekać i ponowna proba. Myślę ze do przedszkola od wrzesnia to pojdzie na 100%.
Anita.W


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 567
Dołączył: wto, 11 mar 03 - 12:54
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 99




post wto, 25 sty 2005 - 12:58
Post #383

O rany, myslałam że ten wątek już dawno "umarł" a tu proszę dzisiaj dostałam powiadomienie na maila że jednak piszecie.

My też mało spacerujemy bo Kuba ciągle chory. Teraz ma jakiś katar. Zęby ma już wszystkie i nawet dwa lakowane. Kuba jest teraz na etapie ogladania bajek. Jak kiedyś nie chciał na nie patrzeć tak teraz od rana słysze ze chce ogladać bajkę. Na zabawy artystyczne już mu przeszła ochota. Najfajniejsze zabawy to skakanie, bieganie i wygłupy. Ma ulubioną kolezankę - sąsiadkę 7 letnią. Czasami się pięknie bawią, a czasami jest wojna o wszystko. Jest bardzo zazdrosny o swoje ulubione zabawki. Jest tez zazdrosny o mnie.
Jak mąż jest w domu to Kuba jest bardzo niegrzeczny bo moja uwaga jest podzielona na meża i na Kubę. Ja mogę patrzeć tylko na Kubusia, rozmawiać i bawić się wyłącznie z Kubusiem - tak to odbieram w przekazach od Kuby.
Ja już Kube do zlobka wyslalam ale ze chorowal to go wypisałam. Teraz muszę troszkę odczekać i ponowna proba. Myślę ze do przedszkola od wrzesnia to pojdzie na 100%.

--------------------
Anita mama kochanego Kubusia (14.08.2002r.) i Kacperka (18.03.2006r.)
Dorka
czw, 27 sty 2005 - 09:15
Anita, wątek nie umarł, tylko Ty tu nie zagladałaś icon_wink.gif .
Krzyś podobnie jak Kuba jest bardzo mamolubny i zazdrosny o mamę. Jeśli jesteśmy z mężem oboje zawsze preferuje mamę, wszystko wolałby robić ze mną (choć na ile się daje to wpycham go w ramiona taty).

Niedaleko mnie jest taka zabawialnia dla dzieci https://www.puchatkowazaloga.pl/, zastanawiam się, czy nie posłac tam Krzysia do lutego/marca, akurat skończy 2,5 roku. Widzę, że potrzebuje kontaktu z dziećmi, a o tej porze roku trudno o dłuższe spotkania na podwórku icon_confused.gif .I liczę na to, że otarł by się trochę ze światem przed pójściem do przedszkola. Słyszałyście, że w tym roku ma być we Wrocławiu internetowa rekrutacja do przedszkoli i można składać podanie tylko do jednego icon_rolleyes.gif , martwię się tym, bo jak posyłałam Wojtka to do dwóch nie został przyjęty (mimo, że wtedy oboje pracowaliśmy!) dopiero do trzeciego icon_confused.gif, a ilość przedszkoli, które mam do wyboru nie zmieniła się na lepsze, a zmniejszyła.

A to wczorajsze saneczki z koleżankami (na saneczkach rocznik 2002)
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post czw, 27 sty 2005 - 09:15
Post #384

Anita, wątek nie umarł, tylko Ty tu nie zagladałaś icon_wink.gif .
Krzyś podobnie jak Kuba jest bardzo mamolubny i zazdrosny o mamę. Jeśli jesteśmy z mężem oboje zawsze preferuje mamę, wszystko wolałby robić ze mną (choć na ile się daje to wpycham go w ramiona taty).

Niedaleko mnie jest taka zabawialnia dla dzieci https://www.puchatkowazaloga.pl/, zastanawiam się, czy nie posłac tam Krzysia do lutego/marca, akurat skończy 2,5 roku. Widzę, że potrzebuje kontaktu z dziećmi, a o tej porze roku trudno o dłuższe spotkania na podwórku icon_confused.gif .I liczę na to, że otarł by się trochę ze światem przed pójściem do przedszkola. Słyszałyście, że w tym roku ma być we Wrocławiu internetowa rekrutacja do przedszkoli i można składać podanie tylko do jednego icon_rolleyes.gif , martwię się tym, bo jak posyłałam Wojtka to do dwóch nie został przyjęty (mimo, że wtedy oboje pracowaliśmy!) dopiero do trzeciego icon_confused.gif, a ilość przedszkoli, które mam do wyboru nie zmieniła się na lepsze, a zmniejszyła.

A to wczorajsze saneczki z koleżankami (na saneczkach rocznik 2002)


--------------------
mama WKM ;)
anonimowy

Go??







post czw, 27 sty 2005 - 13:41
Post #385

NO tak to prawda icon_redface.gif . Przestałam tutaj zagladać bo tak jakoś nic sie nie działo i przenioslam sie na forum gdzie wiecej sierpniowych mam pisze. Teraz to powstal tam watek oglony o roczniku 2002.

Ja to tak wlasciwie to słabo się udzielam na forum, ale coś tam zawsze napisze. Czesciej czytam niz pisze wink.gif . Pewnie wyplywa to z mojej natury - małomówności.

My tez bylismy wczoraj na sankach. Ja zmarzlam a Kuba zachwycony. Wolał jednak pchac sanki niz na nich siedziec i jezdzic icon_lol.gif .
Anita.W
czw, 27 sty 2005 - 13:44
Ten gość to ja icon_smile.gif
Anita.W


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 567
Dołączył: wto, 11 mar 03 - 12:54
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 99




post czw, 27 sty 2005 - 13:44
Post #386

Ten gość to ja icon_smile.gif

--------------------
Anita mama kochanego Kubusia (14.08.2002r.) i Kacperka (18.03.2006r.)
Larien
pon, 06 cze 2005 - 22:02
Dziewczyny, co wy porzucacie nasze sierpniowe maluchy!

Przedstawiam siÄ™..
ID: lat 24 (Lena urodzona keidy miałam 21 lat; młoda 24)
imiÄ™: Lilianna icon_redface.gif
Miasto - Busko-Zdroj,okolice
Dzieci: Lena /14.08.02/ i Magda /05.05.05/

Hehh... na poczÄ…tek was witam serdecznie icon_biggrin.gif

Moje dziecko właśnie przyszło do mnie z okrzykiem "Daj mi kapusty". Szczerze zdziwiona zapytałam o co jej chodzi z tą kapustą.. no cóż, okazało się, że dziecko rządało sałatki jarzynowej icon_lol.gif
Larien


Grupa: Zbanowani
Postów: 183
Dołączył: czw, 14 kwi 05 - 16:54
SkÄ…d: Belgia /Polska
Nr użytkownika: 3,003




post pon, 06 cze 2005 - 22:02
Post #387

Dziewczyny, co wy porzucacie nasze sierpniowe maluchy!

Przedstawiam siÄ™..
ID: lat 24 (Lena urodzona keidy miałam 21 lat; młoda 24)
imiÄ™: Lilianna icon_redface.gif
Miasto - Busko-Zdroj,okolice
Dzieci: Lena /14.08.02/ i Magda /05.05.05/

Hehh... na poczÄ…tek was witam serdecznie icon_biggrin.gif

Moje dziecko właśnie przyszło do mnie z okrzykiem "Daj mi kapusty". Szczerze zdziwiona zapytałam o co jej chodzi z tą kapustą.. no cóż, okazało się, że dziecko rządało sałatki jarzynowej icon_lol.gif

--------------------
Mama Lenki: /14.08.02/
user posted image
I Magdalenki: /05.05.05/
user posted image

user posted image
Dorka
wto, 07 cze 2005 - 12:00
Witaj Larien w wątku sierpniaków 2002, jakoś tu się pusto i głucho zrobiło, bo mało kto pisze icon_sad.gif .

U nas "kapustka" to sałata, a jak mama je sałatę, to mama jest "króliczek" icon_lol.gif (to wg Krzysia). Krzyś pasjonuje się obecnie budową z klocków Duplo, ma do tego pociąg i robi stację kolejową, domek dla ciuchci, na prawdę fajnie się bawi. Mój synek to nadal kruszynka wink.gif , wzrost ok 90-91cm , waga ok 12-13kg, wśród przedszkolaków chyba będzie najmniejszy icon_rolleyes.gif .
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post wto, 07 cze 2005 - 12:00
Post #388

Witaj Larien w wątku sierpniaków 2002, jakoś tu się pusto i głucho zrobiło, bo mało kto pisze icon_sad.gif .

U nas "kapustka" to sałata, a jak mama je sałatę, to mama jest "króliczek" icon_lol.gif (to wg Krzysia). Krzyś pasjonuje się obecnie budową z klocków Duplo, ma do tego pociąg i robi stację kolejową, domek dla ciuchci, na prawdę fajnie się bawi. Mój synek to nadal kruszynka wink.gif , wzrost ok 90-91cm , waga ok 12-13kg, wśród przedszkolaków chyba będzie najmniejszy icon_rolleyes.gif .

--------------------
mama WKM ;)
Anita.W
wto, 07 cze 2005 - 12:15
Witaj Larien icon_biggrin.gif . Kuba tez jest z 14 sierpnia icon_wink.gif .

Kuba to straszna gadula. Kapusta to kapusta icon_lol.gif . Nawet potrafi klucic sie sam ze soba icon_rolleyes.gif . Do tego taki zywy ze juz momentami nie wyrabiam za nim. Ostatnio zrobil sie tez niegrzeczny. Jak prosze o cos Kube to potrafi mi prosto w oczy krzynkac NIE!!! I staszny klamczuch sie zrobil. Pytam sie np. czy posprzatal zabawki to mowi tak mama ide sprawdzic a tam nic nie zrobione. Albo cos przeskrobie i mowi ze to nie ona a np. tata. Wasze tez tak wymyslaja i klamia?

Kuba potrzebuje towarzystwa do zabaw i tak na placu zabaw szuka sobie kolegi z ktorym bedzie sie bawil. Ja mam dzieki temu troche spokoju i moge posiedziec na lawce icon_biggrin.gif
Anita.W


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 567
Dołączył: wto, 11 mar 03 - 12:54
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 99




post wto, 07 cze 2005 - 12:15
Post #389

Witaj Larien icon_biggrin.gif . Kuba tez jest z 14 sierpnia icon_wink.gif .

Kuba to straszna gadula. Kapusta to kapusta icon_lol.gif . Nawet potrafi klucic sie sam ze soba icon_rolleyes.gif . Do tego taki zywy ze juz momentami nie wyrabiam za nim. Ostatnio zrobil sie tez niegrzeczny. Jak prosze o cos Kube to potrafi mi prosto w oczy krzynkac NIE!!! I staszny klamczuch sie zrobil. Pytam sie np. czy posprzatal zabawki to mowi tak mama ide sprawdzic a tam nic nie zrobione. Albo cos przeskrobie i mowi ze to nie ona a np. tata. Wasze tez tak wymyslaja i klamia?

Kuba potrzebuje towarzystwa do zabaw i tak na placu zabaw szuka sobie kolegi z ktorym bedzie sie bawil. Ja mam dzieki temu troche spokoju i moge posiedziec na lawce icon_biggrin.gif

--------------------
Anita mama kochanego Kubusia (14.08.2002r.) i Kacperka (18.03.2006r.)
Larien
wto, 07 cze 2005 - 15:44
Moje dziecię pyta, kiedy przyjdzie Mikołaj icon_lol.gif, kiedy mówię, że nieprędko to ona mówi, że ona chce brata. To mnie po prostu rozwaliło na łopatki. Widać z moich planów, że nie chcę mieć więdzej dzieci, pozostanie figa z makiem z pasternakiem icon_razz.gif

A oto i ja ze starszą córą:
Larien


Grupa: Zbanowani
Postów: 183
Dołączył: czw, 14 kwi 05 - 16:54
SkÄ…d: Belgia /Polska
Nr użytkownika: 3,003




post wto, 07 cze 2005 - 15:44
Post #390

Moje dziecię pyta, kiedy przyjdzie Mikołaj icon_lol.gif, kiedy mówię, że nieprędko to ona mówi, że ona chce brata. To mnie po prostu rozwaliło na łopatki. Widać z moich planów, że nie chcę mieć więdzej dzieci, pozostanie figa z makiem z pasternakiem icon_razz.gif

A oto i ja ze starszą córą:


--------------------
Mama Lenki: /14.08.02/
user posted image
I Magdalenki: /05.05.05/
user posted image

user posted image
Doruśka
wto, 07 cze 2005 - 21:28
Kalinka tez pyta kiedy mikołaj przyjdzie,co wiecej ona też dzwoni do mikołaja. i zadje mu relacje co robi icon_smile.gif)
Kalinka waży nieustająco 12,5 kg i tez malutka jest .
a tu najnowsze zdjecie Kaluśki,moze mało wyjściowe,ale właśnie tak moje dziecko je ,tak albo wcale mam wybór,widocznie jestem leniwa matka icon_wink.gif icon_lol.gif
Doruśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,275
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 20:56
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 477

GG:


post wto, 07 cze 2005 - 21:28
Post #391

Kalinka tez pyta kiedy mikołaj przyjdzie,co wiecej ona też dzwoni do mikołaja. i zadje mu relacje co robi icon_smile.gif)
Kalinka waży nieustająco 12,5 kg i tez malutka jest .
a tu najnowsze zdjecie Kaluśki,moze mało wyjściowe,ale właśnie tak moje dziecko je ,tak albo wcale mam wybór,widocznie jestem leniwa matka icon_wink.gif icon_lol.gif
Dorka
śro, 08 cze 2005 - 01:01
Widzę, że Kalinka lubi makaron (moi obaj chłopcy też!), a ten pyszny icon_lol.gif sosik to z czego?
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post śro, 08 cze 2005 - 01:01
Post #392

Widzę, że Kalinka lubi makaron (moi obaj chłopcy też!), a ten pyszny icon_lol.gif sosik to z czego?
Doruśka
śro, 08 cze 2005 - 08:30
O Dorka widzÄ™,ze Ty nie doceniasz mojego dziecka icon_smile.gif) to ZUPA pomidorowa
Doruśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,275
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 20:56
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 477

GG:


post śro, 08 cze 2005 - 08:30
Post #393

O Dorka widzÄ™,ze Ty nie doceniasz mojego dziecka icon_smile.gif) to ZUPA pomidorowa
Anita.W
śro, 08 cze 2005 - 10:22
O to Kalina choc sama je icon_wink.gif . Kube jak nie wsadze do buzi to nic sam sobie nie wsadzi icon_twisted.gif no chyba ze to slodycze, soki i takie tam zapychacze.
Teraz po raz kolejny proboje go nauczyc samodzielnego jedzenia. ALe nerwowo mnie to wykonczy.

Kuba nie uznaje makaronu, ryżu i kaszy chyba ze w zupie ale na II danie to obowiazkowo musza byc ziemniaki.
Anita.W


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 567
Dołączył: wto, 11 mar 03 - 12:54
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 99




post śro, 08 cze 2005 - 10:22
Post #394

O to Kalina choc sama je icon_wink.gif . Kube jak nie wsadze do buzi to nic sam sobie nie wsadzi icon_twisted.gif no chyba ze to slodycze, soki i takie tam zapychacze.
Teraz po raz kolejny proboje go nauczyc samodzielnego jedzenia. ALe nerwowo mnie to wykonczy.

Kuba nie uznaje makaronu, ryżu i kaszy chyba ze w zupie ale na II danie to obowiazkowo musza byc ziemniaki.

--------------------
Anita mama kochanego Kubusia (14.08.2002r.) i Kacperka (18.03.2006r.)
Doruśka
śro, 08 cze 2005 - 12:35
Ziemniaki to u nas nawet na śniadanie musza być icon_wink.gif
Doruśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,275
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 20:56
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 477

GG:


post śro, 08 cze 2005 - 12:35
Post #395

Ziemniaki to u nas nawet na śniadanie musza być icon_wink.gif
Anita.W
śro, 08 cze 2005 - 12:46
CYTAT(JANKA czyli Dorusia)
Ziemniaki to u nas nawet na Å›niadanie musza być  ;)

icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Czy wasze dzieci spia jeszcze w dzien?
Anita.W


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 567
Dołączył: wto, 11 mar 03 - 12:54
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 99




post śro, 08 cze 2005 - 12:46
Post #396

CYTAT(JANKA czyli Dorusia)
Ziemniaki to u nas nawet na Å›niadanie musza być  ;)

icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

Czy wasze dzieci spia jeszcze w dzien?

--------------------
Anita mama kochanego Kubusia (14.08.2002r.) i Kacperka (18.03.2006r.)
Doruśka
śro, 08 cze 2005 - 12:51
Ja Kalinki nie kłade,bo jak śpi w dzień to potem dopiero o 23 idzie spac .a to mi si enei podoba,poza tym to ja ją nieustająco odstawiam od piersi,a ona nei umie zasnać bez ,czyli w dzień nei dostaje.
czasem spi,ale to jak padnie w wózku na spacerze albo w samochodzie.
Doruśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,275
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 20:56
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 477

GG:


post śro, 08 cze 2005 - 12:51
Post #397

Ja Kalinki nie kłade,bo jak śpi w dzień to potem dopiero o 23 idzie spac .a to mi si enei podoba,poza tym to ja ją nieustająco odstawiam od piersi,a ona nei umie zasnać bez ,czyli w dzień nei dostaje.
czasem spi,ale to jak padnie w wózku na spacerze albo w samochodzie.
Anita.W
śro, 08 cze 2005 - 13:01
No wlasnie mam podobny problem. Jak Kuba spi w dzien to potem 22-23 pada. No i nici ze spokojnego wieczorku. Od kiedy powiedzialam Kubie ze nie musi spac w dzien to on sam mnie prosi aby mu lozeczko rozscielila albo zasypia gdzie popadnie (wlasciwie gdzie padnie icon_lol.gif ). Jak go kladlam spac to byl zawsze problem bo mowil ze nie chce spac icon_rolleyes.gif .

Dzisiaj tluczkiem do miesa przywalil sobie w czolo icon_rolleyes.gif . Narazie jest czerwone.
Anita.W


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 567
Dołączył: wto, 11 mar 03 - 12:54
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 99




post śro, 08 cze 2005 - 13:01
Post #398

No wlasnie mam podobny problem. Jak Kuba spi w dzien to potem 22-23 pada. No i nici ze spokojnego wieczorku. Od kiedy powiedzialam Kubie ze nie musi spac w dzien to on sam mnie prosi aby mu lozeczko rozscielila albo zasypia gdzie popadnie (wlasciwie gdzie padnie icon_lol.gif ). Jak go kladlam spac to byl zawsze problem bo mowil ze nie chce spac icon_rolleyes.gif .

Dzisiaj tluczkiem do miesa przywalil sobie w czolo icon_rolleyes.gif . Narazie jest czerwone.

--------------------
Anita mama kochanego Kubusia (14.08.2002r.) i Kacperka (18.03.2006r.)
Dorka
śro, 08 cze 2005 - 13:11
CYTAT(JANKA czyli Dorusia)
O Dorka widzÄ™,ze Ty nie doceniasz mojego dziecka icon_smile.gif) to ZUPA pomidorowa

A to przepraszam, na zupe nie wpadłam icon_lol.gif .
Krzysiu je całkowiecie samodzielnie, nawet złości się jak mu chcę pomagać. Dostaje jedzonko na talerz, a ja odwracam się i myję naczynia. Czasami trochę zosatwi, ale częściej zje prawie wszystko. Ostatnio nawet widziałam, że przechylał sobie talerz, żeby mu było łatwiej nabierać i nic nie wylał icon_eek.gif .

W dzień czasami śpi i tak wolę, bo inaczej od południa robi się strasznie marudny, a i tak chodzi spać później, bo nie da się połozyć przed bratem.
Dorka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,569
Dołączył: pią, 07 mar 03 - 12:41
Nr użytkownika: 95




post śro, 08 cze 2005 - 13:11
Post #399

CYTAT(JANKA czyli Dorusia)
O Dorka widzÄ™,ze Ty nie doceniasz mojego dziecka icon_smile.gif) to ZUPA pomidorowa

A to przepraszam, na zupe nie wpadłam icon_lol.gif .
Krzysiu je całkowiecie samodzielnie, nawet złości się jak mu chcę pomagać. Dostaje jedzonko na talerz, a ja odwracam się i myję naczynia. Czasami trochę zosatwi, ale częściej zje prawie wszystko. Ostatnio nawet widziałam, że przechylał sobie talerz, żeby mu było łatwiej nabierać i nic nie wylał icon_eek.gif .

W dzień czasami śpi i tak wolę, bo inaczej od południa robi się strasznie marudny, a i tak chodzi spać później, bo nie da się połozyć przed bratem.
Larien
śro, 08 cze 2005 - 21:22
Lena jeszcze śpi w południe i nie koliduje to specjalnie z naszym rozkłdem dnia. Usypia około 12-13 budzi się o 15:00 ; 15:30. Potem kładzie się spac około dziewiątej, co więcej, bez żadnych fochów. Jak dla mnie jest to wygodny układ icon_lol.gif Przynajmniej mogę w tym czasie zająć się młodszą. Ja na razie się lenię. Przynajmniej teraz, bo od pojutrza (icon_lol.gif ) muszę się zabrać za naukę, bo mam kolosa..

Moje dziecko też nie nalezy do tych, ktorzy lubią jeśc. dziś na obiad posiliła się ogórkiem kiszonym, zaś na kolację wcząchnęła wczorajszą zupę pomidorową z lanymi kluskami (przepraszam breją zrobioną przez tatusia.) Ja na razie mam kłopot z noszeniem Magdy, co objawia się strasznym zawodzeniem dziecka, płaczem, az zaczyna tracić oddech. Ale ja naprawdę nie umiem nosić malucha z ręką od palców do łokcia w gipsie, a tym bardziej jej kąpać.

A jeśli mowa o jedzących dzieciach, to ja może pokażę moje dziecię w trakcie spożywania czekoladki.

Tutaj pożeracz marchewek:


I zdjęcie sprzed niespełna pół godzinki, tuż po zaśnięciu. Teraz mój skarbek leży w łóżeczku i sobie śpi. Oczywiście przebrana.
Larien


Grupa: Zbanowani
Postów: 183
Dołączył: czw, 14 kwi 05 - 16:54
SkÄ…d: Belgia /Polska
Nr użytkownika: 3,003




post śro, 08 cze 2005 - 21:22
Post #400

Lena jeszcze śpi w południe i nie koliduje to specjalnie z naszym rozkłdem dnia. Usypia około 12-13 budzi się o 15:00 ; 15:30. Potem kładzie się spac około dziewiątej, co więcej, bez żadnych fochów. Jak dla mnie jest to wygodny układ icon_lol.gif Przynajmniej mogę w tym czasie zająć się młodszą. Ja na razie się lenię. Przynajmniej teraz, bo od pojutrza (icon_lol.gif ) muszę się zabrać za naukę, bo mam kolosa..

Moje dziecko też nie nalezy do tych, ktorzy lubią jeśc. dziś na obiad posiliła się ogórkiem kiszonym, zaś na kolację wcząchnęła wczorajszą zupę pomidorową z lanymi kluskami (przepraszam breją zrobioną przez tatusia.) Ja na razie mam kłopot z noszeniem Magdy, co objawia się strasznym zawodzeniem dziecka, płaczem, az zaczyna tracić oddech. Ale ja naprawdę nie umiem nosić malucha z ręką od palców do łokcia w gipsie, a tym bardziej jej kąpać.

A jeśli mowa o jedzących dzieciach, to ja może pokażę moje dziecię w trakcie spożywania czekoladki.

Tutaj pożeracz marchewek:


I zdjęcie sprzed niespełna pół godzinki, tuż po zaśnięciu. Teraz mój skarbek leży w łóżeczku i sobie śpi. Oczywiście przebrana.


--------------------
Mama Lenki: /14.08.02/
user posted image
I Magdalenki: /05.05.05/
user posted image

user posted image
> SierpieÅ„ 2002
Start new topic
Reply to this topic
21 Stron V  « poprzednia 18 19 20 21 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pon, 29 kwi 2024 - 14:09
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama